Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas szansę na ząbki są bo u męża bratanicy wyszedł jak miała 2 i pół miesiąca a mąż i jego 2 siostry ząbki wychodziły w wieku 3 miesięcy więc coś w tym jest. Mam nadzieję że moja jeszcze poczkEka.
ale mala chce siadac i w zaden sposob nie umiem jej powstrzymac,
-
Monia, też tak mieliśmy, młody zrywał się do śniadania, podciągal się z połlezenia, robił scyzoryka - głowa, barki i nogi w górze, potrafił tak wytrzymać minute.
U nas znów pod górkę
Przeszliśmy do innej księgowej, okazało się że nasz były księgowy wyliczył mojemu mężowi składki jak normalnemu.pracownikowi, a jako mój mąż powinien płacić wysoki ZUS. Mamy do doplacenia ponad 19 tys zł składek -
Hej
Santoocha szkoda że @ przyszła
Ale z tymi składkami to masakra...współczuję
Monia w 2 miesiącu może ją dziąsła swędzą ale dopiero w 3 przygotowują się do ząbków by najwcześniej wyjść w 4- każdy lekarz tak powie
No a tego'siadania'nie skomentuje
Wybaczcie dziewczyny,że tak zgryzliwie
Co u Was? Misty? Żabko? Anaa? Jak się czujecie? Pomarańczko jak te kolki?
No i gdzie reszta??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2015, 22:13
Madziulka lubi tę wiadomość
-
Ojjj Santoocha, super że Ci przeszło. Szkoda tylko, że przeszło na Szymka a wczoraj też na belly czytalam, że jakąś jelitowka czy coś gdzieś panuje. Niech wraca szybciutko do zdrowia.
Co do tej dopłaty, to można na zawał zejść ją to się zawsze zastanawiam gdzie Ci ludzie są wcześniej jak pojawiają się pierwsze zaległości później jak się uzbiera niezla sumka, to dopiero wszystko wychodzi moja kumpela też czegoś tam nie płaciła, bo nie wiedziała i po roku się okazało, że ma zadłużenie, a jak się zapytała dlaczego nie dostała żadnego upomnienia, to powiedzieli, że ona jak ma działalność, to powinna była o tym wiedzieć.
Mnie tesciowa do szału doprowadza. Ogólnie to mój mąż podniósł sobie piętro i mamy zrobione ścianki działowe i tylko sypialnie trochę zrobiona - podłogi, ściany grzejnik, ale prądu nie ma. Reszta w surowym stanie. Szwagier wymieniał kanapę i fotele, a że były w dobrym stanie, to ona je nam tam wcisla. Wczoraj dzwoni i mówi, że pomyla nam w tym pokoju okna, podłogę, dała dywanik i jakiś szklany stolik i jak przyjedziemy, to będziemy mogli sobie tam spać, a ona jeszcze OX szwagierki lozeczko weźmie i tam wstawi. No pewnie. Będę z małym dzieckiem bez prądu i wody siedzieć w jednym pokoju... No prąd to jeszcze można na przedluzaczu pociągnąć, ale reszta? Ani kuchni ani nic ma kobieta wyobraźnię. Może latem rozbijemy sobie namiot w ogródku i tam będziemy, żeby być bliżej niej.
Byliśmy w czwartek na USG i babka mówi, że w sumie mała nie będzie gigantem, bo tak obstawiam, że będzie ważyć ok 3200-3300. Mój mąż jej to mówi, a ona że to sporo. To ją mowie, to ile oni wazyli jak się urodzili, na co ona, że tak do 3,5kg. To ją sobie żartuje, że w sumie malutcy, bo u mnie to najmłodszy brat się urodził z waga 4200. A on mówi, że tak 3-3,5 kg to taką prawidłowa waga dziecka, powyżej 4kg to (uwaga, cytat!) dzieci są już obtłuszczone. Ja mowie, że jak się brat urodził, to normalny, nie gruby, a ona "eeee, na pewno grubszy był".
