Nadchodzi wiosna 🌼, ptaszki świergolą 🕊️, że będą maluszki zimową porą ❄️
-
WIADOMOŚĆ
-
luśka wrote:Badałam pierwszy raz kontrolnie, bo raz, że temperatura wzrosła mi dopiero 4dpo, a dwa że miałam dość mocne ciemnobrązowe plamienia ostatniego dnia okresu 😔
Owulację wyłapałam testem owulacyjnym, we wtorek byłam na monitoringu i Pani Dr potwierdziła mi, że owulacja była, ale nie była w stanie ocenić dokładnie kiedy…
Boję się czy nie jest za niski do ewentualnego utrzymania ciąży 😔 Najbliższa teleporada dostępna jest w poniedziałek 😢 ech, nie wiem co robić 😭
Edit: W sumie to jeszcze dziwne w tym cyklu jest to, że nie bolą mnie piersi… zawsze bolały mnie zaraz po owulce -
magdalena321 wrote:Kurczę no to może to to! 🥰
Nic nigdy nie wiadomo a ja już też nastawiam się że nigdy nic nie wiadomo
Padlabym jakbyś miala racje ! Byłabyś moja wróżka 🥹❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2024, 20:01
magdalena321, Prezesoowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyluśka wrote:Badałam pierwszy raz kontrolnie, bo raz, że temperatura wzrosła mi dopiero 4dpo, a dwa że miałam dość mocne ciemnobrązowe plamienia ostatniego dnia okresu 😔
Owulację wyłapałam testem owulacyjnym, we wtorek byłam na monitoringu i Pani Dr potwierdziła mi, że owulacja była, ale nie była w stanie ocenić dokładnie kiedy…
Boję się czy nie jest za niski do ewentualnego utrzymania ciąży 😔 Najbliższa teleporada dostępna jest w poniedziałek 😢 ech, nie wiem co robić 😭
Edit: W sumie to jeszcze dziwne w tym cyklu jest to, że nie bolą mnie piersi… zawsze bolały mnie zaraz po owulce
Nie z takiego progesteronu były ciążeNie martw się na zapas :* oczywiście skonsultuj z lekarzem, ale też zbadaj za miesiąc ponownie, może to jednorazowa sytuacja
fajnie jest też zbadać równocześnie estradiol, bo widać czy równowaga pomiędzy tymi hormonami jest zachowana
Na wątku lutowym jest nasza kochana @damrade i ona miała niewiele wyższy progesteron od Ciebie i sama twierdziła, że nawet testu ciążowego robić nie będzie, bo przy takim progesteronie to nie ma szans. No i co? Jest w ciążyprzy badaniu bety zbadała też progesteron i już miała sporo ponad 20
Monk@, damrade, pp2018, CoffeeDream lubią tę wiadomość
-
Monk@ wrote:Ale tylko testem owulacyjnym się sugerujesz, żeby stwierdzić, kiedy była owulacja? Duży miałaś skok temperatury? Robiłaś testy owu po tej domniemanej owulacji, czy przestałaś po piku? Może po prostu owulację miałaś później i dlatego dopiero wtedy temperatura poszła w górę.
Robiłam dzień po piku, był słabszy. Zrobiłam 3 dpo jak zauważyłam że nie rośnie mi tempka i był pozytywny, ale nie miałam żadnych innych objawów owulki a do tego byłam tego dnia na monitoringu, gdzie lekarka potwierdziła mi że jestem już po owulacji…
Pomieszanie z poplątaniem w tym cyklu, mam już straszny mętlik w głowie 😭 -
Smerfetkaa wrote:Padlabym jakbyś miała recje! Byłabyś moja wróżka 🥹❤️ wiem że cuda się zdarzają, ale mi jakoś nie po drodze..
Zbuntowana lubi tę wiadomość
Amelia 23.12.2015 🩷
Hania 10.06.2025 🩷 -
nick nieaktualnyNieprzejrzysta wrote:@Presesoowa. Na 99% wydaje mi się, że miałam owulacje bo wyszedł mi pozytywny test owulacyjny i miałam bóle owulacyjne. Jak dotychczas tabletki brałam jak było bardzo źle czyli jakoś 2-3 razy do roku i po 1 tabletce miałam spokój. Dziś musiałam zażyć już drugą... 1 tabletka zadziałała po 1,5 godziny i po 6 godzinach przestała działać. Nie miałam jeszcze tak nigdy 🥺 No nic, będę musiała się umówić do lekarza w takim razie...
