My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Anastazjaaa wrote:hej laski, zaniedbuję was ostatnio, przepraszam ale mamy nawał w pracy i muszę zostawać dłużej... do tego w domu zaczęliśmy budowę łazienki i 5 faceta kręci mi się po mieszkaniu.... jednym słowem syf i stres wpadnę do was jak się wszystko uspokoi
Trzymam za wszystkie kciuki
wielkie buziole
Uuuu pięciu chłopa, no no!
Ja też mam remontowo, ale u mnie tylko dwóch chłopów się kręci.
Na szczęście u mnie już bliżej jak dalej końca.Anastazjaaa lubi tę wiadomość
-
U nas remontowo dopiero się zacznie i to będzie masakra, cały dom przerabiamy na zewnątrz i wewnątrz, oczywiście zmieniamy warunki mieszkaniowe na większe żeby było nam wygodniej we trójkę, tylko kiedy ta trzecia istotka się pojawi
na razie jako trzeci występuje pies , który jest przytulaśny i kochany i absorbujący ale to nie dzieciątko..
-
justta wrote:Tamka to świetnego masz pieska, moje koty są szalone, lubią się bawić i gonić, to może by się dogadały
ooo, to na pewno! byłby szał zabawya jakby jeszcze piłeczkę do tego towarzystwa dorzucić, to już w ogóle!
w propos psa - idę na spacer, bo mi co chwilę na kolana wskakuje, marchewkę piszczałkę pod nos podtyka i domaga się uwagiWiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2014, 21:04
-
Tamka wrote:ooo, to na pewno! byłby szał zabawy
a jakby jeszcze piłeczkę do tego towarzystwa dorzucić, to już w ogóle!
w propos psa - idę na spacer, bo mi co chwilę na kolana wskakuje, marchewkę piszczałkę pod nos podtyka i domaga się uwagi
Moje koty uwielbiają patyczki aportują jak psy, szalone zwierzaczki, to miłego spaceru , ja mykam do łóżka, bo coś mnie łamie a nie chce się rozchorować, dobrej nocy -
Powitać
U mnie też słońce, ciepełko, w końcu pierwszy dzień wiosny dziś mamy. Tamka, nowe buty mówisz, żeby tylko nie obtarły stopek. Ja tak mam z wszystkimi nowymi butami, nawet japonki potrafią mnie zmasakrować
Miłego dnia dziewczęta
-
Witajcie u nas też piękne słoneczko dzisiaj i ciepło to super, humor się poprawił
mnie też obcierają buty nowe, ale jak wiadomo co nowe to nowe
Tamka ja właśnie licytuję buciki, mam nadzieję, że wygram i też będę w nowych śmigać. Dziewczyny miłego dnia
Tamka lubi tę wiadomość
-
Również tak mam z większością butów ale te są wyjątkowe, ręczna robota z Włoch i powiem szczerze, że czuć zasadniczą różnicę w jakości i wygodzie, chociaż dopiero 10.00, zobaczymy co powiem po 17 jak dojdę w nich do domu
Faktycznie - dzisiaj astronomiczna wiosna! jutro kalendarzowa, jak miło -
nick nieaktualny
-
justta pojechałam i pocałowałam klamkę, "z powodów rodzinnych wszystkie wizyty odwołane".
Nie wiem już naprawdę, bo tego się nie leczy (łupież różowy Gilberta), trwa to około 6 tygodni i znika, leczy się jedynie samo swędzenie. Ale dostałam leki do łykania, maść do smarowania i za przeproszeniem g*wno z tego, swędzi jak swędziało.
Najgorsze jest to, że ponoć chorobę tą przechodzi się tylko raz w życiu, a ja już ją przechodziłam rok temu, i miałam te plamy przez 3 miesiące na sobie
Także chyba już się pogodziłam z tym że do ołtarza pójdę wyglądając jak ogr. -
Krokodylica wrote:justta pojechałam i pocałowałam klamkę, "z powodów rodzinnych wszystkie wizyty odwołane".
Nie wiem już naprawdę, bo tego się nie leczy (łupież różowy Gilberta), trwa to około 6 tygodni i znika, leczy się jedynie samo swędzenie. Ale dostałam leki do łykania, maść do smarowania i za przeproszeniem g*wno z tego, swędzi jak swędziało.
Najgorsze jest to, że ponoć chorobę tą przechodzi się tylko raz w życiu, a ja już ją przechodziłam rok temu, i miałam te plamy przez 3 miesiące na sobie
Także chyba już się pogodziłam z tym że do ołtarza pójdę wyglądając jak ogr.