Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej!
Ciężki temat widzę ostatnio się przewija... dużo robi tu też głowa,nie ma co się oszukiwać. Myślimy,liczymy,czekamy,sprawdzamy-taka jest prawda,bo dążymy do tego by zostać matkami. Ile jest przykładów-para adoptuje dziecko i zachodzi w ciążę naturalną,przykład koleżanki od szwagierki albo po wielkich tragediach,przeżyciach,wyjazdach. Moja szwagierka od 6 lat się stara ( pierwszą straciła a druga na lekach po wielu latach się udała) fakt że màż ma złe wyniki ale ona się nakręca-niby nie myśli a wiecie jak to jest. Mieszka w USA ,założe się że gdyby tu wróciła do rodziny po 11 latach to by od razu jej się udało bo nie miała by czasu myśleć.
Co do inseminacji to decyzja indywidualna...ja bym podeszła bez względu na szanse bo przecież jakieś są mimo wszystko. Ale to ja,chyba to pragnienie posiadania dziecka było by silniejsze. Nie wiem co będzie dalej ,czy uda mi się zajść w ciążę (mam nadzieję że tak) ale wierzę że jak czegoś się tak mocno pragnie to mimo załamań,nerwów, pieniędzy(nie oszukujmy się,że o nie nie chodzi) będzie nam to dane. Może naturalnie,może z lekką pomocą ale nie można myśleć że jest to sposób zły. Bo co jak się lekami wspomagamy,na utrzymanie,pęcherzyki-to też jakaś ingerencja jest. Złota to tylko Wasza decyzja,nie musicie się z nią spieszyć
Ja mam zapalenie gardła, no ale to było nieuniknione...ważne że Pola zdrowa. Byłam dzisiaj u endo,wyniki lekko lepsze,dawkę mam zmniejszoną na najmniejszą z możliwych więc zobaczymy co będzie. Mąż już od jutra szuka szpitala na operację i rehabilitację...tak bym chciała to wszystko unormować do końca roku...
No i roczek przełożyliśmy o 2 tygodnie,tylko w pon.idealnie na rok mamy sesje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 21:50
olka30 lubi tę wiadomość
Moje szczęścia
-
Dawno mnie tu nie bylo.
Szanuje liberalne poglądy i jeśli ktoś dobrze sie czuje z ibseminacja to okej!
Ale są ludzie z dość mocną wiarą i ta jednak jest barierą.
Mąż Złotej może mieć wyrzuty sumienia nie ze wzgledu na to ze to nie przyjemne (choc to tez) ale dlatego ze to nie zgodne z wiara.
Sa kudzie ktorzy wierza ze to tu na ziemi jest tylko przez chwile. I jesli komus nie jest dane miec dzieci to wiara na tyle da mu sile ze orzezyje zycie bez dziecka a Bog w niebie ten 'trud' wynagrodzi.
Mozecie mnie uwazac za ciemnogrod. Ale gdyby nie wiara to z moja slaba psychika wyladowalabym w wariatkowie juz dawno.
Kasia, trzymam kciuki za pozytywny test!
My staramy sie o drugie choc okres mnie nie idwiedzil od 2014 r
Pozdrawiam cieplo!
Złota, przedszkolanka:), Kaśka28, Misty87, olka30, Maniuś, Anaaa:), Little Frog lubią tę wiadomość
Dwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017 -
Z masz racje I wcale twoje poglady to nie ciemnogrod I tak samo nie mysle o osobach mocno wierzacych-kazdy ma do tego prawo ja tez jestem wierzaca I wlasnie dlatego na poczatku w ogole nie bralam pod uwage in vitro...natomiast jesli chodzi o insemke nie uwazam tego za cos sprzecznego z wiara bo jak mowie nie ma sztycznego zaplodnienia ale kkazdy ma prawo odbierac to inaczej:-)Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
nick nieaktualny
-
Hej Kobitki :*
Informuję, że rodzimy 29 lutego. W niedzielę wieczorem jadę już do szpitala.
Poza tym mamy już mieszkanie. Klucze dostaniemy w połowie marca. Czeka nas skręcanie mebli i transport wszystkich rzeczy.
To tak pokrótce. Młody ma teraz drzemkę, nie wiem ile będzie spał, w każdym razie jem szybko obiad i też idę spać bo nie funkcjonuję.
Jestem już ponad 13kg do przodu.
Pozdrawiamy i do usłyszenia!
Kasia trzymam kciuki :*
Złota zgadzam się z Twoimi poglądami :*
Z. podpisuję się pod postem rękoma i nogami
LillaMy gratulacje! A to niespodzianka! Dużo zdrówka!
Santoocha co u Was? Jak się czujecie? Jak Szymka kolano?
