X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.
Odpowiedz

Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 września 2015, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehe cos w tym jest bo brzuch mu tosnie razem z moim :)

    Maleficent lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 września 2015, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pytanie z innej beczki... czy u was tez sa komary??? plaga komarow???

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 września 2015, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elmalia wrote:
    I to najważniejsze :)

    ale mówią, że Mąż tyje razem z Żoną w ciąży. Z tą różnicą, że Żona po porodzie wraca do formy, a Mężowi już tak zostaje :)


    Kuuurde to ja powinam być w ciąży conajmniej bliźniaczej. Obydwoje spuchliśmy w ciążowym okresie, ale puchniemy równo i bez tego ;)

    100krotka:) lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 września 2015, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    100krotka:) wrote:
    Pytanie z innej beczki... czy u was tez sa komary??? plaga komarow???

    U mnie brak tych gadów, aż wyszłam na balkon sprawdzić ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 września 2015, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maleficent wrote:
    U mnie brak tych gadów, aż wyszłam na balkon sprawdzić ;)


    To ja Ci moge oddac troche moich :) albo wszystkie:) bo ja juz mam babel na bablu bablem prykryty i na tym jeszcze babel;/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 września 2015, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    100krotka:) wrote:
    To ja Ci moge oddac troche moich :) albo wszystkie:) bo ja juz mam babel na bablu bablem prykryty i na tym jeszcze babel;/


    Dzięki wielkie za komarzyska ;) Ty mi lepiej sprzedaj jakiegoś big wirusa babyboom ;) 100krociu tak apropo, nie nudzi Ci się już trochę w domku w tym ciążowym okresie? Ja siedzę w chacie już trzy miechy i trochę fiksuję ;) ciągle ten sam schemat dnia, choc nie powiem, w pracy trochę zszargałam nerwy, teraz je koję ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2015, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzieeen dobry...

    A myslicie ze ja te jebaki lubie? nie lubie, szalu juz dostaje;/ mampogryzione rece( nawet palce) szyje, plecy nogi(palcce) nawet posladek;(

    Maleficent nudzi mi sie nudzi, ale co zrobic...

    ,,Ty mi lepiej sprzedaj jakiegoś big wirusa babyboom,, znam przepis:) otoz:
    po czerwnnych dniach w majciorach :D przestajesz myslec o wszystkim co jest zwiozane z poczeciem...z mezem seksowac sie jak najwiecej nak najczesciej i to nie tylo na lozeczku i nie koiecznie tylko wieczorem:) pozniej zakochaj sie w kims czyms ( tylko taka miloscia inna niz do meza) badz tym kims/czyms zachwycona zauroczona mysl mow tylko o tym kims/czyms i przed nastepnymi czerwonymi dniami bedziesz wiedziala ze musisz zrobic testa... powalczys z soba ze dwa trzy dni i wkoncu pojedziesz do apteki kupisz zrobisz i beda dwie kresiory:) a jak Ci sie nie uda to bedziesz miala do czynienia ze mna JASNE?!?!?!?!
    To taki moj osobisty przepis ktory sie mam sprawdzil:D
    Hmm nie mam sily boli mnie glowa plecy i gardlo;/ nie wychodze dzis z lozka

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2015, 11:52

    Maleficent lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2015, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie myslacyczlowiek dzien drugi;/

    Zapomnialam ;/

    Milego dnia Kochane:)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2015, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ;) dopiero wstałam :/ ja niewiem co się ze mną dzieje, że tak długo śpie.. normalnie skandal.
    Amelia San wrote:
    Hej Lasencje :D

    Maleficent, rzeczywiście Littlebirdziątko lepiej brzmi, tak jak napisałaś po milordowemu, wzniosłemu :D Niech tak będzie :D

    100krotko u mnie nie ma komarów ale też podziękuję za nie ;) Nie lubię tego draństwa :P

    Powoli szykuję się do pracy, dziś 9-15 :D I like it! :D
    Mąż ma w nocy fazę na przyklejanie się do mnie :) Śpi jak plaster a mi jest tak gorąco wtedy i się rozkopuję a on mnie przykrywa i tak całą noc.. eh.. ;D

    Miłego dnia Kochane <3

    Dobry małż, napewno nie zmarzniesz w nocy ;) Ja mam odwrotnie.. to ja się kleje, bo chodzę później spać i atakuje go jak się kładę;)
    100krotka wrote:
    A myslicie ze ja te jebaki lubie? nie lubie, szalu juz dostaje;/ mampogryzione rece( nawet palce) szyje, plecy nogi(palcce) nawet posladek;(

    Maleficent nudzi mi sie nudzi, ale co zrobic...

