X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.
Odpowiedz

Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2015, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jeszcze 30 i jakies 3-4 kg i bedzie z nami :)

    Am zobaczysz jak bedziesz w ciazy jak ten czas szybko leci dopiero co wam pisalam ze sadwie krechy a tu juz 4 miesiac:)

    Czekam caly czas za do mnie dolaczycie i czekam i mam nadzieje ze niedlugo wszystkie bedziemy plotkowac o ciazach bobasach itp :)

    Amelia San, littleladybird lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2015, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziekuje :* <3

    To mam nadzieje ze wyjdzie :) hihi

    Amelia San lubi tę wiadomość

  • Olaaa Znajoma
    Postów: 29 2

    Wysłany: 27 lipca 2015, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć :) od kliku dni boli mnie podbrzusze ,kluje mnie.. a dziś w pracy odczuwałam taki gorąc podbrzusza i miałam bardzo cieplo tam. Dziś mam 24dc mialyscie tak ?

    Ola
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2015, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amelia San wrote:
    To prawda, szybko leci. Ja właśnie zaczęłam 12 cykl, na początku były nerwy i łzy ale teraz staram się poprostu inaczej do tego podchodzić i uzbroić się w cierpliwość, bo kiedyś myślałam, że wystarczy się kochać w owulkę i dni poprzedzające, że tyle wystarczy no ale niestety ;)
    Ty chyba też się długo starasz, co? Jeszcze praca Ci nie sprzyja. Ale na pocieszenie dodam, że moja koleżanka policjantka jest w ciąży :)

    Oj też tak myślałam, jakie było moje zdziwienie, gdy po podjęciu decyzji o dziecku i baraszkowaniu w dni płone po chwili dostałam okres.. Myślałam, że to tak bach i już. Ja staram się stosunkowo krótko, teraz jest 5 cykl. W 4 się udało niestety szczęście trwało krótko - ciąża biochemiczna, zielone światło w kolejnym cyklu po poronieniu od gina, organizm się sam oczyścił. Pragnienie dzecka jest tak silne, że ciężko czasami złapać dystans, że trzeba tyle czekać, wiecie o tym doskonale, dobrze jednak, że inaczej do tego podeszłaś, mniej obciążona głowa jest ;) Co do koleżanki - super,, że się udało, niestety ta praca nie sprzyja zdrowemu trybowi życia i psychiche na poziomie, jednak nie jest to niemożliwe, w kązdym zawodzie są jakieś minusy.


    Biedronko witaj! Tak jak napisałaś do dopiero drugi cykl uszy do góry, choć rozumiem co czujesz, gdy się nie udaje obojętnie czy krótko czy dłużej. Skąd przypuszczenia, że sie nie udało, robiłaś test?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2015, 19:30

  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 27 lipca 2015, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Amelia, dawno cie nie było.
    Ja też ostatnio bywam rzadziej ale staram się śledzić. Próbuje ograniczać forum i czytanie neta, żeby nie zwariować.
    Co do cyklu stymulowanego to mam wielką nadzieję i boję się, co ze mną będzie jak się nie uda.

    Ja jak zaczynalam starania to wiedziałam, że to może trochę potrwać. Myslałam jednak, że w ciągu kilku miesięcy się uda. Minął 13 cykl. Fakt, że na początku nie sprawdzałam tam szczegółowo kiedy dni płodne itp. Ale nawet jesli to 12 cykl albo 11, gdy trafiamy w owulkę, to i tak koszmarnie długo :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2015, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny a u mnie dziś lekka załamka, moj pierwszy stymulowany cykl nie powiódł sie i nic z niego nie wyszło...;( bardzo jestem zawiedziona bo sie naczytałam tyle pozytywnych wpisów ze za pierwszym razem stymulowanym lekami większości wychodzi:(( jeszcE do tego nie dostałam okresu jestem w 29 dc i nawet nie moge zapomnieć i zaczac nowego tylko czekam jeszcze a myslalam ze jak dupka odstawię to na nast dzien juz bedaie.
    Mnie sie nie udało:(( ale trzymam za Was kciuki!

