X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
Odpowiedz

Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych

Oceń ten wątek:
  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 27 marca 2014, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia_czarna wrote:
    hej Kasku jak Tobie dzien minal??
    pracowalam tylko 4 godz potem wrocilam do domku pojechalam do tesciowej z mezem na kawe i potem do mojej mamy hehe takze taki odwiedzajacy dzien mialam:D

    Z., Fidelissa, Macierzanka:), dżona, Ania07, Little Frog lubią tę wiadomość

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • Macierzanka:) Autorytet
    Postów: 2952 4048

    Wysłany: 27 marca 2014, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia rozwaliłaś 200!!! :D

    Kaśka28, Fidelissa, Z., dżona, Ania07, Little Frog lubią tę wiadomość

    "Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
    1237397y6kr97ild4.gif
  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 27 marca 2014, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macierzanka:) wrote:
    Kasia rozwaliłaś 200!!! :D
    oo nawet nie zauwazylam :D

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • Fidelissa Autorytet
    Postów: 3385 3376

    Wysłany: 27 marca 2014, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fajnie Kasiu:)) miły dzień....

    Ja wróciłam o 18.30 z pracy....
    Leżę na łóżeczku zerkam na tv po kolacji i czekamy na lody waniliowe:)

    Cieszę sie ze jutro piątek i weekend nadchodzi szybko:)
    Ma byc piękna pogoda wybieramy sie w plener:)
    Jak Wam minął dzien...

    dżona, Macierzanka:) lubią tę wiadomość

    qq87j44jhto0od0f.png


  • Fidelissa Autorytet
    Postów: 3385 3376

    Wysłany: 27 marca 2014, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśka28 wrote:
    oo nawet nie zauwazylam :D
    Bliżniaki jak nic Kaśką:))

    qq87j44jhto0od0f.png


  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 27 marca 2014, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fidelissa wrote:
    Bliżniaki jak nic Kaśką:))
    kochane oddalabym wszytko za jedno...ale na to sobie jeszcze poczekam...

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • Fidelissa Autorytet
    Postów: 3385 3376

    Wysłany: 27 marca 2014, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coś w tym jest
    bo rozwaliłam 1111 i poród mam wyliczony na 11.11.2014 :))

    Kaśka28, Z., dżona, Ania07, Little Frog, Macierzanka:) lubią tę wiadomość

    qq87j44jhto0od0f.png


  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 27 marca 2014, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to ja bym miala porod 20. 0....ktorego?? w sumie nie wazne wazne ze bedzie porod:D

    Fidelissa, Z., Macierzanka:) lubią tę wiadomość

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • Fidelissa Autorytet
    Postów: 3385 3376

    Wysłany: 27 marca 2014, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśka28 wrote:
    to ja bym miala porod 20. 0....ktorego?? w sumie nie wazne wazne ze bedzie porod:D
    Wychodzi mi, że to może być to 20 każdego miesiąca.... :)) 01,02,03 itd:))

    Kaśka28, Macierzanka:) lubią tę wiadomość

    qq87j44jhto0od0f.png


  • Fidelissa Autorytet
    Postów: 3385 3376

    Wysłany: 27 marca 2014, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lody idą:) mniam, kto chce?

    qq87j44jhto0od0f.png


  • Sylvka Autorytet
    Postów: 2192 1771

    Wysłany: 27 marca 2014, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny, jestem spowrotem po pracy:) jak u was wieczor?:)

    Fidelissa, Kaśka28, Z., dżona, Macierzanka:) lubią tę wiadomość

    3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
    5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
    27.08.20r. [*]
    27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
    7.07.16r. [*]
    3.08.15r. [*]




  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 27 marca 2014, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fidelissa wrote:
    Lody idą:) mniam, kto chce?
    ja poprosze chociaz wirtualnie zjem:D

    Fidelissa lubi tę wiadomość

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • Fidelissa Autorytet
    Postów: 3385 3376

    Wysłany: 27 marca 2014, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lodowy:)

    Z. lubi tę wiadomość

    qq87j44jhto0od0f.png


  • dżona Autorytet
    Postów: 899 1243

    Wysłany: 27 marca 2014, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati89 wrote:
    Oj tak wiem, że faceci są z innej gliny ulepieni to bez dwóch zdań, jest mi ciężko, mamy nie chce martwic i pokazywac, że się boję i martwie, mąż ma na to, ze tak powiem wywalone, przyjaciółka w Anglii w 5 miesiacu ciaży, nie mam komu się tak wyzalic i wyplakac face to face .. wam moge wylac swoje zale i wiem, ze zawsze znajde wsparcie, dziękuje wam :) przytulam was mocno

    Nati będzie dobrze zobaczysz :) dzisiaj się wygadasz i ponarzekasz, a jutro spojrzysz na ten plan działania całkiem inaczej i nabierzesz siły :)

    Faceci tak mają, wolą nie okazywać tego, że się martwią i zachowywać obojętnie. Oni myślą, że jak przytulą i pocieszą to my będziemy widzieć w nich jakąś kruchość, a facet sobie na to nie może pozwolić. Na pewno Twój mąż bardzo dokładnie analizuje wszystkie Twoje informacje, twoje zachowanie i po prostu przyjmuje do wiadomości, On widzi i zdaje sobie sprawę z tego co Ty przechodzisz, tylko najzwyczajniej boi się do tego przyznać i na swój sposób - Nam niezrozumiały oczywiście - przeżywa wszelkie trudności.
    A my babki tak mamy, że chciałybyśmy przytulania, pocieszania, wspierania, podnoszenia na duchu- jednym słowem 'pokarmu' dla psychiki :) czego facet nie za bardzo rozumie :) - tak mi się wydaje :):)

    Witam te które niedawno przybyły :)

    Z., Nati89, Fidelissa, Kaśka28, Macierzanka:) lubią tę wiadomość

    100 cykl 09.2020 STOP - już nie liczę...
    🛑😔 92zOvuFdiend.pl
    Niedrożne jajowody? PCOS(2011), niedoczynność tarczycy(2014), hiperinsulinemia(2015), hiperprolaktynemia cz(2015), wysokie LH, znikomy śluz 😐
    *08.2018 ... psychoterapia
    *1,5 roku z Naprotechnologią
    *kilkanaście cykli z Letrozolem
    * mąż 2% morfologia, 86 ml/ml koncentracja
    *01.2017 - SHSG Lublin - PJ udrożniono, LJ udrożniono na 2/3 długości
    *10.2016- laparoskopia -NIEDROŻNOŚĆ OBUSTRONNA 😔PCOS-kauteryzacja jajników
    *06.2014-03.2015- 8 cykli z Clostilbergyt
    *07.2014- histeroskopia-lewe ujście jajowodu niedrożne, prawe drożne, macica i szyjka ok
    *10.2013- laparoskopia- niedrożność PJ, kauteryzacja jajników
    *Aniołek [*] 13.01.2014 ♥ 6+3t 😔
    *Starania o pierwszą ciąże od 09.2012
    "Każdego dnia, dostajemy od życia kamienie, ale to od nas zależy czy zbudujemy z nich mur, czy most."

    j36regz2ei8e5moa.png
  • Sylvka Autorytet
    Postów: 2192 1771

    Wysłany: 27 marca 2014, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dżona wrote:
    Nati będzie dobrze zobaczysz :) dzisiaj się wygadasz i ponarzekasz, a jutro spojrzysz na ten plan działania całkiem inaczej i nabierzesz siły :)

    Faceci tak mają, wolą nie okazywać tego, że się martwią i zachowywać obojętnie. Oni myślą, że jak przytulą i pocieszą to my będziemy widzieć w nich jakąś kruchość, a facet sobie na to nie może pozwolić. Na pewno Twój mąż bardzo dokładnie analizuje wszystkie Twoje informacje, twoje zachowanie i po prostu przyjmuje do wiadomości, On widzi i zdaje sobie sprawę z tego co Ty przechodzisz, tylko najzwyczajniej boi się do tego przyznać i na swój sposób - Nam niezrozumiały oczywiście - przeżywa wszelkie trudności.
    A my babki tak mamy, że chciałybyśmy przytulania, pocieszania, wspierania, podnoszenia na duchu- jednym słowem 'pokarmu' dla psychiki :) czego facet nie za bardzo rozumie :) - tak mi się wydaje :):)

    Witam te które niedawno przybyły :)


    Dżona chyba masz racje, bo moj tez taki jest:) Ja bym chciala, zeby mnie przytula. Uwazam, ze mnie nie wspiera i mam do niego o to pretensje. A on twierdzi, ze przezywa to w środku i co by było gdyby jeszcze on sie załamał. Takie ma wytłumaczenie... :)

    Z., Fidelissa, dżona lubią tę wiadomość

    3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
    5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
    27.08.20r. [*]
    27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
    7.07.16r. [*]
    3.08.15r. [*]




  • Nati89 Autorytet
    Postów: 1507 955

    Wysłany: 27 marca 2014, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dżona dokłądnie tak jest..

    dżona lubi tę wiadomość

    0d1yflw1vo1m1usk.png
  • Z. Autorytet
    Postów: 2054 3725

    Wysłany: 27 marca 2014, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dżona wrote:
    Nati będzie dobrze zobaczysz :) dzisiaj się wygadasz i ponarzekasz, a jutro spojrzysz na ten plan działania całkiem inaczej i nabierzesz siły :)

    Faceci tak mają, wolą nie okazywać tego, że się martwią i zachowywać obojętnie. Oni myślą, że jak przytulą i pocieszą to my będziemy widzieć w nich jakąś kruchość, a facet sobie na to nie może pozwolić. Na pewno Twój mąż bardzo dokładnie analizuje wszystkie Twoje informacje, twoje zachowanie i po prostu przyjmuje do wiadomości, On widzi i zdaje sobie sprawę z tego co Ty przechodzisz, tylko najzwyczajniej boi się do tego przyznać i na swój sposób - Nam niezrozumiały oczywiście - przeżywa wszelkie trudności.
    A my babki tak mamy, że chciałybyśmy przytulania, pocieszania, wspierania, podnoszenia na duchu- jednym słowem 'pokarmu' dla psychiki :) czego facet nie za bardzo rozumie :) - tak mi się wydaje :):)

    Witam te które niedawno przybyły :)


    Ja dzisiaj powiedziałam do mojego, że chciałabym wiedzieć czy zaskoczyło czy nie i jak on może być taki spokojny, kiedy ja taka niecierpliwa, to mi powiedział, że też by chciał wiedzieć ale, że ktoś musi być spokojny i na mnie ten spokój przelewać :D

    Fidelissa, dżona, Little Frog lubią tę wiadomość

    Dwa bąbelki 👣
    06.2015
    03.2017
  • dżona Autorytet
    Postów: 899 1243

    Wysłany: 27 marca 2014, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fidelissa wrote:
    Lody idą:) mniam, kto chce?

    ja też chętnie :)
    jutro wraca mąż to się wybierzemy na lody, jak za dawnych czasów :):)

    Fidelissa, Z., Little Frog lubią tę wiadomość

    100 cykl 09.2020 STOP - już nie liczę...
    🛑😔 92zOvuFdiend.pl
    Niedrożne jajowody? PCOS(2011), niedoczynność tarczycy(2014), hiperinsulinemia(2015), hiperprolaktynemia cz(2015), wysokie LH, znikomy śluz 😐
    *08.2018 ... psychoterapia
    *1,5 roku z Naprotechnologią
    *kilkanaście cykli z Letrozolem
    * mąż 2% morfologia, 86 ml/ml koncentracja
    *01.2017 - SHSG Lublin - PJ udrożniono, LJ udrożniono na 2/3 długości
    *10.2016- laparoskopia -NIEDROŻNOŚĆ OBUSTRONNA 😔PCOS-kauteryzacja jajników
    *06.2014-03.2015- 8 cykli z Clostilbergyt
    *07.2014- histeroskopia-lewe ujście jajowodu niedrożne, prawe drożne, macica i szyjka ok
    *10.2013- laparoskopia- niedrożność PJ, kauteryzacja jajników
    *Aniołek [*] 13.01.2014 ♥ 6+3t 😔
    *Starania o pierwszą ciąże od 09.2012
    "Każdego dnia, dostajemy od życia kamienie, ale to od nas zależy czy zbudujemy z nich mur, czy most."

    j36regz2ei8e5moa.png
  • Fidelissa Autorytet
    Postów: 3385 3376

    Wysłany: 27 marca 2014, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z. wrote:
    Ja dzisiaj powiedziałam do mojego, że chciałabym wiedzieć czy zaskoczyło czy nie i jak on może być taki spokojny, kiedy ja taka niecierpliwa, to mi powiedział, że też by chciał wiedzieć ale, że ktoś musi być spokojny i na mnie ten spokój przelewać :D
    Typowo męski punkt widzenia :))

    Z., dżona lubią tę wiadomość

    qq87j44jhto0od0f.png


  • Sylvka Autorytet
    Postów: 2192 1771

    Wysłany: 27 marca 2014, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z. wrote:
    Ja dzisiaj powiedziałam do mojego, że chciałabym wiedzieć czy zaskoczyło czy nie i jak on może być taki spokojny, kiedy ja taka niecierpliwa, to mi powiedział, że też by chciał wiedzieć ale, że ktoś musi być spokojny i na mnie ten spokój przelewać :D


    Mądrze mówi:) moze my tego nie widzimy, ale oni naprawde to przezywaja "po swojemu" :)

    Z., dżona lubią tę wiadomość

    3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
    5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
    27.08.20r. [*]
    27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
    7.07.16r. [*]
    3.08.15r. [*]




‹‹ 198 199 200 201 202 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