My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
21.04 moj starszy synus sie urodzil
ale 2009
ja tez sie objadlam - grill plus wielka porcja lodow.
zaraz jedziemy do meza siostry i brata, ale nie chc emi sie straaaasznie. moze meza z chlopakami wysle a sama sie poloze spac!
Kroko, jak twoje dzisiejsze objawychoco, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
choco wrote:Anuśka ja też brałam ślub 21 kwietnia
tylko 11 lat później. Oj to ty chyba bardzo młodo za mąż wychodziłaś.
Bo ja wiem czy tak bardzo... 21 latek miałam... I już wtedy od prawie 3 lat mieszkaliśmy razem
No w sumie to faktycznie wcześnie się uwiązałam, ale nie żałuję... Nic bym nie zmieniła... No może tylko tyle, że jak już nam się udało dzidzię zrobić to teraz bym poszła za ciosem i zrobiła jeszcze jedno od razuchoco lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
O przypomniałam sobie, dla mojego teścia się ta data nie podobała, że kwiecień i jeszcze 21 to jakaś dziwna data.
Ja tam szczęśliwa i to bardzo jestsm, pewnie że mój J ma wady które czasem doprowadzają do szału, ale kto ich nie ma.Katjaa, Krokodylica lubią tę wiadomość
**********************Gang 18+***********************
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Katjaa wrote:Moja siostra też brała ślub 21.04... jakaś ta data szczęśliwa? w ogóle kwietniowe małżeństwa słyszałam że udane są...
Na nas psy wieszali, bo nie dość, że R w nazwie miesiąca nie było, to jeszcze cały ślub i wesele lało jak z cebraA my jak na złość jesteśmy całkiem udanym małżeństwem
momo1009, Katjaa, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
A tak z innej beczki jestem pod ogromnym wrażeniem programu OF. Gin mnie badał, wyliczał, monitorował, ale to OF dobrze wyznaczył termin @. Chyba poczytam sobie te artykuły tutaj i sama się wezmę za robotę
Bez tych wszystkich wizyt i monitoringów
Właśnie wyliczyłam, że jeszcze się nie wzięłam porządnie za robienie dziecka a już ponad 1000zł wydałam na lekarzy, leki i badania
cymcia lubi tę wiadomość
-
Smoczyca1 wrote:Kochana ciężko o nich nie myslec jak pies siedzi 20 cm od Ciebie i sie Tobie przyglada i wiadac ze jest tym wszystkim zdziwiony;-) gdzieś t aka myśl przemknie
Sorry. Bzykanie przy psie... Nie ma mowy. Pies won za drzwi na czas bzykanka. -
Smoczyca1 wrote:Widzicie jak dobrze ze jesteście i dobrze poradzicie kolezance
A ja mierzę w ustach ale rtęciowym termometrem i wszystko się zgadza, wykres ok, nawet mi tempka pokazała owulkę dokładnie wtedy kiedy ona była, więc sądzę że to też dobry sposób. -
Asha wrote:Ja rteciowka bym nie dala rady czekac 5 min na wynik, moim elektronicznym jest 5 sec i wracam spac
... Po rteciowym juz bym nie zasnela
Nieukowa tak jak pisałam rtęciowe są najlepsze!!!
Asha ja mierzę 8 minut.I moje pomiary są mega wiarygodne. Wiadomo, że to może być męczące, ale mi jakoś nie przeszkadza.
-
Dziewczyny, z jeszcze innej beczki - czy prowadzicie tu taką listę obecności, jaką kojarzę chyba z jakiegoś innego wątku. Takie podstawowe dane typu nick, wiek (choć tu wiadomo, że wszystkie 18+
), miejsce zamieszkania, termin testowani itp?
Pewnie niebawem będę się tu lepiej orientować, ale póki co jeśli jest taka lista, byłabym wdzięczna za wskazanie jej lokalizacji********Gang 18+********
Z każdym cyklem coraz bardziej jestem w ciąży... -
Krokodylica wrote:Nieukowa tak jak pisałam rtęciowe są najlepsze!!!
Asha ja mierzę 8 minut.I moje pomiary są mega wiarygodne. Wiadomo, że to może być męczące, ale mi jakoś nie przeszkadza.
Asha po 5 min z rtęciowym już by nie zasnęła, a ja z rtęciowym obudziłabym się po godzinie, bo na bank zasnęłabym w ciągu tych 5 minKrokodylica lubi tę wiadomość
********Gang 18+********
Z każdym cyklem coraz bardziej jestem w ciąży...