Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
jesteście niemożliwe tak się rozpisać!
cześć wszystkim
ja dzisiaj krew w śluzie miałam
niby dzisiaj owu miało być..ale następny cykl nasz
Nati GRATULUJĘ!!!!!!
Misty piękne duże dzieci
Macierzanka ostatnio same bliźniaki wkoło! niesamowite
Melula dzisiaj już widzę II kreski !! w tym drugim!! idź na bete!
oj mój to by się też cieszył jakbym mu powiedziała ale strach będzie te pierwsze 3-4 miesiące napewno
Misty87, Macierzanka:), Nati89, Lena87 lubią tę wiadomość
Moje szczęścia
-
nick nieaktualnyhalo...
witam się z pracy
jak na złość musze tu siedziec do 18 a chcialabym się położyć
przed 8 bylam w szpitalu. wyciaglam karte z rejestracji i poszłam na ginekologie. zaprowadzila mnie do pokoju i kazala sie przebrsc w pizame (dobrze ze mialam w aucie ) zalozyla wenflon chwile posiedzialam i przyjechala po mnie z wózkiem. zawiozla na rentgen. bol trwal krótko ale jak dla mnie rozszerzanie i wpuszczanie kontrastu bolalo 9/10. aha przed zabiegiem coś przeciw bojowego dala mi w wenflon. po badaniu wózkiem do pokoju i leżałam 2 godz. jak lekarz przyszedł z badaniami to zapytałam czy juz mogę jechać do domu.
a wiec tak
ja mam zawsze owu na prawym jajniku i ten byl chyba nie drozny ale kontrast go udroznil
jak dam rade to mamy sie starac w tym jak nie to w następnym i mówił ze te zrosty mogą sie za jakis czas odnowić. o ile bede miala 1 dziecko to pewnie przy staraniach o 2 trzeba by hsg powtórzyć. jak chce to moze mi gin zrobić monitoring w tym cyklu ale ja w tym zostane chyba przy testach owu a w następnym sie zobaczy ( mam nadzieje ze w tym się uda
)
jak dla mnie to jest krok do przodu i iskierka nadziei
aha a lewy był i jest drozny
Little Frog, Z., dżona, Macierzanka:), santoocha, Lena87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0a058900faaf6eab.htmlMelula wrote:no dobra, zaznaczyłam na ovf - niech się dzieje, co chce.
Gratulacje ja też widzę cień cienia jest druga kropa
Jaki fajny dzień
Musze uciekać, a myślałam, że z Wami chwilę posiedze, jade po mężyka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2014, 16:04
Z., Lena87 lubią tę wiadomość
100 cykl 09.2020 STOP - już nie liczę...
🛑😔 92zOvuFdiend.pl
Niedrożne jajowody? PCOS(2011), niedoczynność tarczycy(2014), hiperinsulinemia(2015), hiperprolaktynemia cz(2015), wysokie LH, znikomy śluz 😐
*08.2018 ... psychoterapia
*1,5 roku z Naprotechnologią
*kilkanaście cykli z Letrozolem
* mąż 2% morfologia, 86 ml/ml koncentracja
*01.2017 - SHSG Lublin - PJ udrożniono, LJ udrożniono na 2/3 długości
*10.2016- laparoskopia -NIEDROŻNOŚĆ OBUSTRONNA 😔PCOS-kauteryzacja jajników
*06.2014-03.2015- 8 cykli z Clostilbergyt
*07.2014- histeroskopia-lewe ujście jajowodu niedrożne, prawe drożne, macica i szyjka ok
*10.2013- laparoskopia- niedrożność PJ, kauteryzacja jajników
*Aniołek [*] 13.01.2014 ♥ 6+3t 😔
*Starania o pierwszą ciąże od 09.2012
"Każdego dnia, dostajemy od życia kamienie, ale to od nas zależy czy zbudujemy z nich mur, czy most."
-
Melula, nie smęcisz Ja lubie słuchać Twoich opiweści, bo o ile dobrze pamiętam, to Twój jest równie romantyczny jak mój
Ale jak się kiedyś (o ile) dowie o ciąży to ja wiem, że będą łezki leciały
Hej Dżona!
Hej Z.
Hej Przedszkolanko!
Anusia, no to super że już po i że cos drgnęło.
Więc jak już wróciłaś to ja Ci powiem, że ja zaczęłam z bólu tracić świadomość... mój oceniam 15/10
ale ściągnęli kulociąg i nie odleciałam do końca... może gdybym wytrzymała to by mi całkiem udrożnili...
Ale najważniejsze, że Ty możesz teraz działać!
Kochana, teraz tam bzykanko bez opamiętania
A pozwolił Ci w tym cyklu? Bo każy inaczej mówiWiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2014, 16:13
Z., Little Frog lubią tę wiadomość
"Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
-
Melula Gratuluje! ja również widzę II kreseczki
I nareście się doczekałam usg. Wszystko jest dobrze i dostałam wreście moją kartę ciąży, w której wyczytałam, że będą mnie monitorować z powodu mojej wagi i chyba będę na kroplówkach. Do końca to nie wiem bo z angolami trudno się dogadać itd. Krew jak mi dziś pobierali to palce mi siniały i zdrętwiały, za mocno mnie ścisnęli. A usg myślałam, że będę mieć dopochwowo, a oni normalnie na ten chudy brzuch, tak mnie naciskała tym sprzętem, że się modliłam aby janików mi nie przebiła tak bolało. Mój to się śmiał, że nasze dzidzi wygląda jak obcy ;p
Całuski dla was :*
Nati89, Macierzanka:), Z., Little Frog, Lena87, sara_nar lubią tę wiadomość
-
Driada, dobrze, że się odezwałaś! I cieszę się, że się Tobą zajmą!
A będziesz monitorowana na oddziale, czy zostajesz w domu?
To już 12 tydz. Super! Może podrzucisz zdjątko dzidzi?
A jak Ty się teraz w ogóle czujesz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2014, 16:42
"Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
-
w sumie to jeszcze nie wiem. Dostałam list z wizytą na 20czerwca do szpitala do jakiegoś lekarza i on ma mnie zbadać. Ja mam wymioty w kratkę co drugi dzień. Dziś się słabo czuję, ale koleżanka mi ugotowała grysik i jem małymi łyżkami, aby został już w brzuszku. Już robię zdj i pokazuje
Z., Macierzanka:) lubią tę wiadomość