Bardzo tesknue za rodzina in znajomymi, ale w takich chwilach to ją kompletnie nie mam ochoty na powrót do Polski... -
Dzień dobry
Teściowa Żabko teraz to pikuś zobaczysz jak po porodzie zacznie wymyślać i wkurzać-wiem z doświadczenia i u mnie też była akcja z tym spaniem tylko moja wymyśliła by na tydzień przyjechać- zaraz po porodzie,do bloku i ciasnej klitki!! Dobra,nie denerwuje się z rana :p dzisiaj na jej 60tke jedziemy
Miłego dnia!! -
Cześć Kochane E-ciotki
Mój Cudak JUŻ ma miesiąc !!
Czas ucieka bardzo szybko, czasami brakuje Mi dnia
Santocha, pozwól że nie skomentuje tego zadłużenia
Szymek niech szybciutko wraca do zdrówka :*
Żabko, Teściową też masz świetną nic tylko pozazdrościć
A waga małej jeszcze może się zmienić w końcu najwięcej rosną pod sam koniec
Tak w ogóle Twój suwaczek zapierdziela za szybko ! Nie tak dawno się chwaliłaś testem !!
Przedszkolanko, nie denerwuj się nie ma sensu
I tak przyjedziesz z jakimś newsem !
Miłej Imprezy
Saro wpadaj częściej zdawać relacje co tam u Was się dzieje
Tymek jest przesłodki
Olka tekst o bączku i małej paskudzie rozwalił Mnie na łopatki
Ja mam nadzieję że również szybko nie dostanę @ nie śpieszno Mi do niej a o drugim dziecko nie myślę
Miło jest poczytać o Waszych dzieciach jakie postępy robią ile ząbków mają i co napaskudziliWiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2015, 09:29
przedszkolanka:), Little Frog lubią tę wiadomość
-
Przedszkolanko, to szalonej zabawy Nie zapomnij o stoperach! :D Hehehe
LillaMy, pewnie że z wagą to takie trochę wróżenie z fusów, no bo raczej jasnowidzem to ona nie była Piszesz, że za @ nie tęsknisz i nie musi się spieszyć? Hehe, no szczerze to ja za swoją też raczej nie tęsknię
Aaaa, to mój suwaczek tak niby zapieprza? To Ty się na swój popatrz Ten to dopiero rekordy pobija!
Muszę się ogarnąć, bo dziś mamy mieć gości...a ja z takim wielkim leniem snuję się w piżamie po domu...przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
Santoocha zdrówka dla Szymka:* biedny..
LilliMy i Żabko dziękuję za wsparcie! ;p macie racje że z czymś pewnie wpadne bo na imprezce będą obie babcie plus ja matka-ojjj się boję
Oba Wasze suwaczki zapierdzielają! Zanim się obejrzymy a Fifi będzie ząbkował a Żabki łobuz budził ją w nocyLittle Frog, olka30 lubią tę wiadomość
-
Żabko owszem nie tęsknie były zbyt bolesne i obfite ..
Chociaż patrząc na poród to były one pikuś !!
Twój Twój a niby kogo Ty zostałaś na placu boju i Anna " początkująca "
No właśnie Anaa jak się czujecie ?
Przedszkolanko jeszcze do ząbkowania ma czas nie przypuszczam aby miało to się zacząć za miesiąc
Little Frog, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość
-
Przedszkolanko, dasz radę! Przynajmniej sobie pojesz
LillaMy, jak to ja? To nie ma już nikogo innego przede mną? Nie, nie...na bank o kimś zapomniałyśmy.
