X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
Odpowiedz

Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych

Oceń ten wątek:
  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 15 lutego 2016, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przedszkolanko, Pola jest nadal na Luminalu? Jak Wasze noce?

  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 15 lutego 2016, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje za kciuki:D juz nie moge sie doczekac...chcialabym wiedziec juz!!! :D Musze cos wymyslić puzzle juz ulozone trzeba wybrac sie do ksiegarni po jakas ksiazke :D to bedzie dobry pomysl :D Zabka dzieki za podpowiedz :D

    Santoocha przemywaj rane octaniseptem i moze lepiej z tym do lekarza...zeby ci sie zadna bakteria tam nie zalegla...chociaz z tego co piszesz to pewnie masz dosc lekarzy:D

    LillaMy może to i lepiej ze tak szybko sie udalo wiem ze bedzie ciezko z dwoma takimi maluchami ale ile szczescia:D

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 16 lutego 2016, 01:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Santoocha luminal już w grudniu odstawiony. Teraz eeg pogorszyło się na zmiany napadowe ale nie wiem bo ja się ruszałam i moźe to wpływ miało? Noce jak noce,kilka pobudek do cyca,teraz ją bujam przy szumie,w dzień mamy 1-2 drzemki dzisiaj trwała ponad 2h ,wszystko takie zależne Jest o której wstanie,ile pośpi..generalnie już nawet się Nie denerwuje,Mimo że czasem jest cièźko bo usypiam 1.5 h bez efektu.

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Złota Autorytet
    Postów: 3150 2406

    Wysłany: 16 lutego 2016, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Santoocha, u mnie bez zmian. Dziś badamy męża. Za tydzień ja mam wizytę. Przymierzamy się do inseminacji. Mąż ma opory.

    LillaMy, Anaaa:), Kaśka28, przedszkolanka:), Maniuś, sara_nar lubią tę wiadomość

    dfe327de15eec3b7764af72f3785c2ef.png
  • LillaMy Autorytet
    Postów: 714 610

    Wysłany: 16 lutego 2016, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Złota, Dobrze usłyszeć - przeczytać o Insemce <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 10:49

    olka30 lubi tę wiadomość

    7bx9p1.png
    4qrCp1.png
  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 16 lutego 2016, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zlota super!cieszee siie ze sie zdecydowaliscie na insemke to nic strasznego:-) ale rozumiem twojego meza sami dlugo dojrzewalismy do tej decyzji trzymam kciuki!!!

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • sara_nar Autorytet
    Postów: 1527 2097

    Wysłany: 16 lutego 2016, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lillu trzymam kciuki zdrowej bezobjawowej ciąży :*
    Santoocha uff super że Szymek już dobrze. Lekarze szkoda gadać.... skąd się tacy biorą?
    Anaaa czyli jeszcze tylko 13 dni do wypakowania.
    Złota kciuki za inseminacje a mąż może po prostu się boi i stąd jego niezdecydowanie.
    U nas ciągle zęby w natarciu. W dzień w miarę ok. Noce trochę gorzej. Najgorzej że Tymek budzi się od razu z wielkim darciem się. Mąż ma teraz 2 tyg wolnego szykuje nam się teraz lanie fundamentów a na wiosnę stawianie ścian, krycie dachu. Ogólnie rzecz biorąc rozpierdówa bo remont generalny.
    Lilly nie miałaś strachu robiąc test że to może jeszcze za szybko na drugie dziecko itp.
    U mnie ostatnia @ 21go grudnia była ... czekam i czekam. Testu bkje2 się robić bo mąż niemal codziennie powtarza, że żadnych więcej dzieci. Tzn napewno nie teraz. Mam w domu luteine chyba po biorę może się doczekam.

    relgh371g4so40bs.png
    klz9krhmiwshxnlc.png
  • LillaMy Autorytet
    Postów: 714 610

    Wysłany: 16 lutego 2016, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sara, starania były świadome.
    Stwierdziliśmy, że skoro na Filipka tyle trzeba było czekać to nie ma co się zastanawiać :)
    Po wizycie u Gin, plany i myśli się rozeszły ;)

    Mam troszkę obawy jak to będzie z dwójką ;) no ale po tym dzieciątku produkcja zostaje zamknięta :)

    olka30, Macierzanka:) lubią tę wiadomość

    7bx9p1.png
    4qrCp1.png
  • Złota Autorytet
    Postów: 3150 2406

    Wysłany: 17 lutego 2016, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z inseminacją najgorsze jest to, że w wielu przypadkach nie przynosi żadnego rezultatu. kosztuje 800 zł i nie daje ŻADNEJ gwarancji. To raz. Wiąże się to z kolejnym oddawaniem nasienia. To dwa. Kolejny urlop, którego i tak jest mało, stracony na nerwy i strach. To trzy. Nie wiem, czy jesteśmy na to gotowi.

    dfe327de15eec3b7764af72f3785c2ef.png
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 17 lutego 2016, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Złota racja ale priorytetem jest to , że może sie udać ! a to chyba najważniejsze.