Pytałaś co z karmieniem u nas? No więc będę próbować cycem jestem dobrej myśli, może tym razem będzie inaczej
Przedszkolanko gratuluję sukcesów Poli jak tam Wasze noce?
Żabko Ty już się urlopujesz?
Monia a Wy jak tam?
Olka no nie udało się z innym terminem miała być 8 marca a będzie 29 lutego jak ja to mówię: najważniejsze żeby była zdrowa
Misty? Macierzanko? Another? Alka? i reszta Dziewczyn?
Myślę o Was Kochane i wspieram duchowo napiszemy już chyba jak wrócimy z porodówki..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2016, 13:34
Z., Maniuś, Macierzanka:), Misty87, olka30, Another lubią tę wiadomość
-
Hej
Anaa trzymam kciuki no to 29 będziemy witać kolejnego maluszka
Kasia co u Was ? kiedy testujesz ? trzymam kciuki
a u nas .. malutka chora .. w sb byliśmy na pogotowiu bo obudziłą sie z takim kaszlem że szok .. wszystko jej charczy w środku
ale osłuchowo czysto, gardło zaczerwienione.. dostalismy syrop ,krople ..
w pt idziemy na kontrolną wizytę.
Tylko, że mała ma odruch wymiotny jak jej to daje
bardzo źle mi przyjmuje wszelkie syropy, kropelki itp nawet o bananowym czy truskawkowym smaku
pozdrawiamy wszystkie .
10. 2018r. - c.b -
Hej kochne...mialam wczoraj iscc na krew...nie wytrzymmalam zrobilam sikanca wczesniej oczywiscie negatyw...dzisiaj pro formo bylam na krwi czekaam na wyniki...ale juz sie nie ludze...przzy okazji zbadaalam jeszcze tsh zeby sprawdzic czy cos siee ryszylo no I amh z zalecenia lekarza...zapomnialaam juzz jakie te hormony drogie...troche mnie to przybilo...no ale cczego to sie nie zrobi dla maluszka...
Na otarcie lez polecee do kolezanki...troche sie zresetuje:-)Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Hej!!
Anaa to już raptem ostatnie dni szczęśliwego rozwiązania! A jak synek?
Ja nie narzekam ostatnio na noce i drzemki tfu tfu dzisiaj mamy wizyte u innego neurologa by obejrzał ten drugi wynik eeg co był nieprawidłowy.
Złota jak sie czujesz?
Monia zdrówka dla małej!
Kasia cyc do przodu,poślad spinamy,badania robimy i działamy dalej oby nie tarczyca bo wiem co to za cholerstwo wrr!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2016, 09:58
Moje szczęścia
-
Dzieki zlota...po sikancu bylam zdruzgotana...mimozee nastawialaam sie na negatyw..myslalam zee jestem przygotowanaa na rozczarowanie...juz tyle razy to przezywalam ale po przerwie w staraniach wszystko. Zaczynam przzezywac od nowa...no alr dzisiaj jest juzz lepiej:)
Gdyby nie wy ....duzo mi pomaga wasze wsparcie I zrozumienie przede wszystkim:-)Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Kaśka, to jednak ten lot będzie całkiem fajną odskocznią i pomocą w naladowaniu baterii
Anaaa, trzymam mocno kciuki i życzę spokojnej tej końcóweczki. A co do daty. No cóż, wyjątkowa i to bardzo!
Monia, zdrówka dla Julci.
Przedszkolanko, super, że ze spaniem już lepiej
A my szykujemy się do wylotu. To już w niedzielę! Wstępnie planowaliśmy, że trzeba po jednym dniu poświęcić na pomieszczenie, żeby się nie nazbierało na koniec. Jak myślicie, jak nam idzie?:D:D
Kaśka28 lubi tę wiadomość
-
Anaaa, ale to zleciało! Dla nas, Tobie pewnie jednak dłużyła się ta ciąża.
Zaraz będziesz pierwsza podwójną mama
Czekamy na wieści! Powodzenia!!!!
Monia no z tymi chorobami u dzieci to jest przechlapane.. Jeszcze gdy jest problem z podawaniem leków, to już w ogóle. Szym uwielbia leki!
Lilla kiedy masz pierwszą wizytę u gina?
U nas ok. Szymek chodzi normalnie, lata jak szalony!
Przedwczoraj przeciągnął twarzą o kant ławy i rozciął skórę pod nosem, krew się lała, ale szybko przestał płakać.
Poza tym kilka dni siedziałam sama w pracy, bo Paulina była na urlopie.
Dziś dowiedziałam się, że mój bliski wujek zmarł we Francji. Jeździł tam na tirach, w piątek trafił tam do szpitala, bo się źle poczuł, w sobotę padło podejrzenie białaczki, dziś zmarł
Nie mogę wyjść z szoku. Chwila i cię człowieku nie ma... -
Witam na starych śmieciach Jak zapewne się domyślacie zaglądam często, ale z ukrycia...
