X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.
Odpowiedz

Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2015, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wedmoczka wrote:
    no tak jak owulka była 12dc to jutro powinnam dostać @ a jak nie to czekam na 5.11 i idę do dr :)
    Jak w sobotę nie przyjdzie @ to w niedzielę rano zrób test :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2015, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Postanowiłam, że jedziemy jednak do moich rodziców na weekend. Jakoś przeżyję tą podróż pisząc z Wami :-)

    Amelia San lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2015, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kobietki :)
    Am mi również podoba się pomysł Ameliowego stołu i to bardzo :) mam nadzieję, że sen dotyczący Sarenki, okaże się proroczy, bo często o niej myślę..

    Monika Little dobrze prawi - polać jej :) faktycznie pomoc psychologa może być pomocna, choć z własnego doświadczenia poprę Marleni.. mi nie pomagają takie monologi, terapeutycznie działa na mnie bardziej kontakt z Wami.

    Prima oczywiście bardzo się cieszę z Twojego dobrego samopoczucia, me serce się raduje :)

    100krotko fajnie, że masz kontakt z maluchami przed narodzinami swojego. U mnie w rodzinie nie ma małych dzieci, wszelaką opiekę będę testowała na swoim (mam nadzieję)

    Żegnam się przy moim okrąglutkim 300-setnym poście, bo zbieramy się do wyjazdu do rodziny na groby. Postaram się podczytywać z telefonu, co u Was.

    Buziale

    PrimaSort, Amelia San lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2015, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wedmoczka wrote:
    no tak jak owulka była 12dc to jutro powinnam dostać @ a jak nie to czekam na 5.11 i idę do dr :)
    Widzę, że też masz dobrego ginekologa dr ;-) mój to dr hab ;-P

  • ewelinka2210 Autorytet
    Postów: 1695 842

    Wysłany: 30 października 2015, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madziaw88 wrote:
    Dziewczęta, pytam bardziej doświadczonych :)
    2 dni po owulacji zaczęłam brać duphaston 2x 0,5 tabletki przez 10 dni

    dziś jest 7 dzień i.. nie jestem pewna czy wzięłam przed godziną te 0,5 tabletki, czy kot ją zrzucił ze stołu :/ Co w tej sytuacji??

    Pozdrawiam
    Jak raz nie weżmiesz to nic się nie stanie, wieczorem weż normalna dawkę :)

    Am ale numer - białą wykładzina? :)

    Little no ja niestety tez liczyłam na clo, ale nie podziałało, tylko u mnie inny przypadek, bo owulacja cały czas była, ale to u mnie chyba są problemem właśnie te za duże pęcherzyki. U Ciebie skoro wywoła owulację, to jest realna szansa, więc na pewno będzie inaczej :) Tylko jedź siemię, olej z wiesiołka itd., bo clo strasznie upośledza śluz i endometrium, więc jakies winko, migdały :)

    Monika no u mnie właśnie rosły za duże pęcherzyki, też jak Marleni obstawiam, że to jest powód niepowodzeń. Ale u Ciebie nie wiadomo ile teraz ma, może rośnie wolniej, różnie to bywa.

    Prima to super, że nic nie bolało:)

    Fajny sen z Sarenką - może ta ją przywoła i do nas zajży? :)

    madziaw88 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2015, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madziaw88 wrote:
    Dziewczęta, pytam bardziej doświadczonych :)
    2 dni po owulacji zaczęłam brać duphaston 2x 0,5 tabletki przez 10 dni

    dziś jest 7 dzień i.. nie jestem pewna czy wzięłam przed godziną te 0,5 tabletki, czy kot ją zrzucił ze stołu :/ Co w tej sytuacji??

    Pozdrawiam
    Pół tabletki to mała dawka. Dla pewności weź kolejne pół ;-)

    madziaw88 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2015, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maleficent wrote:
    Hej kobietki :)
    Am mi również podoba się pomysł Ameliowego stołu i to bardzo :) mam nadzieję, że sen dotyczący Sarenki, okaże się proroczy, bo często o niej myślę..

    Monika Little dobrze prawi - polać jej :) faktycznie pomoc psychologa może być pomocna, choć z własnego doświadczenia poprę Marleni.. mi nie pomagają takie monologi, terapeutycznie działa na mnie bardziej kontakt z Wami.

    Prima oczywiście bardzo się cieszę z Twojego dobrego samopoczucia, me serce się raduje :)

    100krotko fajnie, że masz kontakt z maluchami przed narodzinami swojego. U mnie w rodzinie nie ma małych dzieci, wszelaką opiekę będę testowała na swoim (mam nadzieję)

    Żegnam się przy moim okrąglutkim 300-setnym poście, bo zbieramy się do wyjazdu do rodziny na groby. Postaram się podczytywać z telefonu, co u Was.

    Buziale
    Widzę, że obie udajemy się w podróż. Daleko jedziecie?

  • ewelinka2210 Autorytet
    Postów: 1695 842

    Wysłany: 30 października 2015, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PrimaSort wrote:
    Pół tabletki to mała dawka. Dla pewności weź kolejne pół ;-)
    No ale nie wiadomo jaką dawkę stosuje, luteina jest w różnych dawkach - 50, 100, duphaston chyba też?

    Aha - no i u mnie negatyw :( Dziś 12 dpo, czyli znowu nic z tego. Pomimo pięknej temeratury... Popłakałam rano trochę, nie mam juz siły powoli, moz ejak przyjdzie @ to mi się znowu poprawi samopoczucie na chwilę.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2015, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PrimaSort wrote:
    Widzę, że obie udajemy się w podróż. Daleko jedziecie?
    Czeka nas podróż 150 km ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2015, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewelinka2210 wrote:
    No ale nie wiadomo jaką dawkę stosuje, luteina jest w różnych dawkach - 50, 100, duphaston chyba też?

    Aha - no i u mnie negatyw :( Dziś 12 dpo, czyli znowu nic z tego. Pomimo pięknej temeratury... Popłakałam rano trochę, nie mam juz siły powoli, moz ejak przyjdzie @ to mi się znowu poprawi samopoczucie na chwilę.
    Pewnie bierze dawkę 10mg. To pół tabletki nie zaszkodzi

  • madziaw88 Ekspertka
    Postów: 347 61

    Wysłany: 30 października 2015, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PrimaSort, dziękuję być może wzięłąm tę 1 dawkę, ale teraz po 2 jestem spokojniejsza :) To mój pierwszy cykl z duphastonem (3 cykl starań, 5.11 zobaczymy czy nadejdzie niechciana @)

    Miłego dnia :) a Ty jak się czujesz?

    PrimaSort lubi tę wiadomość

    16ud43r8bgfa44ek.png
  • Wedmoczka Autorytet
    Postów: 1051 411

    Wysłany: 30 października 2015, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PrimaSort wrote:
    Widzę, że też masz dobrego ginekologa dr ;-) mój to dr hab ;-P

    powiem Ci że jeszcze nie wiem zmieniłam sobie i jestem 2 cykl u niej póki co zleciła mi wszystkie badania od nowa, dodała do tego krzywą cukrową ( na którą muszę się w końcu wybrać)

    zapisywałam się na wizytę jakieś 2 tyg temu bo umowa była taka że mam pojawić się po monitoringu ale po nie dało rady bo dostępna będzie od 5.11 więc zapisałam się :)

    Ps. Zanim coś powiesz - posłuchaj. Zanim skrytykujesz - poczekaj. Zanim się pomodlisz - wybacz. Zanim coś napiszesz - pomyśl. Zanim zrezygnujesz - spróbuj.

    Laparoskopia 19.07.2016 - macica jednorożna, jajowód prawy drożny

    1 IUI 4.04....:(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2015, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelinko wiem, co przeżywasz. W końcu się uda.
    Jeśli płacz Ci pomaga to płacz kochana. Za chwilę przyjdzie @ i wraz z nią nowe nadzieje ;-*

    Amelia San lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2015, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madziaw88 wrote:
    PrimaSort, dziękuję być może wzięłąm tę 1 dawkę, ale teraz po 2 jestem spokojniejsza :) To mój pierwszy cykl z duphastonem (3 cykl starań, 5.11 zobaczymy czy nadejdzie niechciana @)

    Miłego dnia :) a Ty jak się czujesz?
    Madziu dobrze zrozumiałam? To Twój trzeci cykl starań i już dostałaś duphaston? Dlaczego?