    ,,Ty mi lepiej sprzedaj jakiegoś big wirusa babyboom,, znam przepis:) otoz:
    po czerwnnych dniach w majciorach :D przestajesz myslec o wszystkim co jest zwiozane z poczeciem...z mezem seksowac sie jak najwiecej nak najczesciej i to nie tylo na lozeczku i nie koiecznie tylko wieczorem:) pozniej zakochaj sie w kims czyms ( tylko taka miloscia inna niz do meza) badz tym kims/czyms zachwycona zauroczona mysl mow tylko o tym kims/czyms i przed nastepnymi czerwonymi dniami bedziesz wiedziala ze musisz zrobic testa... powalczys z soba ze dwa trzy dni i wkoncu pojedziesz do apteki kupisz zrobisz i beda dwie kresiory:) a jak Ci sie nie uda to bedziesz miala do czynienia ze mna JASNE?!?!?!?!
    Wstrętne jebaki, niech się udławią tą krwią tfu tfu ;)

    Haha podoba mi się treść wirusa, jest super ;) Tylko w kim/czym mam się zakochać.. hmm, będę musiała sobie obrać jakiś cel ;P

    Marleni wrote:
    Cześć Dziewczynki , miłego dnia :)

    JaJaga każda ze stron ma swoje racje, ale budowanie niezależności to podstawa. Czyli kompromisem w tym wszystkim będzie to, iż zostaniecie w jednym domu ale wydzielicie swoją strefę. ale najważniejsze żeby dało Wam to komfort. Trzymam kciuki, bo mieszkanie razem to wyzwanie, ja ostatnio mieszkałam u teściów prawie 1 miesiąc (jak miałam remont domu) i powiem Ci że od tamtej pory a minęło 5 miesięcy nie byłam tam ani razu :P

    Heloł heloł ;) u teściów nie byłaś 5 miechów, odkąd spędziłaś tam u nich miesiąc czasu?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2015, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marleni mam pytanko.. i do ewelinki także. Widzę, że tez bierzesz acard. Bierzesz go do owulacji tak? a co potem? odkładacie, bierzecie dalej?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2015, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marleni wrote:
    Ja biorę cały bity miesiąc - tak mi zaleciła. Czasami jak czuję że mam mocniejsze okresy to go odkładam (pierwszy miesiąc jak go zaczęłam brać to tak miałam) a on jak aspiryna rozrzedza krew. Biorę już 5 miesiąc.

    A co do teściów to tak nie byłam u nich tak długo :) ja to nie dałabym rady mieszkać ani z jednymi rodzicami ani z drugimi :) Taka konieczność była, ale to ogólnie się na mnie obrazili bo jak zaczeliśmy remont to miesiąc byliśmy w hotelu, bo u żadnych być nie chcieliśmy :) No ale remont się przedłużył i do nich bliżej więc poszlismy do nich, i miał być tylko 1 tydz,a zrobiły się 4 długie :P Teściowa super babka, ale jej mąż ... :P

    Tak, tak rozrzedza. Byłam przekonana, że przy następnych próbach będę na niego skazana i na heparynę również. Teraz muszę podpytać nowego gina jak to będzie wyglądało u mnie. Jak zajdziesz w ciąże, też będziesz kontynuować branie acardu? Jak się lekarka zapatruje na to?

    My od początku nie mieszkaliśmy z żadnymi z rodziców. Przeprowadziliśmy się do innego miasta, więc tylko wpadamy w odwiedziny na weekend, niewiem jak to jest razem mieszkać, choć mamy bardzo dobre kontakty, też bym nie chciała. Moja teściowa też super babka, ale mamy zupełnie inne podejście - do gotowania, odżywiania, sprzątania itd, pewnie jakbyśmy razem mieszkali wyszły by inne rzeczy. No niektórzy nie mają wyjścia z kolei inni żyją pod jednym dachem i jest im dobrze. No co człowiek to inne odczucia ;) Mówisz teściu daje popalić ;P dobrze, że macie już z głowy remont i jest tak, jak Wy chcecie ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2015, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Maleficent w moim przypadku byla to milosc od oierwszego zerkniecia do siostrzenicy:) ona idodzila sie 10 kwietnia a ja zrobilam tesciora 4 maja :)

    Chce ktos kako? sama robilam:)

