Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej kochane. Byłam po 10 na becie powtórkowej i wynik ok. 14 więc czekam u brata. Pochwaliłam się, że jak pójdzie dobrze to zostanie wujkiem
Wczoraj z M. byliśmy u mego dziadka i przyszedł wujek, którego lubię, ale podniósł mi ciśnienie. Bo mój ojciec przesiaduje u dziadka, a że obaj lubią wypić to razem piją. I w pt. ojciec pewnie 3 promile jak dureń ciągnikiem jeździł... ogólnie szkoda gadać, ale wujek jakby do nas z pretensjami, bo tylko ja jako córka mam z nim kontakt, brat i siostra mają go gdzieś, żebyśmy coś z nim zrobili, bo jeszcze dojdzie do tragedii. Tylko my mu próbowaliśmy pomóc, przez pewien czas mieszkał u nas i pracował, ale jak zaczął pić i się chować, okłamywać nas, to go wyprosiliśmy, bo ile można.... i co my możemy? Ja nie wytrzymałam i się pobeczałam, bo jestem bezsilna. Posprzątałam trochę, bo wiadomo jak to dwóch pijaków, syf nie z tej ziemi, ogarnęłam łazienkę.
Nie wiem co mi jest, ale u mnie wręcz odwrotnie spać nie mogę, mam nadzieję, że to nie jest niepokojący objaw i wszystko dobrze.
Zapisałam się do gina. na NFZ i wizyta dopiero 16 czerwca, jego żona zapisuje, zapytała o datę ost. @ i wyznaczyła wizytę, nie wiem czy nie iść szybciej tego 10 prywatnie ... kazała brać kwas foliowy i kupić witaminy dla kobiet w ciąży. Mówiła, że bez znaczenia jakie, w aptece powinni doradzić. A jakie wy bierzecie ? Myślałam o falvit mama.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2014, 11:30
Lena87 lubi tę wiadomość
-
Oj strasznie szybko leci czas w ciąży, ani się obejrzę i dwa szkraby będą się domagać cyca
By the way - kupiłam ostatnio śliczną piżamkę ciążową w Biedronie, rybaczki i koszulka. Leżę sobie, czytam ks, mąż już śpi. Nagle coś mi wystaje, kawałek ciałaa tu cyc wyskoczył hahaahaa okazało się,że to piżamka ciążowa i do karmienia zarazem
dobrze, że nie poszłam sobie w niej na dół, nie posiedziałam z rodzicami, bo byłby ubaw niezły...
Aniu kochanie czuję się dobrze, naprawdę nie mogę narzekać. Oczywiście jak jest chłodno to dla mnie lepiej, bo lżej
A Ty jak??? Strasznie martwiłyśmy się o Ciebie, jak się nie pokazywałaś wtedy!! :*
Bursztynko zleci i u Ciebie,zobacz już masz II trymestr. Aż się buźka sama cieszy, jak wchodząc na forum widać coraz więcej suwaczków ciążowych! Każdą to tutaj czeka zapamiętajcie
Delia, Bursztynka, Little Frog, przedszkolanka:), Lena87, Fidelissa, Kaśka28, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
-
sara_nar wrote:Hej kochane. Byłam po 10 na becie powtórkowej i wynik ok. 14 więc czekam u brata. Pochwaliłam się, że jak pójdzie dobrze to zostanie wujkiem
Wczoraj z M. byliśmy u mego dziadka i przyszedł wujek, którego lubię, ale podniósł mi ciśnienie. Bo mój ojciec przesiaduje u dziadka, a że obaj lubią wypić to razem piją. I w pt. ojciec pewnie 3 promile jak dureń ciągnikiem jeździł... ogólnie szkoda gadać, ale wujek jakby do nas z pretensjami, bo tylko ja jako córka mam z nim kontakt, brat i siostra mają go gdzieś, żebyśmy coś z nim zrobili, bo jeszcze dojdzie do tragedii. Tylko my mu próbowaliśmy pomóc, przez pewien czas mieszkał u nas i pracował, ale jak zaczął pić i się chować, okłamywać nas, to go wyprosiliśmy, bo ile można.... i co my możemy? Ja nie wytrzymałam i się pobeczałam, bo jestem bezsilna. Posprzątałam trochę, bo wiadomo jak to dwóch pijaków, syf nie z tej ziemi, ogarnęłam łazienkę.
Nie wiem co mi jest, ale u mnie wręcz odwrotnie spać nie mogę, mam nadzieję, że to nie jest niepokojący objaw i wszystko dobrze.
Zapisałam się do gina. na NFZ i wizyta dopiero 16 czerwca, jego żona zapisuje, zapytała o datę ost. @ i wyznaczyła wizytę, nie wiem czy nie iść szybciej tego 10 prywatnie ... kazała brać kwas foliowy i kupić witaminy dla kobiet w ciąży. Mówiła, że bez znaczenia jakie, w aptece powinni doradzić. A jakie wy bierzecie ? Myślałam o falvit mama.
