Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziekuje Ania za odpowiedz podnioslas mi nadzieje:) jest to moj 3cykl staran i mam nadzieje ze wakacje dobrze sie skoncza
Ania_84, Z. lubią tę wiadomość
-
Ania_84 wrote:Jak ja nie lubie tego powiedzenia.. sory ale dla mnei nie jest to pocieszenie ;/
bo co to kurde z jakiej racji ma sie bardziej cierpiec bo ktos jest silniejszy i da rade ??olka30 lubi tę wiadomość
-
Tolcia25 wrote:Czesc dziewczyny mam pytanie odnosnie temperatury czy powinno sie mierzyc 1 dziennie czy popoludniu wieczorem tez i czy jest wiarygodna tak jak ta ranna?
-
Tolcia25 wrote:Dziekuje Ania za odpowiedz podnioslas mi nadzieje:) jest to moj 3cykl staran i mam nadzieje ze wakacje dobrze sie skoncza
przykladowo jesli mierzysz zawsze o 7 rano
to pol godziny w gore i w dol jest dopuszczalen czyli 6:30 i 7:30
kazde nastepne pol godziny w doł czyli np 6 to dodanie do tej temp 0,05C
kazde pol godziny po 7:30 czyli np 8 to odjecie 0,05C -
tak wiem dlatego sie chcialam upewnic czy ta ranna jest wiarygodna i czy te popoludniu tez poniewaz po spoczynku tez mierze i nie spada:)
Ania_84 lubi tę wiadomość
-
Anutka wrote:tak. W tym powiedzeniu jest dużo prawdy i przestałam się wściekać, bo wiedziałam, że dam rade
olka30, Anutka lubią tę wiadomość
-
Anutka wrote:
luzik
mam plan i wersje B
wiec co mi tam
Anutka, olka30, Lena87, Natka098, Anaaa:) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo mam nadzieje, że jakoś szybko przyjdzie @, nie będzie tak boleśnie, krwawo i długo:D
A tak ogólnie, to na luz mogą sobie dać tylko zdrowe osoby, a szczególnie te które starają się o kolejne dziecko
Jakie tam krzyże, kurde każdy to uniesie kogo by to nie spotkało. Ja nie lubię powiedzenia: "Co Cię nie zabije to wzmocni" Właśnie jest odwrotnie bo każda porażka to uszczerbek na zdrowiu bądź duszy, to jest powolne zabijanie, tortury. -
Witam Was moje drogie
Ja mialam wczoraj test obciazenia glukoza i oczywiście jakzeby inaczej musiało mi wyjsc zle...
Od wczoraj mnie kluja na czczo i po posiłkach ale niski cukier mi wychodzi. Zobaczymy
Dzis bede miec kontrolne badanie. Po tyg mojej obecnosci tu...juz tydz!
Moje male tak sie rozpychaja ze szok!
Jeszcze jedna nadgorliwa pani doktor kazala mnie wczoraj 3 razy do ktg podpiac i lacznie przez dzień lezalam prawie 4h!! Ktg wychodza jak rzekła pani doktor-przepieknie
Wczoraj byla u mnie mamusia, a jutro przyjedzie moj maz
Santoocha duzy ten Twoj synek jak na ten tydz ciazy!
Zaba uwielbiam te Twoje opowieści z życia wzieteNatka098, olka30, Anaaa:) lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
Ja jeszcze w łóżku i nawet nie chce mi się z niego wychodzić. W nocy kręciłam się z jednego boku na drugi i dziś nie tylko jestem nie wyspana, ale też jakaś połamana. Ogólnie ostatnio mam chyba jakiś spadek energii...wczoraj niby byłam wyspana, a po 17 już mi się oczy same zamykały i musiałam się na chwilę przespać.
Misty, dzielna jesteś!A to już tak niewiele zostało
Już nie mogę się doczekać zdjęcia tych Twoich szkrabków
Pewnie będą z nich przystojniaczki...po takich rodzicach
Co do moich historii, to wolałabym żeby było mniej takich
Ahhh...teściowa jak dzwoniła, to powiedziała mężowi, że jego bratowa się popłakała (no może nawet cały dzień przepłakała), bo będzie miała drugiego syna, a chciała córkę. No tak to sobie ładnie zaplanowała, że będzie parka (jak u jej brata) i dupa...tym bardziej, że lekarz na poprzedniej wizycie powiedział, że na 90% będzie córka, więc już zaczęła mówić do brzucha Julka...Anutka, Z., Natka098, olka30, Misty87, Anaaa:) lubią tę wiadomość
-
Little Frog wrote:Dzień dobry
Ja jeszcze w łóżku i nawet nie chce mi się z niego wychodzić. W nocy kręciłam się z jednego boku na drugi i dziś nie tylko jestem nie wyspana, ale też jakaś połamana. Ogólnie ostatnio mam chyba jakiś spadek energii...wczoraj niby byłam wyspana, a po 17 już mi się oczy same zamykały i musiałam się na chwilę przespać.
Misty, dzielna jesteś!A to już tak niewiele zostało
Już nie mogę się doczekać zdjęcia tych Twoich szkrabków
Pewnie będą z nich przystojniaczki...po takich rodzicach
Co do moich historii, to wolałabym żeby było mniej takich
Ahhh...teściowa jak dzwoniła, to powiedziała mężowi, że jego bratowa się popłakała (no może nawet cały dzień przepłakała), bo będzie miała drugiego syna, a chciała córkę. No tak to sobie ładnie zaplanowała, że będzie parka (jak u jej brata) i dupa...tym bardziej, że lekarz na poprzedniej wizycie powiedział, że na 90% będzie córka, więc już zaczęła mówić do brzucha Julka...masz rodzinkę
-
nick nieaktualnyJak już się na córcie nastawiła, tym bardziej że synka ma i odebrali jej nadzieje to wiadomo że ciężko
Ja mam teraz podświadomie, że jak będzie dziecko to będzie chłopiec...nie wiem czemu zawsze chciałam dziewczynkęa teraz chłopiec się ubzdurał.
Ale to tylko podświadomość, a kiedy dzidzi będzie to nie wiadomo.
-
Natka098 wrote:Jak już się na córcie nastawiła, tym bardziej że synka ma i odebrali jej nadzieje to wiadomo że ciężko
Ja mam teraz podświadomie, że jak będzie dziecko to będzie chłopiec...nie wiem czemu zawsze chciałam dziewczynkęa teraz chłopiec się ubzdurał.
Ale to tylko podświadomość, a kiedy dzidzi będzie to nie wiadomo.
i nie mam z tym problemu
zdrowe dziaecko, a płeć mniej wazne jest
-
nick nieaktualny
-
Hehehe, mi i mężowi też się marzy córeczka...ale jeżeli będzie syn, to przecież będzie się go kochało równie mocno.
Oczywiście mogła się rozczarować, ale to nie powód do płaczu. Ale ona taka jest. Wszystko jej się w życiu udaje. Pierwsze chciała syna i się jej udało, a później córkę i to chyba pierwsze takie większe rozczarowanie, że przecież nie tak miało być....i wcale nie taka moja rodzina. Ja tej panny tak nie trawię jak mało kogo... ale tolerować trzebaAnutka, olka30, Anaaa:) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny