X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
Odpowiedz

Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych

Oceń ten wątek:
  • Pomarańczka Autorytet
    Postów: 596 214

    Wysłany: 17 października 2015, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simon smarowałam go oliwka ale uczulała ewidentnie odstawiłam i kupiłam emolium krem od pierwszego dnia zycia do skory wrażliwej suchej i atopowej. Teraz obecnie smaruje go maścią robiona w aptece która przepisała pani dermatolog i nie ma po zmianach śladu na policzkach Są gładkie no chyba, ze zaśnie mi przy piersi tuląc die do niej to znów czerwienieje (stad przypuszczenie, ze to od przegrzania) - potówki.. Na nóżkach, raczkach, i pleckach szczególnie pod pieluszka tez są.. Hmmm.. Postaram się go tak nie ubierać. I wykąpać w Kalii dzis. Wiec zobaczymy.. Bo raczej gdyby miał skazę to zmiany powinny wszystkie zaniknąć a tu lipa,buzia ok reszta krostki.. I są one cieliste jak zwiększa sie tęp to sie ujawniają..

    3jvzp07w7jmagt8p.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 17 października 2015, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomarańczko myślę,że przy skazie to buźka brzydka by była. Pola cała wysypana była jak trądzik. Myślę że to potówki.

    Simon z tego co pamiętam to niezbyt dobrze jak dziecko taki samolot robi,jak u Was z napięciem?
    U nas do siadania to na bok się opierała i prostowała rączkę i podtrzymywała się :)

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Pomarańczka Autorytet
    Postów: 596 214

    Wysłany: 18 października 2015, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przedszkolanka buzia jest Ok. Gorzej martwią mnie nóżki i raczki i plecki. Krostki są ale niewidoczne praktycznie jednak ewidentnie wyczuwalne. Do tego mój maly znów boryka sie z problemem kupki :( napina się, pręży, robi się czerwony nawet popakuję i nic :/ Jak juz przez trzy dni nie idzie to pomagam mu czopkiem i stolec luźny. I bądź tu człowieku mądry..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2015, 16:26

    3jvzp07w7jmagt8p.png
  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 18 października 2015, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomaranczko, bo Arek nie ma zaparć, tylko nie potrafi "wycisnąć" kupki. Nauczy się niedługo.
    U nas po wczorajszym makaronie ze szpinakiem i śmietanką delikatna wysypka na twarzy, ale taka ze trzeba się dobrze przyjrzeć oraz szorstka skóra na rączkach, nóżkach i tułowiu.

    Na razie odstawiamy nabiał, spróbujemy za 2 mies.

  • Pomarańczka Autorytet
    Postów: 596 214

    Wysłany: 18 października 2015, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Santoocha a pomagać tymi czopkami? Bo straszą, ze się przyzwyczai i nie będzie sam robił. A tego bym nie chciała. Tym bardziej, ze pewien czas robi później niw robi..

    Ja dzis zjadłam nabiału odrobine. No i obserwuje małego jaka reakcja będzie..

    3jvzp07w7jmagt8p.png
  • simon86 Autorytet
    Postów: 781 584

    Wysłany: 19 października 2015, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przedszkolanko też myślałam że może to jakiś problem z napięciem, ale "samolocik" jest jakby dodatkową umiejętnością! poza tym normalnie unosi się na rękach i odpycha się od podłogi podciągając nóżki pod brzuszek! tylko coś przekręcić się na plecki nie chce :-( ale we wtorek mamy szczepienie to zapytam pediatry :-)
    Pomarańczko słyszałam że faktycznie do czopków może się przyzwyczaić, ale ja nigdy nie stosowałam więc nie pomogę!
    Jak po weekendzie? my strasznie wymęczeni rodzinnie :-) dziadkowie mieli 57 rocznicę ślubu :-)

  • Pomarańczka Autorytet
    Postów: 596 214

    Wysłany: 19 października 2015, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie tylko najgorsze jest to, ze mi dziecko się meczy znów potwornie :(
    Cieszę się jednak, ze baczki puszcza, ale tez zaobserwowałam,ze podczas snu robi to bez wysiłku jak jest rozluźniony..