Ja jeszcze nie jestem w ciąży ale borę OMEGAMED PREGNA,zalecił mi gin, ze dobre i przed ciąża i w ciąży.
Sytuacji z ojcem współczuję - nie bierz sobie tego do serca, co ludzie gadają. Każdy mądry do gadania, a nikt do pomocy. trzeba było wujowi powiedzieć, że ty się z pijanym szarpać i wykłócać nie będziesz, niech sam coś pomoże jak taki mądry. Niech coś wymyśli.sara_nar, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Misty też mam taką piżamkę
fajna sprawa. Faktycznie byłby ubaw jakby to się przy rodzicach stało xD masakra hehe.
Cieszę się, że dobrze się czujecie
Ja też wolę jak jest chłodniej, 20 stopni mi w zupełności wystarczy. Jak byliśmy z mężem na urlopie to były takie upały, że nie mogłam chodzić. Nogi spuchnięte, na piętach pęcherze, palce poobcierane i to przez zwykłe kapciowate baleriny! Ale tak to jest jak temperatura w cieniu 33 stopnie ..
Ogólnie czujemy się dobrzenie ma co narzekać. Piękny nastał czas, gdzie nie ma mdłości, zgagi, zaparć, biegunek, wymiotów itp
no i dzidzia już się rusza i daje o sobie znać
Bursztynko zleci! Zobaczysz! Dopiero nie dawno pisałaś o ufoku, a teraz jaka dzidzia już duża
Ja tam dalej nie wierzę, że to już prawie połowa
Melula widziałam to wczoraj w TV xD
Sara ja biorę tylko kwas foliowy i magnez.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2014, 11:50
Misty87, Little Frog, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Z tym puchnieciem nog to wiem cos na ten temat.Dramat jednym slowem. A gdzie do konca...
Moje tak malo sie ruszaja, troche sie martwie, ale na szczescie jutro wizyta u gin o 20, wiec sprawdzimy co tam slychac u smykow.
Ja biore Femibion 2 i dodatkowo magnez odkad mialam te skurcze lydek. A no i nadal furaginum na moje nerki. Poki co pomoglo...
Sara wiem,ze sie latwo mowi-unikaj stresu-ale nie da sie tak...
Wspolczuje sytuacji i trzymam kciuki,zeby to jakos sie uspokoilosara_nar lubi tę wiadomość
-
kochane,
w odpowiedzi na pytania - tak mieszkam w Azji..stad ta piekna roznica czasu, przeziebienie i grypa z ochydnej klimy i inne warunki sluzby zdrowia i ciągłe upały nie do zniesienia...kto się zamieni? bo taki chłodek czasami by sie przydał...
Bardzo tesknie za kochana Polska, bo jaka jest to jest ale z niej pochodze i cala moja rodzina tam jest...;(
Misty ja wlasnie 8-9 tyg. mam kolejne USG...ale jak moj doktorek mi wyjasnil (a okazało się jest specjalistą ds. ciąż mnogich, czego nie wiedziałam), ciąże jednojajowe zdarzają się 1/4000 wiec ryzyko niewielkie;) poza tym nie dziedziczy się ich po rodzinie (jak pisalam moja mama jest blizniaczka jednojajową wiec myslalam,ze i ja bede miec podwójne szczescie; ale nie). ot cala historia-dobrze wiedziec;)
Złota a ja caly czas mysle, ze Ty jednak już zielona jestes;)pisz zaraz jak bedziesz miec wyniki! te napięcie mnie wykonczy!
Anaaa dziekuje...tak piekna to chwila...tylko ten czas na razie dluzy mi sie...
Bursztynka Ty już II trymestr...bo to,ze Misty na połówce to juz wogole szok;)
czas u Was pedzi mam wrazenie;)
Melula a co robisz aby zniwelowac mdlosci? jesz czesto male posilki?
jakies przegryzki? mi pomagaja...Pij dużo wody to też pomaga!
Sara - falvit mama ja bralam w pierwszej ciąży i są super...mi bardzo odpowiadaly bo tabletka nie duza, zawiera wszystko co niezbedne a cena lepsza od centrum...Poza tym jezeli moge Ci kochana doradzic...szczegolnie na poczatku ciazy trzeba bardzo uwazac na stres i emocje...nie narazaj sie wiecej na takie akcje...uwazaj na siebie!!! a nie śpisz bo sie denerwujesz...- to moja skromna opinia.
