Nadchodzi wiosna 🌼, ptaszki świergolą 🕊️, że będą maluszki zimową porą ❄️
-
WIADOMOŚĆ
-
Anonim1992 wrote:Kochana przytulam u nas wczoraj tak było ja latałam na miotle bo znajomi przychodzą gotowałam i jeszcze zajmowałam się synkiem który wczoraj ewidentnie miał zły dzień i tylko zwróciłam uwagę żeby się wziął za jakąś robotę bo tylko siedzi i Puuffff odpaliło się.... bo on jest zmęczony po całym tygodniu bo to bo tamto ... ale przeprosił i nawet sam zaproponował że pojedzie do sklepu bo brakło mi jogurtu do sałatki 😅😔 a to my mamy burze hormonów 😂😂
Dobrze że potrafi grzecznie przeprosić 😄👍🏼 -
magdalena321 wrote:Niby potrafię ale często wtedy właśnie uciekam w tą samotność żeby sobie popłakać. Nie raz nie dwa ryczę w poduszkę uwierz. Mój mąż nie potrafi przeprosić. On twierdzi że jest wszystko w porządku i jemu jest dobrze a ja wszystko w sobie zbieram. Już się nie mogę doczekać aż pojadę w środę do mamy z córką, muszę psychicznie odpocząć od niego, z kimś porozmawiać i spędzić czas z moimi bliskimi. Ostatni czas mnie bardzo przytłacza tutaj, czuję się bardzo samotna. Gdyby nie córka już bym stąd zwiała 😕
😔🫂
Dobrze dla Ciebie w takim razie, że w środę wyjedziesz i odpoczniesz.
Oby dało Ci to nowe siły ❤️magdalena321 lubi tę wiadomość
-
Paima wrote:Dobrze że potrafi grzecznie przeprosić 😄👍🏼
Lata tresowania 😂😂😂 w końcu 15 lat razem musiało nas obojga czegoś nauczyćblob, Prezesoowa lubią tę wiadomość
Hashimoto, niedoczynność,IO, hiperprolaktynemia
04.2021- CC -nasz synek
Starania 06.2023
Zawieszone starania pozostawienie wszystkiego 🍀🍀🍀
"W każdy możliwy sposób rodzina jest naszym połączeniem z przeszłością i mostem do naszej przyszłości." - Alex Haley -
Anonim1992 wrote:Lata tresowania 😂😂😂 w końcu 15 lat razem musiało nas obojga czegoś nauczyć
U nas 12 to jeszcze 3 😂
Prawda u mnie jest taka, że chyba najbardziej zasmuciła mnie nie sama kłótnia ale fakt, że ja jutro mam pierwszą wizytę.
I miało być super, a teraz nie wiem czy mam się odzywać czy go olać i czekać aż sam zapyta.Anonim1992 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Anonim1992 wrote:Kochana a może wspólny wyjazd ale gdzieś nie daleko sami? Beż córki może coś mu leży na wątrobie a facetom ciężko wyrzucić coś z siebie lepiej poker face i udawanie że nie ma problem a to narasta
To nie ten typ człowieka. On jest wiecznym optymistą, jemu jest dobrze jak jest, on nic więcej nie potrzebuje do szczęścia.
Chciałam na rocznicę ślubu jechać na tydzień na wakacje to powiedział swoje i odechciało mi sie..
On najchętniej pojechałby do lasu, do leśniczówki w góry a ja nie. Nie dogadamy się widocznie w tym temacie. Nie wiem co nas tak poróżniło? Czy te starania które ja już i tak olałam z resztą bo mam dość jego zachowania. -
Paima wrote:U nas 12 to jeszcze 3 😂
Prawda u mnie jest taka, że chyba najbardziej zasmuciła mnie nie sama kłótnia ale fakt, że ja jutro mam pierwszą wizytę.
I miało być super, a teraz nie wiem czy mam się odzywać czy go olać i czekać aż sam zapyta.
Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze 😘😘 ja zapewne bym olala ale nie uważam to za dobre wyjście natomiast to jest tak że to my przeżywamy smucimy się a oni tak tego nie widzą jak myHashimoto, niedoczynność,IO, hiperprolaktynemia
04.2021- CC -nasz synek
Starania 06.2023
Zawieszone starania pozostawienie wszystkiego 🍀🍀🍀
"W każdy możliwy sposób rodzina jest naszym połączeniem z przeszłością i mostem do naszej przyszłości." - Alex Haley -
blob wrote:Madzia ( nie wiem czy mogę tak mówić, bo wiele Magdalen nie lubi jeśli chciałabyś porozmawiać to służę.
Nie ma to jak u mamy, dobrze, że jedziesz.
Pewnie że możesz 😘 dzięki, dziś odpoczywam psychicznie ale jak coś to na pewno się odezwę 🥰blob lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
magdalena321 wrote:To nie ten typ człowieka. On jest wiecznym optymistą, jemu jest dobrze jak jest, on nic więcej nie potrzebuje do szczęścia.
Chciałam na rocznicę ślubu jechać na tydzień na wakacje to powiedział swoje i odechciało mi sie..
On najchętniej pojechałby do lasu, do leśniczówki w góry a ja nie. Nie dogadamy się widocznie w tym temacie. Nie wiem co nas tak poróżniło? Czy te starania które ja już i tak olałam z resztą bo mam dość jego zachowania.
🫂🫂🫂🫂 rozumiem. Może to dobrze ze jedziesz z córką sama. Odpoczniecie od siebie może zatęskni i zrozumie co jest dla Ciebie ważne i zacznie Cię doceniać.Hashimoto, niedoczynność,IO, hiperprolaktynemia
04.2021- CC -nasz synek
Starania 06.2023
Zawieszone starania pozostawienie wszystkiego 🍀🍀🍀
"W każdy możliwy sposób rodzina jest naszym połączeniem z przeszłością i mostem do naszej przyszłości." - Alex Haley -
Anonim1992 wrote:🫂🫂🫂🫂 rozumiem. Może to dobrze ze jedziesz z córką sama. Odpoczniecie od siebie może zatęskni i zrozumie co jest dla Ciebie ważne i zacznie Cię doceniać.
Ja myślę że ja robię po prostu ten sam błąd co robiłam w pierwszym małżeństwie. Staram się ZA BARDZO. I chcę żeby było najlepiej wszystkim moim kosztem. On to wykorzystuje. Nie nauczyłam się na błędach nic a nic. Ale chyba czas spojrzeć na siebie, na to żeby mi też było dobrze i żebym się czuła dobrze. A narazie to ani psychicznie ani fizycznie nie jest ok. -
magdalena321 wrote:Ja myślę że ja robię po prostu ten sam błąd co robiłam w pierwszym małżeństwie. Staram się ZA BARDZO. I chcę żeby było najlepiej wszystkim moim kosztem. On to wykorzystuje. Nie nauczyłam się na błędach nic a nic. Ale chyba czas spojrzeć na siebie, na to żeby mi też było dobrze i żebym się czuła dobrze. A narazie to ani psychicznie ani fizycznie nie jest ok.