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 17 lutego 2016, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Złota wrote:
    Z inseminacją najgorsze jest to, że w wielu przypadkach nie przynosi żadnego rezultatu. kosztuje 800 zł i nie daje ŻADNEJ gwarancji. To raz. Wiąże się to z kolejnym oddawaniem nasienia. To dwa. Kolejny urlop, którego i tak jest mało, stracony na nerwy i strach. To trzy. Nie wiem, czy jesteśmy na to gotowi.


    Zlota zadna metoda nie daje zadnej gwaracji sa mniejsze sznase i wieksze...mam swiadomosc ze inseminacja daje male szanse ale w mojej sytuacji to pierwsza metoda ktora daje jakiekolwiek szanse pozniej jest in vitro - ktorego z roznych wzgledow wolalabym uniknac no i adopcja tez wiele przeszkod...
    Oddawania nasienia twoj maz nie uniknie bo nawet jesli bedziecie go leczyc to przeciez musicie zbadac czy leczenie daje efekty zeby ewentualnie probowac czego innego...
    Ale masz prawo do wlasnych wyborow i nikt nie powinien ich kwestionowac Wy najlepiej wiecie na co jestescie gotowi. Rozumiem i zycze pwooedzenia...

    a koszt samej inseminacji w Ostravie to 130 euro wiec troszke taniej niz w PL ale zas liczysz dojazd i pewnie jakies badania

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • Złota Autorytet
    Postów: 3150 2406

    Wysłany: 18 lutego 2016, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Priorytetem jest, że ma się udać, ale nie za wszelką cenę. In Vitro odpada w 100%.

    Wiem, że nie uniknie, ale wiem, że do badania dostanie wynik i widzi efekt. Jak ma oddać nasienie i ma się nie udać, a szansę są wiadomo, niepewne, to wiem, że będzie to źle znosił. Zresztą i ja nie jestem do tego przekonana.

    Dziecko nie przesłoni mi całego świata. Jak się nie uda, to trudno. Dobrze mi z mężem i damy sobie radę tylko we dwoje.

    O inseminacji rozmawiamy, ale nie wiemy, czy się zdecydujemy.

    Może po prostu nie każdemu będzie dane bycie rodzicem.

    dfe327de15eec3b7764af72f3785c2ef.png
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 18 lutego 2016, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Złota a może odpuść na pól roku całkiem .. tak całkiem całkiem ,szalej i korzystaj z życia .. a jak odpuścisz to maluszek Cie zaskoczy ? wiem że to nie łatwe no ale...

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • Złota Autorytet
    Postów: 3150 2406

    Wysłany: 18 lutego 2016, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia, przy PCOS nie da się odpuścić. Jak odpuszczę leki, to pożegnam owulację i okres. Będę mieć cykle po 100 dni i stresy. Ech, życie jest do dupy.

    dfe327de15eec3b7764af72f3785c2ef.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3553

    Wysłany: 18 lutego 2016, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lila gratulacje :) Następna odważna.. Ale tak to jest jak się na pierwsze dziecko człowiek naczeka, od razu chce drugie ;P Mnie też to przeraża, ale dam radę, jak zawsze.

    Kaśka też bym zrobiła betę wcześniej, jak ma być ciąża to na pewno wynik wyjdzie po 14 dniach od zapłodnienia. Trzymam kciuki.

    Złota nie jestem zwolenniczką teorii, że cel uświęca środki, ale wiem, że kto nie ryzykuje ten nie wygrywa. Myślę, że powinnaś więcej myśleć o sobie, a nie o mężu. Co za czasy nastały, że baby się przejmują delikatną psychiką facetów, a z ich strony zero wsparcia. Gdzie silni mężczyźni, którzy powinni być podporą rodziny?? Pewnie cię to zdenerwuje co napisałam, ale taki fakt. Wkurza mnie jak czytam jak to faceci źle znoszą oddawanie spermy, a my obnażanie się przed obcymi ludźmi kilka razy w miesiącu robimy dla przyjemności??

    Anaa ciśnij lekarzy o 1 marca, masakra jakby ci kazali rodzić 29 lutego. Już lepiej 28 :)

    Santocha u mnie nadal mdłości, nadal osłabienie plus do tego non stop okropne bóle głowy, ale to od kręgosłupa. Do pracy zaglądam, więc czasu mi na wszystko brakuje, nawet żeby włączyć kompa i zajrzeć tu na chwilę. Dziś jestem w domu i energii mam trochę więcej. Mały jest fajny, ale miewa już swoje humorki i strasznie jest uparty. Babcie go rozpieszczają, a żadne rozmowy nie dają skutku zwłaszcza z teściową, zastanawiam się czy jednak nie oddać go opiekunce, bo w sumie jedna kobietka się deklarowała. Tylko, że oczywiście wyjdę przed babciami na niewdzięczną. Od marca ruszamy do żłobka na dwa dni, ciekawa jestem jak to będzie. Trochę się boję. Mówisz, że Szymuś zrobił się mamusiny :) Chyba każde dziecko przechodzi ten etap, nic nie poradzisz :)

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • Złota Autorytet
    Postów: 3150 2406

    Wysłany: 18 lutego 2016, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wkurza mnie to, masz prawo do swojego zdania.

    olka30 lubi tę wiadomość

    dfe327de15eec3b7764af72f3785c2ef.png
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 18 lutego 2016, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Złota też mam PCOS więc wiem co to jest... nie chodzi mi o odpuszczenie leków ... leki byś normalnie brała oczywiście :)
    a Olka ma trochę racji ! my też nie da przyjemności co chwile rozkładamy nogi przed ginem ...

    wiem , że badanie nasienia to nic przyjemnego ale to sie robi dla małego cudu .. trudno trzeba się poświęcic jak coś sie chce osiągnąć .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 14:40

    olka30 lubi tę wiadomość

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 18 lutego 2016, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zlota to sa wasze decyzje i macie do nich prawo...skoro mowisz ze dziecko nie przesloni wam swiata to zycze wam naprawde wszytkiego najlepszego

    musze jednak napisac ze o ile in vitro jest duza ingerecnja itp. o tyle inseminacja pozwala na ominiencie niektorych barier jak np wrogi sluz albo klopoty z szyjka macicy...
    Tak jak pisza dziewczyny badanie nasienia nie nalezy do przyjemnych ale nie jest to nic zlego chociaz oczyciscie macie prawo do swoich odczuc i przekonan.

    Dla mnie i dla mojego meza dziecko jest bardzo wazne. Owszem jestesmy ze soba szczesliwi ale oboje uwazamy ze nasze zycie bez dziecka jest niepelne i zawsze bedzie nam czegos brakowalo co nie oznacza ze bez dziecka bezdziemy razem nieszczesliwi...po rostu bedziemy musieli sie tego nauczyc:D narazie sie nie poddajemy :D i jesli sie uda dzieki inseminacji bedziemy najszczesliszymi ludzmi na ziemi a dziecko bedzie mocno kochane i nie bedziemy sie zastanawiali jak zostalo poczete :D I zeby nie bylo cel nie uswieca srodkow ale inseminacji nie uwazam za taki srodek i napewno nie chce isc po trupach do celu ale tego zabieg nie uwazam za cos zlego - rozumiem ze daje male szanse ale w naszy przypadku sa zdecydowanie wieksze niz przy naturalnych metodach.

    Zycze wszytkim, ktorzy pragna dziecka zeby marzenia sie spelnily i nie wazne jaka metode sie wybierze:D Tak jak mówisz Zlota kazdy ma swoje zdanie , przekonania itp. i najwazniejsze zeby robic wszystko w zgodzie ze soba i swoimi uczuciami jestem w stanie zrozumiec cie ze cie wachasz przed inseminacja...mysmy sie nad nia zastanawiali okolo pol roku :)

    olka30 lubi tę wiadomość

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • Złota Autorytet
    Postów: 3150 2406

    Wysłany: 18 lutego 2016, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla nas też jest bardzo ważne. Ale nie chcę dać się zwariować. Wariowałam trzy lata, przypłaciłam to zdrowiem i nerwicą. Teraz jestem w momencie, w którym rozumiem, ze dziecko to nie jest "coś" co się nam należy, tylko cud, który jeśli się zdarzy, będzie wspaniały. Jeśli nie - no cóż, widać inna rola mi w tym życiu pisana.

    Za twoją inseminację trzymam kciuki. Niech będzie owocna.

    Z., olka30 lubią tę wiadomość

    dfe327de15eec3b7764af72f3785c2ef.png
  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 18 lutego 2016, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja za was Zlota tez trzymam kciuki i za reszte starajacych sie tez:D

    Ja naprawde jestem swiadoma tego ze mamy male szanse nawet po zabiegu ale nikt mi nie zabierze tego uczucia jak na nowo wstapila we mnie nadzieja podczas zabiegu ze moze rzeczywiscie sie uda ze mamy nawet takie male szanse jakie daje inseminacja ale mamy :D a juz sie chcialam poddac i chyba troche sie poddalam ale teraz jestem pelna wiary ze nawet jesli se nie uda w tym cyklu to w niedalekiej przyszlosci zobacze upragnione dwie kreseczki:D

    przedszkolanka:), olka30, Maniuś lubią tę wiadomość

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
‹‹ 1592 1593 1594 1595 1596 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