  • Truskaweczka83 Autorytet
    Postów: 1420 1414

    Wysłany: 27 lipca 2015, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maleficent wrote:
    HeeeJ ;) nie było mnie przez weekend na OF, w piątek z moim spontanicznie zapakowaliśmy barchany i pojechaliśmy do teściów na wieś, w cudownie spokojne miejsce, gdzie wypoczywa się z kubkiem kawy z dużym wygodnym fotelu na tarasie patrząc na spacerujące muczące byczki, małe kociaki pałętające się pod nogami i mojego hasającego psiaka, który tak fajnie się bawił, że padł na wieczór ze zmęczenia (czasem mam wrażenie, że ma psie Adhd). Sarenko, Little ja kupuje orzechy w Carrefourze, wiem, że są też w Lewiatanie,tylko droższe najkorzystniejsze cenowo są w Auchan. Też jak miałam ochotę zjadałam ich więcej, niewiem czy można je przedawkować, w sumie dobre pytanie ;) Ale tłuste są więc dupka się może zaokrąglić ;)

    Truskaweczko też miałam w którymś z cykli pęcherzyk jak to mój gin powiedział ,,przerośnięty'' - miał 25 mm, drugi 17 mm i tak jak piszesz owulacji nie miałam, bo prolaktyna uniemożliwiła pęknięcie pęcherza, a progesteron miałam 12 z hakiem.. Prl spadła i ostatni pęcherzyk miał jakieś dwa dni przed owulą 18 cm - gin mówił, że optymalny i będzie owula.

    Hej MoniGb! Optymizm musi być :) - pisze to ja, a gdy dostanę okres to przez dwa dni będę chodzić jakby mnie ktoś młotkiem walnął :/



    Kurcze super taki weekend :)
    Ja mieszkam na wsi ale śmierdzi tu niewyobrażalnie świniami - tzn gnojem, bo sąsiad nie dba i nie wyprząta im :/
    A taka prawdziwa wieś mi się marzy :)
    Kurcze podejrzewam u siebie, że to 2 pod rząd cykl bezowulacyjny.
    Trudno nie mam na to wpływu :/
    Ale u mnie psychika rządzi, teraz nie mam pracy w wakacje, jestem na bezrobociu - nie dają nam umów na wakacje, i może podswiadomie mam cykle bezowulacyjne, bo zachodząc w ciążę w wakacje, nie przyjmą mnie znów do pracy od września, a nie damy rady życ z jednej pensji
    Być może prawdą jest, że psychika ma taki wpływ na hormony itd.

    :) Wiktoria ur SN waga 4250, dl 55cm 21.02.2003 :)
    :) Nikola ur SN waga 4130gr,dł 57cm 07.08.2016 :)
    iv09roeqjdjavel4.png
    Aniołek [*] 13 tc 22.01.2015
  • Truskaweczka83 Autorytet
    Postów: 1420 1414

    Wysłany: 27 lipca 2015, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarenka2015 wrote:
    Truskaweczko, z tego co mi wiadomo, mówił mi to gin. Z przerośniętego pęcherzyka który rośnie i rośnie i nie pęka już nic nie ma, nawet jeśli pęknie w końcu. Po prostu już się on nie nadaje i wtedy do owu nie dochodzi. Powinna Ci coś wtedy dać na pęknięcie. A co do bólu, ja przeważnie miewałam co cykl tak silne bóle owu ze bez ketonalu się nie obyło. To nic groźnego, podobno dobrze gdy tak boli.

    Maleficent, super weekend miałaś :) Zazdroszczę. Ja niedawno wstałam bo miałam noc 22-6, a dziś znowu do roboty na 20... Ale od jutro 2 dni wolne. Nie mam nawet kiedy iść zaszaleć na zakupach bo zwyczajnie mi się nie chce przez tą pracę. Orzechów jeszcze nie kupiłam, jutro skoczę do rossmana.

    Hej Am!


    To się trochę uspokoiłąm, że bolesne owulacje, to "taka uroda"
    Ja też właśnie ketonalem muszę się ratować.
    Martwiłam się bardzo, że to LUF - syndrom niepękającego pęcherzyka.
    To trudne do leczenia.
    Moja gin się niezbyt tym przejmuje i już.
    A na prywatne wizyty mnie na obecną chwilę nie stać.
    Odpuszczę do października - jeśli pójdę do pracy to dopiero w tedy się dalej tym zajmę może nawet prywatnie.

