Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.
-
WIADOMOŚĆ
-
Amelia San wrote:To chyba w całej Polsce było bo u mnie w Warszawie tez to było
Masz taki repertuar , że na pewno coś sobie wybierzesz
A na tym płakałam jak bóbr "The Vow" (2012) po pl "I ze Cię nie opuszczę" o dziewczynie, która straciła pamięć w wypadku i nie pamiętała swojego męża, a on walczył o nią i o jej miłość.
też sprawdzę za chwilę mi z zagranicznych bardzo poda się "P.S. Kocham Cię" i "Pamiętnik". na obydwu też bardzo płakałam ostatnio lubię sobie popłakać, to podobno zdrowe
a odnośnie tej nocy to w Zakopanem ani w Nowym Targu nie było tylko w Rabce Zdroju i szczerze nigdzie więcej o tym nie słyszałamstaramy się na fb
https://www.facebook.com/pages/Mamu%C5%9Bki-Loading/1842756072615728 -
nick nieaktualny
-
No 100krotko wreszcie Dobrze że dałas znak
Am, my dziś podobnie spędziliśmy dzien. Do 15 w łóżku w piżamie, obiad tez w łóżku, znowu obejrzeliśmy film, potem znowu lulu a mąż do pracy na 17. Spałam do 19 Pogoda jest straszna! Pada, wieje 1000000km/h, jest zimno. Ogarniam się już do roboty powoli, ale jeszcze tylko małe zakupy na allegro.....
W ogóle cieszę się że jesteście tuAmelia San lubi tę wiadomość
-
100krotka:) wrote:Cześć u mnie wszystko w porządku . Dziękuje za troskę mam ograniczony dostęp do internetu bo wczoraj nie udało nam się nic załatwić;/
Dziś wskoczył na suwaczku 6 tydzień super
Amelia San wrote:Trzy metry nad niebem(2010) też fajny Spodoba Ci się
Przypomniał mi się jeden, co ostatnio oglądałam: Czas na Miłość / About Time (2013) obejrzałam dwa razyAmelia San lubi tę wiadomość
-
Sarenka2015 wrote:No 100krotko wreszcie Dobrze że dałas znak
Am, my dziś podobnie spędziliśmy dzien. Do 15 w łóżku w piżamie, obiad tez w łóżku, znowu obejrzeliśmy film, potem znowu lulu a mąż do pracy na 17. Spałam do 19 Pogoda jest straszna! Pada, wieje 1000000km/h, jest zimno. Ogarniam się już do roboty powoli, ale jeszcze tylko małe zakupy na allegro.....
W ogóle cieszę się że jesteście tu
A ja się cieszę, że Wy jesteście
Sarenko co z kupnem domu? Nie wiem, czy pisałaś a ja może przeoczyłam...
My dzisiaj się z domu nie ruszaliśmy i też leniuchujemy. Mężuś pojechał na małe zakupy, nie chciał zostawiać tego mnie, gdy jutro znów wyjedzie Troszczy się o chorą żonęAmelia San lubi tę wiadomość
-
Little, dom na razie odpuszczony. Znaczy tamten o którym pisałam, ten idealny. Nie jest wart tej ceny, a facet chce za niego tyle bo rozwodzi się z żona i musi ją spłacić. Może kiedyś jak opuści pare zł Mąż za to załatwia kupno działki. Miejsce też fajne, ale to nie to co gotowy dom.
Czy tylko ja jestem tu odmienna? Ja oglądam horrory na okrągło. Chociaż mój mąż jest otwarty i lubi takie co wspominałyście, te o miłości. -
Ja to się później boję więc horrorów nie oglądam. Umarłabym ze strachu, siedząc sama w domu. Mąż po powrocie z delegacji znalazłby trupa w łóżku
Ja lubię ckliwe historie, mąż horrory i filmy akcji, ale znaleźliśmy wspólny typ: razem oglądamy science-fiction
A my przymierzamy się do kupna mieszkania. W obecnej sytuacji marzenia o własnym domu muszą iść w odstawkę na jakiś czas.
Kupno działki to też już jakiś krok do przodu, ani się obejrzycie a powstanie Wasz dom, taki jaki sobie wymyślicieAmelia San lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Sarenko ja tak samo jak San, też obejrzałam już chyba wszystkie możliwe horrory ale niestety po jakimś czasie bałam się zasnąć :p
Amelia San Trzy metry nad niebem oglądałam, nie specjalnie mnie poruszył :pstaramy się na fb
https://www.facebook.com/pages/Mamu%C5%9Bki-Loading/1842756072615728 -
Jestem Mam L4 więc śpię ile wleeeezie albo dopóki mąż mnie nie obudzi Był w Lidlu na promocji i są zabawki dla dzieci. Zadzwonił, żeby zapytać co kupić naszym rodzinnym szkrabom A ja miałam jakiś fajny sen tylko tak mnie przestraszył, że nic nie pamiętam
Zawsze gdy mam wolne to siedzę jak na szpilkach, bo boję się, że z pracy zadzwonią. Jak mnie nie ma zawsze wychodzą jakieś problemy. A tym razem nie będzie mnie do końca tygodnia -
100krotka:) wrote:Ja w obecnej sytuacji domu naradzie nie zbuduje;/ babelek ważniejszy a poza tym działka nie zając nie ucieknie:-) teraz musimy w tym domku do stycznia zrobić do końca remont i szykować pokoik:-)
-
Czy on jest taki zaradny to nie wiem. Kupiłby te prezenty, ale boi się sam zdecydować Hmm, a może liczy się ze zdaniem żony?
Myślałam o tym, żeby wyłączyć telefon, ale szef mnie zje jak wrócę do pracy Może nic się jednak nie wydarzy -
Nie mogę na niego narzekać. Chociaż czasem ostro podnosi mi ciśnienie. Wczoraj poprosiłam go żeby usmażył mięso na obiad. I się zaczęło: "gdzie jest mięso?" - leżało przed jego nosem rozbite, przyprawione i gotowe do panierowania, "gdzie jest bułka tarta?" - tam gdzie zawsze , "panierka ma być gruba czy cienka?" - jak uważasz itp itd... Już miałam ochotę wstać i powiedzieć, że sama to zrobię, ale się powstrzymałam inaczej obiad jedlibyśmy w ciszy, a tak przynajmniej była miła atmosfera
No i miał pozmywać po obiedzie, ale tego nie zrobił dzisiaj rano mnie za to przepraszałWiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2015, 09:38
Płatek szkarłatny lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny!
Troszkę zabiegana byłam przez weekend, ale już nadrabiam Wasze wpisy
Czekam @ i kolejnego testowania. Bromegron biorę już w dawce zaleconej przez lekarza i czuję się dobrze po nim
15 czerwca muszę wrócić do pracy, gdzie czeka mnie trudna rozmowa więc jak już Was nadrobię to przejrzę ogłoszenia o pracę. -
100krotka:) wrote:Dzień dobry:-) jak tam ja tez jeszcze leże i nie chce mi się wstać... Przed chwila dzwoniła mama i przełożyła robienie golabkow na czwartek
Cześć 100krotko :*
Ja już wstałam, wpadnie do mnie koleżanka za chwilę, wiec muszę być na chodzie
Prima dobrze, że bromergon już Ci nie szkodzi oby tak zostało -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny