Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
Masz racje Zlota
Chodzi mi tylko o forme przekazu, ktora mnie bynajmniej bardzo wtedy zestresowala i pamietam, ze ktoras z dziewczyn tez napisala, zeby nie straszyc, a doradzic spokojnie
Owszem jestem zdania, ze kazde plamienie trzeba skonsultowac, bo i moja gin tak mowila.
Wiadomo, ze w ciazy nerwy i stres niewskazane,wiec nie wolno tak -
Hej!
O ile dobrze zrozumiałam, to Misty pisała nie o tym, żeby coś zbagatelizować, ale o formie przekazu....o doborze słów. Jakby mi ktoś powiedział:
"Masz ciemnego pieprzyka, to może być rak. Leć do lekarza" to bym na zawał zeszła, a można powiedzieć "Takie ciemniejsze pieprzyki należy pokazać lekarzowi i skonsultować z nim czy wszystko ok". Taka delikatna różnica w doborze słów, przekaz ten sam, ale ktoś nie wpada w panikę.Lena87, Z., Misty87, Laura, Kaśka28, Ania07, Fidelissa, dżona lubią tę wiadomość
-
Ja wiem, że wszystkie chcemy dobrze
Część z nas jest bardziej przeczulona na punkcie dobranych słów, a inna mniej Ze mnie to ogólnie jest okropna panikara, a do tego przywiązuję dużą uwagę do słów.
Np Ja jakby mi ktoś pisał, że np na bank jestem w ciąży i wszystko na to wskazuje, a później przyszłaby @, to bym się o wiele mniej przejmowała niż jakbym sama tylko wzniecała w sobie nadzieję). Dlatego jestem za używaniem zwrotów typu "mam nadzieję" zamiast "Jestem pewna".
Ostatnio na jednym z wątków spotkałam się z tym, że któraś też na to zwróciła uwagę i napisała, żeby nie nakręcać innych, to sobie pomyślałam "No w końcu ktoś na to zwrócił uwagę!"... W odpowiedzi dostała coś w rodzaju tego, że odbiera nadzieję innym i nie ona ją dała, więc niech jej nie odbiera.
Od tego momentu widzę, że punkt widzenia zależy również od położenia Każdy interpretuje inaczej, czasami nie wszystko da się przekazać w postaci słów. I na zdecydowaną większość tematów są podzielone zdania. I przede wszystkim nie zawsze jak jestem do czegoś przekonana, to wszyscy uznają to za słuszne Chyba stałam się dzięki temu bardziej tolerancyjna
Lena87, Laura, Z., Bursztynka, Misty87, Kaśka28, Ania07, Fidelissa, dżona lubią tę wiadomość
-
Ale mi się marzy piesek Ale mąż uczulony na wszelki zwierzyniec. Chociaż jakbym znalazla jakiegoś to nie miał by wyjścia musiał by sobie poradzić z tym.
Lena87, Little Frog lubią tę wiadomość
-
Lena87 wrote:Nazwałam Go Spike " Spajki " a Tomek woła Bigiel
Wydaje Mi się że takiego psa by od razu szukali ..
a On od 3 dni po stacji benzynowej chodził ..
Jak bym dorwała takiego gnoja, co wyrzuca zwierzę, bije lub męczy, to bym lała gdzie popadnie i patrzyła czy równo puchnie. Batem. Albo kłonica. Albo najlepiej od razu do piachu z takim.
Grrrrrrrrrrr!
A obydwa imiona fajne, nawet nie wiem czy Bigiel bardziej mi się nie podoba.Lena87, Fidelissa, dżona, Another lubią tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny!
Później poczytam co naskrobałyście przez weekend
wpadłam Wam powiedzieć dzień dobry w ten "cudowny" poniedziałek!
Jedyne co na razie zauważyłam to podpinam się do oficalnych gratulacji Bursztynce!!!
Kochana! Niech sie darzy
oraz Lenie - masz szalenie dobre serce
naprawdę trzeba mieć do tego ogromne żeby zmieścić tyle miłości dla każdego!!!
gdybym miała warunki też bym tego psiaka zgarnęła do siebie!
Kochane,ja nie byłam w pracy. Ledwie chodzę, nie wiem jak mam leżeć, jedynie jak stoję to jest w miarę OK. Mój krzyż się chyba rozpada!!! Wczoraj z bólu zasłabłam... dziś mam wizytę u lekarza.
Małpa za rogiem... plamienia coraz mocniejsze, a do tego z tych emocji gdzieś posiałam dzisiaj termometr i nie zarejestrowałam czy mi dzisiaj spadła tempka... Tyle u mnie
Złota, Lena87, Z., sara_nar, Laura, Ania07, Malenq lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLaura wrote:Dziewczyny dzisiaj jestem szczęśliwa na maxa, jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie .
Moje HSG wykazało że mój jajowód jet w 100% drożny, płakałam jak dziecko jak lekarz podszedł do mnie po zabiegu i powiedział że jajowód drożny i spojrzałam na ekran a tam zdjęcie jak kontrast przepłynął przez cały jajowód . Mój mąż był obecny podczas całego zabiegu i widział wszystko
Jak wracaliśmy do domku uśmiał się mówiąc że jajnik został opluty kontrastem . Ogólnie bolało ale ból jest do wytrzymania, teraz tylko trochę plamie. Bardzo miła obsługa . Jestem z siebie dumna że zdecydowałam się na HSG i zaczynam wierzyć w siebie
Świetna wiadomość !! ..
To teraz czekamy na fasolkę !Laura lubi tę wiadomość
-
Laura, to świetne wiadomości!!
Macierzanko....nawet sobie nie wyobrażam takiego bólu! Trzymaj się biedaku!! Ja w sumie raz w życiu zasłabłam chyba z bólu. Ale to zupełnie inna sprawa.
No i Lenko, jak to w jednej z piosenek Hey masz "serce pojemne jak przedwojenna wanna"Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2014, 15:42
Lena87, Z., Macierzanka:), Laura lubią tę wiadomość
-
Laura wrote:Dziewczyny dzisiaj jestem szczęśliwa na maxa, jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie .
Moje HSG wykazało że mój jajowód jet w 100% drożny, płakałam jak dziecko jak lekarz podszedł do mnie po zabiegu i powiedział że jajowód drożny i spojrzałam na ekran a tam zdjęcie jak kontrast przepłynął przez cały jajowód . Mój mąż był obecny podczas całego zabiegu i widział wszystko
Jak wracaliśmy do domku uśmiał się mówiąc że jajnik został opluty kontrastem . Ogólnie bolało ale ból jest do wytrzymania, teraz tylko trochę plamie. Bardzo miła obsługa . Jestem z siebie dumna że zdecydowałam się na HSG i zaczynam wierzyć w siebie
Świetne wieści! Teraz "do dzieła" i czekamy na jeszcze lepsze informacje
Musze znikać, papaty!Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2014, 15:41
Laura lubi tę wiadomość
-
No Laura super wieści!!!
Jakie to optymistyczne!!!
Ja właśnie z bólu zasłabłam drugi raz,
pierwszy był właśnie na HSG
Dzięki dziewczyny, jakoś to będzie, ale tym razem to chyba jakieś mocne zapalenie... ale kto da radę jak nie ja?
A co w ogóle poza tym u Was?
Ja zaraz poczytam, tylko muszę kawę!Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2014, 15:46
Little Frog, Z., dżona lubią tę wiadomość