My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Krokodylica wrote:Nie chodzi o tempkę.
Wszyscy tak mówia o tych serduchach, że to źle tak często, bo żołnierzyki osłabione i nie dopłyną. I cos w tym jest bo przecież u mnie ciągle tyle serduch i nic z tego. Jak nawet lekarz tak mówi, że to tak źle jest, to ja już straciłam nadzieję.
Postanowiliśmy z małżem w następnym cyklu trochę stopować...a to dopiero poczatki u ciebie wiec bym sie tym nie przejmowala, przynajmniej nie robicie tego jak w zegarku tylko dla przyjemnosci
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKrokodylica wrote:Nie chodzi o tempkę.
Wszyscy tak mówia o tych serduchach, że to źle tak często, bo żołnierzyki osłabione i nie dopłyną. I cos w tym jest bo przecież u mnie ciągle tyle serduch i nic z tego. Jak nawet lekarz tak mówi, że to tak źle jest, to ja już straciłam nadzieję.
Postanowiliśmy z małżem w następnym cyklu trochę stopować...co dwa dni się nie udaje więc luuuuuz
Krokodylica, Nieukowa lubią tę wiadomość
-
cymcia wrote:ja wiem kochana, że to tylko literówka, ale normalnie you just made my day !!!
także pamiętajcie- pierwsze to sikanie, a drugie to sr...nie
haha ja tak czasem mówie zrobie srana to lub tamto a z wieczora to i to hehehe
-
Krokodylica wrote:Ech dzięki dziewczynki za pocieszenie.
Widzę że cymcia jednak zmieniła zdanie i rozdaje fasolki. Grzeczna dziewczynka.
Jak by co moje trzy uśmiechnięte czekają.
Zbieram się do pracy. -
Asha wrote:Nic sie nie martw...kup testy juz teraz zeby nie bylo tego samego problemu ze nie masz bo...cos tam i teges i trzeba czekac nie wiadomo ile...i " jutro " kupisz,bo cholery mozna dostac
Mam jeden, został z tamtego cyklu.
Jeśli do soboty @ nie przyjdzie rano zrobię kontrolnego sikańca przedweselnego. Bo jak się znowu nie udało to chyba zaszaleję na weselu.Blondik lubi tę wiadomość
-
Krokodylica wrote:Mam jeden, został z tamtego cyklu.
Jeśli do soboty @ nie przyjdzie rano zrobię kontrolnego sikańca przedweselnego. Bo jak się znowu nie udało to chyba zaszaleję na weselu.Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Cześć laski. Jak tam nastroje od rana?
Kroko nie stresuj się. Teraz zajdziesz, będzie fasol i zobaczysz bezcenną minę teściowej jak się dowie
Mój małż (mimo iż piłki nie ogląda) też wczoraj włączył meczPowiem Wam że Argentyny mi nie szkoda, ale do niemców mam jakiś uraz (to po babci chyba) i nie lubię jak wygrywają... Generalnie ich nie lubię...
Blondi byłam na Twojej stronie... Śliczne fotki robisz. Trzymam kciukiKrokodylica lubi tę wiadomość