Caluje Was i każdą z osobna i lece...
ale wróce;)sara_nar, Misty87, Bursztynka, Anaaa:), Fidelissa, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
-
Misty nic się nie martw. Mój maluch na początku też był mało ruchliwy, a przyszło co do badania to wiercił się tak, że nie dało rady go pomierzyć
Czekamy jutro na wieści w takim razie ;*
Sara bardzo Ci współczujęmam nadzieję, że wszystko się jakoś ułoży ..
sara_nar, Misty87 lubią tę wiadomość
-
jem mało, ale częste posiłki. Wcześniej pomagały mi banany i bułeczka z masłem, ale do czasu. Dziś nie pomaga nic. Wodę piję. Tyle, ile dam radę. Poza tym herbata miętowa. Ale dziś to mega przegięcie. Takich mdłości to ja nigdy nie miałam i ten kwaśny posmak w ustach. Masakra jakaś. A muszę iść na pocztę...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2014, 12:14
-
Melula...biedaczku...serdecznie Ci wspolczuje...
A jak wstajesz to co jesz? moze nie powinnas wstawac z lozka bez przekąszenia czegos? mi doktorek tak mowil i sie sprawdzilo...
wtedy caly dzien jakos ladnie sie ukladal bez mdlosci...
moze sprobuj... -
ale mdłości u mnie zaczynają się koło południa, czyli dawno po I i II śniadaniu
z rana mam tabletki na tarczycę, po nich przez 30 minut nie mogę jeść, więc zażywam je przez sen. Potem zagryzam albo bułkę albo kawałek banana, jeszcze w łóżku, ale jak pisałam mdłości zaczynają się koło południa i trwają do 15-16... ale dopiero dziś wzięło mnie na poważnie z obejmowaniem kibelka na dłużej niż 5 minutWiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2014, 12:30
-
Melula współczuję mdłości.
A ja nie mam apetytu, ogólnie niejadkiem jestem. Rano zjadłam 5 pierogów ze szpinakiem i teraz u brata musli zobaczyłam to wsunęłam miseczkę z mlekiem.
Sytuacja z ojcem, nie jest on złym człowiekiem, ale wiadomo alkoholik za wódkę zrobi wszystko. To mój ojciec jakby nie było tylko on z rodziców mi został, ale mam już dość, tego, że jak mu się robi koło dupy i nie ma gdzie iść to dopiero o nas przypomina i patrzy żeby wykorzystać finansowo.Z M. uzgodniliśmy, że powiemy mu że zostanie dziadkiem (tak czekał na wnuka) i żeby wziął się za siebie, poszedł do pracy i na leczenia, bo jak nie to nie chcemy go widzieć, a już tym bardziej jak dzidziuś się urodzi.
Z witamin zastanawiam się nad tym Omegamed pregna i falvit, zobaczę co tańsze.
Delia super, że z maluszkiem wszystko ok -
Delia, oj jak bym chciała zieloną kropeczkę
Melula, może tez pogoda dziś Ci doskwiera? Mnie tez od 12:00 meczą mdłości, nie mogę stać, bo mi niedobrze, mogę tylko siedzieć i pic herbatę, a przecież nie jestem w ciązy, tylko to ta pogoda.
Sara, ten Omegamed to coś koło 30 zł za 30 tabletek, więc dość drogi.
Zaraz padnę, ciśnienia chyba dziś nie mam. -
Melula a moze po poludniu wlasnie zostawiasz sobie za duza przerwe bez jedzenia?
Sara...wiadomosc o potomku moze byc bardzo motywująca, znam przyklady gdzie ta wiesc odmienila zycie kilku osobom i zaczely sie leczyc. Jezeli chcesz przesle Ci na priv osrodek leczacy od uzaleznien. ma bardzo dobre opinie.
Bedzie dobrze. Tylko bez stresów;)
sara_nar lubi tę wiadomość
-
nie sądzę, aby przerwy były za długie, czasami mam wrażenie, że jem za często, bo mam pełny żołądek... tak chyba ma być...
poza tym np. przez weekend nie miałam mdłości wcale, a wcześniej kończyło się tylko na mdłościach bez dłuższego przebywania w łazience. dziś mnie tak dopadło...Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2014, 12:51
-
Delia wrote:Złota bedzie, bedzie zielona !!!
a moze kawa albo jakis konkretny produkt wplywa na Ciebie tak "mdławo" ...
Może to leki, dużo tego łykam. Poza tym jestem meteopatą, może tor reakcja a pogodę -
Złota, o widzisz już mdłości masz
Ja łykam Femibion Natal 1 za chwilę przerzucam się na 2. I do tego żuravit.
I pochwalam się brzucholkiem na dzień dziecka:
I jeszcze nowa pozycja parapetowa mojego kota
przedszkolanka:), Natka098, Lena87, Anaaa:), Fidelissa, Misty87, sara_nar, Kaśka28, Macierzanka:) lubią tę wiadomość