  • ewelinka2210 Autorytet
    Postów: 1695 842

    Wysłany: 24 września 2015, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maleficent wrote:
    Marleni mam pytanko.. i do ewelinki także. Widzę, że tez bierzesz acard. Bierzesz go do owulacji tak? a co potem? odkładacie, bierzecie dalej?
    Mi kazała lekarka wsiąść po owulacji i do miesiączki, jak nie przyjdzie :) to mam brać dalej :) nie wiem czemu po owulacji, moze przede wszystkim, zeby przy implantacji tez jakos pomógł, no a w ciąży trzeba dalej.
    później więcej napiszę :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2015, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marleni wrote:
    Przy tej donoszonej ciąży to przez pierwsze miesiące mialam zastrzyki z CLEXANE, to wydaje mi się że teraz jeśli nie acard to napewno zastrzyki. I będę musiała odszukać bo dostawałam jeszcze leki - dochtor mi powiedział że skoro pierwszą poroniłam to druga musi być wysokiego ryzyka, więc pokornie szprycowałam się zapisanymi lekami do 22 tc. Powiem tak, że nie wiem czy one mi pozwoliły utrzymać, czy bez nich tez bym utrzymała. Czułam się napewno lepiej z tymi lekami :P psychika :)
    Teraz też jak dowiem się że jakimś cudem będzie ciąża, to z marszu o leki się upomnę :)

    A co do mieszkania razem, my też od początku na swoim, najpierw mieszkanie, a teraz już dom w innym mieście. Do rodziców mam 40 km, do teściów 20 km. Więc odległości poprawne :) Moja mama to taka baba, że powiedziała, że przyjęłabym mnie (Albo siostrę z rodziną ) ale tylko na chwilę a potem by sama walizki wystawiła :) Zawsze powtarza że to nie ze złego serca, a z tego że każdy powinien mieć swoje życie :) Znając ją to wolałaby mi mieszkanie kupić albo się dołożyć :P
    Ja jestem cholerną indywidualistką i ciężko jak ktoś mi się wtrynia w moje zasady życia :)

    No tak psychika tutaj uspokojona, do tego leki, taki bonusik zaprocentował.
    Moja mamuśka ma podobne nastawienie do Twojej. Postąpiłaby identycznie w tej kwestii. Co do zasad funkcjonowania w życiu, jakbym czytała o sobie ;)
    100krotka wrote:
    Maleficent w moim przypadku byla to milosc od oierwszego zerkniecia do siostrzenicy:) ona idodzila sie 10 kwietnia a ja zrobilam tesciora 4 maja :)

    Chce ktos kako? sama robilam:)

    U mnie w rodzinie nie ma i chyba tak szybko nie będzie małych dzieci, więc odpada. Chyba poważnie kupię se kota ;) to by było zakochanie od pierwszego wejrzenia ;)
    Ja dziękuję za kakao. Zrobiłam ciacho i zasłodziłasm się. Co prawda jest jeszcze gorące, ale nie mogłam się oprzeć. Muszę jeszcze ogarnąć lodówkę, jechać na jakieś zakupy, bo widzę w niej tylko światło.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2015, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi maz chcial kupic pieska shih tzu ale juz nie zdazyl:)
    Umnie tez samo swiatko w lodowce i resztki wczorajszego obiadu:) ale nie mam sily dzis na zakupy;/ chcialam poprasowac ubranka alenie mam sily stac przy desce;/ dobrze ze mam na to jeszcze czas:)

  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 24 września 2015, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maleficent wrote:
    Littlebirdziątkiem :) dajmy tak po milordowemu, wzniosłemu :D

    Normalnie nie ogarniam :P jesteście boskie, wszystkie :D

    100krotka:) wrote:
    Moj lubi bez gaci hihi :D

    My też :D

    U nas odpukać komarów brak ;) i niech tak zostanie :P

    Am, dasz radę :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2015, 15:59

    100krotka:), Amelia San lubią tę wiadomość

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2015, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Am wpadaj wpadaj :) zrobie jeszcze jedno :)

    Tak sobie przegladalam nasz watek od pierwszych stron :) wzielo mnie na jakis wspomnienia:) I taksie zastanawiam co tam u Pirelki, Natalii00, Karola387 i innych dziewczyn :)

    Amelia San lubi tę wiadomość

  • Ginka Autorytet
    Postów: 960 528

    Wysłany: 24 września 2015, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2016, 21:05

    PrimaSort lubi tę wiadomość

    Ginka
    <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3


  • Ginka Autorytet
    Postów: 960 528

    Wysłany: 24 września 2015, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    R

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2016, 23:14

    Ginka
    <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2015, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Ginka :) uwierz napewno sie uda :)

    Ginka lubi tę wiadomość

‹‹ 267 268 269 270 271 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