Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
Aga moja też już w normie prawie ale jeszcze dużo do ideału ale już mogę leczyć u rodzinnego do endo albo za rok albo jak zacznie coś się dziać niepokojącego Także ja jestem zadowolona z wizyty.
A mam pytanie jeszcze któraś z Was piła może zioła Ojca Sroki??przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
potworzasta ja piłam srokę i niech kto mówi co chce.. ja uważam , że mi pomogły ...
Martka 656 życzę szybkiego zaciążenia ale jak mogę coś doradzić to wrzuć na luz , nie myśl o zachodzeniu tylko wsiadaj w samolot i żyj tak jakbyś wcale sie nie starała naprawde ciągłe myslenie co jest dobre co złe co jak jestem w ciązy na dobre nie wyjdą -
Monika a pamiętasz może skład jaki miałaś?
-
Mam znalazłam oryginalne ale brakuje mi ruty w zielarskim już się skończyła może mi koleżanka znajdzie i wyśle ale to będę miała około poniedziałku albo wtorku jak znajdzie i to będzie już 6-7 dc więc nie wiem czy zaczynać.
-
No mi brakuje ciągle jednego zioła ale koleżanka mi poszuka i dośle więc poniedziałek lub wtorek będę miała jak znajdzie.
-
Przedszkolanko, a jest coś do jedzenia czego Pola nie lubi? Może tak ją "załatw".
Olka jak u Ciebie? Diagnozujesz małą w kierunku cytomegalii?
Anaaa trzymam za Ciebie, za Was! kciuki. Jesteś super dzielna mama!
Jak długo Malutka będzie w szpitalu?
Potworku powodzenia! Oby szybko Wam się udało
U nas ok. Szymek po okropnym ostatnim weekendzie, gdzie wszystko było nie i nie i tylko by wisiał na mnie- teraz jest słodki jak cukierek tańczy, kręci się, podskakuje, biega po całym domu krzycząc mama mama mama!!!
Całuje nas na potęgę, potem każe nam się całować. Ale nikt inny nie może dotykać mamy, o nie!!! Nawet dziadek gdy chciał zmierzyć mi ciśnienie
Mój obrońca!
Robiliśmy sobie wczoraj badania krwi, Szymek ma idealną morfologie, wapń w środku widełek, a nabiału nie je praktycznie wcale. Także kij z mlekiem i pochodnymi. Nie musi.
Ja musze trochę zbić tsh, bo mam 3.9.
Za tydzień są urodziny mojego męża, mam już zaklepany skok spadochronowy dla niego nie mogę się doczekać jego miny
Piszcie co u Was!!!
Buziaki :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2016, 07:20
olka30, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Witam Wszystkie :*
My w środę wieczorem dostaliśmy wypis ze szpitala.
Przed nami długa droga leczenia i wizyty kontrolne. Malutka dobrze znosi terapię, ale ogólnie jest osłabiona lekami.. dużo śpi.
Wczoraj mieliśmy bilans. Ważymy 6400g, 61,5cm
Musimy ją kłaść jak najwięcej na brzuszku żeby dźwigała główkę i ćwiczyć z nią przekręcanie z pleców na brzuszek i odwrotnie.
Pediatra mówił, że nie wymaga fizjoterapii, ale musimy w ciągu dnia po parę minut trenować.
Ogólnie wszystko dobrze ..
Młody ma przepisane kremy do buzi. Zobaczymy czy pomogą na te ropne krostki ..
Tragicznie wygląda ;/
Dziękuję Wam Kochane za wsparcie :*
Santoocha daj znać jaka była Męża reakcjaolka30 lubi tę wiadomość
-
santoocha też jestem ciekawa miny męża
Anaaa dobrze że już w domku tam zawsze najlepiej.
Przedszkolanko a próbowałaś sól?? -
Santoocha, nagraj dla nas filmik! Ja myślałam, że to już i zdasz relację, a to jeszcze tydzień czekania.
Anaaa, mam nadzieję, że teraz już wszystko będzie zmierzać w dobrym kierunku dużo dużo zdrówka dla maluszków!
A u nas leci. Jeszcze trochę ponad miesiąc i pojedziemy do Polski. Kaja w poniedziałek kończy 8 miesięcy, nie wiem jakim cudem (kiedy to przeleciało?!). Próbuję ją nauczyć pić z butelki, bo bardzo chętnie bym gdzieś wyszła ze znajomymi, a babcia by z nią została. Póki co różnie bywa - raz wypije, raz nie, a i tak ostatecznie poprawi cyckiem. Mamy jeszcze trochę czasu, więc zobaczymy jak będzie. Przede wszystkim muszę iść do fryzjera i obciąć włosy. Ale wciąż się zastanawiam jak. Trochę mi ich szkoda, ale już mnie czasami do szału doprowadzają. Poza tym jestem cała wysuszona. Mam tak suchą skórę, że szok. Na głowie też mi się jakieś strupki zrobiły.... Czytałam, że od takich spraw jest chyba trycholog czy jakoś tak. Sprawdziłam i nawet jest w mojej okolicy. Mam nadzieję, że nie zamkną gabinetu do mojego przyjazdu -
Bry dziewczyny. Pamiętacie mnie??
Dołączam do starających ponownie , i trzymam kciuki za Wszystkie staraczki .
Pozdrawiam Was Wszystkie i gratuluje zafasolkowanym
PS. Nie poczytałam Was jeszcze, więc nie wiem co u kogo się dzieje....olka30 lubi tę wiadomość
-
Ja dziś w nocy wyjeżdżam na krótki urlopik z rodzinką Przyda się nam, bo ostatnio nie wyrabiam, tyle spraw do ogarnięcia.. Trzeba tylko całą Polskę przejechać i będziemy odpoczywać
Santocha małej nie diagnozuję, bo nie ma jak, robię jedynie kontrolne usg i ostatnio miała robione echo serca - wyszło ok. Ogólnie cały czas jestem pod opieką kliniki patologii ciąży przy szpitalu uniwersyteckim w Krakowie. Właśnie wczoraj się dowiedziałam, że muszę wybrać czy tam chcę rodzić czy na Ujastku i mimo, że przeczuwałam, że tak będzie to troszkę mnie to zdołowało. Nie dość, że daleko, więc dojazd rodziny utrudniony, to jeszcze siedzi się w szpitalu 9 dni, bo tyle trwają badania dziecka. A moje drugie dziecko?? Zapomni jak mam wygląda A ja dostanę fisia, bo nie cierpię szpitali. Z drugiej strony najważniejsze, żeby małą dobrze przebadali, a na razie mam trochę czasu na zaplanowanie jak to będzie..
Laura pamiętamyLaura, Little Frog lubią tę wiadomość
-
Olka, doskonale Cię rozumiem. Ja po pierwszej cesarce wyszłam na 3 dzień, po drugiej na 6 ..
Młody był wtedy z moją mamą.
A teraz byłam z Malutką 7 dni w szpitalu i synka nie widziałam ..
Czasami takie sytuacje są sprawą wyższą i nie zostaje nic innego jak zacisnąć zęby i przetrwać ten okres.
Najważniejsze żeby Twoją córeczkę dokładnie zbadali i żebyście szczęśliwie wróciły do domkuolka30 lubi tę wiadomość