Nie mam się z czym udzielać, więc sobie tylko czytam.
U mnie nic nowego. Czasem coś tam piszę pod wykresem, więc tam się możecie czegos dowiedzieć.
Olka, LillaMy, chciałam Wam pogratulować drugiej ciąży Grono się powiększa
Która następna?
Zetka? Trzymam kciuki! Niech @ przyjdzie i niech się szybko uda!
Myszko, Ty też próbujesz?
Kasia, kibicowałam Twoim poczynaniom i mam nadzieję, że kolejne podejście będzie owocne. Nie poddawaj się tylko Ty silna babo :*
Anuś, Ty już na wylocie. Boże, jak ten czas zleciał. Niedługo będziesz bardzo, bardzo zajęta, więc wpadam z pozdrowieniami. 29 lutego? Fajna data
Będę czekać z niecierpliowścią na wieści po powrocie z porodóki!
Złota, Ty tam wiesz :*
Ja Cię rozumiem. Tak, my chodzimy, rozkładamy nogi dajemy sobie robić różne rzeczy. A facet to inna materia i nie będzie nigdy miał takiego podejścia jak my do sprawy.
Ja nie mówię żeby się z nim niewiadomo jak cackać, ale kurde jak nie pójdzie na badanie, czy też na oddanie nasienia do insemki to się go nie zmusi. Takie moje zdanie. Jeśli potrzebuje czasu to znaczy, że potrzebuje.
Mężczyzna nie tylko fizycznie się od nas różni. Psychikę też ma inaczej ukształtowaną.
Ja teraz doszłam do tego, że nie chcemy mieć dziecka, tylko chcemy być rodzicami, dla mnie to różnica. I to nie oznacza, że chcę tego mniej niż ktoś inny.
Również przestałam to traktować jak coś, co mi się należy.
Oczywiście to jest tylko mój pogląd i wszelkie inne szanuję, a decyzjom kibicuję.
Dla każdego jest dobre coś innego.
Santoocha, jak tam u Ciebie? Ty to masz przebój za przebojem. Życie nie pozwala Ci się "nudzić".edit. przegapiłam jeden Twój post, bardzo mi przykro
Misty, jak bliźniaki? Jak Ty? Też chyba rzadko tu wpadasz.
Przedszkolanko, gratulacje dla Polci!
Żabko, a Ty już w Polsce? Jak tam u Ciebie?
Maniuś, pozdrawiam
Sara, a Ty jak? Wyleczona już? Kurde półpasiec się przyplątał do Ciebie. Dbaj o siebie. A Tymek jaki już kawaler
Melula, Ciebie też miło widzieć Jaka Ala duża!
Laura, gratuluję synka! Fajnie, że Ci się udało!
Monia, pozdrawiam, życzę zdrowia!
Dżona, Another, Alka, Potforzasta, Pomarańczko, Sylvka (dzięki za odwiedzinki ), Driada, Fidelissa, Ewelina, Rudasek, Anutka, Bursztynka oraz Magdas, Nati89 i o kim jeszcze zapomniałam. POZDRAWIAM! Naprawdę o Was pamiętam!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2016, 23:50
Kaśka28, przedszkolanka:), Maniuś, Misty87, olka30, Another, Laura lubią tę wiadomość
"Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
-
Nie poddamy sie !!co to to nie!!!! Fajnie siee czyta takie dlugasne odpowiedzi pmietacie jak to bylo na poczatku?zdazalo sie miec zaleglosci forumowe na same czytanie na godIne hehe:-) albo jak obstawialysmy ze ktora rozbije strone jakas okragla:-) ta zajdzie w ciaze hehe
Maniuś, Macierzanka:), Misty87, olka30 lubią tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Cześć Dziewczyny
Na pierwszej wizycie byłam półtorej tygodnia temu ale nie sprawdzałyśmy czy jest ..
Założyły kartę ciąży ale wpisały złą datę porodu, mogły by się zapytać czy cykle są książkowe czy też nie ale po co ?
Skoro od razu zakładają że wszystko jest idealne i wpisują bzdury do książeczki
Termin porodu z USG to 6 październik a wpisaną mam 23 wrzesień
Wizytę mam w poniedziałek kontrolną 15 marca gdzie mam przyjść z wynikami
Santocha, Szymek to żywe i zdrowe dziecko w końcu chłopak zawsze musi coś narobić
Nie wiem czy mam się cieszyć z tego że Filipek to leniwiec
Żabko czas zleci Wam tak szybko, że znowu będziesz narzekać jak to w polsce było źle
Kaśka, Złota, Macierzanka Ściskam Was mocno
Macierzanka:) lubi tę wiadomość