Moje miesiączki też były obfite i bolesne...za to poród będzie ekspresowy i bezproblemowy Takiej wersji się trzymam, z taką wersją idę na porodówkę i choćby mieli tam na rzęsach stanąć, to właśnie tak ma być
No no Santoocha, to się Wam rodzinka ekspresowo powiększa Fajnie, nie będzie dużej różnicy w kuzynostwie
Kumpela urodziła w zeszłym roku w czerwcu, jej siostra teraz 1 września (ma jeszcze synka 4 lata), a kolejna siostra jest chyba w 3 miesiącu ciąży Mój mąż też twierdzi, że szkoda, że u siostry dzieci już dość duże (9lat i 17lat), u brata dwójka w sumie małych (3,5 roku i rok), a dwóch braci najprawdopodobniej nie doczeka się potomstwa... U mojego brata 2 (8lat i 3 lata), młodszy z dziewczyną póki są antydzieciowi, a najmłodszy to mam nadzieję, że jeszcze poczeka z tym tematemprzedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczynki, ja tylko na chwilkę wpadłam życzyć miłego weekendu.
Santocha to księgowy popełnił błąd, od tego rodzaju sytuacji musi być ubezpieczony chcąc prowadzić prywatne biuro rachunkowe, więc ja bym powalczyła u niego o odszkodowanie. Nie odpuściłabym takiej kasy.
Monia mój ząbkuje już ponad 2 miesiące, a ząbków ani widu ani słychu, a w mojej rodzinie wszyscy mieli zęby szybko.. Różnie to jednak bywa -
Olka ja nie zamierzam odpuszczac, będziemy walczyć w sądzie.
Tak, to jej pierwsza ciąża. Oczywiście stresuje się, że nie ma żadnych objawów itp. Za 1,5 tyg lecą na tydzień do Włoch, była na usg widać jajo i maleńki zarodek, ale serca jeszcze nie było. Czyli dopiero na usg 1.10 dowie się czy wszystko ok. -
Cześć Wszystkim!!! Po szczepieniu na szczęście wszystko ok był oczywiście straszny płacz a mi prawie serce pękło ale po powrocie do domku humor wrócił ja z teściową nie mam żadnych problemów, mieszkamy w tym samym mieście, często się widzimy a mimo to nigdy do niczego się nie wtrąca! Służy pomocą kiedy się ją poprosi, nic na siłę! Gorzej z moją Mamą! nawet na odległość potrafi wyprowadzić z równowagi!
-
Co do "ząbkowania" to Franek ślini się już od miesiąca, gryzie swoje paluszki, kolderke i wszystko co mu wpadnie w rączki! A nic się nie dzieje! I wymyślił sobie nową zabawę! Zakrywa się kolderka albo kocem aż po czubek głowy i śmieje się w głos uwielbiam te jego wyglupy:-)
LillaMy, olka30 lubią tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny. Melduję, że u nas wszystko w porządku
Mieliśmy gości przez dwa dni więc nie miałam zbytnio czasu by tu zajrzeć. Jutro nadrobię i coś naskrobię
Synek właśnie zasypia, więc i ja się kładę. Jestem padnięta i muszę zregenerować siły.
Do jutra Kochane i dobrej nocy życzę :*olka30 lubi tę wiadomość
-
No więc ogólnie szlak jasny mnie trafia, bezsilność łapie jak cholera i żal, że nie mogę mu pomóc..
Mały dzisiaj od 5 rano do 18stej nie spał, zanosił się płaczem, spinał, robił czerwony na buzi, przy karmieniu łapał brodawkę, kilka łyczków i znów ryk! Dopiero po 18stej, zasnął na 1h i to na mojej klatce piersiowej, troszkę wcześniej go wykąpaliśmy i na razie śpi. Mam nadzieje, że chociaż noc będzie spokojna bo w ciągu dnia to był istny mexyk!
Kupiłam mu bobotic bo espunisan to o kant dupy można sobie rozbić za cholerę nic nie działa..
Dziś byłam już na skraju wytrzymałości i przymiarki do tego aby przejść na mleko modyfikowane, bo boję się cokolwiek jeść. Od porodu zrzuciłam już wszystko i wróciłam do swojej wagi. Nie chce schudnąć czuje się fatalnie, w głowie się kręci, głowa boli.. A wszystko dzięki diecie cud!
Ale jak pomyślę, że mogłabym pogorszyć małego stan to łzy mi się do oczu cisną.. A z drugiej strony wiem, że pierś jest najlepszym rozwiązaniem.
Tylko ta dieta
Pozdrawiam