    Przez to zaczął mi słabiej spać. Skraca sen, wstaje w nocy nagle częściej. Poprzednio sen od 21-3 teraz zasypia później bo okolo 23 i budzi sie po 2. I juz co dwie godziny do rana..

    Hm, a tak swoja droga dziewczyny kiedy wprowadzać rutynę w ciagu dnia. Bo obecna rutyna jest stała godzina kąpieli.. A chodzi o regularne godziny spacerów, karmień, drzemek.. Bo obecnie to takie chaotyczne jeszcze..

    Pozdrawiamy !

    3jvzp07w7jmagt8p.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 19 października 2015, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej.

    My dalej chorzy..ja dzisiaj jeszcze gorzej sie czuję i na nic siły nie mam :(

    Pomarańczko stały rytm dnia u nas jest od początku.

    Pozdrawiam wszystkie!

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Pomarańczka Autorytet
    Postów: 596 214

    Wysłany: 19 października 2015, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przedszkolanka u mnie maly jeszcze decyduje kiedy chce jeść raz co 3 h raz co godzinę raz co 30 min raz co 5 h. Na zadanie karmie.. Taki cycusiowy synek.. Ze snem różnie bywa zaobserwowałam, ze wstaje aktywnie o 8 je, bawimy sie - gałużymy itd później je i okolo 13 juz chce drzemać.. Teraz przez ostatnie dni leje u nas wiec spacery odpadły :/ ale w tym wszystkim nie.ma reguły.. Dzis.może być tak a jutro standardowo inaczej.. I dlatego zastanawiam się kiedy to wszystko uściślić.. Aby maly w końcu łapał ze tak ma wyglądać jego dzień..

    3jvzp07w7jmagt8p.png
  • simon86 Autorytet
    Postów: 781 584

    Wysłany: 19 października 2015, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas na początku to stała była tylko godzina kąpieli! no i zawsze do południa zaliczaliśmy jeden spacer (ale akurat upały były) a jeśli chodzi o stałe godziny karmienia i drzemki to ustaliło się to dopiero jak zaczęłam mm dawać,tak ok 3 miesiąca :-)

  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 19 października 2015, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomarańczko u nas też to ruchome w zależności ile śpi a wcześniej od cyca ale ogólny zarys jest od początku :)

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Pomarańczka Autorytet
    Postów: 596 214

    Wysłany: 19 października 2015, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to ja tez w takim razie od jutra wprowadzam stałe godziny :) pewnych czynności. A co ! niech wie :P

    W piątek o 9 idę do pediatry z tymi jego krostkami na raczkach i nóżkach..

    Bo troszkę mnie to martwi.. :)
    Zobaczymy co lekarz powie..

    3jvzp07w7jmagt8p.png
  • Pomarańczka Autorytet
    Postów: 596 214

    Wysłany: 20 października 2015, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helou z rana ! :D

    Dziewczyny jak zasypiają wasz dzieci ? Same, są kołysane, noszone ?
    Śpią z Wami w łóżku, w wózku czy już w swoim łóżeczku..

    Od kiedy dziecko powinno samo sypiać ?

    Mój synek to typowy synuś mamusi. Najbezpieczniej czuje się przy mnie lub przy mężu. Od początku chcieliśmy przyzwyczajać go do spania w swoim łóżeczku, zasypiał przy piersi, lub w wózku był przenoszony do siebie i zaczynała się awantura, płacz, wrzask.. Momentalnie się wybudzał.

    Na obecną chwilę sypia w wózku przy Naszym łóżku. A łóżeczko stoi praktycznie nie używane, czy powinnam stanowczo małego przenosić, aż w końcu dostosuje się do nowej syt ? Czy dać mu czas jeszcze na to?

    Następna sprawa wygląda w kwestii spania w nocy, ah ostatnio w ogóle ma dziwne upodobania bo budzi się bardzo często i słabiej sypia - stawiam na skok rozwojowy który depcze już chyba nam po piętach. Ale pomijając ten fakt mały chodzi mi późno spać - około 23 wczoraj nawet około dwunastej, kąpany jest o 20.. Nie zaśnie sam z siebie, (zresztą nigdy tak nie było) musi być kołysany, delikatnie wożony w wózku, aż w końcu pada.. W dzień lubi sobie pospać, czasami je-zasypia-je-pielucha-je-zasypia.. Czy powinnam skrócić mu okres spania w dzień, przetrzymać go, wymęczyć ? Aby zasypiał szybciej wieczorem? Jednak gdy w ciągu dnia jest zmęczony już a nie daje mu spać i staram się zabawiać go, to się złości..



