X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.
Odpowiedz

Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2015, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little jaki piękny avatar! :-) dobranoc jutro się odezwę :-)

    littleladybird lubi tę wiadomość

  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 30 lipca 2015, 06:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :D

    Miłego dnia <3

    Amelia San, 100krotka:) lubią tę wiadomość

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • Truskaweczka83 Autorytet
    Postów: 1420 1414

    Wysłany: 30 lipca 2015, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :)

    Miałyście kiedyś tak, że

    pecherzyk graffa pękł - uwolnił komórkę jajową a temperatura nie wzrosła?
    Jestam w 2 fazie cyklu - 17dc, moja ovu zawsze jest między 13-15 dc.
    Według monitoringu pęcherzyk dominujący był - duży, teraz go nie ma- wiec znknął, ale nie spowodował podniesienia temp. Dziwne to!

    POwinien przekształcić się w ciałkó żółte i produkować progesteron, który podnosi temp.

    Atu znów dupa!

    Może to ze stresu a stres przez pracę okropny, w pracy - jeśli mnie przyjmą będzie piekło jeszcze gorsze niż w zeszłym roku.

    Powiem Wam dziewczyny, że zawsze marzył mi się praca w policji :)
    To był mój wymarzony zawód :)
    Ale widzę, że też tam nie jest kolorowo.
    Może chociaż zarobki wyższe niż najniższa krajowa - jak u mnie.
    No i umowy wieksze niż na 10 miesięcy.

    :) Wiktoria ur SN waga 4250, dl 55cm 21.02.2003 :)
    :) Nikola ur SN waga 4130gr,dł 57cm 07.08.2016 :)
    iv09roeqjdjavel4.png
    Aniołek [*] 13 tc 22.01.2015
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 30 lipca 2015, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli jajeczkowanie było, to może ciałko żółte nie domaga. A na monitoringu było widać ciałko? Bo jest opcja, że pęcherzyk się po prostu wchłonął i jednak owulacji nie było. Z drugiej strony widziałam płaskie wykresy bez podziału na dwie fazy i okazały się ciążowe, więc różne cuda się dzieją ;)

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • Truskaweczka83 Autorytet
    Postów: 1420 1414

    Wysłany: 30 lipca 2015, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    littleladybird
    kurcze ginka mówiła, że nie ma nic i że to dobrze ?!?
    a właśnie gdzie ciałko żółte?
    nie śmiałam jej tak dopytywać.
    ciekawe czy progesteron by mi pomógł?
    gdybym brała dopochwwo?
    mam jeszcze z ciąży go.
    ginka mówiła, że mogę go brać od 10dc do następnej @
    że to pomoc w razie ciąży ewentualnej.
    dzięki za podniesienie na duchu :)

    :) Wiktoria ur SN waga 4250, dl 55cm 21.02.2003 :)
    :) Nikola ur SN waga 4130gr,dł 57cm 07.08.2016 :)
    iv09roeqjdjavel4.png
    Aniołek [*] 13 tc 22.01.2015
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 30 lipca 2015, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciałko żółte jest widoczne kilka dni po owu. Kiedy miałaś kolejny monitoring? Może po prostu było za późno, by je zobaczyć ;) jeśli chcesz, to możesz brać. Ja w tym cyklu wykorzystam moje zapasy duphastonu ;)

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2015, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć wszystkim. Za bardzo nie wiem gdzie te pytanie mam wstawić ,ale myślę ,że mi pomożecie. Od 5 miesięcy po poronieniu staramy się o dziecko,mam nieregularne cykle dlatego udałam się do ginekologa i przepisała mi luteinę pod język od 15 dnia cyklu przez 12dni 2 rano i 2 wieczorem. Moje pytanie odnośnie tego czy luteina blokuję owulacje czy pomaga w zajście w ciąże? I kiedy po ostatniej dawce dostanę okres.

  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 30 lipca 2015, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little, jaką rozsyłasz pozytywną energię! Życzę ci z całego serca tego zielonego kropka. Już najwyższa pora na jakiś pozytywny test na tym forum :).
    Bardzo ci dziękuję, że mi napisałaś o tym antybiotyku. mi internista tez powiedział, żeby odpuścić i do tego zawyrokował, że nie ma szans, żeby się udało. Ja cały czas żyję w strachu ale postanowiliśmy, że zaufamy ginowi i będziemy się starać w tym cyklu tak jak mówił. Powiedział, że jak jest stymulacja to nie powinniśmy przerywać starań.

    Ja czasem mam wrażenie, że ci lekarze ogólni to tylko rutynowe leki przepisują na standardowe choroby a jak coś bardziej skomplikowanego to już nie za wiele wiedzą. Ten lekarz, u którego byłam kiedyś nie rozpoznał u mnie niedoczynności tarczycy, mimo, że wyniki badań już jasno na to wskazywały. Kazal mi czekać 8 miesięcy a po tym czasie moje wyniki były już straszne.

    100krotko, jaki słodki brzuszek. nie mogę się napatrzeć, szczególnie na to rodzinne zdjęcie. Po prostu cudownie na to patrzeć.

    Piszecie o tych orzechach i tak myśle, że może ja też się na nie skuszę ;). Tylko z tym łysieniem lipa bo ostatnio i tak mi włosy strasznie wyłażą. Chyba obetnę trochę.

    100krotka:), littleladybird lubią tę wiadomość

  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 30 lipca 2015, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agnieszka1608 wrote:
    Cześć wszystkim. Za bardzo nie wiem gdzie te pytanie mam wstawić ,ale myślę ,że mi pomożecie. Od 5 miesięcy po poronieniu staramy się o dziecko,mam nieregularne cykle dlatego udałam się do ginekologa i przepisała mi luteinę pod język od 15 dnia cyklu przez 12dni 2 rano i 2 wieczorem. Moje pytanie odnośnie tego czy luteina blokuję owulacje czy pomaga w zajście w ciąże? I kiedy po ostatniej dawce dostanę okres.
    Z tego co wiem luteina może blokować owulację a w twoim przypadku pewnie masz brać na uregulowanie cyklu. Jednak jeśli masz brać od 1 dnia cyklu, to pewnie już po owulacji. W którym dniu zwykle miałaś owulację?

  • Truskaweczka83 Autorytet
    Postów: 1420 1414

    Wysłany: 30 lipca 2015, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    littleladybird
    pierwszy miałam w 7dc - pęcherzyk 13,7mm
    drugi w 10dc miał 20,3mm
    trzeci w 17dc nie ma pecherzyka ani ciałka - nic.
    jeśli była ovu to ok 13dc, czyli 4 dni temu i juz nic nie ma :/
    ale temp skacza i nie ma 2 fazy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2015, 12:04

    :) Wiktoria ur SN waga 4250, dl 55cm 21.02.2003 :)
    :) Nikola ur SN waga 4130gr,dł 57cm 07.08.2016 :)
    iv09roeqjdjavel4.png
    Aniołek [*] 13 tc 22.01.2015
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 30 lipca 2015, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Agnieszka
    Luteina przede wszytskim pomaga w zagnieżdżeniu zarodka i utrzymaniu ciąży. To jest progesteron w czystej postaci i w takiej dawce jak Twoja niestety blokuje (chyba) owulację. Więc jeśli weźmiesz za szybko (przed owulacją) to może nie dojść do jajeczkowania. Po 2-3 dniach od odstawienia powinien przyjść okres. Lekarka pewnie chce unormować cykl w ten sposób i dopiero potem przejść do konkretnych starań.

    Owulujesz normalnie? Kiedy z reguły masz owulację?

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 30 lipca 2015, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczka83 wrote:
    littleladybird
    pierwszy miałam w 7dc - pęcherzyk 13,7mm
    drugi w 10dc miał 20,3mm
    trzeci w 17dc nie ma pecherzyka ani ciałka - nic.
    jeśli była ovu to ok 13dc, czyli 4 dni temu i juz nic nie ma :/
    ale temp skacza i nie ma 2 fazy.

    To po 4 dniach chyba już nic nie widać :) więc spokojnie ;)

    A teraz doczytałam, ze wcale nie musi być widać ;)

    Truskaweczka83 lubi tę wiadomość

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 30 lipca 2015, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Płatek szkarłatny wrote:
    Little, jaką rozsyłasz pozytywną energię! Życzę ci z całego serca tego zielonego kropka. Już najwyższa pora na jakiś pozytywny test na tym forum :).
    Bardzo ci dziękuję, że mi napisałaś o tym antybiotyku. mi internista tez powiedział, żeby odpuścić i do tego zawyrokował, że nie ma szans, żeby się udało. Ja cały czas żyję w strachu ale postanowiliśmy, że zaufamy ginowi i będziemy się starać w tym cyklu tak jak mówił. Powiedział, że jak jest stymulacja to nie powinniśmy przerywać starań.

