Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej panieneczki
U mnie słońce, ale zimno. Mąż na 12 do pracy i dobrze, bo na wczoraj nie koncze i lecę grasować dalej i na solarium trchę. A potem bede sprzątać. Jutro juz do roboty na 8 ale odpoczęłam sobie.
Usta dziewczyny dziś tragedia! Suche, spuchnięte, jak nie moje i na razie wyglądam jak te panie przydrożne...
Kolor się zmienił i się goją.
Okresu oczywiście nie mam kur nadal i tak jak powiedziałam w dupie mam i żadnego duphastonu już nie biorę. Ale tracę czas-nigdy tak długich cykli nie miałam. Ch...!
Am, no ale jak to?
A weź jakąś firankę przeleć albo koszulę. Jeśli to słabe to ja to oddam i kupię ten droższy. Powiedz tak obiektywnie
100krotko, bardzo dobra odpowiedź wobec teściowej. Trzeba uregulowac pewne sprawy a każdy powienien wiedzieć gdzie jego miejsce. Rady radami może chciała dobrze ale tez nie lubię rad. I powiem Ci moja pierwsza teściowa była strasznie denerwująca i ciągle się wpieprzała, chciała rządzić i panować przez co musieliśmy ciągle przez nią plany zmieniać. Mi się wydawało że robiła to celowo albo nie pogodziła się z tym że synuś ma już swoje życie. Żenada...Moja gwiazdka z nieba
:*
-
A u mnie świeci słońce ale wiatr nie jest zachęcający. Dziś wybieram się do mamy ale generalnie to na świętowanie jakoś nie mam nastroju. Oczywiście czekam na ovu, więc standardowo to zajmuje moje myśli w 100%.
Wczoraj się przytulaliśmy, żeby starczyło na jeden dzień rozstania bo zobaczymy sie dopiero jutro
.
Jeju jak dobrze, że mojego mama w ogóle się nie wtrąca. 100krotko Twoja postawa jest najważniejsza. Nie daj się!
podziwiam was, że umiecie o problemach z zajściem rozmawiać z teściową, mamą..ja nie umiem nikomu powiedzieć. Nie przechodzi mi to przez usta, po prostu paraliż. Męczę się z tym sama i tylko to forum mnie ratuje przed totalną fiksacją. Nie powiedziałam nawet najlepszej przyjaciółce. Nikt ni wie nawet, że próbujemy. Czuję, że to jakaś porażka a dodatkowo boję się ciągłych pytań, które doprowadziłyby mnie do łez. Szczególnie jak dostaję @ to zawsze jest płacz. -
nick nieaktualnyWitam sie ponownie juz po malych zapupach
Butki juz sa sprawilam sobie taki obcas ze sie teraz zastanawiam czy bede umiala w nich chodzic:P hihi a kiedys tylko obcasy...moze nie wyzszlam z wprawy hihi:) a wiecie co zachcialo misie pierogow z serem i stalam w kolejce prawie 45 minut zeby kupic 15 pierogow wariatka ze mie i juz polowe wciagnelam
Dziewczynki dziekiza mile slowa :*
Platek szkarlatny ja od zawsze bylam gadula wiec wygadalam sie rodzinie ze sie staramy i efekt jest taki ze mama jeszcze nie bede ale ciocia owszem bo siostra stwierdzila ze ona bedzie pierwsza i jej sie udalo a mi nie ;/
A co do tesciowej to ona ma 2 corki po 30 (nie chce oczywiscie obrazic zadnej kolezanki z forum bo to sprawa indiwidualna kazdej z nas) i one nie maja dzieci i tesciowa twierdzi ze powinnam poczekac i mam czasami takie odczucie ze ona wolala aby to jaj corki pierwsze mialy dzieci ale ja mam to gdzies i robie co uwazam za sluszne
-
Ja jestem po 30 i w obliczu problemów wiem, że to czekanie nie zawsze wychodzi na dobre. Choć prawda jest taka, że wcześniej moje perypetie życiowe nie sprzyjały zakładaniu rodziny, więc taki już chyba mój los. Dlatego dobrze robisz, że nie czekasz i działasz. Trzeba pomagać szczęściu:).
Z tymi córkami teściowej to możesz mieć rację. Ja też zauważyłam, że niektóre matki dorosłych córek traktują to jak pewną rywalizację, więc pewnie by chciała, żeby jej córki były pierwsze. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Amelio, całkowicie nie , bo w razie czego bedzie niezastąpiony ale teraz. Powinno sie go brać do wystąpienia @, ale w tym przypadku tylko przedłużam ten stan. Więc teraz powinnam go odstawić. Robiłam dziś znowu test, oczywiście mega negatywny Ale nie z porannego moczu bo zapomniałam.
100krotko, najlepiej być z dala od teściów. Ja swoich obecnych bardzo lubię i szanuję, ale nie wtrącają się w nic absolutnie
A usta złuszczają się straaasznie. Ale tak ma być. Jest rana, sa strupki tylko to mega nie przyjemne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2015, 12:48
Moja gwiazdka z nieba :*
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
moge sie podzielic 
