SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Kwas foliowy to nie wszystko:
Kompletny Przewodnik po mądrej suplementacji przed ciążą
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Dlaczego pierwsze 90 dni przed poczęciem
ma kluczowe znaczenie?
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Pod choinkę polecamy Ci produkt dedykowany etapowi planowania ciąży
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Postaw na dopasowaną formułę i dawkę folianów.
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
Odpowiedz

Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych

Oceń ten wątek:
  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sara zauwazylysmy ze cie nie ma...

    sara_nar lubi tę wiadomość

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Złota, super wieści!
    Sara, co się tam dzieje?

  • Macierzanka:) Autorytet
    Postów: 2952 4048

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdas, intryguje mnie Twój stan ;)
    Sara, źle się czujesz?

    Ja Wam powiem, że jest nas tu tyle, że ja czasem nie ogarniam chaosu :D
    ale w miarę daję radę i czasem boję się pisać te moje długie posty, bo czasem coś i kogoś pominę, a tu już któraś wyhaczy ;)

    Little Frog, sara_nar lubią tę wiadomość

    "Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
    1237397y6kr97ild4.gif
  • sara_nar Autorytet
    Postów: 1528 2097

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aj szkoda gadać. Żyć się odechciewa.
    Teraz trzy msc przerwy i może znów zaczniemy się starać, ale ja nie wiem czy chcę. Czy jestem gotowa. Czy dam radę. Dzisiaj byłam na cmentarzu u babci. Stoi piękny pomnik, ławeczka, siedziałam chyba godzinę i beczałam jak dureń. Tak mi ciężko, a nawet nie mam z kim pogadać i komu się wypłakać.

    relgh371g4so40bs.png
    klz9krhmiwshxnlc.png
  • Magdas Autorytet
    Postów: 1624 1678

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macierzanka mnie też intryguje ;) no okaże się nie nastawiam się ani w tą ani w tą stronę ;)

    Sara co się dzieje?

    W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu.
  • Magdas Autorytet
    Postów: 1624 1678

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sara_nar wrote:
    Aj szkoda gadać. Żyć się odechciewa.
    Teraz trzy msc przerwy i może znów zaczniemy się starać, ale ja nie wiem czy chcę. Czy jestem gotowa. Czy dam radę. Dzisiaj byłam na cmentarzu u babci. Stoi piękny pomnik, ławeczka, siedziałam chyba godzinę i beczałam jak dureń. Tak mi ciężko, a nawet nie mam z kim pogadać i komu się wypłakać.
    Strasznie mi przykro :( tulę <3

    W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu.
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak mi przykro. Nie jestem w stanie wyobrazić sobie tego co czujesz... Odpocznij trochę! Jakbym mogła, to bym Cię przytuliła! Tak mocno i tak szczerze!

    Fidelissa lubi tę wiadomość

  • sara_nar Autorytet
    Postów: 1528 2097

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oglądałam "Zdrady" na polsacie, kobieta w zaawansowanej ciąży, a mąż bzyknął się z sekretarką, w dodatku jak była konfrontacja, to ją ta sekretarka popchnęła, że biedna zdradzona upadła. Masakra. Ja nie wiem, co bym zrobiła jakby mój M. mnie zdradził, jaja bym ucięła.

    Fidelissa lubi tę wiadomość

    relgh371g4so40bs.png
    klz9krhmiwshxnlc.png
  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sara_nar wrote:
    Aj szkoda gadać. Żyć się odechciewa.
    Teraz trzy msc przerwy i może znów zaczniemy się starać, ale ja nie wiem czy chcę. Czy jestem gotowa. Czy dam radę. Dzisiaj byłam na cmentarzu u babci. Stoi piękny pomnik, ławeczka, siedziałam chyba godzinę i beczałam jak dureń. Tak mi ciężko, a nawet nie mam z kim pogadać i komu się wypłakać.
    Sara co ty mowisz??? co sie stalo?? biedactwo kochana!!! wspieram bardzo mi przykro...

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • Z. Autorytet
    Postów: 2054 3725

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sara, nie mam słów ale pomilcze z tobą i wspieram cie duchowo. Bardzo mi przykro :( <3

    Dwa bąbelki 👣
    06.2015
    03.2017
  • Driada0102 Autorytet
    Postów: 915 853

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Również wspieram i tulę <3

    f2wli09kvv5ashuy.png
  • Macierzanka:) Autorytet
    Postów: 2952 4048

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sara, ja bym Cię chętnie przytuliła, choć nie mam jak! <3
    Przykro mi przeogromnie :(
    To datego Cię tak długo nie było u nas...

    "Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
    1237397y6kr97ild4.gif
  • Z. Autorytet
    Postów: 2054 3725

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I płacz jeśli potrzebujesz i wygadaj sie nam jesli ci ulzy i krzycz jesli to wolisz... masz prawo czuc sie źle. .. i masz prawo dac temu upust...

    Dwa bąbelki 👣
    06.2015
    03.2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry Wieczór Wszystkim ..

    Sara, strasznie Mi przykro Ściskam i Tulę Mocno .. <3

  • Magdas Autorytet
    Postów: 1624 1678

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to jest okropne, niesprawiedliwe,tak nie powinno się dziać :(

    W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu.
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszę uciekać...
    Sara, trzymaj się cieplutko.

    Miłej nocy.

  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no nie powinno...i naprawde bardzo mi przykro...

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • sara_nar Autorytet
    Postów: 1528 2097

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny. W sumie nie wiadomo jaka była przyczyna, we wtorej z siostrą byłam u teściów i siostra miała niedalego zebranie w szkole. Od dłuższego czasu bolał mie brzuch ostatnio miałam wrażenie, że jajniki mi rozsadzi, ale nie myślałam, że to jakiś niepokojący objaw. Jak wracałyśmy do domu to zaczęłam mocno krwawić, a że miałam tego dnia wizytę u gina to pojechałam od razu i niestety, to było poronienie. Chyba godzinę u niego spędziłam, nie wiedziałam, że ten mój gin. taki wrażliwy. Przytulił mnie nawet i pocieszył. Z M. mamy teraz w ogóle ciche dni. Widzę, że on też to przeżywa, ale mi tego nie powie. A chciałabym, żeby mnie przytulił i nawet żebyśmy razem popłakali.
    Dobrej nocy Żabo.
    Jest ciężko, ale pociesza mnie fakt, że kuzynka rok temu też poroniła, a w sobotę Zuzia będzie miała już dwa tygodnie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2014, 22:13

    relgh371g4so40bs.png
    klz9krhmiwshxnlc.png
  • Fidelissa Autorytet
    Postów: 3385 3376

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sara witaj. Tule:)
    Tu każda zauważa jak kogoś nie ma:)

    Z., sara_nar, Macierzanka:) lubią tę wiadomość

    qq87j44jhto0od0f.png


  • Fidelissa Autorytet
    Postów: 3385 3376

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sara_nar wrote:
    Dzięki dziewczyny. W sumie nie wiadomo jaka była przyczyna, we wtorej z siostrą byłam u teściów i siostra miała niedalego zebranie w szkole. Od dłuższego czasu bolał mie brzuch ostatnio miałam wrażenie, że jajniki mi rozsadzi, ale nie myślałam, że to jakiś niepokojący objaw. Jak wracałyśmy do domu to zaczęłam mocno krwawić, a że miałam tego dnia wizytę u gina to pojechałam od razu i niestety, to było poronienie. Chyba godzinę u niego spędziłam, nie wiedziałam, że ten mój gin. taki wrażliwy. Przytulił mnie nawet i pocieszył. Z M. mamy teraz w ogóle ciche dni. Widzę, że on też to przeżywa, ale mi tego nie powie. A chciałabym, żeby mnie przytulił i nawet żebyśmy razem popłakali.
    Dobrej nocy Żabo.
    Jest ciężko, ale pociesza mnie fakt, że kuzynka rok temu też poroniła, a w sobotę Zuzia będzie miała już dwa tygodnie :)
    Kochana tak mi przykro.
    Będzie jeszcze dobrze zobaczysz.
    Doczekacie sie dzidziusia.
    Pewnie M tez to musi najpierw przewalczyć w samotności a potem będzie mógł dać wsparcie Tobie. Jakto facet.
    Trzymaj sie. Tule.

    sara_nar lubi tę wiadomość

    qq87j44jhto0od0f.png


‹‹ 454 455 456 457 458 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Objawy zbliżającego się porodu – jak rozpoznać, że to już czas?

Ciało kobiety w ostatnich tygodniach ciąży wysyła subtelne, ale wyraźne sygnały, że poród jest coraz bliżej. Od pierwszych skurczów przepowiadających, przez zmiany w wydzielinie pochwowej, po uczucie ucisku w miednicy – wszystkie te objawy mogą wskazywać, że organizm przygotowuje się do narodzin dziecka.

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