Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
Misty87 wrote:Santoocha gratulacje! Twoj Szymek niewiele lzejszy od mojego 3mc Kamila
Oczywiscie czekamy na foto!
Swoja droga Fidelissa zaniedbalas nas, bo o ile sie nie myle to nie pochwalilas sie swoim Jasiem jakies reguly obowiazuja
Moźe wyśle komuś na email i wstawicie.?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2014, 11:10
-
Dobrnęłam....
Santoocha nieprzeciętna długość i intensywność ciazy to i nieprzeciętny syn:)
Z gratuluje synka . Synkowie sa super:)
Martusia przykro mi kochana bardzo...
Olka30 mogę poradzić Ci tak. Idź do dobrej dietetyczki jeśli masz ochotę.
Jak może pamiętasz w 9 miesiącu ważyłam o 3 kg mniej niż na poczatku ciazy. 4 dni po porodzie ważyłam 10 kg mniej, brzucha juz nie ma Wogóle:) na cos sie ta cukrzyca ciazowa przydała:) a Jaś cukier ma dobry i wszystkie badania wyszły na 5
Lenka zdrowiej:) nie pij soku malinowego
Malula super ze pokoik gotowy, niezła radocha z urządzania no nie:)
Dobrze cie widzieć góralko Misty:)
U nas trochę pod górkę.
Prężymy sie, płaczemy w nocy od 23 do rożnie np 3. Potem budzi y co godzinę z płaczem i karmimy sie itp. Śpię w noc 1,5 do 2 godz. Jak maź pójdzie do pracy i nie bedzie mógł tak pomagać to chyba padnę trupem....
Uczę sie żyć bez snu....
Mam zamiar wyjsć dzis na pierwszy spacerek w wózku. Jest 0 stopni, ale bedzie zimniej wiec ńie wiem...
Moje okołociążowe odmózdzenie trwa...
Manius do dzieła.
Żabka i Macierzanka kciukam i pozdrawiam:)
Pozdrawiamy forumowe ciotki:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2014, 11:12
Z., Macierzanka:), olka30, Little Frog, Maniuś, Anaaa:), Lena87, Misty87, santoocha lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
Przepraszam, pomyliłam sie z polubieniem... cos mi monitor "skakał" i kliknęłam nie to co trzeba...Ola
Fideliss, Kiedyś się wyśpisz, trzymam kciuki i życzę wytrwałości i dziękuję.
To ja mogę wrzucić za Ciebie tylko mi wyślij
Jutro piątek, niby to takie oczywiste, ale czekam z utęsknieniem, tym bardziej, że mnie dopada jakieś przeziębienie i nie mogę się otrząsnąć w pracy... łeee
Hej Anutka, kopę lat a raczej stron. Co u Ciebie?
Melula, a Twoja córunia to jakie ma imię? Bo chyba mi umknęło...
pozdrawiam!olka30, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Fidelissa jeśli chcesz to możesz mi na maila wysłać zdjęcie, wrzucę tutaj do wątku
Albo po prostu wejdź na www.otofotki.pl, wrzuć tam zdjęcie i skopiuj link, najlepiej ten podpisany link bezpośredni, i wrzuć link na forum
U mnie się dziś zaczęły pierwsze ciążowe mdłości... i oczywiście zgaga do kompletuolka30, Fidelissa lubią tę wiadomość
Julia 07.2015 -
Macierzanka nie szkodzi
Sana to super, znaczy ciąża się prawidłowo rozwija
Fidellisa mi nie potrzeba dietetyczka tylko MŻ (mniej żarcia - a właściwie mniej słodyczy) Ja w sumie raczej chuda jestem więc wiadomo, że w ciąży nie schudnę, bo nawet kości mam chude, co by to dziecko miało jeść A jem w sumie tyle co wcześniej, tyle że ja chodziłam na BPU, jeździłam konno, biegałam po górach, w zimie sporty zimowe obowiązkowo, a teraz jedna wielka dupa.. Na początku lekarz zabronił mi wszystkiego, ze względu na zagrożenie, a po ostatniej potańcówce (przecież nie szalałam, bo się nie dało) jak mi się dziecko zaczęło cisnąć na szyjkę to ja już w ogóle nie mam nawet ochoty się ruszać, zresztą muszę odpoczywać, więc no cóż - tyję. Myślę, że po ciąży wygonię, tylko boję się że brzuszek zostanie, bo mi się zawsze wszystko na brzuchu odkłada, no ale taka młoda już nie jestem, piękniejsza też już pewnie nie będę, więc co mi tamFidelissa lubi tę wiadomość
-
Ola, jeśli mogę zapytać - ile masz wzrostu i ile ważysz?
Ja żałuję, że nie udało mi się 5 kg zrzucić przed ciążą... teraz się boję ćwiczyć, szczerze mówiąc.
Cześć RudaskuWiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2014, 12:27
olka30 lubi tę wiadomość
Julia 07.2015 -
Olka, ale będziesz MAMĄ i dziecko będzie Cię kochać bezgraniczną miłością niezależnie czy troszkę coś na brzuszku zostanie czy nie, a jak byłaś aktywna i planujesz być znów po, to na pewno szybko wrócisz do formy Teraz odpoczywaj żeby i maluchowi było dobrze
Macierzanko, mi siły wracają więc przesyłam trochę Tobie, dzielna kobieta z Ciebie a piątek już blisko, dasz radę!
Sana, jeśli ciąża się dobrze rozwija a uprawiałaś jakąś aktywność wcześniej to ponoć nic nie stoi na przeszkodzie aby dalej być aktywną. Oczywiście bez przegięcia Ale jeśli nie to lepiej sobie odpuścić.
Udanego dnia dla wszystkichWiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2014, 12:30
olka30, Fidelissa lubią tę wiadomość
Dwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017 -
Sana 168 cm i aktualnie ważę 63 kg Przytyłam już 7 kg, trochę dużo, ale koleżanka mnie pocieszyła, że też tyła w ciąży w pracy za biurkiem, a jak poszła na wolne to wystarczyły spacerki i przestała tyć, więc jeszcze miesiąc i może przestane tak przybierać
-
Ola, ja mam 162 cm i 58 kg... mam nadzieję, że w ciąży nie dobiję do 70 kg
Staram się jak najbardziej zdrowo odżywiać, także liczę na to, że nie przybędzie mi zbyt dużo kg - oczywiście nie mówię tu o kg dzidziusia, tylko moich własnych
Z. przed ciążą trochę ćwiczyłam na rowerku, robiłam brzuszki, przysiady... teraz się trochę boję, bo jest to jednak początek ciąży. Zobaczymy 8.12 co ginek powie, czy mogę ćwiczyć czy nieZ. lubi tę wiadomość
Julia 07.2015 -
dzień dobry
czytam i widzę,że się martwicie wagą - spokojnie, każda indywidualnie tyje.. Faktycznie Ola jak źle się czujesz to odstaw słodycze, na tym nie ucierpi ani figura, ani Ty ani dzidziuś
ja jestem niska i przytyłam 5kg. do tej pory, jadam normalnie ( od czasu do czasu baton jakiś jak mi się zachce), słodycze koktajlami zastępuję, aczkolwiek nigdy mnie do słodkiego nie ciągło, jedz regularnie, pij dużo wody i spaceruj, nawet 20 minut dziennie wystarczy
ja się dziwię że tylko tyle na razie mam, a ciągle leżę, bo do połowy miałam mdłości itp., szpital a teraz spacer od czasu do czasu, zakupy, w domu się pokrzątam i jakis ruch jest
pozdrawiam mamusie uroczych dzieci, podziwiam Santoochę i wspieram staraczki &&&Z., Misty87, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Witamy się i my
Słoneczko świeci więc przesyłam Wam troszkę promyczków.
Synuś śpi. Mam chwilę dla siebie bepanthenu niestety nie kupiłam bo nie mają .. wszystkie inne rodzaje tak, ale nie dla dzieci masakra jakaś. Dostaliśmy zamiennik, nawet pomaga. Rodzice wysłali mi ten krem, ma być we wtorek. Póki co wietrzymy pupę, przemywamy rumiankiem i smarujemy tą maścią co polecili w aptece.
Czopków już nie aplikujemy wszystko ładnie się goi. W poniedziałek idziemy na ściąganie klamer.
Apetyt dopisuje. Tyjemy i rośniemy: 4900g i 53cm.
Dzisiaj Synek spał 5h a później 4 po kolejnym karmieniu. Mam nadzieję, że w końcu mu się to unormuje i będę mogła dłużej pospać
Mój problem z piersią nie zniknął. Po lekach od gina nie mam już pokarmu. Laktacja zatrzymana, pokarm przepalony. ZOstał niewielki guz na piersi. Nie wiem co teraz. Żadne okłady nie pomagają
Za 3 tyg jedziemy w końcu na upragniony i długo wyczekiwany urlop. Święta w PL z rodziną
Co do wagi z przed i po ciąży, ja przytyłam 11kg i wszystko "zeszło" od razu po porodzie. Zero brzucha, nic kompletnie. A miałam cichą nadzieję, że coś zostanie.. pisane mi być "wieszakiem" do końca życia chyba.
Fidelissa ja się dołączam do dziewczyn! Czekamy na zdjęcie Twojego przystojniaka!
Sana współczuję mdłości i zgagi :*
Santoocha jak się czujesz?
Z. Tobie również miłego dnia
Macierzanko :*
Bursztynko Ty następna do rozpakowania
Pozdrawiamy Wszystkie Ciocie, Mamusie i ich dzieciątka
Miłego dnia Kochane!Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2014, 13:25
Little Frog, Z., Misty87, Fidelissa, Maniuś lubią tę wiadomość
-
olka30 wrote:Spacer - moje marzenie.. Ale po ciemnicy i zminicy nie będę spacerować, bo strach, a w dzień biurko, siedzenie, siedzenie, siedzenie.. W domu się o wiele więcej ruszam, ale jeszcze muszę trochę popracować.
wyciągnąć kogoś! my też chodzimy po ciemku jak mąż wraca z pracy weź męża, siostrę, mamę, koleżankę, kogokolwiek
Aniu fajnie,że pomału wracacie do formy a malutki skarb że tyle śpiWiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2014, 14:12
-
Takie z rana dzis Taterki kochane i Kotelnica
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/363cf8e8f508.jpg Zawsze jak robie foto z okna to mam ochote uciac te kable!
Anaaa co to za klamry ma Hubercik?? U nas byly rozpuszczalne szwy...
My sie przygotowujemy do chrzcin w niedziele. Mam stresa...na sumie przed cala wsia...pierwszy raz wyjde w goralskim!
Olka ja nie moge zgubic kg po porodzie. U mnie to w ogole jakies jaja byly. Przybralam 9kg, a po porodzie spadlo 5??? Same dzieci wazyly razem 3.6kg a gdzie reszta...teraz tez mam jeszcze 3kg do poprzedniej wagi, a do wymarzonej z 10kg...! A woli silnej nie mam . Jestem taki lasuch, dla mnie jedzenie mieso itp nie musza istniec, jak sa slodycze,zwlaszcza ciasta domowej roboty!Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2014, 16:36
Maniuś, sara_nar lubią tę wiadomość