    :) Wiktoria ur SN waga 4250, dl 55cm 21.02.2003 :)
    :) Nikola ur SN waga 4130gr,dł 57cm 07.08.2016 :)
    iv09roeqjdjavel4.png
    Aniołek [*] 13 tc 22.01.2015
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 28 lipca 2015, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć :)

    AniaReh, najgorzej jak się człowiek nastawi, a potem przychodzi rozczarowanie :( Trzymam kciuki za kolejny cykl.

    Płatku jesteśmy z Tobą :* <3

    U mnie znów jakieś dziwy się dzieją :/ Temperatura leci na dół jak szalona. W nocy zmarzłam, może to od tego?

    Płatek szkarłatny lubi tę wiadomość

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2015, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny no tak wlasnie jest sie nastawić :)

  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 28 lipca 2015, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amelia San wrote:
    Hej Little :)

    Tak to możliwe, że przez to, że zmarzłaś. Bo na owulkę chyba za wcześnie? Ale niby może się przesunąć. Jednak obstawiałabym to pierwsze.

    Nie wiem, czy jest za wcześnie. Nie zdziwiłabym się gdyby miała być na dniach o ile w ogóle w tym cyklu będzie. Ostatnio to mógł być po prostu przypadek z owulacja :/ W sypialni nie było zimno, prawie 25 stopni, więc może to jednak owulka :D wiem, pobożne życzenie :(

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • Sarenka2015 Autorytet
    Postów: 962 253

    Wysłany: 28 lipca 2015, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i znowu niedawno wstałam. Noc ciężka i stresująca, czas już zmienić partenra...:/ tego w pracy :D

    Maleficent, ja przy braniu dupka czułam tylko puchnięcie, czułam się tak jakbym podchodziła wodą i była nabrzmiała, do tego on mi nie pomógł, tylko zaszkodził bo cykle były jak sobie chciały, a bolało mnie tak samo przed @, znaczy słabiej ale sporo przed terminem.

    Moja gwiazdka z nieba <3 :*
    img-2014062101101130.png
  • MoniGb Debiutantka
    Postów: 14 3

    Wysłany: 28 lipca 2015, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little nie trać nadzieji!!

    Przede wszystkim trzeba zminieć nastawienie! :D

    Kiedyś znalzłam to w necie i zachowałam:

    Biblia mówi w Przyp. Sal. 23;7: "Jak człowiek myśli w swym sercu, takim jest.''

    " ....Jeśli masz wyobrażenie porażki i bezsilności w swym życiu, nawet możesz nie zdawać sobie sprawy, że twoje życie zmierza w tym negatywnym kierunku. Musisz być bardzo ostrożny co oglądasz w swojej wyobraźni, jak widzisz siebie. Jeśli myślisz o złych rzeczach twoja wyobraźnia tworzy złe obrazy i twoje życie układa się w złym kierunku. Lecz Bogu dzięki, że prawdą jest przeciwna do tego sytuacja. Jeśli masz właściwe myśli, myśli o radości, pokoju, o szczęściu i zwycięstwie twoja wyobraźnia będzie tworzyć właściwe obrazy dla twego życia ...."

    I tego trzeba sie trzymać :D

    U mnie dzieją się dziwne rzeczy... mianowicie drugi dzień mam @ ,bardziej obfitą niżdotychczas ,bezbolesna ( nie pamiętam kiedy nic mnie nie bolało, chyba w szkole podst) i temp 36,86 ( gdzie zwykle były bardzo sąpe, chol...nie bolesne i z temp nieprzekraczającą 35,8C.

    Zdarzyło sie to którejś z Was?

    starania od 2014
    3 cykle z CLO
    problem nieokreślony - niepłodność pierwotna
    Hashimoto
    01.02.2016 HSG - oba jajowody drożne
    03.03.2016 1 IUI :(
    30.04.2016 2 IUI :(
    05.2016 zdiagnozowane Hashimoto - Letrox 50
    27.07.2016 3 IUI
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 28 lipca 2015, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoniGb, dziękuję za te słowa ;)

    Ja mam nastawienie ogólnie dobre ;) ale mam chwile słabości. Jestem niecierpliwa i strasznie nie lubię żyć w niewiedzy :/ a nie mam zielonego pojęcia, co tam u mnie się wydziwia :P

    Mi co chwilę wszystko się zmienia, więc nawet już nie zwracam uwagi na miesiączkę. Tempki nie mierzę w czasie krwawienia, więc nie pomogę, ani nie poratuję radą.