Dziękuję za odpowiedź ♥️
A to u mnie takie bóle są standardemmyślałam, że może po godzinie albo dwóch przestały Ci działać, ale skoro u Ciebie to coś nowego to warto sprawdzić. A badałaś kiedyś estradiol? Bo przy podwyższonym też lubią być takie dość bolesne miesiączki. No i pytanie czy wykluczasz biochema? Bo to by też wyjaśniało
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2024, 20:05
Nieprzejrzysta lubi tę wiadomość
-
luśka wrote:Robiłam dzień po piku, był słabszy. Zrobiłam 3 dpo jak zauważyłam że nie rośnie mi tempka i był pozytywny, ale nie miałam żadnych innych objawów owulki a do tego byłam tego dnia na monitoringu, gdzie lekarka potwierdziła mi że jestem już po owulacji…
Pomieszanie z poplątaniem w tym cyklu, mam już straszny mętlik w głowie 😭i jak Prezesowa pisała, wcale to nie jest zły wynik jak na ten etap. Jak ja się starałam dwa lata temu, to też każda chciała mieć przy becie proga 25, a ja miałam 13, (już przy pozytywnej becie!) i umawiałam teleporady i dwóch ginekologów mi powiedziało, że powyżej 10 jest ok. Z Twoich widełek też wynika, że norma od 11, a jeszcze chwilę masz, więc chill
Prezesoowa lubi tę wiadomość
-
Prezesoowa wrote:A to u mnie takie bóle są standardem
myślałam, że może po godzinie albo dwóch przestały Ci działać, ale skoro u Ciebie to coś nowego to warto sprawdzić. A badałaś kiedyś estradiol? Bo przy podwyższonym też lubią być takie dość bolesne miesiączki. No i pytanie czy wykluczasz biochema? Bo to by też wyjaśniało
Jeżu, to ja Ci współczuję i podziwiam jednocześnie! Jesteś twarda babka! 😀
Estradiolu nie mierzyłam, ale sobie zmierzę przy najbliższej okazji. Wiesz, że się zastanawiałam nad tym biochemem...? Bo we wtorek niby wyszedł mi cień cienia, w środę robiłam badania. Progesteron miałam 1,70. A beta była poniżej 2.30. Więc nie wiem czy by tak szybko spadł progesteron w biochemie 🙄 Zresztą miesiąc temu też miałam takie bóle, ale testy wszystkie mi wyszły bialutkie.-13.06.25r.- 2500 g 🦔
-15.05.25r.- 1500 g 🍍
-02.05. 25r.- 30+4 ok. 1300 g 🍉
-24.04.25r.- III prenatalne, ok. 1066 g kruszynki 🍇
-11.04. 25r.- Echo serduszka ok, 850 g
-4.04.25r.-26+4, 750 g małej bokserki 🥊
-7.03. 25r.- 22+4, 480 g Panny 🍊
-26.02.25r.- Połówkowe, 350 g małej damy 🍒
-13.02.25r.- 230 g dziewuszki 💜
-07.02.25r.- 5 wizyta (nadal nie wiemy kogo tam gościmy💚) 18+4?
-10.01.- 4 wizyta (14+4)
-13.12- 3 wizyta (10+4) szalejące dzidzi 🍒
-22.11- 2 wizyta (7+2) mamy serduszko ❤️
-14.11.- 1 wizyta(6+3)pęcherzyk ciążowy
-8 ms ( 28 październik II kreski) 🌱🍀👣
-7 ms (wrzesień) 💔 ciąża biochemiczna 💔
-Podejrzenie Hashimoto, guzki na tarczycy,Niedowaga, od dzieciństwa problemy z serduchem 💔💉
ASD II,arytmia od 2021r. anemia (Czerwiec 2024r.)
