My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
cholera, akurat teraz bezowulacyjny kiedy taki ładny pęcherzyk był i wiedziałam kiedy miała niby ta owulacja wystąpić
no co za złośliwość losu, odkąd mierzę temperaturę nigdy mi się coś takiego nie przytrafiło czyli od jakiegoś roku, grrr
cóż, zdarza się, mam nadzieję, że to wyjątkowa sytuacja -
Hello!
Tamka pewnie jutro się wszystko wyjaśni, pisalaś 12-go, że pęcherzyk ma 16 mm, gdyby przyrastał 1 mm dziennie to dziś miałby 21 mm. Śluz wczoraj miałaś płodny, dziś poobserwuj, może też płodny będzie a to by świadczyło, ze owulka przed Tobą jeszcze. Wierzę w Twój pęcherzyk! Z tą temperaturą różnie bywa więc nic nie jest przesądzone.Tamka lubi tę wiadomość
-
dziękuję Nena! to chyba faktycznie się pospieszyłam z tym dupkiem, no ale gin mówiła żeby brać od 16 dnia cyklu, nie uzależniła tego od niczego, powiedziała jasno 16-25 dzień cyklu, to ja zaczęłam grzebać w necie i wyczytałam, żeby brać PO owulacji...
-
Nie mam do niej numeru muszę pójść do przychodni, także zarejestruję się na początek przyszłego cyklu a ten najwyżej spiszę na straty, jako eksperymentalny..
chociaż na wątku o duphastonie ash napisała mi, że jedna tabletka dziennie owulacji nie zatrzyma , także chyba dużej szkody sobie nie narobięWiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2014, 13:28
-
cześć dziewczyny ale mam urwanie głowy w pracy masakra niektórzy ludzie nie potrafią się przyznać do błędu........ale tak to już jest.
Ja miałam kiedyś wysypkę z cytrusów, takie różowe krostki-przeszło samo po tygodniu, a raz miałam podobno ze stresu i dermatolog przepisała mi maść ichtiolową, tylko nie było dużo tej wysypki-parę na łydce,kolanie i przy kostce ;/ -
Witam i ja
Jestem mamusia 8 latka w pazdzierniku skończę 33 lata .
Od 12 miesięcy usilnie staramy się o bobaska i nic;(
Może za bardzo chcemy ehhhh , niby daje na luz nie myślę ale gdy przychodzi czas @ wtedy zaczynam myśleć przyjdzie czy nie przyjdzie i doszukuje sie objaw .
W lutym @ spóżniła się 4 dni juz mielismy nadzieje a tu psik nic z tego. -
lemurek wrote:cześć dziewczyny ale mam urwanie głowy w pracy masakra niektórzy ludzie nie potrafią się przyznać do błędu........ale tak to już jest.
Ja miałam kiedyś wysypkę z cytrusów, takie różowe krostki-przeszło samo po tygodniu, a raz miałam podobno ze stresu i dermatolog przepisała mi maść ichtiolową, tylko nie było dużo tej wysypki-parę na łydce,kolanie i przy kostce ;/
Lemurek ja niestety jestem calutka w plamach. Ciężko to opisać ale naprawdę mam te plamy WSZĘDZIE. I cholernie swędzą.
I to nie jest raczej od proszku bo też miałam takie podejrzenie więc zmieniłam szybko na inny środek piorący i nic z tego, zero poprawy.
Za chwilę jadę na wizytę do innego dermatologa i zobaczę co mi powie, bo wizja tamtego (łupież różowy Gilberta) to jakaś bzdura. Przechodzi się to raz w życiu a ja już to miałam rok temu i inaczej to wyglądało. Zobaczymy co inny dermatolog mi powie. Ale już naprawdę mam serdecznie dość. Czuć to okropne swędzenie na całym ciele przez 24 h na dobę, to naprawdę dręczące. -
Krokodylku, głowa do góry! wybierz się dzisiaj do innego dermatologa, lekarzy tej specjalności chyba jest najwięcej także na pewno kogoś znajdziesz
a tak miało być, po prostu ten wczorajszy by Ci nie pomógł
ps. mój wykres dalej durny