Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
Trzymam kciukiKaśka28 wrote:Santoocha u mnie spokojnie:D jasne ze ciagle mysle czy sie uda raz jestem pewlna wiary a raz nie i dzisiaj jaokos mam wrazenie ze sie nie uda...watpie zeby nam sie udalo to byloby zbyt piekne..no nic pozyjemy zobaczymy. Narazie spokojnie staram sie nie nakrecac a z drugiej strony...wiecie jak jest:D
nie raz się udaje u mnei zaskoczyło przy pierwszym .choc na krótko ale sa dziewczyny którym udaje sie za pierwszym razem
Kaśka28 lubi tę wiadomość
Bezplemnikowcy też mają dzieci
35odc.
1 podejście (31.12.15) - cb
2 Podejście (24.05.16) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
Novum Wawa -
Hej bylam dZisiaj jeszcze u lekarza dopytac od kiedy mam brac dupka....zbadal mnie I potwierdzil pekniecie pecherzykow I powedzial ze po wyglladzie macicy widzi ze sa duze szanse ze sie uda...ale kazal testowac dopiero 3 marca...myslicie ze wczesniej by test nie wyszedl? Liczylam ze zrobie 14dni po inseminacji z krwi czyli 23go lutego I mysalalam ze juz bedzie wiarygodny...bo 26 mialam leciec do angli...lekarz mi odradzil a myslalam ze jak sie nie uda to przynajmniej na otarcie lez polecee ssobie do kolezanki na weekend I tam odreaguje:-) jakby sie udalo mialam nie leciec ale teraz ani nie bede wiedzziala ani poleciec nie moge....znajac mojee szczescie inseminacja sie nie powiedzie a lot przepadnie...kurcze wiadomo ze ciaza jest wazniejsa od lotu ale szkoda mi jaakby mialo sie nie udac....
sara_nar, Little Frog, Maniuś lubią tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Kaśka jak nawet gin powiedział, że są duże szanse to nie martw się, że lot przepadnie
może zrób test 25go betę... kto wie
u nas ok. Tymek szafki w kuchni otwiera, a w jednej same talerze mam. Mąż psioczy, że na wszystko młodemu pozwalam, stąd wredny i beczy jak czegoś nie dostanie, ale bez przesady. Jestem zdania, że nie ma co dziecko ograniczać i wszystkiego zabraniać. Oczywiście w granicach rozsądku. Przecież Tymek dopiero poznaje świat i z biegiem czasu nauczy się co można, a czego nie.
Santoocha oby Szymek prędko doszedł do siebie.
Pozdrawiam was :*
-
Dziiekuje dziewczyny za kciuki:-) oczywiscie lot niee jest dla mnie taki wazny jak pozytywny wynik:-) bardziej chodzi mi o czas bo nie wytrzymam do marca heehe
Dzisiaj chyba niskiee cisnienei bo glowa od rana boli...a nie chce brac zadnej tabletki ale jak znam zyciee to mi sie zarazz z bolu glowy niedobrze zrobi...Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Hej Dziewczyny :*
Informuję tylko, że 22go jadę na rozmowę do kliniki a cesarka 29go. Będę błagać o 1 marca, bo to rok przestępny
Już mam stresa..
Kaśka trzymam kciuki
Santoocha biedaku, u Was co chwilę coś się dzieje ;/ dużo zdrówka dla Szymka! Mam nadzieję, że szybko z tego wyjdzie
Sara, ja też dziecka nie ograniczam, ale mój Młody to ma charakterek.
Wymusza płaczem, tupie nogami albo się kładzie jak mu się czegoś zabroni i tłumaczy, że nie wolno. Masakra .. ciężki okres buntu ale trzymam się dzielnie. Z czasem dziecko zrozumie, tak jak piszesz
Przedszkolanko u nas też ząbkowanie w dalszym ciągu. Tylko że u nas pcha się po 5 zębów na raz
Żabko wy już niedługo lecicie?
Buziaki dla Wszystkich :*
Myślę o Was, ale same rozumiecie .. nie ogarniam już wszystkiego. Brak czasu i sił ..
Maniuś, przedszkolanka:), Kaśka28, Misty87, Little Frog, sara_nar, olka30 lubią tę wiadomość
-
Anaa, fakt 29lutego też nie chciała bym się urodzić !
Ogólnie jak się czujesz ? Jak Hubcio ?
Santocha, u Was cały czas coś się dzieje a choroby to opuścić Was nie chcą !
Zdrówka dla Szymka :*
Katarzyna, myśl troszkę sceptyczniej
będziesz tą szczęściarą której się uda za pierwszym razem
Saro, oczywiście że nie można dziecku wszystkiego zabraniać faceci troszkę inaczej myślą no i zawsze obwiniają matkę o to że źle wychowuje dziecko ..
sara_nar, Misty87 lubią tę wiadomość
-
Anaaa, to już tuż tuż, a przytulisz swoje maleństwo!
LillaMy, zdrówka dla Was i trzymam mocno kciuki, żeby było bezproblemowo i łagodnie
Kaśka i co zdecydowałaś? Pójdziesz na tę betę wcześniej?