    Jeśli chodzi o moje przygody z duphastonem to w pierwszym cyklu brania tego leku czyli w tym obecnym zaszłam w ciążę.

    Czuję już dobrze. Chyba ten magnez (biorę chela mag b6) i zwiększona dwaka Duphastonu pomogła.

  • ewelinka2210 Autorytet
    Postów: 1695 842

    Wysłany: 30 października 2015, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No juz nie mam siły na te nowe nadzieje :( A nagorsze, że ten cykl taki dziwny był, że nadal mam nadzieję, choć to 12 dpo, więc test na 99% byłby już pozytywny...

  • Wedmoczka Autorytet
    Postów: 1051 411

    Wysłany: 30 października 2015, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewelinka2210 wrote:
    No juz nie mam siły na te nowe nadzieje :( A nagorsze, że ten cykl taki dziwny był, że nadal mam nadzieję, choć to 12 dpo, więc test na 99% byłby już pozytywny...

    ja wczoraj robiłam też 12dpo i nic ale nadzieję dalej mam ...uszy do góry póki @ nie ma szanse są a ty masz piękny wykres zostały tylko 2 dni może akurat każda z nas jest inna

    jak to powiedział wczoraj dr".. w 12dpo może wyjść pozytyw ale wcale nie musi :))..."

    PrimaSort, ewelinka2210, Amelia San lubią tę wiadomość

    Ps. Zanim coś powiesz - posłuchaj. Zanim skrytykujesz - poczekaj. Zanim się pomodlisz - wybacz. Zanim coś napiszesz - pomyśl. Zanim zrezygnujesz - spróbuj.

    Laparoskopia 19.07.2016 - macica jednorożna, jajowód prawy drożny

    1 IUI 4.04....:(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2015, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewelinka2210 wrote:
    No juz nie mam siły na te nowe nadzieje :( A nagorsze, że ten cykl taki dziwny był, że nadal mam nadzieję, choć to 12 dpo, więc test na 99% byłby już pozytywny...
    Temperatura się utrzymuje nadal wysoko.
    Póki nie ma @ jest nadzieja. Ona umiera ostatnia.
    Nie raz słyszałam o tym, że owulacja mogła się przesunąć. Ja jestem dowodem na przesuwającą się owulację. Moje cykle są 27 dniowe więc owulacja powinna być w 13 dniu cyklu a była w 16

    ewelinka2210, Marleni, Wedmoczka, Amelia San lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2015, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marleni wrote:
    ale zawsze jest jeszcze ten 1% :*
    Zgadzam się ;-)

    Amelia San lubi tę wiadomość

  • ewelinka2210 Autorytet
    Postów: 1695 842

    Wysłany: 30 października 2015, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane jesteście. Ja już tak strasznie jak na początku isę ni enakręcam, ale pod koniec cyklu to zawsze jest gorzej :( Spróbuję jeszcze kilka razy z tym pregnylem, ale powiem Wam, że juz nie wiem co by się musiało wydarzyć, żeby się udało. Skąd taka długa przerwa? Wcześniej jakoś zaskakiwało. I co miesiąc to samo piszę :P Ja to juz chyba tylko w cuda zacznę wierzyć w moim przypadku.
    Jutro ostatni dzien luteiny, pewnie w niedzielę, albo poniedziałek temperatura spadnie. A chciałam prezent na urodzinki :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2015, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj koło 18 wyjazd. Tak jak wczoraj będą leżała cały dzień w łóżku aby się przed podróżą. W końcu to 3,5 godziny jazdy. A przy piątku będzie spory ruch na drogach.
    Koło 17 wstanę i umyję głowę oraz spakuję torbę na wyjazd. Mąż oczywiście się nie spakował i jak zwykle zostało to na mojej głowie.

‹‹ 357 358 359 360 361 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