My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAaa to już się wpisuję do gangu
Anastazja to dobrze, że najpierw przeczytałam marcówki na OF zanim im coś napisałam, bo bym opierdzieliła niewinne dziewczyny
I co ja tam jeszcze miałam napisać... Aha pryszcz mi wyszedł na środku nosa. Jestem teraz powalająco pięknaAsha, beszka, Anastazjaaa, Krokodylica, Tamka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
moj maz zaciazyl
ciaza urojona
lazi po domu i szuka jedzenia. w ciagu godziny zjadl tyle, co ja przez caly dzien nie zmiescilam
slone, slodkie zaraz kawasne. teraz gotuje jajka i wspomina knjpke z lunchami w swojej strej pracy. jakie to tam pyszne jedzenie bylo
a ja ostatnio widzialam urywek kuchennych rewolucji. Madzia zmieniala indyjska restauracje. jak mnie ochota na te kuchnie naszla!!!! a w 3miescie chyba nie ma takiej prawdziwej indyjskiej restauracji....chyba z mezem sami wrocimy z autem PL do domku zatrzymujac sie w Bergen. tam maja pyszne jedzenkoa dzieci z moja mama dwa dni pozniej doleca
Asha, cymcia lubią tę wiadomość