Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
A taka mamy bryke
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/fac0b3943bc6.jpgLena87, Natka098, Maniuś, Anutka, Driada0102, Anaaa:), Kaśka28, olka30, Fidelissa, Z., Macierzanka:) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Driada super,ze jestes! Nie uciekaj juz
Swoja droga jak slysze o opiece lekarskiej w UK czy Irlandii to chyba sa dalej za murzynami niz my. Zwlaszcza jesli chodzi o prowadzenie ciazy...
Dziewczyny piekne macie te brzucholki!
Kurcze niebawem kolejne forumowe dzieciaczki sie pojawia
Anutka, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Muszę przyznać, że brakuje mi tu ginekologa bo by mnie zbadał czy wszytsko dobrze, a tak to zawsze odsyłają do szpitala, gdzie jest daleko i czeka się na lekarza 4h, który cie zbada w 5min i powie, że to normalne. Jedynie plus taki, że dobre jedzenie w szpitaluMisty87 wrote:Driada super,ze jestes! Nie uciekaj juz
Swoja droga jak slysze o opiece lekarskiej w UK czy Irlandii to chyba sa dalej za murzynami niz my. Zwlaszcza jesli chodzi o prowadzenie ciazy...
Dziewczyny piekne macie te brzucholki!
Kurcze niebawem kolejne forumowe dzieciaczki sie pojawiaFidelissa lubi tę wiadomość
-
Misty, powtórzę się - są cudowni, do schrupania, całowania itp.
Brzuszki oczywiście mega...mega śliczne
Santoocha, biedaczku trzymaj się i wracaj szybciutko do zdrowia
Driada, gdybym wiedziała, że to jest powód, to już bym się do Ciebie dawno dobijała drzwiami i oknami, żebyś wróciła! ;] Ale najważniejsze, że jesteś i wiemy co tam u Ciebie
Oj wyskoczy niebawem kilka maluchów wątkowych na świat Oby za 9 miesięcy był kolejny wysyp - tych co wciąż się starają (tak tak, siebie też mam na myśli )Natka098, Sana, Misty87, Maniuś, Driada0102, przedszkolanka:), Fidelissa, Z. lubią tę wiadomość
-
Ja się melduję po raz kolejny po szpitalu .. normalnie jest tragedia i ręce nam już opadają. Wzięli mnie na ktg. Skurcze praktycznie cały czas po 90-100%, ale takie nieustające. W sensie nie ma typowo, że jest nisko nisko i nagle skok do góry i po kilku minutach tak samo. U mnie utrzymują się cały czas wysoko bez większych spadków. Brzuch twardy jak kamień. Uderzenia gorąca, zwinęło mnie w pół. Byłam pewna, że tym razem zostanę na oddziale i zrobią cesarskie, bo dzwoniliśmy do gina i kazał bezzwłocznie jechać do szpitala i powiedzieć im, że mam od niego zalecenie na CC. I co się okazało po ktg? Zbadała mi położna szyjkę, oczywiście rozwarcia brak, główka Synka jest z tyłu. Powiedziała, że wszystko jest ok i mam wracać do domu!!! Dała mi zwykłe tabletki przeciwbólowe i kazała czekać, bo do terminu jeszcze daleko i że to jest normalne i tak ma być!!!
Jutro rano jedziemy do gina, bo powiedział, że jak mnie znowu odeślą to mam do niego przyjechać i załatwia mi klinikę w której ma dobre kontakty z ordynatorem. Fakt, że jakieś 40 km od domu, ale wolę to niż się męczyć i narażać dziecko. Synuś miał puls w granicach 170-180 .. to jest nienormalne!
Teraz leżę i zdycham .. ciężka noc przede mną .. -
Oki, ja zwijam żagielki i idę spać, bo rano ciężko mi się zwlec z łóżka... ;]
Miłych, przyjemnych i owocnych nocek
Do jutra!
Matko, Anaaaa....faktycznie ręce opadają. Mam nadzieję, że temu ginowi uda się wszystko załatwić, żebyś się zarówno Ty jak i synek nie męczyła. Mimo wszystko mam nadzieję, że jakoś uda Ci się zasnąć i trochę odpocząć, a już jutro będą działać! Trzymaj się cieplutko!Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2014, 22:39
Anaaa:) lubi tę wiadomość
-
Anaaa no co z nimi jest nie tak?
40 km to nie aż tak dużo, a przynajmniej nie będziesz się już męczyć.
Trzymam kciuki kochana i życzę Ci dużo sił :*
Dobranoc żabciuWiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2014, 22:37
Anaaa:), Little Frog lubią tę wiadomość
Julia 07.2015 -
nick nieaktualny
-
Aniu brak słów do tego szpitala, ale powiem Ci, że boje się, że u mnie będzie to samo bo tu w UK też mają głupie podejście i często odsyłają do domu, a później jest za późno np na znieczulenie itd. Mają wymogi, że trzeba zadzwonić wcześniej, że się jedzie, nie można tak z ulicy bo wielkie pretensje mają.
Aniu trzymam kciuki, aby wszytsko było dobrze.
Misty te Twoje chłopaki tak szybko rosnąMisty87, Anaaa:) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny