Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczynki...nie chce zasmucac tym bardziej ze widze ze pozytywne wiesci sie pojawily...Ania Gratuluje serdecznie zdjecia przepiekne...ale ja chyba znikne z forum...musze sobie poukladac wszytko...jak sobie jakos z tym wszytkim poradze to wroce...musze nabrac sily do walki...ale czuje ze to bedzie walka z wiatrakami...Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
nick nieaktualnyKaśka28 wrote:Hej dziewczynki...nie chce zasmucac tym bardziej ze widze ze pozytywne wiesci sie pojawily...Ania Gratuluje serdecznie zdjecia przepiekne...ale ja chyba znikne z forum...musze sobie poukladac wszytko...jak sobie jakos z tym wszytkim poradze to wroce...musze nabrac sily do walki...ale czuje ze to bedzie walka z wiatrakami...
Kasia co się dzieje? Jak wyniki? -
Kaśka28 wrote:Hej dziewczynki...nie chce zasmucac tym bardziej ze widze ze pozytywne wiesci sie pojawily...Ania Gratuluje serdecznie zdjecia przepiekne...ale ja chyba znikne z forum...musze sobie poukladac wszytko...jak sobie jakos z tym wszytkim poradze to wroce...musze nabrac sily do walki...ale czuje ze to bedzie walka z wiatrakami...
Kochana ,co sie stało?
Nie wnikam,ale wiedz,ze calym serduszkiem jestem z TobaWiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2014, 21:39
Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz. -
nick nieaktualny
-
Ania07 wrote:Kasia co się dzieje? Jak wyniki?Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Kaśka28 wrote:no niestety tak jak przypuszczalam...ilosc plemniczow bardzo malutka...7 kwietnia idziemy do lekarza ale on pewnie potwierdzi fakt ze w naturalny sposob nie zostaniemy rodzicami...no nic musze sobie to wszytko poukladac...dam rade...
No cos Ty,pamietasz ,ze u mnie jeszcze miesiac temu tez byl z tym problem? Swiat mi sie walil,a jednak sie udało!!!! Jestem z Toba Kochaniutka,bedzie dobrzeMacierzanka:) lubi tę wiadomość
Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz. -
nick nieaktualnyKaśka28 wrote:no niestety tak jak przypuszczalam...ilosc plemniczow bardzo malutka...7 kwietnia idziemy do lekarza ale on pewnie potwierdzi fakt ze w naturalny sposob nie zostaniemy rodzicami...no nic musze sobie to wszytko poukladac...dam rade...
To już jest pewne? A suplementy?
Kochana tak mi przykro .. ale często się zdarza, że pary zachodzą w ciążę naturalnie mimo takiej diagnozy. Bądź silna!Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2014, 21:43
-
Ania07 wrote:To już jest pewne?
Kochana tak mi przykro .. ale często się zdarza, że pary zachodzą w ciążę naturalnie mimo takiej diagnozy. Bądź silna!
Mi lekarz mowil,ze tez szanse zerowe,ze latami to sie leczy. Głowa do gory,pamietaj,ze masz NasTobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz. -
nick nieaktualny
-
mUSZE LECIEC,jutro wpadne,chociaz czasem chcialabym zeby nie bylo pradu zeby cos mnie odciagnelo od kompa,za duzo tego czytania...oby do srody
Jestem calym serduszkiem z Wami,bedzie dobrzeTobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz. -
Kasia jesteśmy z Tobą <tuli>
Aż się boję zrobić badania mojemu mężczyźnie. Człowiek sobie nawet sprawy nie zdaje, że tak często problem może być tez z męskiej strony Ale dobrą wiadomością jest to, że jednak mężczyzn dużo łatwiej podleczyć niż kobiety. We wszystkim trzeba szukać jakichkolwiek pozytywów.Lena87, Ania07, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
Dziekuje kochane jestescie wszytkie tyle wsparcia i ciepelka ktore od was czuje dawno nie mialam...jak to sie czasami uklada ze obcy ludzie daja wiecej zrozumienia wsparcia ciepla i wszytkiego naraz...ajjjjj musze sie poprostu pouzalac troszke nad soba...musze byc silna dla meza wiec pozwolcie ze bede troszke slabsza przy was... bo nie dam rady bysc silna caly czas...no nic jutro nowy dzien...nie nie bede sie oszukiwac...jestem zalamana ale gdzies w glebi wiem ze dam sobie rade i ze bede jeszcze walczyc ale narazie musze pomyslec...musze przetrawic..pobyc z mezem przyzwyczic sie do mysli...
Another, Lena87, Ania07, Macierzanka:), Fidelissa, Little Frog lubią tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Wsparcie dla męża będzie nieocenione. Mężczyźni tak bardzo biorą to do siebie, nie dając sobie często wytłumaczyć, że właściwie nie mają na to wpływu...
Kasiu wspieramy i będziemy wspierać zawsze. Jakby nie patrzeć jesteśmy tu sporą grupą że tak powiem przyjaciół, nastawioną na wspieranie się w trudnych chwilach i czekanie na dobre nowiny, a w końcu wspólne radowanieLena87 lubi tę wiadomość
"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
nick nieaktualnyKasiu służymy wsparciem. Przy mężu musisz być silna, żeby nie czuł się winny, że z jego powodu nie możecie zajść w ciążę. Przy nas możesz płakać, wyżalić się itd nie duś tego w sobie. Wszystko, aby tylko Ci chociaż troszkę ulżyło.
Nie trać wiary. Przemyśl to sobie na spokojnie. Poukładaj myśli. Jutro tak jak mówisz, nowy dzień. Wierzę, że dacie radę walczyć z problemem. Jesteśmy serduszkiem i myślami z Tobą
Wiem, że to tylko wsparcie wirtualne, ale jest szczere.
Przykro mi, ale trzymam za Was kciuki i wierzę, że wywalczycie to szczęście!Kaśka28, Lena87, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
-
Z. wrote:Ochhh jak ja nie lubieju takich ludzi jak ta paniusia z rejestracji. Ale powiem Wam, że chamstwa wśród naszego społeczeństwa jest całe mnóstwo... Przykre to. Mam dosyć dużo każdego dnia kontaktów z ludźmi i nie mogę pojęć czy dla niektórych kultura osobista to taka abstrakcja? Wszystkim nam żyłoby się lepiej jakby ludzie byli dla siebie mili, a nie wyładowywali swoje niepowodzenia i frustracja na bogu ducha winnych innych ludzi...
Co do pracy, to mam nadzieję, że dlugo to juz nie potrwa, to nie na moje nerwy
-
Dzewczyny wspieram Was całym swoim sercem i wspieram każdą z Was w każdym Waszym problemie!!! Wiele z Was rozumiem, bo nie o wszystkim mówię, ale często łączę się w bólu! Ale niejedna z Was dodała mi sił, więc i ja chcę teraz ofiarować to samo! Wiem, że życie bywa ciężkie ale po burzy zawsze przychodzi słońce, a po siedmiu chudych latach jest siedem tłustych!
Kaśka28 lubi tę wiadomość