Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
Ból głowy mnie dobija.
Mam zapalenie zatok suchy kaszel. Wszystko boli łącznie ze szwem.
Noce nieprzespane itp.
Takze bede wpadać tylko nie tak często
bo dzien jakiś krotki sie zrobił
Bo o nocy to juz nawet nie ma co mowić.....
Jaś słodki jak go brzuszek ńie boli to grzecznie śpi.
Pozdrawiam...
Folka30 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry!
Macierzanko, to w takim przypadku nieobecność na forum jest jak najbardziej uzasadniona
Lenko, moja była ok, tylko nie wiem czy sos był zły, czy to mąż mi go obrzydził...
Ania, to czyste szaleństwo 5 godzin
Rudasku, mąż albo padnie po tygodniu, albo po 3 dniach się ewakuuje
A ja dziś zgłaszam nieprzygotowanie do życia. @ chce mnie wykończyć. Coś mi się wydaje, że będzie powtórka z rozrywki z zeszłego roku i do Polski pojadę z @. Nie ma to jak podróż z @ ;]
Poza tym zjadłabym konia z kopytami. -
nick nieaktualnyLittle Frog wrote:A ja dziś zgłaszam nieprzygotowanie do życia. @ chce mnie wykończyć. Coś mi się wydaje, że będzie powtórka z rozrywki z zeszłego roku i do Polski pojadę z @. Nie ma to jak podróż z @ ;]
Poza tym zjadłabym konia z kopytami.
Ma tak samo dziś aż mój M. się wkurzył na mnie, bo ciągle mówię, że jestem głodna, a na nic nie mam ochoty i nic nie jem, dawał mi bułkę to mu powiedziałam że prędzej umrę z głodu niż ją zjem i stwierdził, że jestem nienormalna -
Anaa, to faktycznie prezent Pierwsza taka noc?
Anutka gdzieś tam chyba śmiga w innym wątku... obiło mi się o oczy
Złota, Alka urodziła Tobiaszka, miała cc i jakoś próbuje to ogarnąć. Odzywała się po porodzie chyba raz...
Fidelissa, zdrowiej kobieto! Powodzenia!
Ja tez czekam na @. Póki co plamienie mnie dopadło, jak zwykle...
(Raz go nie byo i już myślałam, że coś jest nie tak )Fidelissa lubi tę wiadomość
-
Macierzanka:) wrote:Anaa, to faktycznie prezent Pierwsza taka noc?
Anutka gdzieś tam chyba śmiga w innym wątku... obiło mi się o oczy
Złota, Alka urodziła Tobiaszka, miała cc i jakoś próbuje to ogarnąć. Odzywała się po porodzie chyba raz...
Fidelissa, zdrowiej kobieto! Powodzenia!
Ja tez czekam na @. Póki co plamienie mnie dopadło, jak zwykle...
(Raz go nie byo i już myślałam, że coś jest nie tak )
TO o tym że urodziła i ze Tobiaszka to wiem,ale martwię się co dalej. Jak stan małego i jak ona sobie radzi. -
nick nieaktualny
-
Hej kobiety. Ostatnio jakoś wykończona jestem. Dziś nawet na szkołę rodzenia nie mam chęci iść, ale plus ten, że mamy auto więc nie muszę tluc się empekiem.
Wczoraj miałam wizytę u swojego gin. i naszej Matyldzie coś wyrosło między nóżkami więc jednak będzie Jaś. W sumie od początku nastswiona byłam na synka. M. też się cieszy. Mały waży 1,24 kg. Z łożyskiem wszystko ok. Bo ostatnio strasznie pobolewał mnie lewy bok tam gdzie mam łożysko i już schizy miałam że coś nie tak.
Poród czeka mnie w klinice w Białymstoku tam gdzie kiedyś pracował mój gin. Dostanę skierowanie na 2tyg przed porodem. Z racji cukrzycy właśnie kładą szybciej na obserwacje, badania i podejmują decyzję czy poród cc czy sn. Obym mogła rodzić sn. Jakoś obawiam się cesarki i tego czy dam po radę zająć się maleństwem. A teściowej o pomoc nie poproszę.
Santoocha trzymam kciuki żeby akcja porodowa wreszcie sie zaczęła i Szymek był wreszcie z wami.Lena87, Z., Little Frog, Macierzanka:), santoocha, Natka098, Anaaa:), martusia1986, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-ogolne/na-temat-i-nie-na-temat-dla-staraczek-i-dla-zafasokowanych,2420,1386.html
a tu wstawiła zdjęcie:
https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-ogolne/na-temat-i-nie-na-temat-dla-staraczek-i-dla-zafasokowanych,2420,1387.html
-
nick nieaktualny
-
Natka pewnie że się boję, ale póki nie ma przewidywanej wagi 4,5kg nie robią cesarki.
No chyba że jakoś nie pójdzie sn.
Uparty to jest chyba po mnie, bo to ja z tych co zawsze muszą postawić na swoim
Macierzanka:), Z., sara_nar lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Pewnie coś tam zwiastują, pytanie tylko po jakim czasie?
Chyba się wcześniej urwę do domu.
Mąż właśnie kupił i zamontował nowy akumulator, bo stary nam dziś siadł, a co jak co, ale samochód musi być sprawny w okresie okołoporodowym.
Lena, ale miło popatrzeć na suwaczek ciążowy u CiebieWiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2014, 16:03
Lena87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie mam pojęcia po jakim czasie
Jeśli masz taką możliwość, to uciekaj nie męcz się
No tak, auto musi odpalać od strzału przecież taxi nie pojedziesz rodzić
Powiem Ci, nadal Mi się ciężko w to uwierzyć, dziś nawet zrobiłam ostatni test jaki miałam w domu i pojawiła się piękna gruba krecha
Po tak długiej walce, naprawdę jest to miłe zaskoczenieWiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2014, 16:24
santoocha, Z., Maniuś, sara_nar, Anaaa:), Macierzanka:), martusia1986, Misty87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZ. wrote:Lena, a jak mąż zareagował? Wierzy w to co się dzieje czy jest sceptykiem jak mój? Mój to twarda sztuka nawet usg wielkiego wrażenia na nim nie zrobiło
Z jednej strony się cieszy, a z drugiej próbuje zachować powagę ..
Mówi, że będziemy się cieszyć jak przyniosę Mu dobre wiadomości czyli bijące
A do Twojego chyba nadal nie dociera co ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2014, 17:03
Z. lubi tę wiadomość