Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
No wiecie ta osoba nie miała problemów i powiedziała,że współczuje mojemu mężowi,że wziął sobie taki problem na głowę ;( normalnie aż się popłakałam mężowi i pytałam czy uważa mnie za problem. Ja wiem,że on pragnie mocno dziecka mam nadzieję,że nam się uda. Dobra już się pożaliłam nie będę zamulać Wam słońce świeci trzeba brać się za jakąś robotę to nie będe myśleć.
Bursztynko testy napewno się nie myląW życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu. -
Magda, no weź. Mądra dziewucha jesteś to nie przejmuj się takim gadaniem. Zobacz jakie nam na lubelszczyźnie słoneczko ładne świeci. Mój od rana tez już nie śpi, bo oczywiście od razu do niego poczłapałam z tymi testami
pojechał zmienić opony. Ja się muszę ogarnąć bo w proszku siedzę. I jakieś porządeczki ogarnę.
-
Magdas nie wiesz,ze swiat pelny idiotow? Wazne, abys miala wsparcie meza! :*
Kochane zmykam... mdli mnie. Malo jadlam... prawie nic od wczorajszego popoludnia!
Kolezanka zaraz na weekend wbija, malo bede z Wami.
Buziaki i pieknego dnia wszystkim!Macierzanka:) lubi tę wiadomość
-
Magdas wrote:No wiecie ta osoba nie miała problemów i powiedziała,że współczuje mojemu mężowi,że wziął sobie taki problem na głowę ;( normalnie aż się popłakałam mężowi i pytałam czy uważa mnie za problem. Ja wiem,że on pragnie mocno dziecka mam nadzieję,że nam się uda. Dobra już się pożaliłam nie będę zamulać Wam słońce świeci trzeba brać się za jakąś robotę to nie będe myśleć.
Bursztynko testy napewno się nie myląNo cóż, widocznie empatia dla kogoś takiego, to kolejne trudne i niezrozumiałe słówko, którego znaczenia nawet nie chce mu się szukać w słowniku
Magda, pewnie! Ładna pogoda, trzeba się z niej cieszyć. Olejmy opinie głupców!Macierzanka:) lubi tę wiadomość
-
Bursztynka wrote:Misty - mogę wypić kawę?
wczoraj wypiłam jedno piwko - na naszą półrocznicę ślubu - czyżby to było moje ostatnie piwko?
Ja kawy nie pijam wcale, ani przed ani terazwiec nie mam tego dylematu. Nie wiem, czy mozna...
-
Bursztynka wrote:Magda, no weź. Mądra dziewucha jesteś to nie przejmuj się takim gadaniem. Zobacz jakie nam na lubelszczyźnie słoneczko ładne świeci. Mój od rana tez już nie śpi, bo oczywiście od razu do niego poczłapałam z tymi testami
pojechał zmienić opony. Ja się muszę ogarnąć bo w proszku siedzę. I jakieś porządeczki ogarnę.
Oj staram się nie przejmować ale w głowie gdzieś mi siedzi to wszystko chyba walne wino dziś choć mąż mi pewnie nie pozwoli bo ma nadzieję,że udało się..cały czas sprowadzam go na ziemię a on swoje...
no ale słoneczko piękne ;)a Twojemu mężowi się nie dziwię ja sama jakbym zobaczyła II kreseczki to chodziłabym jak nakręconaW życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu. -
Misty87 wrote:Magdas nie wiesz,ze swiat pelny idiotow? Wazne, abys miala wsparcie meza! :*
Kochane zmykam... mdli mnie. Malo jadlam... prawie nic od wczorajszego popoludnia!
Kolezanka zaraz na weekend wbija, malo bede z Wami.
Buziaki i pieknego dnia wszystkim!Pa!
-
Little Frog wrote:Ja pieprzę!!!!!!! Sorry, ale muszę to napisać - niektórzy ludzie to wredne, bezmózgowe gnoje!! Kim trzeba być, żeby coś takiego powiedzieć?! Osobiście strzeliłabym w pysk takiego kogoś
No cóż, widocznie empatia dla kogoś takiego, to kolejne trudne i niezrozumiałe słówko, którego znaczenia nawet nie chce mu się szukać w słowniku
Magda, pewnie! Ładna pogoda, trzeba się z niej cieszyć. Olejmy opinie głupców!
nie cytujcie tego bo zaraz usunęWiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2014, 08:36
W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu. -
Magda, wypij lampkę wina dla zdrowotności! raz dwa! w poniedziałek jak zrobię betę i wiruski będą pewniejsze to pamiętaj że lokalnie pierwsza je wciągasz! Ja swoje chyba faktycznie złapałam od Santoochy
Kaśka28, santoocha, Macierzanka:), Ania07 lubią tę wiadomość
-
Bursztynka wrote:Magda, wypij lampkę wina dla zdrowotności! raz dwa! w poniedziałek jak zrobię betę i wiruski będą pewniejsze to pamiętaj że lokalnie pierwsza je wciągasz! Ja swoje chyba faktycznie złapałam od Santoochy
10 km nas dzieli to dadzą radę
oooooo ja w poniedziałek będę w Ł. to z bliska wciągnę
Bursztynka, santoocha lubią tę wiadomość
W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu. -
Little Frog wrote:Z, co tam u Ciebie?
Jak poranek mija?
Magda, myślę że w tej sytuacji żaden komentarz nie odda tego, co teraz myślę o tym kimś...
Lecę pod prysznic. zwW życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu. -
Hehe jednak mój mąż umie mnie pocieszyć
podszedł do mnie popukał do brzucha i mówi: ej nie baw się z nami właź tam i siedź 9 msc mama i tata czekają... aż mi łzy w oczach się zakręciły ;)i dodał : ja mam czuja,że jak nie ten to następny miesiąc nasz patrz odżywiam plemniczki i pokazuje mi pestki dyni
padłam ;p
Little Frog, Z., Bursztynka, Kaśka28, Lena87, Macierzanka:), Ania07, dżona lubią tę wiadomość
W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu. -
Bursztynka wrote:niecierpliwa, dzięki
do tej pory piłam jedną dziennie więc na jedną małą się przestawię dziennie
zwłaszcza,że nasze bloki dopóki mieszkałam w Ł. były nie daleko
W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu.