Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.
-
WIADOMOŚĆ
-
Płatek szkarłatny wrote:Ja też nie zazdroszczę. Wszystkim tym koleżankom życzę jak najlepiej. Tylko własnie zawsze ten żal, że ja nie mogę być taka szczęśliwa. I zupełnie bez sensu ale mimo woli pytanie: dlaczego?????????????????
Płatku tak dobrze, Cię rozumiemGinka
-
Och dziewczyny dziewczyny. Jak zwykle mam sporo do nadrobienia
Ja to mam pecha! Jak znajduje czas by Was nadrobić i odpisać, to potem do następnego dnia praktycznie cisza na forum. A potem znowu mnie nie ma i tak w kółko...jakoś się nie mogę wtrafic w dyskusje
TP 31.07.2016
-
Też co chwila się dowiaduję o ciazach wokół mnie i nie mam do tego siły. Po prostu się robi przykro...A jak jeszcze rowoesniczki zachodza w druga ciąże to już w ogóle! Oczywiście zawsze podkreślam i będę podkreślać, że cieszę się, że mają takie szczęście, ale smuce, że ja jego nie mam. Co ze mną nie tak?TP 31.07.2016
-
nick nieaktualnyDziekuje Kochana:-)
Cały dzień leże a te surcze i tak odczowam co jakiś czas:-(
Tak bardzo się boje.z tego wszystkiego jeszcze przeplatał się nerwobol w klatce piersiowej:-( no zesz ku....Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2015, 19:11
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyGinka wrote:za kilka godzin dzień doła się kończy. Jutro obowiązkowo się odprężamy, odstresowujemy o cieszymy się weekendem ok?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2015, 22:12
-
nick nieaktualny
-
Aaa, ale sobie zdarłam gardło w ostatniej sekundzie meczu
100krotka, wytrzymasz do jutra Grunt to spokój.
Am, widocznie tak miało być. Może to mieszkanko, które Mąż załatwił będzie tym Waszym?
Pirelka, współczuję pracy w weekend Zawsze tak masz, czy to wyjątkowo tak?
U mnie Mąż coś zapowiada pracę w weekend więc mimo iż ja będę mieć wolne to i tak nie będę miała z kim tego wolnego spędzić Zresztą i teraz siedzę sama, bo jeszcze nie wrócił z pracy gdyby nie to, że poszłam oglądać mecz do domu rodzinnego, to chyba bym podzielała z Wami dzień doła.
Na szczęście nie jest tak źle. Ale i tak ostatnio miałam swój dzień doła. Jakieś nerwy mnie dopadły.
Zresztą nie wpływa na mnie pozytywnie siedzenie samej w domu. Wymyślam sobie wtedy same problemy i niczego mi się nie chce robić. Mimo iż mam czas. A jak Mąż jest w domu to zawsze mam więcej energii nawet na zmycie głupich naczyń.
Teraz siedzę sobie i patrzę na naczynia, które powinnam umyć i biję się z myślami czy się za nie zabrać, czy olać.
Niestety nie miałam na nie dziś czasu, a teraz godzina nie sprzyja. Lenistwo mnie dopadło!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2015, 23:22
TP 31.07.2016
-
nick nieaktualnyWitam się z nowym dniem !
Boli mnie podbrzusze, kłują jajniki, uwiera, napiera i mam taki ucisk. nigdy przed @ tak nie miałam.
Ból gardła prawie minął, pozostało lekkie pieczenie, uszy i lekki katar.
Z rana miałam biegunkę i po niej to dopiero zaczął mnie boleć brzuch i podbrzusze
elmalia, pracuję w sklepie więc 7 dni w tygodniu mamy czynne, wypadają mi średnio dwa weekendy lub 1,5 w miesiącu..Mój Mąż za to ma weekendy wolne zawsze bo pracuje tylko od pon-pt.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2015, 07:34
-
Cześć dzisiaj zgodnie z zapowiedziami ma być lepszy dzień. 100krotko nie daj się nerwom, trzymam kciuki za wizytę.
Am, też bym się wkurzyła
Badałam wczoraj progesteron i wyszedł tylko 11,72 ng/ml, pocieszam się, że to była najniższa wartość w tym dniu (prog wydzielany jest pulsacyjnie)
Miłego dnia -
Jestem za Little
@ się rozkręca, dziś spadek temeratury, jakies plamienia - zaczynam 23 cykl. No lae to ten mój najpłodniejszy miesiąc, więc No i mój czas na zachodzenie w ciążę się zaczyna, bo we wszystkie 4 zaszłam od października do marca No Także kciuki trzymac, stokrotka fluidki przesyłaj, te co w ciązy a jeszze o tym nie wiedzą tez o fluidki prosze
Miłego dnia Wam życzę -
Dzięki dziewczyny za pocieszenie
Ewelinka, tulę i życzę by ten okres był dla Ciebie mega płodny
Am, wybór mieszkania to poważna decyzja, rozumiem więc że chcesz oglądać każde wspólnie z mężem. Pamiętaj, że może się okazać, że akurat to mieszkanie nie jest warte Waszej uwagi
Marleni, spokojnie to dopiero 9dpo. Może to "mityczny" spadek na zagnieżdżenie?Amelia San, ewelinka2210 lubią tę wiadomość
-
Ja też jestem z Wami
Amelciu Twoje mieszkanko gdzieś na Ciebie czeka
Marleni, męzu pewnie żałuje że wybuchł i wyładował się na piesku
Little, widzę, że bierzesz Dupaka więc uzupełnisz ew niedoboru progeseronu Więc się nie martw kochanaMarleni, Amelia San lubią tę wiadomość
Ginka