Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
Little Frog wrote:A nie można czereśni i wiśni? Moja kumpela jak była w ciąży, to kilogramami czereśnie zjadała....
Nie wiem,moze ta stara ma takie filmy;-) Mojego bratowa tez czeresnie wjadała jak szalonaTobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMisty87 wrote:Plec pewnie kolo 16tc, tak przynajmniej mi gin powiedzial
Aniu ja chce chociaz jedna dziewczynke!a cos czuje,ze zycie moze mnie mocno zaskoczyc
Chociaz smaki mam na skodko, a to jak dotad wszedzie sie sprawdza,ze na dziewczynke. Bratowa od poczatku na kwasno, no i chlopak bedzie
A Aniu Ty bys chciala synka czy core? Wiem,ze najwazniejsze by zdrowe, ale?
Zabko, Ty masz dobrze z mezem. Moj to nie lubi w kuchni siedziec
Laski jak Wy bocka upijecie, to sie nie dziwcie,ze bedzie mial problem z orientacja w terenie
Ja na początku jadłam słone i kwaśne, teraz dla odmiany słodkiesą też dni, że i jedno i drugie na zmianę
U nas w rodzinie i u męża jest tendencja do dziewczynek
Chciałabym pierwszą córcię, drugiego synka a trzecie obojętnie. W sumie nie ważne jaka płeć, ważne żeby było zdroweMisty87, Z., Laura lubią tę wiadomość
-
Mnie na nic nie ciagnie,chociaz zawsze czekolady i inne słodkosci mogłam jesc o kazdej porze dnia i nocy:-) teraz nic,ale nie wiem czy taki objaw mam czy sobie wkreciłam:-) To znak na corcie czy synka?Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMisty87 wrote:Ania, a moze to blizniaki, tylko jedno sie chowa i bedzie parka
Nie no zarcik, a z tymi zachciankami to tez wiem z neta,ze nie mozna wierzyc 100%
Hehe nie no, u mnie na 100% jest jedno dzieciątko
Na necie dużo o płci pisze, ale ja w to nie wierzę. Uwierzę jak zobaczę usgMisty87, Laura lubią tę wiadomość
-
Mnie przyjaciolka ciagle namawiała ,ze fajnie jest nie wiedziec jaka plec,ze ona przy pierwszym wiedziała i zupełnie inaczej sie rodziło niz przy drugim jak nie wiedziała. Ciagle mi mowi zebym wytrzymała,na poczatku pomyslałam...jo spoko,ale teraz...chce wiedziec,jestem ciekawa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2014, 20:37
Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz. -
No, on w kuchni też zbyt długo nie przebywa, bo to raczej jakieś kanapeczki robi. A na śniadanie mi prawie codziennie musli robi
No nie mogę narzekać, ale chwalić zbytnio też, żeby się nie popsułMisty87, alka89, Z., Ania07, Laura, Fidelissa, sara_nar, dżona lubią tę wiadomość
-
Ania07 wrote:Hehe nie no, u mnie na 100% jest jedno dzieciątko
Na necie dużo o płci pisze, ale ja w to nie wierzę. Uwierzę jak zobaczę usg
Matko! Malo co mozna jesc, aaaa moje kochane mandarynki...
Heh brzoskwin nie mozna, a morele takluz...
Ania07 lubi tę wiadomość
-
Ja spadam ,ide przed telewizor bo teraz moj ma zrobione ,ze trzeba miec kabel od neta w laptopie i musze siedziec przy ruterze,a nie jak zwykle w lozku...szkoda bo tak pol dnia lezałam przed kompemTobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz. -
Zaba zgadzam sie, chwalic nie wolno. U mnie zawsze jak ktos spytal jak tam maz itp i jak powiedzialam, ze ok, lub mocniej pochwalilam to zawsze (czyt.zawsze zawsze zawsze) na drugi dzien albo sie poklocilismy albo cos bylo nie tak!
-
Misty87 wrote:Zaba zgadzam sie, chwalic nie wolno. U mnie zawsze jak ktos spytal jak tam maz itp i jak powiedzialam, ze ok, lub mocniej pochwalilam to zawsze (czyt.zawsze zawsze zawsze) na drugi dzien albo sie poklocilismy albo cos bylo nie tak!
Alka, miłej nocki. Pa!
Z, wyskakuj z kryjówki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2014, 20:47
Z., Laura, Misty87, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
-
Misty87 wrote:Zaba zgadzam sie, chwalic nie wolno. U mnie zawsze jak ktos spytal jak tam maz itp i jak powiedzialam, ze ok, lub mocniej pochwalilam to zawsze (czyt.zawsze zawsze zawsze) na drugi dzien albo sie poklocilismy albo cos bylo nie tak!
A u mnie inaczej, mój jest łasy na pochwały, obrasta w piórka i z jeszcze większą ochotą coś robi żeby mi było miłohihi
No już już Żaba, a kuku! xdWiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2014, 20:48
Little Frog, Ania07, Laura, Misty87, dżona lubią tę wiadomość
Dwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017 -
Z. wrote:A u mnie inaczej, mój jest łasy na pochwały, obrasta w piórka i z jeszcze większą ochotą coś robi żeby mi było miło
hihi
No już już Żaba, a kuku! xd
Ahhh...jak siedziałam w domu i czekałam na weekend umierając już z nudów, to według tego byłaby dopiero środa. A tak to jest środa, jutro już czwartek, później piątek i weekendCudnie
I do tego święta
No proszę, ledwo się pojawiłam i chyba jakaś ewakuacja z forum była!
A mam chwilkę, bo mężuś do mamusi dzwoniWiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2014, 20:52
Z., Laura, Fidelissa, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
-
A co tam u Ciebie w ogóle? Jakieś objawy? Testing w planie?
Też mi się ta perspektywa podoba, kilka dni do pracy, weeekendzik, kilka dni do pracy i świąteczny weekendzik, kilka dni do pracy, majóweczkaaa i mam nadzieję, że finałem tej historii będą II kreseczki
a ja praktykuję właśnie leżing i odpoczywaingLittle Frog, Laura, Ania07, Misty87, Macierzanka:), dżona lubią tę wiadomość
Dwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017 -
Z. wrote:A co tam u Ciebie w ogóle? Jakieś objawy? Testing w planie?
Też mi się ta perspektywa podoba, kilka dni do pracy, weeekendzik, kilka dni do pracy i świąteczny weekendzik, kilka dni do pracy, majóweczkaaa i mam nadzieję, że finałem tej historii będą II kreseczki
a ja praktykuję właśnie leżing i odpoczywaing
A do mnie to @ się zbliża, już puka do mych drzwi... Także, te weekendy wykorzystam na małe co nieco i może też coś z tego wyjdzie!
Poza tym wczoraj to na facebooku miałam istny szał. Dzieci narodzone, kilkumiesięczne i roczne. Zazwyczaj to takie fotki przez weekend wrzucają po spacerkach itp, a tu już na początku tygodnia takie numery!