Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAnaaa:) wrote:Aż tak źle..? Jejku Lena
tulę mocno mam nadzieję, że ta górka w końcu się skończy i będzie już tylko lepiej..
Nie chcę dużo od życia a jednak nawet to nie jest Mi dane
Kiedyś los się uśmiechnie do Mnie/Nas, ale jak na razie jestem skazana na porażki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2014, 22:26
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyXxMoniaXx wrote:niestety prawda jest taka że żeby mniej myśleć trzebabyłoby odstawić owufried a to jest cięzkie
Monia, nie zgadzam się .. bo był dni kiedy dałam sobie spokój z ovu i korzystałam tylko z wykresu
Prawda jest taka, że to wszystko już siedzi w naszej psychice ..
I jeżeli jesteśmy pochłonięci pracą to nie ma czasu na rozmyślanie i gdybanie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2014, 22:38
Z. lubi tę wiadomość
-
no psychika też robi swoje .. i kolejne ciąże w rodzinie też dołują.. jak ktoś nie ma pojęcia, że o ciąże to sie trzeba starać i to nie krótko bo komuś sie udało miesiąc 1,2 po ślubie..Lena87 wrote:Monia, nie zgadzam się .. bo był dni kiedy dałam sobie spokój z ovu i korzystałam tylko z wykresu
Prawda jest taka, że to wszystko już siedzi w naszej psychice ..Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2014, 22:39
10. 2018r. - c.b -
Lena87 wrote:Monia, nie zgadzam się .. bo był dni kiedy dałam sobie spokój z ovu i korzystałam tylko z wykresu
Prawda jest taka, że to wszystko już siedzi w naszej psychice ..
I jeżeli jesteśmy pochłonięci pracą to nie ma czasu na rozmyślanie i gdybanie
ja na rozmyślenie i gdybanie mam mało czasu mimo, że nie pracuje, mieszkam w domu z ogrodem i roboty jest od groma, ale mimo wszystko przy pracy sie przypomni o staraniach zwłaszcza jak instynkt macierzyński ciągle atakuje.
10. 2018r. - c.b -
nick nieaktualnyXxMoniaXx wrote:ja na rozmyślenie i gdybanie mam mało czasu mimo, że nie pracuje, mieszkam w domu z ogrodem i roboty jest od groma, ale mimo wszystko przy pracy sie przypomni o staraniach zwłaszcza jak instynkt macierzyński ciągle atakuje.
Również mieszkam w domku, ale ogrodu nie mam ...
Nie zamierzam tutaj mieszkać na stałe tak więc nie inwestuję dużo pieniędzy remont pochłonął
Wracając do pracy zawsze to jesteś między ludźmi .. Tu troszkę czuję się jak odludek Dobrze że pieska mam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2014, 22:49
-
nick nieaktualny
-
Lena, masz rację. Jakby była praca to człowiek by tyle nie myślał i w ogóle. Samo bycie między ludźmi to już jest inaczej.
Kochana mam nadzieję, że te czarne chmury nad Wami rozwieje wiatr i zaświeci na dłużej słoneczko w Waszym życiu i powoli wszystko się ułoży :*
Sana
Monia dobrej nocy
Kochane ja też już zmykam, bo rano ciężki dzień. Buziaki dla wszystkich!
Lena87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień Dobry Nareszcie dzisiaj chłodniej Miłego dzionka Wam życzę
Lenka ściskam Cię mocno kochana Doskonale Cię rozumiem :* U nas jutro mija 6 lat po ślubie i dupa..Aż musieliśmy dojść do ivf bo wszystkie inne możliwości zostały wykorzystane...
Lena87 lubi tę wiadomość
-
dziewczyny proszę o pomoc:(
jestem tutaj nowa, a wykresy na ovuf prowadzę od stycznia, ale pewnie jesteście bardziej doświadczone.
W tym cyklu od 3-7 dnia brałam 2x1 clo, bo w zeszłym cyklu jedna tabletka na mnie nie zadziałała, dodatkowo od 9 dnia na wieczór łykam bromergon, serduszkowaliśmy zgodnie z zaleceniem lekarza w poniedziałek i wtorek ( 13 i 14 dc) a w środę 15 dc była owu, potwierdzona przez lekarza.
Problem tkwi w tym, że wczoraj wieczorem zamiast bromergonu wzięłam clostibegyl jedną tabletkę, o czym zorientowałam się dopiero dzisiaj rano i natychmiast przyjęłam pominiętą dawkę bromergonu, myślicie, że mogłam coś zepsuć przez tą pomyłkę, jeżeli ten cykl miałby być tym szczęśliwym?
kwiecień 2013 r. stwierdzone PCO
sierpień 2014 r. II kreseczki po 4 cyklach z Clo i Bromergonem
maj 2015 Oliweczka
grudzień 2017 r. zaawansowane PCOS kolejne starania rozpoczęte...
30.01.2019 r. .... II kreseczki -
URLOP:))))))))))))))
juz spakowana, bagaze stoja:)
dzisiaj pierwszy dzien urlopu tak dluuuuuuuuuuuuuugo wyczekiwanego..
na 10 do kosmetyczki, obiadek i w droge:)))
morze nasze morze:))
odezwe sie po powrocie.
trzymajcie sie cieplo:))))
ps: Dzidziol niezle kopie i robi fikołki, ciekawe jak morze mu sie spodoba:))
Misty87, martusia1986, Little Frog, Lena87, olka30, santoocha, Macierzanka:), Bursztynka, Anaaa:), Z. lubią tę wiadomość
-
Dzien doberek moje drogie
Witam Was z kawusia Czy ktoras sie skusi?
Dzis przyjezdza do mnie kolezanka z mezem,ktory ma podobne wyniki jak moj maz...Za tydzien goscie z Polski,a za dwa przeprowadzka,tak ze bedzie,bedzie sie dzialo :)Ale bardzo cieszy mnie taki napiety grafik...
olka30, Z. lubią tę wiadomość
Synek 19.08.2015 ❤️
Synek 05.05.2017 ❤️
