X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.
Odpowiedz

Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.

Oceń ten wątek:
  • Ginka Autorytet
    Postów: 960 528

    Wysłany: 6 października 2015, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pirelka wrote:
    Ginka trzymam kciuki byś już nie musiała iść do żadnej kliniki <3

    Pirelko dziękuję, ale wątpie już w cokolwiek pozytywnego w tym temacie

    Ginka
    <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chyba jak teraz się nie uda, będe mierzyć temp. w kolejnym cyklu.

    Ja zaraz zmykam do kina z koleżanką na ten film "Chemia"..nie bardzo mi się chce, ale nie wystawię koleżanki.
    Do napisania!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2015, 13:16

  • Ginka Autorytet
    Postów: 960 528

    Wysłany: 6 października 2015, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marleni wrote:
    Ginka a wcześniej miałaś robione monitoringi? (przepraszam jesli pisałaś a ja nie pamiętam)

    I po czym stwierdzałaś w ostatnim czasie że masz owulkę ?

    Mnie najbardziej dziwi w moim przypadku jak 5 miesiecy brałam CLO - bez monitoringu - co było taką głupotą że ło ho ho, bo tak naprawdę odczucia owulacji są tak subiektywne i tak łatwe do wmówienia sobie, bo w trakcie starań bardziej wsłuchujemy się w nasz organizm a co za tym idzie widzimy więcej, a czasami i widzimy i czujemy to co powinno się czuć w tych dniach, albo przed okresem, każde kujnięcie jajników i piersi to jeszcze niedawno była dla mnie na 100%, no i oczywiście mdłości :)

    Marleni we wrześniu miałam potwierdzoną owulację
    No ale do sedna, Ginka doskonale CIe rozumiem, Twe rozgorycznie, ale pomimo tego iż stresuje CIe robienie wykresu (mnie też trochę) - to rób to i pójdź z tym do gina może na podstawie tych wykresów da się wdrożyć leczenie.

    Ja mam nadzieję że w Twym przypadku to późna owulacja :)


    Marleni we wrześniu miałam potwierdzoną owulację. Ja też sobie wmawiam wszystko, chyba wymyślam sobie objawy różne,

    No kolejny cykl też będę mierzyła i zobaczę nowym termometrem, Dobry pomysł na następną wizytę umowię się pod koniec następnego cyklu z wykresem. I tak mam iść po receptę na Clo i wytyczne co robić.

    Czemu to jest tak trudne i ciężkie?

    Ginka
    <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3


  • ewelinka2210 Autorytet
    Postów: 1695 842

    Wysłany: 6 października 2015, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No niestety - prosto nie jest... Najgorsze u Ciebie Ginka, że tego skoku nie było wyraźnego i rzeczywiście tak dziwnie to wygląda... Pomierz w przyszłym cyklu i koniecznie idź na monitoring przy clo, bedzie dobrze :)

  • ewelinka2210 Autorytet
    Postów: 1695 842

    Wysłany: 6 października 2015, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marleni wrote:
    Też się złościłam na ten wykres, ale teraz dużo mi rozjaśnia, a zwłaszcza świadomość mi zwiększa. Wiem że za dużo czynników ma wpływ na wykres, ale dlatego też mamy możliwość zaznaczania w każdym dniu co tam się zadziało.
    Szukaj plusów, bo może taka mała rzecz jak mierzenie a wyjaśni więcej niż Ci się wydaje :)
    Ja to codziennie nie mogę się doczekać jaką mam temperaturę rano :P i dzięki temu że mam ten spadek przed @ to już sam 1 dzień @ już mnie tak nie dołuję.
    Ja jak tak patrzę to wiem, że może mi nie pomoże ale mam zamiar chwilę go porobić, i jeśli będzie się powtarzał co miesiąc taki sam to sobie daruję :)
    Moja gin się ucieszyła, że robię wykres.
    Ja juz się tak do tego przyzwyczaiłam, że nawet jak odpuszczaliśmy to robiłam wykres :) Weszło mi w krew :) I dużo o naszym organiźmie mówi :)

    Marleni lubi tę wiadomość

  • Ginka Autorytet
    Postów: 960 528

    Wysłany: 6 października 2015, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marleni wrote:
    Też się złościłam na ten wykres, ale teraz dużo mi rozjaśnia, a zwłaszcza świadomość mi zwiększa. Wiem że za dużo czynników ma wpływ na wykres, ale dlatego też mamy możliwość zaznaczania w każdym dniu co tam się zadziało.
    Szukaj plusów, bo może taka mała rzecz jak mierzenie a wyjaśni więcej niż Ci się wydaje :)
    Ja to codziennie nie mogę się doczekać jaką mam temperaturę rano :P i dzięki temu że mam ten spadek przed @ to już sam 1 dzień @ już mnie tak nie dołuję.
    Ja jak tak patrzę to wiem, że może mi nie pomoże ale mam zamiar chwilę go porobić, i jeśli będzie się powtarzał co miesiąc taki sam to sobie daruję :)
    Moja gin się ucieszyła, że robię wykres.

    Od jutra będę też mierzyła dwoma termomentrami i zobacze jakie są różnice w zwykłych pomiarach. Ehhh teraz nie ma już co się zamartwiać tylko już przygotować reset na kolejny miesiąc, :)

    Ginka
    <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3


  • ewelinka2210 Autorytet
    Postów: 1695 842

    Wysłany: 6 października 2015, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ginka wrote:
    Od jutra będę też mierzyła dwoma termomentrami i zobacze jakie są różnice w zwykłych pomiarach. Ehhh teraz nie ma już co się zamartwiać tylko już przygotować reset na kolejny miesiąc, :)
    No właśnie :) Ważne, że coś do przodu i jeszcze coś masz pod kontrolą, a wykres Ci wiele może wyjaśnić :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marleni wrote:
    Ja pierwszy miesiąc mierzyłam elektronicznym na łepetynie, i faktycznie w II fazie miałam 37 stopni i ponad.
    A jak zaczęłam mierzyć owulacyjnym to raptem me temperatury w I fazie nie przekraczają 36,48 - a w II fazie 36,66 to taka średnia temp. Jest dokładniejszy - wiem że mierze w buzi i to też jest pomiar który jest bardzo podatny na różne czynniki :)

    Marleni jestem totalnie zielona w wykresach i temperaturach:(

    II faza to po owulacji i to normalne ze temp. Idzie mocno do gory?
    Ja mialam jakos dziwne w tym cyklu ze w domniemane dni plodne mi sie obnizala a teraz rosnie...
    Rozumiem ze to normalne (5 dni przed przewidywana @)

    Przepraszam za glupie pytania ale dopiero zaczynam z mierzeniem temp.

  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 6 października 2015, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maleficent wrote:
    Little, jeśli chodzi o doktura, to delikatnie łzy poleciały, bo zawsze jak opowiadam o swoich stratach to mi w oczach stają, to naturalne.
    Ja to jestem chyba największa płaczką na świecie: płaczę ze smutku, z radości, ze złości (na dowód tego poryczałam się podczas omawiania wyników podczas wypisu ze szpitala) itp :/ ale płacz nie oznacza od razu depresji i jest całkowicie zrozumiały w Twojej sytuacji.

    Ameliowy wątek <3 bardzo mi się podoba :D
    Ksosia wrote:
    Pirelka u nas coś ok 60m2.

    Mi osobiście metraż wystarcza ale to 4. piętro dobija!
    My też na czwartym :) już wyrobiłam sobie kondycję i nawet z zakupami śmigam do góry :D
    100krotka:) wrote:
    Eh...aż mi brak słów... Lekarze są jacy są trzeba trafić na dobrego co nie jest łatwe wiem zwsasnego doświadczenia:-(

    Miałam taki dobry humor i wieści od pewnej osoby(przepraszam ale nie mogę powiedzie o kogo chodzi) strasznie mnie dobily:-( ta osoba niedawno zaczęła starania o dziecko i co się teraz okazało nie będzie mogla ich mieć:-\ partner jest chory jest bezplodny:-( nie maja szans:-( eh...i weź tu się ciesz

    To bardzo przykre i mega niesprawiedliwe... :(

    Marleni, Ksosia w związku z Waszymi "okazjami" składam Wam życzenia wszelkiej pomyślności, przede wszystkim zdrowia i zdrowego potomka :* <3

    Powiedzmy, że nadrobiłam :D sporo tego było, więc wybaczcie, że co nieco ominęłam :P

    Amelia San lubi tę wiadomość

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróciłam z kina, ten film "Chemia" to tragedia dla mnie..strata czasu i kasy :/ ni to głupie, ni to mądre, ni to śmieszne, ni tragiczne :/

    Z rzeczy bliżej @ to czuję, że piersi zaczynają nabrzmiewać. Trochę mnie w nich tak rwie, podbrzusze też troszkę czuję, ale nie wiem to nie od jelit.
    Eh, pewnie @ się spóźni i tyle z tego analizowania będzie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2015, 17:22

  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 6 października 2015, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My byliśmy wczoraj na "Marsjaninie" :) bardzo fajny, nierealny, ale ciekawy ;)

    elmalia lubi tę wiadomość

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też na Marsjanina chce iść i jeszcze mnie The Walk ciekawi, ale koleżanka nie lubi takiej tematyki więc pójdę z mężem na pozostałe.

  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 6 października 2015, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    littleladybird wrote:
    To bardzo przykre i mega niesprawiedliwe... :(

    Marleni, Ksosia w związku z Waszymi "okazjami" składam Wam życzenia wszelkiej pomyślności, przede wszystkim zdrowia i zdrowego potomka :* <3

    Powiedzmy, że nadrobiłam :D sporo tego było, więc wybaczcie, że co nieco ominęłam :P
    no ja dołączam oczywiście! Jestem płaczką koszmarną. U lekarza też zawsze się powstrzymuję bo chce mi się ryczeń.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No jakoś tu dzisiaj cicho.. akurat jak mam wolne :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niby fajnie, ale teraz aż do 12.10 nie mam ani dnia wolnego :( do tego teraz mam dodatkową robotę i będę siedzieć weekendami od rana do wieczora w robocie :(

  • Ginka Autorytet
    Postów: 960 528

    Wysłany: 6 października 2015, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem chwilkę tylko. Zaraz przyjeżdża koleżanka i zabiera Nasza stara kanapę. A jutro jedziemy po łoże.

    Porównałam termometry. Zmierzył am jednym i drugim. Nowy pokazuje 37.22 a stary 37.0

    Ginka
    <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marleni wrote:
    Ksosia nie ma za co przepraszać, a możesz udostępnić swój wykres, albo dać linka?

    Udostępnione :)

    5748b58c7eb125339fe69d36d81e5c52.png

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2015, 19:41

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pirelka wrote:
    Wróciłam z kina, ten film "Chemia" to tragedia dla mnie..strata czasu i kasy :/ ni to głupie, ni to mądre, ni to śmieszne, ni tragiczne :/

    Z rzeczy bliżej @ to czuję, że piersi zaczynają nabrzmiewać. Trochę mnie w nich tak rwie, podbrzusze też troszkę czuję, ale nie wiem to nie od jelit.
    Eh, pewnie @ się spóźni i tyle z tego analizowania będzie.

    Pirelko mam dokładnie takie same objawy... tylko bez bólu piersi...
    czuje bóle jak na @, ale mam przy tym lekką biegunkę, a do @ mam jeszcze 4 dni...
    dziś nawet obudziłam się o 5.45 (!!!) i zaczełam sobie wkręcać że to jajniki i bóle jak na zagnieżdżenie... zwariuję... ja już wariuję.... niedługo ciążę urojoną będę miała...

  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 6 października 2015, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Płatek szkarłatny wrote:
    no ja dołączam oczywiście! Jestem płaczką koszmarną. U lekarza też zawsze się powstrzymuję bo chce mi się ryczeń.

    Ja to nie potrafię się powstrzymać :P
    Amelia San wrote:
    Dobrze Ci :P Ja dopiero wolne mam w piątek , wtedy jedziemy obejrzeć pierwsze mieszkanie :)
    Jutro mam na 15 wiec jeszcze poszukam fajnych ofert , co wcale nie jest takie łatwe :/
    Ciekawe ci robi 100krotka? :)
    Little jak się czujesz? :*
    Dziękuję, czuję się dobrze ;) dziś jest we mnie dużo więcej optymizmu niż wczoraj. Nie ma to jak "przespać się" z problemem ;)

    Powodzenia w polowaniu na mieszkanie :D
    Ginka wrote:
    Ja jestem chwilkę tylko. Zaraz przyjeżdża koleżanka i zabiera Nasza stara kanapę. A jutro jedziemy po łoże.

    Porównałam termometry. Zmierzył am jednym i drugim. Nowy pokazuje 37.22 a stary 37.0

    Najwyraźniej stary już nie domaga :P

    Amelia San lubi tę wiadomość

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 6 października 2015, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksosia wrote:
    Pirelko mam dokładnie takie same objawy... tylko bez bólu piersi...
    czuje bóle jak na @, ale mam przy tym lekką biegunkę, a do @ mam jeszcze 4 dni...
    dziś nawet obudziłam się o 5.45 (!!!) i zaczełam sobie wkręcać że to jajniki i bóle jak na zagnieżdżenie... zwariuję... ja już wariuję.... niedługo ciążę urojoną będę miała...
    Jak ja dobrze to znam :/ staraj się tylko, żeby to nie zawładnęło Tobą na maksa. Jest ciężko, ale da się <3 Wspieram :)

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
‹‹ 298 299 300 301 302 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