    Wiem, że to głupie może być, ale nie mam kogo zapytać.. Więc piszę tutaj, może coś źle robię..

    Pozdrowienia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2015, 10:42

    3jvzp07w7jmagt8p.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 20 października 2015, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomarańczko u nas jest to zestaw cyc+ bujanie+ szum aktualnie przy chorobie..czasem zaśnie bez cyca,czasem bez bujania ale na pewno nie sama :)
    Odkładam ją do łóżeczka ale w nocy nieraz przysypiam jak karmie i śpimy razem ;)
    Moja zasypia co średnio 3h więc jak np.kończy drzemkę o 17 to o 20 wiem,że mi padnie. Kiedyś mi późno zasypiała ale to moja wina bo usypiałam przy tv i świetle itp. Teraz mamy drzemki co 3h to i wieczorem wiem kiedy uśnie.
    Możesz Arka na próbę przetrzymać ja tak robiłam ale później ciężej jej było spać..albo spróbuj w dzień przesuwać drzemki by wypadała ostatnia po kąpieli na przykład :)

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Pomarańczka Autorytet
    Postów: 596 214

    Wysłany: 20 października 2015, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przedszkolanka, pisze tutaj bo nikt nie ocenia tylko w razie potrzeby doradzi.
    Juz w swoim otoczeniu usłyszałam, ze powinnam uczyć dziecko aby samo zasypiało w swoim łóżeczku bo będę miała problem.. Ehhh.. Prawdę mówiąc na poczatku maly posypiał z nami ale to właśnie dlatego, ze ja przy karmieniu padałam teraz w nocy juz nie czuje zmęczenia.. Moj ma jeszcze te drzemki rozregulowane potrafi nie spać caly dzień albo spać właśnie caly dzień albo spać raz o 10 innym razem o 14.. Zmiany jak w kalejdoskopie. Może po prostu zwyczajnie sporo śpi w ciagu dnia. No ale z.drugiej strony skoro ma taka potrzebę to tez ciężko mi go zabawiać skoro oczy mu lecą albo jest zły.

    Na pewno od dzis zacznę go przenosić. Czy uśnie przy cycu czy w wózku to będę kładła do łóżeczka..

    :)

    3jvzp07w7jmagt8p.png
  • simon86 Autorytet
    Postów: 781 584

    Wysłany: 20 października 2015, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! my już po szczepieniu, następne dopiero w czerwcu :-) popłakał się Franio oczywiście, a że ostatnio jest na etapie "umiem bardzo głośno piszczeć" to pokazał jak głośno można płakać! ale już jesteśmy w domku i śpi sobie teraz smacznie :-) jeśli chodzi o moje podejrzenia co do napięcia, to pani doktor nic takiego nie widzi, mam nie panikować! na przekręcanie się też ma jeszcze czas! powiedziała że podobnie jak z chodzeniem, są dzieci które chodzą jak mają 10 miesięcy, a są takie które dopiero jak mają 14, albo są też takie dzieci które omijają etap raczkowania i od razu wstają na nóżki!
    Pomarańczko Franio dopóki karmiłam piersią spał z nami w łóżku w nocy,a w dzień odkładałam go jak zasnął do łóżeczka! odkąd jest na butli śpi w łóżeczku!sam zasypia tylko po kąpieli, w ciągu dnia żeby poszedł na drzemkę to niestety ale muszę go uśpić i to zazwyczaj noszę go na rękach i śpiewam! wiem że cierpi na tym mój kręgosłup ale tak go niestety nauczyłam od początku...a poza tym jest tak oporny na spanie w dzień że inaczej to mi nie zaśnie! wózka do usypiania nigdy nie używałam!
    A tak w ogóle to mój kochany pulpecik waży już 8200 :-)

  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 20 października 2015, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomarańczko ja mam gdzieś co ktoś myśli o moim karmieniu/spaniu itp. Jest mi dobrze tak jak jest,dziecko jest szczęśliwe a to najważniejsze. Śpi w łóżeczku,ale i śpi ze mną. Usypianie to masakra- cyc,bujanie i kombinowanie ale kogo to obchodzi? Nikt za mnie tego nie robi. Teściowa co tydzień na wizycie pyta mnie czy piersią karmie jeszcze- będę tyle ile będę mogła i nikomu nic do tego a wiem,że już by mi ją chciała zabrać a tak to Pola jest cycuś mamusi i się nie da :P mi to pasuje jak najbardziej! Jestem mamą pierwszy raz,kocham Polę i chce się nią nacieszyć w 100% bo czas szybko leci i zanim się obejrzę to będzie już dorosła..

    Simon nie ma co panikować,jak rośnie,rozwija się to jest dobrze,na wszystko przyjdzie kolej :)
    Ale pulpecik faktycznie! Moja w czwartek ma 8m.a waży dopiero ok.7400..

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Pomarańczka Autorytet
    Postów: 596 214

    Wysłany: 20 października 2015, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasz malutki potrafi zasnąć przy piersi, potrafi zasnąć w naszym łóżku w dzień saM ze smokiem (niezwykle rzadko - musi miec dzień) no i w wózku jak jest zakołysany (to w te oporne dni)..
    Na rękach zasypiał do pierwszego miesiąca jako noworodek - teraz nie ma o tym mowy..
    Wiec aby maly w dzień zasnal używam wózka i albo go zakołysze albo powożę to zaśnie..

    Będę starała sie go przekładać do łóżeczka.
    Przedszkolanka rozumiem masz racje, aczkolwiek ja troszeczkę bronie też wir mój i mojego męża. Musimy mieć tez chwile intymności. I chodzi mi tubo przyszłość. Teraz najzupełniej nam nie przeszkadza jak Aruś jest blisko ale jak będzie starszy nie chcielibyśmy miec problemu z odzwyczajaniem go od spania z nami w łóżku. Ja tez mam cycusiowe dziecko i chce karmić tak dlugo jak będę mogla..

    Jedynie wkurza mnie to, ze udzie najzupełniej starają sie ingerować w życie innych.. To samo odnośnie noszenia na rękach. Hm. Jesli mój syn ma potrzebę to go przytulam tańcuje z nim albo oglądam tv kiedy leży na mojej klatce piersiowej i nie uważam aby to miało cos wspólnego z manipulowaniem mną.

    Ostatnio tez "dobra dusza" sąsiadka słuchając rozmowy mojej i siostry doradziła mi abym odkładała wieczorem małego dawała smoczek i wychodziła jak będzie plakal mam wrócić uspokoić dać smoka i wyjść - wydłużając okresy powrotu.

    Jakos tego nie widzę.. Ze niby ma płakać aż padnie ze zmęczenia i to go nauczy snu samodzielnego ?

    Moj wazy 6500 grubas :) slodki.. Na piersi chowany.. Łapczywiec..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2015, 15:45

    3jvzp07w7jmagt8p.png
  • Pomarańczka Autorytet
    Postów: 596 214

    Wysłany: 20 października 2015, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hah, dzwoniłam do lekarza w sprawie wyników Arka, i zoonk ! Mały ma niedokrwistość :O czyli anemie..

    A jest ładniutki i okrąglutki to nic z tego nie rozumiem.. :(
    Pani doktor nie wiele powiedziała poza tym aby konsultować wszystko z pediatrą..

    3jvzp07w7jmagt8p.png
  • simon86 Autorytet
    Postów: 781 584

    Wysłany: 20 października 2015, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przedszkolanko ale on się urodził z wagą 4300 :-) no i długi jest, jakby już z pół roku miał! Chłopisko wielkie a ja ledwo co 1 60 w kapeluszu :-) mąż do gigantów też nie należy! Poza tym wsuwa obiadki aż mu się uszy trzęsą, jabluszkiem też nie pogardzi! I w nocy mamy jeszcze 2 karmienia których nie wiem jak go oduczyc :-(

    przedszkolanka:) lubi tę wiadomość

‹‹ 1561 1562 1563 1564 1565 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