W związku najważniejsze jest czuć się dobrze samemu ze sobą nie udawać kogoś kim się nie jest. Ja nie raz wkurzam się że mąż mnie akceptuje taka jaka jestem że nie mówi mi kurde weź się za siebie, że jestem nie raz zgryźliwa itd a może to by mnie zmotywowało żeby zrobić coś że sobą że swoim ciałem kg itdHashimoto, niedoczynność,IO, hiperprolaktynemia
04.2021- CC -nasz synek
Starania 06.2023
Zawieszone starania pozostawienie wszystkiego 🍀🍀🍀
"W każdy możliwy sposób rodzina jest naszym połączeniem z przeszłością i mostem do naszej przyszłości." - Alex Haley -
Nusia28 wrote:U mnie dalej biało 😔
Niby czuje że to może być to ale już się martwię dlaczego nie ma drugiej kreski, a może to moja głupia nadzieja😔
🫂🫂 który dpo?Hashimoto, niedoczynność,IO, hiperprolaktynemia
04.2021- CC -nasz synek
Starania 06.2023
Zawieszone starania pozostawienie wszystkiego 🍀🍀🍀
"W każdy możliwy sposób rodzina jest naszym połączeniem z przeszłością i mostem do naszej przyszłości." - Alex Haley -
Anonim1992 wrote:W związku najważniejsze jest czuć się dobrze samemu ze sobą nie udawać kogoś kim się nie jest. Ja nie raz wkurzam się że mąż mnie akceptuje taka jaka jestem że nie mówi mi kurde weź się za siebie, że jestem nie raz zgryźliwa itd a może to by mnie zmotywowało żeby zrobić coś że sobą że swoim ciałem kg itd
To jest trudny i długi temat w moim przypadku już sama nie wiem co jest nie tak. Czuje że stoję w miejscu. Nie mam wsparcia, nie ma rozmów, bardzo się czuję samotna. Nawet nie chcę tych świąt. Już się aż boję tego czasu wolnego siedzenia w domu w ciszy i patrzenia w tv bo przecież nie będziemy patrzeć sobie w oczy 🙄 -
magdalena321 wrote:Ja myślę że ja robię po prostu ten sam błąd co robiłam w pierwszym małżeństwie. Staram się ZA BARDZO. I chcę żeby było najlepiej wszystkim moim kosztem. On to wykorzystuje. Nie nauczyłam się na błędach nic a nic. Ale chyba czas spojrzeć na siebie, na to żeby mi też było dobrze i żebym się czuła dobrze. A narazie to ani psychicznie ani fizycznie nie jest ok.
U mnie dziś też nerwowa niedziela. Pokłóciliśmy się, bo skomentował mnie jak staliśmy w łazience, że mam takie nieumyte wlosy, no i jak on mnie zaatakował to ja jego też i mu powiedziałam, że potrafi mi tylko wytknąć jak źle wyglądam i że nie pamiętam kiedy mi powiedział, że dobrze wyglądam, ladnie lub coś w tym stylu. No i miałam wybuch emocji, które się we mnie kumulowały od tygodnia
Ja mam z tym problem, że nie zawsze umiem przyjąć krytykę lub obrócić to w żart. Wiem o tym. No, ale to nie miło też tak słyszeć coś takiego często.
Oczywiście podsumował, że zachowuje się jak gówniarz 13letni, że tak zareagowałam.
Poszłam na tą siłownię odreagować, ale nie wiele to dalo. Ogólnie to czuję się jakaś przybita i rozwalona od tygodniWiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca, 12:24
magdalena321 lubi tę wiadomość
Starania o pierwszego maluszka 🩷
♀️28
- po odstawieniu AH brak owulacji ok.6 msc, PCOS, aktualnie wyrównane niedobory, wdrożona suplementacja, aktywność fizyczna, dieta niski IG
- 1 stymulacja - 2 pęcherzyki ❌️
- 2 stymulacja - w toku ⏳️
nowy cykl 🩸 5.11
owulacja 🥚 ? -
@magdalena321 odpocznij, przemyśl sobie czego chciałabyś od związku, jak TY chciałabyś się czuć i pogadaj z mężem. Może terapia by Wam pomogła?
@Paima a może ten wybuch męża to stres przed jutrzejszą wizytą? Mężczyźni różnie okazują lęk, przewaznie inaczej niż my, bo chłopcom od małego mowi się, że mają być dzielni. Często złość to niewyrażony lęk właśnie.
U mnie ewidentnie pik dzisiaj. Nic już z tym nie zrobię. Wezmę, co przyjdzie.PaulaG, Anonim1992 lubią tę wiadomość
-
Chochlik12 wrote:Pewnie chodzi o coś podobnego jak zrobiły Winiary? Ja chyba bardziej jestem za miesięcznymi wątkami 😁🫣 jest w tym coś wyjątkowego, że razem testujemy, co miesiąc mamy czystą kartę itp. 😭 i chyba nie dam rady ogarnąć dwóch wątków. ☹️
Pati2804, Prezesoowa, blob lubią tę wiadomość