Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
Haha widzę frytki zawsze dobre, nawet (a może zwłaszcza) w ciąży
Monia jejku, taka kruszyna
cudny widok kochana, zazdraszczam i mega gratuluję raz jeszcze! 
Sara uwielbiam motyw sówek, te małe kropki też śliczne
Misty jak tam Twoi cudni panowie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2014, 19:45
XxMoniaXx lubi tę wiadomość
Julia 07.2015 -
Maniuś, Żabko, Olka, Fideliss - dzięki!
A Ty Fidelissa kiedy się szykujesz? Zabieram wirusy w każdej ilośći, póki jeszcze rozdajesz I czekam razem z Tobą...
Santoocha z Tobą też
Zaglądam tylko się nie mogę włączyć w ciągłość, bo ciągle czas mnie goni... jak zwykle zresztą 
Oczywiście, że możecie wiedzieć Maniusiu
Byliśmy z wynikami mężyka u urologa-androloga.
Dał nadzieję... mimo, póki co takich wyników poniżej normy.
Jak w końcu usiądę kiedyś na pupie, to Wam opowiem coś więcej szczegółów.
Driada, ale masz amancika małego cudny czarnulek
Fajnie, że się odezwałaś
Sara, Ciebie również! No Ty już tuż tuż...
Monia a Tobie gratuluję serduszka
Sana ja tez lubię sówki Często w uszach noszę
pozdrawiam Was!
XxMoniaXx, Z., Maniuś, Little Frog, Fidelissa, olka30, Driada0102 lubią tę wiadomość
"Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
-
nick nieaktualny
-
Martusia jak się czujesz? Jak Twój kropek, kiedy wizyta?
Macierzanko, fajnie że jesteś Mam nadzieję, że jesteście na dobrej drodze do zostania rodzicami
Driada, Synek superowy! A fryzurka odlotowa
Monia, przygotuj się na to, że teraz stres o ciążę, z potem o dziecko będzie Ci towarzyszył non stop. Zawsze będzie powód, żeby się martwić...
Ja nie wiem o jakiej gramaturze mam pieluszki tetrowe, ale są dosyć cienkie.
Mam też kilka flanelowych.
Co do poduszki-klin, to na listopadówkach dziewczyny które chodziły na SR piszą, że położne radziły kupić ją dopiero jak jest problem z ulewaniem. Wcześniej nie ma sensu, bo może się nie przydać.
Ja kupiłam już dawno, w razie W
Mój Szymek strasznie się wierci, wbija mi nogę w żebra, aż momentami mi słabo.
I mam ból miesiączkowy, ale nastałam się przy garach, więc pewnie dlatego.
Zrobiłam na jutro naleśniki z karmelizowanym brzoskwiniami i sosem waniliowym. Niebo w gębie!!!
Jeśli w nocy zacznę rodzić i nie będzie mi dane spożyć ich jutro na obiad, będę wielce nieszczęśliwa...
Miłej nocy, ja spadam pod prysznic.
Dobranoc
Maniuś, olka30, Little Frog, Anaaa:) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySana dziękuję
santoocha ja czuję się ok chociaż chciałabym już wiedzieć na wiele nie liczę...W klinice mam wizytę 24 listopada jak mi się uda to podskoczę do swego gina niebawem..Dziękuję za pamięć
Miłego dzionka
olka30, Little Frog, sara_nar, Natka098, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry!!
Dziś piątunio, więc wszystko jasne
Macierzanko, dobrze, że chociaż wpadłaś i napisałaś tych kilka słów. Kiedy Ty zwolnisz?
Santoocha, jak będziesz rodzić, to ja wbijam na naleśniki, żeby się nie zmarnowały
Martusia, wspieram i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, A Twój stres okaże się zbędny
Miłego dnia!
olka30, zizia_a, Macierzanka:), sara_nar lubią tę wiadomość
-
Witam wszystkie w piątek, moja bateria już ledwo ciągnie, jestem taka zmęczona po całym tygodniu, że ledwo żyję.
Popieram, frytki mogłabym jeść w ciąży non stop, chyba nigdy mi tak nie smakowały Za to odrzuciło mnie od ukochanej wołowiny. Uwielbiałam roladki, takie domowe, a teraz jakakolwiek wołowina i czuję krowę, nie dam rady jeść, fe.. A tak to prawie wszystko jem i ciągnie mnie na ostro, ale zawsze tak lubiłam. Mama się śmieje, że urodzę smoka a nie dziecko
Macierzanka dużo z nas miało problem ze słabymi wynikami naszych M I akurat to da się poprawić, choć troszkę wyrzeczeń to kosztuje faceta, ale w końcu dziecka mają chcieć dwoje. No nie?
Santocha ja ci wróżę poród w twojej przychodni:) Ty taka zagoniona, że pewnie potrwa to chwilę i nie zdążysz do szpitala
Miłego dnia wszystkim.
Little Frog, zizia_a, Macierzanka:), sara_nar, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
Santoocha ja też mam taką nadzieję
Żabko jak dobrze pójdzie to tak za jakieś dwa tygodnie będę mieć już trochę więcej luzu. Za dużo obowiązków wzięłam na swoje barki i mam wiele zobowiązań... ale już niedługo. Najgorsze tylko to, że mało się wysypiam i trochę mi to daje w kość.
