X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
Odpowiedz

My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...

Oceń ten wątek:
  • justta Autorytet
    Postów: 3185 3564

    Wysłany: 30 czerwca 2014, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania bidulko co ci się narobiło?
    Krokodylku tulę
    Beszka najgorszy to właśnie taki stres w pracy jest, fak

    Igusia *+ 26.11.2012
    259v26j.png
    ht1npi6.png
    PL*Gang 18+
  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6195

    Wysłany: 30 czerwca 2014, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KotkaPsotka wrote:
    Haha, to niezle. Ja hoduje komoreczki :P
    Mam w takim razie pytanie do ciebie,. Moze akurat bedziesz wiedziala.
    Pracujesz z Trypanem blue? On ma bardzo niefajne dzialanie, przede wszystkim na plod. Szczerze to ja mam fobie i narmalnei po owulce boje sie z tym pracowac. Przestalam w ogole urzywac i w sumie to licze komorki (recznie bo nie mam sprzetu) bez barwnika i tylko w sytuacji kiedy naprawd emusze wiedziec ile tam tych martwych komórek jest to go urzywam. Oczywiscie zakladam nitrylowe rekawiczki ale mimo to czuje jakis strach.

    Kotka: wiesz co, my mamy gotowe zestawy do barwienia komórek z nigrozyną, ale na każdej ulotce jest napisane żeby pracować "ostrożnie bo barwniki komórek są toksyczne". IMO raczej to nie jest toksyczne w takich ilościach, jakich się używa do barwienia...
    Chociaż z drugiej strony: wszystko co mamy w labie może być toksyczne ;/ Mamy w tym samym korytarzu pracownię która robi cytogenetykę metanolem i używa bromku etydyny- też niebezpiecznego. I kiedyś miałam takie myśli, że chemikalia się przez powietrze przenoszą i dlatego mam problemy z zajściem, ale już się z tego wyleczyłam. Na pewno full ochrona dłoni żeby się nie pokolorować no i jak suszę szkiełka to nie majtam sobie przed nosem tylko schną na stoliku pod wyciągiem...

    A jak zrobić badanie spermy: tak chałupniczo bez zestawu do barwienia to możesz przyżyciowo z kontrastem fazowym pod największym powiększeniem :) Ocenisz tylko tak na oko żywotność i morfologię ale już może ci coś powiedzieć o jakości nasienia. Rozcieńczysz sobie w soli fizjologicznej jak się upłynni i na szkiełko z tym.
    Tylko taka uwaga: sperma świeża, a nie taka z pochwy :D Kiedyś sobie pobrałam od siebie żeby nie marnować i przerażenie, bo ani jednego żywego :D

    Przepraszam dziewczyny że zamulam tu "branżowo". ;/

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 czerwca 2014, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu na wujka google dostajesz BANA....:P

    Krokodylku co tam, jak tam??? kochanie o co znowu poszło?
    justta, nenaa a jak Wy się czujecie??? Yasmin? i reszta kobitek...coraz więcej nas na wątku...;)

  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31314

    Wysłany: 30 czerwca 2014, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ehh wiem dziewczynki ..ale ja jestem straszna panikara :(

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • KotkaPsotka Autorytet
    Postów: 941 466

    Wysłany: 30 czerwca 2014, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_84 wrote:
    wiem naczytalam sie za duzo w google ;P kolo oka mnie zaczelo swedziec wczoraj a ja juz ze pewnie otarlam reka o oko i do oka dostaly mi sie wirusy ..nie no..serio dziewczyny stwerdzam ze jestem z ryta
    a tak naprawde to minie co rusz cera swezi.. a to policzek a to kolo nosa a t na glowie ..ale nie ja sie p upierdzielilam ze jak mnie raz na jakis czas zaswedzi oko.. to z e to moze byc objaw.. wezcie mnie doprowadzcie do pionu ;/

    2 wet juz mi mowilo ze nie ma w Kielcach zachorowa na wscieklizne od 15 lat .. koleanka z insepktoratu to samo..a ja sie stresuje..pewnie przez to ta tempka mi takleci w gore ;/

    Mnie kiedys pies uzarl (maly gowniany wiejski kundel ktorych ludzie nie potrafia za ogrodzeniem utrzymac a to takie wredne gowna co wylatuja i za kostki lapia). Na wsi to wiadomo, pewnei nikt psow nei szczepi wiec mialam stresa. Pojecchalam nawet do kliniki chorow zakaznch i tropikalnych ale tam powiedzieli ze w tych rejonach wscieklego nie ma. Tak, ze wiem co czujesz :P. Ale spoko, prawdopodobienstwo chyba takie jak wygrana w totka wiec sie nie zamartwiaj.

    Ania_84 lubi tę wiadomość

    9fca6f50a2283c6d700e791421c68616.png
  • Anuśka Autorytet
    Postów: 7295 8646

    Wysłany: 30 czerwca 2014, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieukowa wrote:
    Tylko taka uwaga: sperma świeża, a nie taka z pochwy :D Kiedyś sobie pobrałam od siebie żeby nie marnować i przerażenie, bo ani jednego żywego :D

    Przepraszam dziewczyny że zamulam tu "branżowo". ;/

    Fajna branża :) A czemu w pochwie nie było żywych? Myślałam że trochę ich wpływa do macicy a trochę krąży po pochwie hi hi :)

  • beszka Autorytet
    Postów: 2285 1443

    Wysłany: 30 czerwca 2014, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśka wrote:
    Beszka tak Cię czytam i powiem Ci że u nas w robocie tak samo robią.... Wydają polecenia w czwartek i okazuje się że to polecenie obowiązuje już od poniedziałku (tego przed czwartkiem)... Często mam ochotę się wyrwać z tej korporacji... Nie myślą o człowiekach wogóle... :(


    ja mam 2 szefow: personalnego i na projeckie. personalny jest fajny, tzn. nie potrafi ukryc uczuc -zaraz widzisz czy jest zly czy zadowoolony itp. i ja to lubie. czasem ta jego emocjonalnosc mnie irytuje, ale wole to niz drugiego szfa z projektu ;) ten jest cwany i wredny. kiedys musial zwolnic jednego faceta z wydzialu. chlopak po rozmowie z nim wyszedl szczesliwy, bo ten go przekonal iz zwolnienie jest dla jego dobra ;) wiec jestem pewna, ze to nie ejst nieporozumienie...ze on temu facetowi nic nie pow.,ze ma napisac kontrakt a ja mam pomoc, bo wiedzial, ze jak mi kaze to pisac, to ja odmowie ze wzgl. na czas, ktorego nie mam (znow nocki beda zarwane)...a tak on jest na urlopie i najwyzej wrednego smsa mu wysle ale zrobic musze ;) cwane.

    ***** Gang 18+ *****
    epAcp2.png

    NO
  • KotkaPsotka Autorytet
    Postów: 941 466

    Wysłany: 30 czerwca 2014, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieukowa wrote:
    Kotka: wiesz co, my mamy gotowe zestawy do barwienia komórek z nigrozyną, ale na każdej ulotce jest napisane żeby pracować "ostrożnie bo barwniki komórek są toksyczne". IMO raczej to nie jest toksyczne w takich ilościach, jakich się używa do barwienia...
    Chociaż z drugiej strony: wszystko co mamy w labie może być toksyczne ;/ Mamy w tym samym korytarzu pracownię która robi cytogenetykę metanolem i używa bromku etydyny- też niebezpiecznego. I kiedyś miałam takie myśli, że chemikalia się przez powietrze przenoszą i dlatego mam problemy z zajściem, ale już się z tego wyleczyłam. Na pewno full ochrona dłoni żeby się nie pokolorować no i jak suszę szkiełka to nie majtam sobie przed nosem tylko schną na stoliku pod wyciągiem...

    A jak zrobić badanie spermy: tak chałupniczo bez zestawu do barwienia to możesz przyżyciowo z kontrastem fazowym pod największym powiększeniem :) Ocenisz tylko tak na oko żywotność i morfologię ale już może ci coś powiedzieć o jakości nasienia. Rozcieńczysz sobie w soli fizjologicznej jak się upłynni i na szkiełko z tym.
    Tylko taka uwaga: sperma świeża, a nie taka z pochwy :D Kiedyś sobie pobrałam od siebie żeby nie marnować i przerażenie, bo ani jednego żywego :D

    Przepraszam dziewczyny że zamulam tu "branżowo". ;/

    buahah, ja tez o tym myslalam zeby tak "przetransportowac" plemniory ;D.
    Ja szkielka (hemocytometr) polewam z sikawki woda, potem psikam etanolem i przecieram chusteczka no i oczywiscie musze jeszcze na to dziadostwo chuchnac coby sie skleily przed pomiarem. Dlatego mam troche stracha ale inaczej to ja nei wiem jak to zrobic.

    9fca6f50a2283c6d700e791421c68616.png
  • beszka Autorytet
    Postów: 2285 1443

    Wysłany: 30 czerwca 2014, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiecie co...moj maz poki co nie stresowal sie naszymi negatywnymi testami...ale wczoraj sie mnie zapytal kiedy mam dni plodne..i pow.,ze jak teraz sie nie uda to juz zacznie sie martwic :( nie chce aby sie martwil. wystarczy ze ja ciagle o tym mysle

    ***** Gang 18+ *****
    epAcp2.png

    NO
  • smarta Autorytet
    Postów: 1307 1184

    Wysłany: 30 czerwca 2014, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kroko, ja CI powiem że mój to mnie tak w pewnym momencie denerwował że go spakowałam i wyrzuciłam za drzwi. Miesiąc teoretycznie nie byliśmy razem a po niecałym roku skończyło się to ślubem. To że go nie było jakoś pozwoliło mi się na spokojnie zastanowić czy bardziej mnie denerwuje czy bardziej mi go brakuje. Stwierdziłam że połowa tego o co mam pretensje jest bez sensu a nawet jak z sensem że można to powiedzieć bez pretensji. I że jak się nie nakręcę to łatwiej nam się będzie dogadać - nie myśl proszę żebym Cię namawiała do ustępowania mu i bycia potulną żoną - co to to nie - awanturę trzeba robić :D żeby sobie nie myślał -:) - ale pamiętaj że z facetem to jak ze zwierzaczkiem - trzeba go najpierw wytresować co by przestał sikać w domu - możesz na niego nakrzyczeć ale złościć się nia ma co bo i tak nie zrozumie czemu jesteś wściekła :D

    justta, marissith, Yasmin lubią tę wiadomość

    p19uskjof9zg2kip.png
    ******************************GANG18+*****************************
  • KotkaPsotka Autorytet
    Postów: 941 466

    Wysłany: 30 czerwca 2014, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    smarta wrote:
    Kroko, ja CI powiem że mój to mnie tak w pewnym momencie denerwował że go spakowałam i wyrzuciłam za drzwi. Miesiąc teoretycznie nie byliśmy razem a po niecałym roku skończyło się to ślubem. To że go nie było jakoś pozwoliło mi się na spokojnie zastanowić czy bardziej mnie denerwuje czy bardziej mi go brakuje. Stwierdziłam że połowa tego o co mam pretensje jest bez sensu a nawet jak z sensem że można to powiedzieć bez pretensji. I że jak się nie nakręcę to łatwiej nam się będzie dogadać - nie myśl proszę żebym Cię namawiała do ustępowania mu i bycia potulną żoną - co to to nie - awanturę trzeba robić :D żeby sobie nie myślał -:) - ale pamiętaj że z facetem to jak ze zwierzaczkiem - trzeba go najpierw wytresować co by przestał sikać w domu - możesz na niego nakrzyczeć ale złościć się nia ma co bo i tak nie zrozumie czemu jesteś wściekła :D

    Amen :D Lepiej tego ujac nei mozna ;). Mam tak samo hehe

    9fca6f50a2283c6d700e791421c68616.png
  • smarta Autorytet
    Postów: 1307 1184

    Wysłany: 30 czerwca 2014, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KotkaPsotka wrote:
    buahah, ja tez o tym myslalam zeby tak "przetransportowac" plemniory ;D.
    Ja szkielka (hemocytometr) polewam z sikawki woda, potem psikam etanolem i przecieram chusteczka no i oczywiscie musze jeszcze na to dziadostwo chuchnac coby sie skleily przed pomiarem. Dlatego mam troche stracha ale inaczej to ja nei wiem jak to zrobic.
    To ja jeszcze branżowo polecę - ja tam nie lubiłam tego chuchania i przystawiania sobie tego cholerstwa do ust, dlatego miałam metodę na ślinę :D śliniłam rękę na ramieniu i z ręki na szkiełko co by się przykleiło. myślę że z odrobiną wody też by podziałało choć nie próbowałam :D

    p19uskjof9zg2kip.png
    ******************************GANG18+*****************************
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31314

    Wysłany: 30 czerwca 2014, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotko dzieki :)
    czyi nie jestesm sama z tym stresowaniem sie ;)
    noo u mnie to nawet rany ni ebylo. i nawet mnie przeciez nie uchlal ..ale pozniej doczytalam ze wystarczy slin.a niby mnie nie oslil zaden pies ale wiadmo jak pdnosilam mojego psiaka to mogobybyc cos na sierci pozniej doczytalam no i mam stres :P

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • justta Autorytet
    Postów: 3185 3564

    Wysłany: 30 czerwca 2014, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malenq wrote:
    Aniu na wujka google dostajesz BANA....:P

    Krokodylku co tam, jak tam??? kochanie o co znowu poszło?
    justta, nenaa a jak Wy się czujecie??? Yasmin? i reszta kobitek...coraz więcej nas na wątku...;)

    Malenqa ja się czuje ok, mdłości mam już rzadko, jeść mogę co nie wiem czy wyjdzie mi na dobre hihi ;-) a tak ogólnie to się czuję super po za zmęczeniem i lataniem w nocy siku, ale można wytrzymać ;-)

    a jak ty się czujesz kochana? niedługo wizyta? którego to było?

    Malenq lubi tę wiadomość

    Igusia *+ 26.11.2012
    259v26j.png
    ht1npi6.png
    PL*Gang 18+
  • KotkaPsotka Autorytet
    Postów: 941 466

    Wysłany: 30 czerwca 2014, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    smarta wrote:
    To ja jeszcze branżowo polecę - ja tam nie lubiłam tego chuchania i przystawiania sobie tego cholerstwa do ust, dlatego miałam metodę na ślinę :D śliniłam rękę na ramieniu i z ręki na szkiełko co by się przykleiło. myślę że z odrobiną wody też by podziałało choć nie próbowałam :D

    No ale to wtedy przyklejasz to szkielko (ktore mialo wczesniej komntakt np t trypanem) do golej reki?
    A mi by sie tak nei chcialo bo czasem np musze z 10 razy cos pod rzad policzyc to juz wole chuchnac. Mi tochuchanie nie prozeszkadza samo w sobie tylko boje sie ze zblizam sie z abardzo z trypanem :P. Ostatnio w ogole mialam faze i balam sie zmienic tampon bo akurat pracowalam w ten dzien z HeLa zarazonych HPV :P.

    9fca6f50a2283c6d700e791421c68616.png
  • smarta Autorytet
    Postów: 1307 1184

    Wysłany: 30 czerwca 2014, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_84 wrote:
    Kotko dzieki :)
    czyi nie jestesm sama z tym stresowaniem sie ;)
    noo u mnie to nawet rany ni ebylo. i nawet mnie przeciez nie uchlal ..ale pozniej doczytalam ze wystarczy slin.a niby mnie nie oslil zaden pies ale wiadmo jak pdnosilam mojego psiaka to mogobybyc cos na sierci pozniej doczytalam no i mam stres :P

    Ania - na internet zakaz masz! jakbyś tak zaczęła objawy z encyklopedii chorób wyczytywać też byś pewnie u siebie 50% z nich zdiagnozowała - bez stresu! :)

    Ania_84 lubi tę wiadomość

    p19uskjof9zg2kip.png
    ******************************GANG18+*****************************
  • smarta Autorytet
    Postów: 1307 1184

    Wysłany: 30 czerwca 2014, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KotkaPsotka wrote:
    No ale to wtedy przyklejasz to szkielko (ktore mialo wczesniej komntakt np t trypanem) do golej reki?
    A mi by sie tak nei chcialo bo czasem np musze z 10 razy cos pod rzad policzyc to juz wole chuchnac. Mi tochuchanie nie prozeszkadza samo w sobie tylko boje sie ze zblizam sie z abardzo z trypanem :P. Ostatnio w ogole mialam faze i balam sie zmienic tampon bo akurat pracowalam w ten dzien z HeLa zarazonych HPV :P.

    Nie do ręki szkiełko tylko ślina na rękę i paluchem z ręki smaruje brzegi komory :)

    p19uskjof9zg2kip.png
    ******************************GANG18+*****************************
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 30 czerwca 2014, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KotkaPsotka wrote:
    Rety kroko co on ci takiego zrobil niedobry?

    A dziewczyny ku*wa kawaler mu się włączył.
    Wczoraj niedziela, jak każda, to sobie sam zaplanował, mnie nie wziął pod uwagę w swoich planach. Najpierw rano pojechał do kościoła, potem po obiedzie pojechał sobie ze swoim bratem na moto (mnie ze sobą nie wzięli) a wieczorem szwagier robił grilla bo mu się w nocy córka urodziła to mój do mnie dzwoni, że jest na miejscu i czy sobie do nich dojadę. Nosz ku*wa ja nie jestem pierdolone piąte koło u wozu. To mu powiedziałam przez telefon że jak nie potrafi żony ze sobą zabrać to ja nigdzie nie jadę. To za chwilę dzwoni do mnie szwagier czemu ja nie chcę do niego przyjechać. To mu powiedziałam, że jak mąż mnie pod uwagę w swoich planach nie bierze to ja mam to w dupie.
    To mój szanowny małżonek posiedział sobie na grillu 3 godziny sam po czym wrócił do domu i pyta się mnie o co mi chodzi. Kłótnia była zajebista. Ale ja się nie pozwolę tak traktować.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 czerwca 2014, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justta to się cieszę, z tym lataniem to ja przez całą dobę mam średnio co 15min....hehehe
    ja czuję się od dwóch dni dobrze, gotuję, sprzątam i nie wymiotuję hehehe..
    wizytę mam w ten piątek hehehehe.....test pappa i cała ta reszta:)

    justta lubi tę wiadomość

  • KotkaPsotka Autorytet
    Postów: 941 466

    Wysłany: 30 czerwca 2014, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    smarta wrote:
    Nie do ręki szkiełko tylko ślina na rękę i paluchem z ręki smaruje brzegi komory :)

    Haha dobra jestes.
    Z takich wynalazkow to mi sie przypomnialo, ze ktos u nas w labie na wyparce dzem robil ;). Herbata w zlewkach to standard (na uniwerku przed 30lat oczywiscie, teraz to by nie przeszlo hehe)

    9fca6f50a2283c6d700e791421c68616.png
‹‹ 731 732 733 734 735 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