Myszko, faktycznie dziewczyny idą jak burza I Tobie życzę kolejnego cudu, skoro go wyczekujesz
Faktycznie niedługo lecimy do Polski. Już niespełna 2 tygodnie do wyjazdu Nie mogę się doczekać Teraz jeszcze luzik, ale w przyszłym tygodniu to będę już siedzieć jak na szpilkach
-
LillaMy gratulacje!!!!! Zdrowka kochana
Zabko zrobie bete 23-24 lutego bo nie wytzrymaam do marca hehe
I zobaczymy co dalej
olka30 lubi tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Dziękuję Dziewczyny ..
Jest to dla Mnie totalny szok, a test zrobiony z głupoty
Pocieszające jest to, że mała różnica wieku będzie
Ogólnie według Gin miało wszystko spać a zrobiła Mnie w bambuko
starania żeśmy odłożyli na dalszy plan a tu takie zaskoczenie
Kaśka28, Anaaa:), sara_nar, olka30, Misty87 lubią tę wiadomość
-
Uff, mam chwilę, Młody śpi.
W piątek wieczorem byliśmy prywatnie u ortopedy. Naczekaliśmy sie bardzo długo, Szymek w tym czasie siał spustoszenie w poczekalni zrzucając dekoder od tv i gryząc liście kwiatów....
Ortopeda zobaczył wypis z IP z Siedlec. My mówimy, że wg nas problem jest w kolanie a nie w biodrze, że nie zdradza bólu, tylko mechanicznie czasami kolano nie pracuje tak jak powinno. On jeszcze przed zbadaniem małego powiedział, że po infekcjach często dochodzi do zapalenia stawów i pewnie tak było u Szymka. No kurde! Bez badania dziecka, bez zobaczenia jak chodzi!
W końcu zbadał go, powiedział ze w prawym biodrze jest gorsza rotacja, a kolana są w porządku. Młody darł się i prężył, na usg bioder też. Nie stwierdził obecności płynu w stawie.
Nakazał 6 tyg oszczędzać nogę, znaczy się ma leżeć, w razie bólu ibuprofen.
Zapytałam, dlaczego w takim razie proble my z chodzeniem zaczeły się w momencie gdy Sz upadł i sięrozpłakał, a on na to- pewnie stłukł sobie kolano (!!!?!!!)
Wyszliśmy dosłownie wkurwieni!!!!
W sobotę sama zbadałam Szymka, na spokojnie w domu na przewijaku- rotacja taka sama w obu biodrach, dał sobie odwieść nogi na bok, co jest niemożliwe przy zapaleniu stawu biodrowego. Leżał i się śmiał. O kant dupy można sobie potłuc badanie dziecka, które się szarpie i płacze!
Szymek od soboty chodzi normalnie, nie ma żadnego zapalenia stawu biodrowego, po prostu przewracając się naciągnął sobie jakieś więzadło czy ścięgno i stąd problemy z chodzeniem.
Najedliśmy się strachu, a tu wszystko przeszło jak ręką odjął.
Wczoraj była u nas moja szwagierka, której dzieci miały zapalenie stawu biodrowego i powiedziała, że absolutnie to nie tak wygląda jak u Szymka. jej dzieciaki nie mogły z bólu stanąć na nogę. A Szymek stoi na tej prawej a lewą kopie zabawki. Biega po całym domu, idzie, pada na kolana, wstaje, tańczy, przykuca i wstaje. Wszystko jest normalnie.
Zrobił się strasznie mamowy. Non stop za mną chodzi, włazi na ręce, przytul się, całuje Niech się mną nacieszy, bo od środy do poniedziałku jestem sama w pracy, więc prawie mnie nie będzie widział.
Z moją nogą generalnie już prawie ok, chodzę normalnie, siniaki jeszcze są, ale już schodzą. Problem tylko jest w ranie po cięciu, ciągle coś mi cieknie, a jak zaschnie, to po 2 dniach zaognia się i puchnie, jak rozgrzebię strupek to wypływa dużo gestego krwistego płynu
Nie wiem czy nie utworzyła się tam jakaś torebka produkująca płyn...
Anaaa, Ty już kochana naprawdę na wylocie! Nie boisz się cesarki, karmienia piersią potem? Miałaś takie problemy przy Hubercie...
Macierzanko, Złota, Kaśka, Another jak u Was? -
Hej!
To i ja skrobnę
Lilly Ty wiesz! Bardzo się cieszę
Myszko oby i Tobie niebawem się udało
Anaa czekamy na wieści z porodówki!
Żabko nóżkami już przebierasz,słysze!
Kasia 24 to mój tp miał być,oby dla Ciebie data była szczęśliwa
Santocha kurde! Eh...najważniejsze ze wszystko już ok i się dobrze skończyło..
A my co? Dwójka przebita dolna,wczoraj biegunka 8 kupek! Smecta,elektrolity i dzisiaj jedna tylko. Wirus? Zęby? Nie mam pojęcia! Ja byłam na wynikach i czekam niecierpliwie bo od tego dużo zależy...w sobotę mamy roczek i na samà myśl już chcę być po :p
W dużym skrócie,ciężki tydzień przed nami-imprezowo lekarzowy ... mąż ma ortopedę i wszystko sie okaże.
Ściskam.mocno!
LillaMy lubi tę wiadomość
Moje szczęścia