👱♀️29🧑29
❤️H❤️ 07.07.2025r. 2820g 51 cm do kochania ❤️ -
magdalena321 wrote:Przestań! U mnie też cuda się nie zdarzają.. przestałam marzyć i wierzyć.. Ale mam taki tatuaż na plecach, błąd młodości trochę „NIC W ŻYCIU NIE DZIEJE SIE BEZ PRZYCZYNY”. Coś dzieje się po coś! I nie zdajemy sobie sprawy kiedy właśnie dzieje się coś pięknego! Może właśnie dzieje się Twoja niespodzianka? Ja trzymam kciuki ogromnie 🌷🥺
Dziękuje za wsparcie i piękne słowa ! Jesteś cudowna💐
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2024, 20:15
magdalena321 lubi tę wiadomość
-
Prezesoowa wrote:Nie z takiego progesteronu były ciąże
Nie martw się na zapas :* oczywiście skonsultuj z lekarzem, ale też zbadaj za miesiąc ponownie, może to jednorazowa sytuacja
fajnie jest też zbadać równocześnie estradiol, bo widać czy równowaga pomiędzy tymi hormonami jest zachowana
Na wątku lutowym jest nasza kochana @damrade i ona miała niewiele wyższy progesteron od Ciebie i sama twierdziła, że nawet testu ciążowego robić nie będzie, bo przy takim progesteronie to nie ma szans. No i co? Jest w ciążyprzy badaniu bety zbadała też progesteron i już miała sporo ponad 20
Monk@ wrote:Spokojnie kochanai jak Prezesowa pisała, wcale to nie jest zły wynik jak na ten etap. Jak ja się starałam dwa lata temu, to też każda chciała mieć przy becie proga 25, a ja miałam 13, (już przy pozytywnej becie!) i umawiałam teleporady i dwóch ginekologów mi powiedziało, że powyżej 10 jest ok. Z Twoich widełek też wynika, że norma od 11, a jeszcze chwilę masz, więc chill
Dzięki dziewczyny, trochę mnie uspokoiłyście. Jesteście mega wsparciem ❤️ Bede chyba od jutra testować żeby w razie czego szybko zareagowaćPrezesoowa, pp2018, Zbuntowana lubią tę wiadomość
-
luśka wrote:Dzięki dziewczyny, trochę mnie uspokoiłyście. Jesteście mega wsparciem ❤️ Bede chyba od jutra testować żeby w razie czego szybko zareagować
MummyYummy, Leśneintro lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNieprzejrzysta wrote:Jeżu, to ja Ci współczuję i podziwiam jednocześnie! Jesteś twarda babka! 😀
Estradiolu nie mierzyłam, ale sobie zmierzę przy najbliższej okazji. Wiesz, że się zastanawiałam nad tym biochemem...? Bo we wtorek niby wyszedł mi cień cienia, w środę robiłam badania. Progesteron miałam 1,70. A beta była poniżej 2.30. Więc nie wiem czy by tak szybko spadł progesteron w biochemie 🙄 Zresztą miesiąc temu też miałam takie bóle, ale testy wszystkie mi wyszły bialutkie.
Estradiol warto zbadać z progiem 7dpo.
A tą betę z progiem to w którym dpo badałaś?Nieprzejrzysta lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMonk@ wrote:My chyba obie jesteśmy na wtorek zapisane 😁 nawet bym Ci dla sportu potowarzyszyła, ale mam tylko jeden test 🙈 byłam dziś w Rossmannie i chciałam dokupić kilka facellaków, ale już się promka skończyła, więc nie wzięłam 🤪 w ogóle na żadne testy nie ma teraz promocji, co to w ogóle ma być? Uważam, że zawsze JAKIEŚ powinny być przecenione, chociażby to miały być pinki, ale no 🤷🏼♀️
A to pinki są złe? Bo wydawało mi się, że dziewczyny polecały i narobiłam zapasów już chyba do końca życia i strumieniowych i płytkowych 🙈 -
elektro96 wrote:Jak się nic jutro nie ruszy, to w poniedziałek zatestuje 😊
Oczywiście flo podpowiada, ze to może być plamienie implantacyjne… chyba strzele sobie w łeb 🥲
Ja z desperacji pogrzebałam w podwoziu.. mam pełno białego śluzu, rozwodnionego. Na majtkach miałam przed chwilą delikatnie różowe nitki. Nie umiem wygrzebać szyjki... ale nigdy nie umiałam...🇮🇪
IO, niedoczynność tarczycy, arytmia, cukrzyca.
28cs - 05.2018 👱♂️Nikodem 3090g 51 cm 40+0
1 cs - 09.2019👱♀️🥰 Lenka 3730g 56cm 41+4
6cs - 19.02.2025 👩🥰 Lilianna 2530g 46cm 37+2 -
Smerfetkaa wrote:Podobno nie zawsze przed terminem @ testy wychodzą pozytywne. Ja w ogóle byłam w szoku jak czytałam, że niektórym wychodzą np 9dpo, 10 dpo no chyba że cykle jakieś krótkie
Ja miałam cykle 30 dniowe w dwóch ciążach i tak jak w stopce... syn 24dc wg flo 9 dpo hcg 466. Plamienie/ krwawienie mialam 11 września zaraz po seksie bylam pewna że to coś tam uszkodzilismy. 9 dni później to co wyzej.