Ola, no ba :)Da się poprawić oczywiście i faktem jest, że nasi M są oporni, to my juz same najlepiej wiemy jak bardzo
Ale jak już w grę wchodzą zaburzenia hormonalne to już nie tak wesoło...Ale ja się nie poddaję.
Nie narzekam na mojego, bo jest bardziej systematyczny w braniu leków niż ja Sam się upomina jak mu się skończy olej lniany na przykład A teraz wymyślił sobie sokowirówkę (póki co tylko się kończy na planach )
Ale żeby Go namówić na wizytę kombinowałam przeszło rok... o następne sam się dopytuje, ale widzę, że ma duże zaufanie do swojego lekarza, więc jest progress
Monia, ja śledzę ze szczególną uwagą dziewczyny z męskimi problemami tutaj i powiem Ci, że gdy Ty zaszłaś w ciążę to nie omieszkałam wygłosić tego mojemu mężowi, żeby Twoim przykładem dać mu nadzieję Zawsze to robię
Martusia, ja też zaciskam kciuki!
Miłego dnia moje Drogie Panie!
Do pracy czas... No i widać jak się zbieram...
Wyglądam dokładnie tak, tylko mam krótsze uszy :
olka30, przedszkolanka:), XxMoniaXx, sara_nar, Little Frog, Maniuś, Fidelissa lubią tę wiadomość
"Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
-
Dzień dobry. Ja już na nogach. Naleśnik na śniadanie zjedzony wraz z mężem. M. już w pracy a ja dalej w łóżku. Pogoda paskudna, pada. Ale chyba wybiorę się na cmentarz mimo wszystko w końcu obok mieszkam.
Misty dziękuję za radę właśnie te pieluszki podwójnie tkane są o gramaturze 140. 70x80cm za 2,69 zł.
Wczoraj poczytałam na belly że ponoć 3trymestr jest porównywalny do 1go i powiem wam, że chyba coś w tym jest bo znów mnie mdli. Oby tylko wymioty nie wróciły.
Jestem przerażona wydatkami, bo myślałam, że dużo rzeczy mamy. Wózek, łóżeczko, ubranka. A tu jeszcze wanienka, pościel, kosmetyki, pieluszki tetrowe/ flanelowe i inne przybory typu aspirator do noska, termometr.... masakra.
-
Olka, weekend tuż tuż, więc mam nadzieję, że zregenerujesz siły
Macierzanko, to zrzucaj ten nadmiar bagażu z barków i wracaj do nas!
Sara, ale żeby tak naleśnika z mężem zjeść... Ja to tam wolę z dżemem truskawkowym ;]
A u mnie już weekend się zaczął i do tego super pozytywnie! Zaliczyłam teścik i przechodzę na wyższy poziom nauki języka aż mnie duma rozpiera Taka zdolna jestem! (tak tak, czasami człowiek musi się dowartościować)
santoocha, Maniuś, olka30, Misty87, sara_nar, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Pewnie Żabka, nie żałuj sobie
Grunt to wiara w siebie.
Ja sobie niezły horror zafundowałam.
Tomek odebrał wyniki cytomegalii. Wyszła pozytywna
A miałam ujemne wyniki na początku ciąży- znaczy przechorowałam w ciąży i młody może być zarażony śródmacicznie.
Zaczęłam czytać o niedorozwojach umysłowych, upośledzonym słuchu itp.
A dopiero na koniec doczytałam w moich wynikach, że nie miałam robionej cytomegalii na początku ciaży, więc równie dobrze wysokie IgG mogą świadczyć o przechorowaniu przed ciążą.
Ufff, ulżyło mi. Choć nadal pewności nie mam.
Zła jestem, że lekarz nie zlecił mi tego badania na początku ciąży, teraz miałabym punkt odniesienia.
Modlę się, żeby okazało się, że mały jest zdrowy.
Ale to okaże się po porodzie jak jego przebadają na obecność wirusa.
To tak a propos ciągłego martwienia się o ciążę, poród, dziecko.
Zawsze coś będzie...
Little Frog lubi tę wiadomość
-
Jesli chodzi o asporatorki do odciagania z noska to polecam zwykla tania nose fride rewelacja!
Santoocha dziwne,ze nie zlecil Ci tego wczesniej gin...
ale nie zamartwiaj sie na zapas! Szymon bedzie zdrowym duzym chlopcem
Zaba usmialam sie z tych nalesnikow Sary fakt meza czasem mam ochote schrupac, ale nalesniki tez wole z dzemem
Chlopcy wreszcie zasneli! Ide cos robic...
Macierzanko :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2014, 13:32
Little Frog, sara_nar, santoocha lubią tę wiadomość
Chłopcy 1jajowi,1ow i 1kosm, cc 32+5,waga 1880g i 1670g.
-
Santoocha, to sobie zafundowałaś podniesienie ciśnienia... Szymuś będzie zdrowy i silny A Ty o tym dobrze wiesz Nie zamartwiaj się na zapas
Hehehe Ale trzeba mieć dużą patelnię, żeby zrobić wielkiego naleśnika, w którego się zwinie męża Sorry, ale to weekend + moja bujna wyobraźnia + dobry humor
olka30, sara_nar, santoocha lubią tę wiadomość
