X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.
Odpowiedz

Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzwoniłam do ginekologa. W środę na 17:40 mam przyjść a dziś zrobić bete i do niego z wynikiem aby mógł ustalić co jest powodem braku miesiączki jeśli niebyłaby to ciąża. Boję się :-( po pracy jadę na badanie to wieczorem koło 22 będę miała wynik

  • Truskaweczka83 Autorytet
    Postów: 1420 1414

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prima - mój błąd - ostatnia @ to dziś :/

    Ja już straciłąm całkowicie nadzieję, a mierzyłąm temp i w tym cyklu miałam monitoring, i dupa, mam dość. Ważne, że mam córkę bo bym oszalałą z tego wszystkiego.

    Od tego cyklu koniec - tym razem koniec z 2 dzieckiem, przykro mi ale już nie chcę, za dużo mam problemów, nie śpie, serce mnie boli często, za dużo tego wszystkiego!

    Muszę najpierw stała pracę znaleźć - a to może zająść mi nawet z 8 lat, wiec koniec!


    Ale trzymam kciuki i pomalutku gratuluje :)

    :) Wiktoria ur SN waga 4250, dl 55cm 21.02.2003 :)
    :) Nikola ur SN waga 4130gr,dł 57cm 07.08.2016 :)
    iv09roeqjdjavel4.png
    Aniołek [*] 13 tc 22.01.2015
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczka83 wrote:
    Prima - mój błąd - ostatnia @ to dziś :/

    Ja już straciłąm całkowicie nadzieję, a mierzyłąm temp i w tym cyklu miałam monitoring, i dupa, mam dość. Ważne, że mam córkę bo bym oszalałą z tego wszystkiego.

    Od tego cyklu koniec - tym razem koniec z 2 dzieckiem, przykro mi ale już nie chcę, za dużo mam problemów, nie śpie, serce mnie boli często, za dużo tego wszystkiego!

    Muszę najpierw stała pracę znaleźć - a to może zająść mi nawet z 8 lat, wiec koniec!


    Ale trzymam kciuki i pomalutku gratuluje :)
    Truskaweczko to @ też Ci się w tym cyklu spóźniała ale przyszła? Bo my zwykle tego samego dnia dostawałyśmy @?

    Kurcze trzymaj się!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc Kochane :-)

    Właśnie wróciła do domku nareszcie :-) powiem wam że normalnie zdycham moje nogi od kolan do port wyglądają tak samo :-\ spuchniete bola jak cholera:'( wiem jedno ją chrzciny swojego maluszkamebde robić w lokalu a nie sama

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    100krotka:) wrote:
    Czesc Kochane :-)

    Właśnie wróciła do domku nareszcie :-) powiem wam że normalnie zdycham moje nogi od kolan do port wyglądają tak samo :-\ spuchniete bola jak cholera:'( wiem jedno ją chrzciny swojego maluszkamebde robić w lokalu a nie sama
    :-*

    100krotka:) lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po badaniu. Wynik ma być koło 20-21.
    Dam znać o wyniku. Strasznie się boję, ale i tak już nie mam wpływu na jego wynik, więc staram się o tym nie myśleć.

    Teraz czekam na męża i idziemy na pizzę i piwko. Tzn. mąż na piwko a ja na jakiś napój tak na wszelki wypadek jakby co miało być...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prima czekam i ja niecierpliwie .:-) musi być dobrze:-)


    Am siostra robiła chrzciny na 50 osób w takiej remizie że swoją kucharka której trzeba było pomagać...
    Wiem że puchna...opuchlizne jeszcze bym zniosła ale ja nawet chodzić nie mogę każde położenie stóp sprawia taki ból :'(
    Przez to wszystko musieliśmy odwołać wyjazd:'(

    PrimaSort lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amelia San wrote:
    Prima Jestem z Tobą <3 Będzie dobrze kochana :* Koniecznie napisz o wynikach bo umieram z ciekawości. Kciuki zaciśnięte cały czas :*
    Dziękuję dziewczyny! Ja już po pizzy :) Wyjediśmy się z mężem, że szkoda gadać!

    Jeśli chodzi o strach to boję się, że jak to nie ciąża to musi dziać się ze mną coś bardzo złego skoro nie ma @ a nie mam PCOS, cykle zawsze regularne, owulacje również...

    Boję się, że nie będę mogła mieć dzieci :(

    No dobra już nie smutam. Patrzyłam przed chwilą, jeszcze wyników nie ma. Ale co pół godzinki będę sprawdzała.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    100krotka:) wrote:
    Prima czekam i ja niecierpliwie .:-) musi być dobrze:-)


    Am siostra robiła chrzciny na 50 osób w takiej remizie że swoją kucharka której trzeba było pomagać...
    Wiem że puchna...opuchlizne jeszcze bym zniosła ale ja nawet chodzić nie mogę każde położenie stóp sprawia taki ból :'(
    Przez to wszystko musieliśmy odwołać wyjazd:'(
    Oj nasza biedna... Może jakieś okłady sobie rób? Albo kąpiel dla stóp i siedź przed TV z nogami w misce :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amelia San wrote:
    Prima nie pisz czarnych scenariuszy, trzeba myśleć pozytywnie :)
    Wiem... Ale sama wiesz jak to jest z tymi staraniami... Ciągle pod górkę i ciągle nie wychodzi więc trudno już w cokolwiek wierzyć...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wyników nadal brak

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest wynik :-( 16.65 :-( 4 dni mi się już @ spóźnia i to nie ciąża albo już poroniłam :-(

  • Alisss Ekspertka
    Postów: 124 73

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam.
    Poczytalam troszke i zazdroszcze Wam dziewczyny takiej sily... Ja juz dawno przestalam wierzyc, ze sie uda i juz nawet nie mysle o rodzenstwie dla synka...

    599c7ad6b8396062e00cd33ba75a0b2c.png

    Mama Natanka (20.07.09) mojego sloneczka oraz aniolka (22.03.14) 6tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PrimaSort wrote:
    Jest wynik :-( 16.65 :-( 4 dni mi się już @ spóźnia i to nie ciąża albo już poroniłam :-(

    Prima ale wynik jest ciążowy? mam karteczkę przed sobą i odpowiada normom 3-4 tygodnia z mojego lab. Choć podobny wynik w tym czasie po okresie, miałam miesiąc temu przy biochemicznej.. Idź do gina koniecznie i rozstrzygnij wątpliwośći :/


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maleficent wrote:
    Prima ale wynik jest ciążowy? mam karteczkę przed sobą i odpowiada normom 3-4 tygodnia z mojego lab. Choć podobny wynik w tym czasie po okresie, miałam miesiąc temu przy biochemicznej.. Idź do gina koniecznie i rozstrzygnij wątpliwośći :/
    O matko... :-( najpierw poronienie a teraz biochemiczna? I ile Ci się okres spóźniał przy biochemicznej? I jak to się skończyło?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maleficent wrote:
    Prima ale wynik jest ciążowy? mam karteczkę przed sobą i odpowiada normom 3-4 tygodnia z mojego lab. Choć podobny wynik w tym czasie po okresie, miałam miesiąc temu przy biochemicznej.. Idź do gina koniecznie i rozstrzygnij wątpliwośći :/
    Według norm to od 5 do 25 może być ciąża, a od 25 ciąża

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PrimaSort wrote:
    O matko... :-( najpierw poronienie a teraz biochemiczna? I ile Ci się okres spóźniał przy biochemicznej? I jak to się skończyło?

    Miesiąc temu betę zrobiłam trzy dni po miesiączce wyniosła niewiele ponad 30, za kolejne dwa dni miała już coś około 14, następne 8 :( Około tygodnia przyszedł okres, raczej normalny tylko z dużą ilością skrzepów...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem 4 dni po @ i mam 16,65 :-(

    A lekarz Ciebie badał nim beta spadła?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To może w środę powtórzę wynik przed pracą?

  • Truskaweczka83 Autorytet
    Postów: 1420 1414

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisss

    ile lat ma Twój synek?
    moja córcia 12,5 roku
    ja też się dziś poddałam - poważnie, to już mnie przerosło, w sumie prawie 5 lat starań z poronieniem w tle, monitoringi, badania, cuda niewidy i nic, nie ma szans, na około wszyscy w ciąży tylko nie ja :(

    Dodatkowo odnowił mi się chyba zakupoholizm :/
    Walczyłąm z nim od dawna - chyba z 7 lat już, poprawiło mi się, a od marca wpadam w szał zakupowy co pewien czas :/
    załamka totalna - jeszcze mi gorzej jest po tym wszystkim.
    chyba bez psychologa sie nie obejdzie - masakra - bo nie mam za co???
    wszystko wydałąm na ciuchy dla siebie i córki i pierdoły dla męża.
    Długi sięgają 5 tyś zł (tzn raty za laptopa i meble) spłacam je systematycznie, ale jeszcze minimum 15 mieś bede to spłącać przy mojej mini wypłącie :/ ( w tym momencie - bezrobocie)
    dziś zły dzień - zrobiłąm zakupów za ok 300zł, w tym ciuchy +dla męża= 200zł
    i na koncie do 01 PAŹDZIERNIKA bedzie 0zł, tak jak pójdę do pracy to pierwsza wypłąta - 1300zł w październiku :/
    mąż dostanie na 5go września 1500zł - tyle zarabia, a tu córce trzeba popłacić wszystko w szkole, raty, rachunki, to nawet braknie -tragedia, ciągle coś kupuje przez internet - te wyprzedaże mnie wykończą....
    jestem taka zła na siebie.... miesiąc po poronieniu się odnowiło i pogrążam się :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2015, 22:21

    :) Wiktoria ur SN waga 4250, dl 55cm 21.02.2003 :)
    :) Nikola ur SN waga 4130gr,dł 57cm 07.08.2016 :)
    iv09roeqjdjavel4.png
    Aniołek [*] 13 tc 22.01.2015
‹‹ 234 235 236 237 238 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