    Ja czasem mam wrażenie, że ci lekarze ogólni to tylko rutynowe leki przepisują na standardowe choroby a jak coś bardziej skomplikowanego to już nie za wiele wiedzą. Ten lekarz, u którego byłam kiedyś nie rozpoznał u mnie niedoczynności tarczycy, mimo, że wyniki badań już jasno na to wskazywały. Kazal mi czekać 8 miesięcy a po tym czasie moje wyniki były już straszne.

    100krotko, jaki słodki brzuszek. nie mogę się napatrzeć, szczególnie na to rodzinne zdjęcie. Po prostu cudownie na to patrzeć.

    Piszecie o tych orzechach i tak myśle, że może ja też się na nie skuszę ;). Tylko z tym łysieniem lipa bo ostatnio i tak mi włosy strasznie wyłażą. Chyba obetnę trochę.

    Starajcie się i nie słuchajcie ogólnych lekarzy ;) od rozmnażania jest ginekolog i wie co mówi ;) a szkoda by było cyklu stymulowanego :)
    Mam trochę dobrej energii i zamierzam ją wykorzystać :D nie będę się niczym zamartwiać. Teraz tylko się cieszę, że (chyba) znowu odwiedziła mnie owulacja :D wystarczyło zmienić dietę i wprowadzić kilka suplementów i taki efekt :D a lekarze mnie odsyłali z kwitkiem i duphastonem na regulację :/ A jak najłatwiej wyregulować cykle bezowulacyjne? Trzeba wywołać owulację i cykl sam się skończy, albo na czerwono albo na zielono :D

    Amelia San lubi tę wiadomość

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2015, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :-) melduję się! Dzisiaj straszny nawał pracy i ząb mnie strasznie boli :-(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2015, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Postaram się troszkę Was nadrobić. Ostatnio skończyłam na 298 stronie. Dzisiaj jadę z mężem oglądać samochód dla mnie bo jak się okazało firma za dwa tygodnie przenosi część pracowników do nowej lokalizacji i padło na mnie. To jest okolo 21 km od mojego bloku :-( i stąd decyzja o zakupie

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2015, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już jestem na 302 stronie :-) i znów muszę troszkę popracować....

  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 30 lipca 2015, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prima, już nie wiele Ci zostało do nadrobienia :D

    Am, ja nie lubię zakupów w aptece, zawsze sporo kasy tam zostawiam :/ i tez kończy mi się kwas foliowy ;) a będzie bardzo potrzebny, bo w końcu w tym cyklu zaszłam w ciążę, dokładnie dwa dni temu :P

    Amelia San, Płatek szkarłatny, PrimaSort lubią tę wiadomość

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • Truskaweczka83 Autorytet
    Postów: 1420 1414

    Wysłany: 30 lipca 2015, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny bierzecie kwas foliowy zawsze?
    ja mam jeden za chyba 3,50zl, a jeden jakiś droższy nawet nie wiem jaki.
    teraz przez wakacje nic nie biorę, mam już dość, tony leków i ciąży jak nie było tak nie ma.
    dopijam tylko ziołka Mama&med bo szkoda wyrzucić, ziołą Sroki wyrzuciłąm całą dużą pakę - zatęchły mi!!!!
    o żelu concertive zapominam zawsze przed <3
    ale czy biore, czy nie, czy serduszkuje w czasie płodnym czy ie - to i tak ten sam efekt - brak ciąży!
    ale nadzieja jeszcze jest :)

    :) Wiktoria ur SN waga 4250, dl 55cm 21.02.2003 :)
    :) Nikola ur SN waga 4130gr,dł 57cm 07.08.2016 :)
    iv09roeqjdjavel4.png
    Aniołek [*] 13 tc 22.01.2015
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 30 lipca 2015, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też robię mega zakupy raz na jakiś czas i to najlepiej przez internet. Zawsze jest trochę taniej i dostawa prosto do domu :D
    Truskaweczko, ja już rok biorę kwas z małą przerwą na czas kiedy brałam femibion natal 1 (tam już jest kwas foliowy i nawet metafolina-lepiej przyswajalna niż kwas). Femibion mi się skończył, więc wróciłam do samego kwasu ;)

    Am, ja wcinam non stop orzechy, brazylijskie tylko dwa ;) ale laskowe, migdały, pestki dyni i słonecznika mogłabym jeść na okrągło. Uzależniłam się :P

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 30 lipca 2015, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dostałam rok temu od koleżanki wielką pakę 250 tabletek ;) Stwierdziła, że już tyle leków łyka, że jej kolejnych tabletek nie chce i dała go mnie, bo wiedział, ze zaczynamy starania ;) i zostały mi trzy tabletki :D

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
‹‹ 224 225 226 227 228 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