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 28 lipca 2015, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amelia San wrote:
    Wszystko jest możliwe :) Jakim cudem zmarzłaś przy 25'C? :P hi hi Ja dziś spałam przy otwartym oknie i było mi dość chłodno ale u mnie było gdzieś z 18-20 ;)

    No właśnie? :D Nakryłam się kołdrą i dalej było mi zimno :/ mój grzejniczek w delegacji i nie miał mnie kto ogrzać ;)

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2015, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki ;) Dzisiaj strasznie zabiegana jestem, popołudniu mam mieć gości - rodzice przyjeżdżają w odwiedziny więc latam po sklepach i biore się za cos do jedzonka ;) Sarenko ja jeździłam ze swoim partnerem prawie 2 lata, od początku mojego istnienia w firmie, napoczątku dogadywaliśmy się zajebiście potem trochę zaczęło się psuć. Zmieniłam partnera i z tamtym dalej dogadujemy się super choć już nie jeździmy razem, potrzebna była zmiana ;)co do dupka u mnie były też mdłości, myślałam, że to przez niego, choć niewiem czy to nie była sprawka tego, że rozwijała się we mnie moja fasolka :/
    PS. Teraz się zrelaksuj po tej nocce na maxa;) Ahh te nocki :/

    Ja kompletnie nie znam się na mierzeniu temperatury :/ tzn może tak - nigdy nie próbowałam, chyba trzeba mieć dużo systematyczności żeby to robić, a ja znając życie albo bym zapominała, zresztą ze względu na pracę, pewnie nie zgrałabym się ze stałą porą. Sprawdzałam tylko w poprzednim cyklu, gdzie wieczorami kilka dni po owulacji miałam wrażenie, że coś mnie rozkłada jakaś grypa czy coś, tylko pod pachą, niewiem czy to się liczy.. temp. wynosiła 37 stopni i wzwyż.

    Miłego dnia wszystkim!

  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 28 lipca 2015, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mierzenie tempki wchodzi w nawyk ;) ale przy pracy zmianowej to ciężko stworzyć jakiś normalny obraz cyklu ze względu na zmienną porę mierzenia, więc mija się to z celem.

    Bardziej miarodajna byłaby tempka z ust ;) to musi być wewnętrzna temperatura ciała. Zewnętrzna zazwyczaj jest niższa, u mnie z reguły prawie o pół stopnia ;)

    Miłego dnia ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2015, 15:25

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2015, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little lady bird tez mi weszło w nawyk i fajnie było widac jak juz odstawiłam dupka to skoczyła z 37,2 na 36,8 i wtedy moje nadzieje legły w gruzach:)potem znow przypomniałam sobie ze to moze po odstawieniu dupka ale jednak i to i to,ciazy jak wiecie brak

  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 28 lipca 2015, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    little, to teraz czekamy, czy będzie wzrost. nie wiem, czy ciało może az tak reagować na temperaturę otoczenia. Jak były upały, to prze owulka miałam ok. 36,6 i nie rosła mi temperatura od tego, że śpie w ciepłym.

    A umnie masakra. rozchorowałam się, dostałam gorączki, a jest przed owulacją, więc boję się, że to zaburzy i owulację i temperaturę! Nie wiem już co robić. nie mam też na nic sił, więc nie wiem jak będą wyglądały staranka, chyba na śpiocha ;). A przecież to cykl stymulowany i nie mogę go stracić :(

  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 28 lipca 2015, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Płatek szkarłatny wrote:
    little, to teraz czekamy, czy będzie wzrost. nie wiem, czy ciało może az tak reagować na temperaturę otoczenia. Jak były upały, to prze owulka miałam ok. 36,6 i nie rosła mi temperatura od tego, że śpie w ciepłym.

    Człowiek ma stałą ciepłotę ciała, więc raczej nie powinien reagować na temperaturę otoczenia, jednak dziwi mnie aż taki spadek. A może to mega spadek przed mega owulką :P

    Trzymam kciuki by choroba odpuściła <3 owocnej owulki, a z przytulanek na śpiocha też są dzieci więc działajcie ;)

    Amelia San lubi tę wiadomość

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
‹‹ 220 221 222 223 224 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