Z córką om 4 grudnia 2018. 31 grudnia dwie kreski ale cień... 2 stycznia hcg 48 a termin nasteonej miesiaczki miał być 4 stycznia...
Takze z synem obsstawiam ze owu była wcześniej i to krwawienie nie było owulacyjne tylko implantacja może...🇮🇪
IO, niedoczynność tarczycy, arytmia, cukrzyca.
28cs - 05.2018 👱♂️Nikodem 3090g 51 cm 40+0
1 cs - 09.2019👱♀️🥰 Lenka 3730g 56cm 41+4
6cs - 19.02.2025 👩🥰 Lilianna 2530g 46cm 37+2 -
@Prezesoowa
Gdybym miała test to pewnie juz wczoraj... jutro po pracy skoczę do tesco może.. zobaczę czy juz przyjdzie okres..🇮🇪
IO, niedoczynność tarczycy, arytmia, cukrzyca.
28cs - 05.2018 👱♂️Nikodem 3090g 51 cm 40+0
1 cs - 09.2019👱♀️🥰 Lenka 3730g 56cm 41+4
6cs - 19.02.2025 👩🥰 Lilianna 2530g 46cm 37+2 -
Prezesoowa wrote:A to pinki są złe? Bo wydawało mi się, że dziewczyny polecały i narobiłam zapasów już chyba do końca życia i strumieniowych i płytkowych 🙈
mam wrażenie, że pinki albo się kocha albo nienawidzi
one raczej słabo się wybarwiają (na pewno te strumieniowe, płytkowe chyba lepiej), więc ja np. nie lubię, bo późno widać, za to inne dziewczyny lubią za to, że nie będzie nigdy fałszywego cienia. No ja tam nie wiem, ubóstwiam facellaki, moim zdaniem są najlepsze 😁
Prezesoowa, pp2018 lubią tę wiadomość
-
Monk@ wrote:My chyba obie jesteśmy na wtorek zapisane 😁 nawet bym Ci dla sportu potowarzyszyła, ale mam tylko jeden test 🙈 byłam dziś w Rossmannie i chciałam dokupić kilka facellaków, ale już się promka skończyła, więc nie wzięłam 🤪 w ogóle na żadne testy nie ma teraz promocji, co to w ogóle ma być? Uważam, że zawsze JAKIEŚ powinny być przecenione, chociażby to miały być pinki, ale no 🤷🏼♀️
Taak, we wtorek testujemy razem! ☺️ Ja dziś jak zobaczyłam wyniki to skoczyłam do rossmanna i zapłakana wzielam 4 facelle paskowe, 3 strumieniowe i jednego pinka 😂
W ogóle ceny pinków w rossmannie są dziwne. Nigdy nie trafiłam na promocyjną cenówke, a za każdym razem płacę za nie inną cenę. Kiedyś płaciłam 12 zł, potem 7, a teraz 10,50 🤷♀️Prezesoowa lubi tę wiadomość
-
luśka wrote:Taak, we wtorek testujemy razem! ☺️ Ja dziś jak zobaczyłam wyniki to skoczyłam do rossmanna i zapłakana wzielam 4 facelle paskowe, 3 strumieniowe i jednego pinka 😂
W ogóle ceny pinków w rossmannie są dziwne. Nigdy nie trafiłam na promocyjną cenówke, a za każdym razem płacę za nie inną cenę. Kiedyś płaciłam 12 zł, potem 7, a teraz 10,50 🤷♀️ -
Monk@ wrote:Co kto lubi
mam wrażenie, że pinki albo się kocha albo nienawidzi
one raczej słabo się wybarwiają (na pewno te strumieniowe, płytkowe chyba lepiej), więc ja np. nie lubię, bo późno widać, za to inne dziewczyny lubią za to, że nie będzie nigdy fałszywego cienia. No ja tam nie wiem, ubóstwiam facellaki, moim zdaniem są najlepsze 😁
Mi pink w sumie wyłapał biochema w zeszłym roku.. hcg mi wyszło 19 jakoś z czymś. 48h było już 5.. Także nie dał mi nigdy fałszywych kresek. Ani facelle ani doz a bobotest żółty już dla mmie jest w ogole boski🇮🇪
IO, niedoczynność tarczycy, arytmia, cukrzyca.
28cs - 05.2018 👱♂️Nikodem 3090g 51 cm 40+0
1 cs - 09.2019👱♀️🥰 Lenka 3730g 56cm 41+4
6cs - 19.02.2025 👩🥰 Lilianna 2530g 46cm 37+2