Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Prima - mój błąd - ostatnia @ to dziś
Ja już straciłąm całkowicie nadzieję, a mierzyłąm temp i w tym cyklu miałam monitoring, i dupa, mam dość. Ważne, że mam córkę bo bym oszalałą z tego wszystkiego.
Od tego cyklu koniec - tym razem koniec z 2 dzieckiem, przykro mi ale już nie chcę, za dużo mam problemów, nie śpie, serce mnie boli często, za dużo tego wszystkiego!
Muszę najpierw stała pracę znaleźć - a to może zająść mi nawet z 8 lat, wiec koniec!
Ale trzymam kciuki i pomalutku gratuluje -
nick nieaktualnyTruskaweczka83 wrote:Prima - mój błąd - ostatnia @ to dziś
Ja już straciłąm całkowicie nadzieję, a mierzyłąm temp i w tym cyklu miałam monitoring, i dupa, mam dość. Ważne, że mam córkę bo bym oszalałą z tego wszystkiego.
Od tego cyklu koniec - tym razem koniec z 2 dzieckiem, przykro mi ale już nie chcę, za dużo mam problemów, nie śpie, serce mnie boli często, za dużo tego wszystkiego!
Muszę najpierw stała pracę znaleźć - a to może zająść mi nawet z 8 lat, wiec koniec!
Ale trzymam kciuki i pomalutku gratuluje
Kurcze trzymaj się! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny100krotka:) wrote:Czesc Kochane
Właśnie wróciła do domku nareszcie powiem wam że normalnie zdycham moje nogi od kolan do port wyglądają tak samo spuchniete bola jak cholera:'( wiem jedno ją chrzciny swojego maluszkamebde robić w lokalu a nie sama100krotka:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa już po badaniu. Wynik ma być koło 20-21.
Dam znać o wyniku. Strasznie się boję, ale i tak już nie mam wpływu na jego wynik, więc staram się o tym nie myśleć.
Teraz czekam na męża i idziemy na pizzę i piwko. Tzn. mąż na piwko a ja na jakiś napój tak na wszelki wypadek jakby co miało być... -
nick nieaktualnyPrima czekam i ja niecierpliwie . musi być dobrze:-)
Am siostra robiła chrzciny na 50 osób w takiej remizie że swoją kucharka której trzeba było pomagać...
Wiem że puchna...opuchlizne jeszcze bym zniosła ale ja nawet chodzić nie mogę każde położenie stóp sprawia taki ból :'(
Przez to wszystko musieliśmy odwołać wyjazd:'(PrimaSort lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAmelia San wrote:Prima Jestem z Tobą Będzie dobrze kochana :* Koniecznie napisz o wynikach bo umieram z ciekawości. Kciuki zaciśnięte cały czas :*
Jeśli chodzi o strach to boję się, że jak to nie ciąża to musi dziać się ze mną coś bardzo złego skoro nie ma @ a nie mam PCOS, cykle zawsze regularne, owulacje również...
Boję się, że nie będę mogła mieć dzieci
No dobra już nie smutam. Patrzyłam przed chwilą, jeszcze wyników nie ma. Ale co pół godzinki będę sprawdzała. -
nick nieaktualny100krotka:) wrote:Prima czekam i ja niecierpliwie . musi być dobrze:-)
Am siostra robiła chrzciny na 50 osób w takiej remizie że swoją kucharka której trzeba było pomagać...
Wiem że puchna...opuchlizne jeszcze bym zniosła ale ja nawet chodzić nie mogę każde położenie stóp sprawia taki ból :'(
Przez to wszystko musieliśmy odwołać wyjazd:'( -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPrimaSort wrote:Jest wynik 16.65 4 dni mi się już @ spóźnia i to nie ciąża albo już poroniłam
Prima ale wynik jest ciążowy? mam karteczkę przed sobą i odpowiada normom 3-4 tygodnia z mojego lab. Choć podobny wynik w tym czasie po okresie, miałam miesiąc temu przy biochemicznej.. Idź do gina koniecznie i rozstrzygnij wątpliwośći
-
nick nieaktualnyMaleficent wrote:Prima ale wynik jest ciążowy? mam karteczkę przed sobą i odpowiada normom 3-4 tygodnia z mojego lab. Choć podobny wynik w tym czasie po okresie, miałam miesiąc temu przy biochemicznej.. Idź do gina koniecznie i rozstrzygnij wątpliwośći
-
nick nieaktualnyMaleficent wrote:Prima ale wynik jest ciążowy? mam karteczkę przed sobą i odpowiada normom 3-4 tygodnia z mojego lab. Choć podobny wynik w tym czasie po okresie, miałam miesiąc temu przy biochemicznej.. Idź do gina koniecznie i rozstrzygnij wątpliwośći
-
nick nieaktualnyPrimaSort wrote:O matko... najpierw poronienie a teraz biochemiczna? I ile Ci się okres spóźniał przy biochemicznej? I jak to się skończyło?
Miesiąc temu betę zrobiłam trzy dni po miesiączce wyniosła niewiele ponad 30, za kolejne dwa dni miała już coś około 14, następne 8 Około tygodnia przyszedł okres, raczej normalny tylko z dużą ilością skrzepów... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Alisss
ile lat ma Twój synek?
moja córcia 12,5 roku
ja też się dziś poddałam - poważnie, to już mnie przerosło, w sumie prawie 5 lat starań z poronieniem w tle, monitoringi, badania, cuda niewidy i nic, nie ma szans, na około wszyscy w ciąży tylko nie ja
Dodatkowo odnowił mi się chyba zakupoholizm
Walczyłąm z nim od dawna - chyba z 7 lat już, poprawiło mi się, a od marca wpadam w szał zakupowy co pewien czas
załamka totalna - jeszcze mi gorzej jest po tym wszystkim.
chyba bez psychologa sie nie obejdzie - masakra - bo nie mam za co???
wszystko wydałąm na ciuchy dla siebie i córki i pierdoły dla męża.
Długi sięgają 5 tyś zł (tzn raty za laptopa i meble) spłacam je systematycznie, ale jeszcze minimum 15 mieś bede to spłącać przy mojej mini wypłącie ( w tym momencie - bezrobocie)
dziś zły dzień - zrobiłąm zakupów za ok 300zł, w tym ciuchy +dla męża= 200zł
i na koncie do 01 PAŹDZIERNIKA bedzie 0zł, tak jak pójdę do pracy to pierwsza wypłąta - 1300zł w październiku
mąż dostanie na 5go września 1500zł - tyle zarabia, a tu córce trzeba popłacić wszystko w szkole, raty, rachunki, to nawet braknie -tragedia, ciągle coś kupuje przez internet - te wyprzedaże mnie wykończą....
jestem taka zła na siebie.... miesiąc po poronieniu się odnowiło i pogrążam sięWiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2015, 22:21