Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć Dziewczyny,
Nie mam kiedy Was nadrobić ani tym bardziej napisać kilka słów ..
Oddałam tablet na gwarancję a z jednym laptopem ciężko się jest pogodzić tym bardziej jak mąż w domku i poszukuje auta
Filipek rozrabia, ząbki wychodzą już prawie miesiąc i wyjść nie potrafią aż 4 !
Nocki mam wycięte z życiorysu a w dzień jakoś dajemy sobie radę ..
My rośniemy i rośniemy pozostało 98 dni
Nad imieniem nadal się zastanawiam - ciężki wybór w tamtym roku nie miała bym takiego problemu
Starającym Życzę Dużo Wytrwałości
olka30, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Hejo!
Dziś urodziny mojego męża.
Od rana udawałam, że jadę do pracy, aż nagle o 9:15 mówię, że za pół godziny jedziemy po odbiór prezentu urodzinowego.
Mąż niechętnie ale się ogarnał, wyjechaliśmy nawet w miarę o czasie.
Zły był, bo nie powiedziałam mu gdzie i po co jedziemy. Wiedział tylko że prawie 200km w jedną stronę. Oj nerwy miał w strzepach, on nie lubi niespodzianek
Zorientował się dopiero, gdy wyjechaliśmy na teren lotniska i zobaczył wielki baner skoków tandemowy.
Ucieszył się jak dziecko
Wszystko trochę trwalo- najpierw formalności, szkolenie, lot samolotem plus skok. Przez ten czas ja siedziałam z Sz w piaskownicy, albo latalismy pod natryskiem dla ochłody.
Do tej pory chodzi podjarany, wszystkim opowiada jak to było super
Teście też nic nie wiedzieli, że gdzieś jedziemy na cały dzień. Gdy tylko wróciliśmy usłyszeliśmy że jesteśmy pojebani, że dziecko w taki upał ciągniemy. Taaa, bo w domu to by nie latał po podwórku...
Samochód z klimą, więc gorąco nie było, na miejscu było gdzie się schować w cień plus natrysk z wodą...
Zepsuli mi nastrój
Za to wieczorem dzwoniła moja siostra- zrobiła dziś test i pozytywny
Oby tylko tym razem nie poroniła....
Maniuś, olka30 lubią tę wiadomość
-
Santoocha, ile emocji w jednym poście! Wyobrażam sobie jaka musiała to być niespodzianka dla Twojego męża Szczególnie, że niechętnie jechał
To jak opisujesz co teście mówili to są cytaty? Bo jak tak, to nieźle
A siostrze życzę aby tym razem wszystko szło dobrze i maleństwo zdrowo rosło
LillaMy, to studniówka już za Tobą. Rety jak to leci! Niedługo będziesz się cieszyła drugim szkrabkiem
Olka, jak tam urlopik?
Mi został jeszcze miesiąc do wyjazdu. Miałam taką piękną wizję, że wyrwę się z kumpelami gdzieś na miasto, moje dziecko zje i pójdzie spać, ewentualnie tata lub babcia dadzą butlę z mlekiem (odciągniętym lub modyfikowanym, nie istotne), a moje akumulatory się naładują. Tymczasem, moje dziecko nie toleruje butelek, a już nocą to koniecznie musi być cycek. W nocy jakoś też tak ze spaniem ciężko. Przez te upały została z łóżeczkiem wyeksmitowana z naszej sypialni...mąż już z 2 tygodnie temu się wyniósł, a ja też wczoraj. Nie ma czym tam oddychać nawet przy otwartych drzwiach balkonowych! -
Little Frog, a próbowałaś butelki medela calma? Używalismy jej przy dokarmianiu, żeby Szymek nie widział różnicy między piersią a butelka.
Tak, teściu wprost powiedział, że jesteśmy pojebani...
A dziś Tomkowi jeszcze powiedział, że nic a nic o Szymka nie dbamy, bo wczoraj walczyliśmy klimę w samochodzie, więc teraz na pewno będzie chory. Wyrodni rodzice jesteśmy...!!
Kij z nimi.
Własnie przygotowałam szaszłyki na dzisiejszego grilla.
Niby to mój imieninowy, ale z racji Tomka urodzin zamówiłam tort na dziś. Jeszcze nic nie wie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2016, 13:16
olka30 lubi tę wiadomość
-
Oj, tesciom by się przydało jakieś zwierzątko, żeby mieli czym się zająć, dbać i miłość przelewac, bo "trochę" przecinają... Ale jak to mój kumpel mawiał "olać ich sikiem prostym"
Ależ Twój mąż ma super żonę! Mam nadzieję, że o tym wie i stara się jak może
Wszystkiego najlepszego z okazji imienin! Zdrowia, miłości, siły pasji i spełniających się marzeń
Z butelką jeszcze nie próbowałam, ale np dziś się przebudził, dalam jej butelkę z wodą, wypiła trochę i zasnęła z nią. Nie ogarniam.
Tort genialny!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2016, 21:26
-
"UWIELBIAM" jak teście komentują zachowanie rodzicw ... koszmar... ludzie sie nie czują !!
każda matka wie najlepiej co jest dobre dla jej dziecka ... szkoda , że niektórzy tego nigdy nie zrozumią
mi tesciowa do teraz mówi : "mamo ona chce siku/ kupe/ jeść / " , mamo ona chce spać itp... dziś trzeba ją ciepło ubrać itp ... wiecznie mnie poprawia ... wkur .... mnie to niemiłosiernie
10. 2018r. - c.b -
Hej!
Santoocha super,że niespodzianka się udała teściami siè nie przejmuj,ja już dawno olewam co mówią albo dogryzam
Monia gratuluję kroczków,pochwal się swoją córcią
Żabko a Ty oduczasz piersi czy jak?
Olka,Anna całuję! Ja teraz u Was?
Potforku jaki plan u Was? Zaczęliście starania?
Misty jak łobuzy? Dalej szaleją?
Another a jak Wasze starania? Wy przerwe mieliście teraz czy pokręciłam coś?
Złota @ poszła już? Jakie plany?
Lilly w końcu imię jakieś wpadło?
Noo a u nas..pogoda się zepsuła ale jest czym oddychac;) kupiłam wczoraj grubą ksiàżkę i mam zamiar czytać jak skończe pilne zamówienia szyć:p taaa hahaha
A Pola rośnie,biega,wyciąga mi gary z szafy i przed tv na meczu najgłośniej krzyczy Gooool ja się jaram czwartkowym meczem durna:p aaa i mamy pierwszą świadomą kupkę do nocnika wiec jest postęp
Buziaki! Piszczcie coś bo nadrabiać nie ma co...
olka30, Maniuś lubią tę wiadomość
Moje szczęścia
-
Witajcie:)
U mnie zawirowania związane z przyjazdem na wakacje mojej siostry z dziećmi.
Byłam u ginki. W czwartek usg dopochwowe.
Twierdzi, ze przed staraniami nie ma sensu robić toxo, chlamydii i cytomegalii. Co Wy na to?
Co u Was ? poczytam wieczorkiem:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2016, 21:54
[/link]
