Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnya ja mialam gosci przyjechala siostra cioteczna meza z 3miesiecznym synkiem :)poprzytulalam wycalowalam fajny chlopaczek
Zaraz czekam mnie rozmowa z mezem bonie mielismy jeszcze okazji:)
a w poniedzialek zapiaslam sie na kolejne usg pani gin powiedziala ze dobrze by bylo sprawdzic po owu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2015, 22:51
-
Witam! Dziewczyny obiecałam mężowi, ze nie będę tyle przesiadywać na OF, tak więc będę Was podczytwywać, ale pewnie nie zawsze będzie czas na pisanie
My często rozmawiamy z mężem o problemach itp nie mogę narzekać, czasami też się kłócimy, ale tego samego dnia juz się kochamy hehe
Fakt...mężczyźni przeżywają inaczej...np my po wczorajszej sytuacji- ja chciałam iść wcześniej do łóżka i się przytulić i pogadać i w ogóle się "polelać", a mąż mówi, ze on też musi odreagować emocje ale nie w ten sam sposób co ja, że on nie może się po prostu połóżyć i zasnąć i że chciałby mecz obejrzeć pierwsze kilka sekund- to myslałam, że na niego nakrzycze, że się nie liczy z moimi emocjami, ze nie wie co przezywam itp...ale....puknęłam się w głowę...
poleżeliśmy chwilke razem, przytulil mnie mocno, a potem poszedl obejrzec ten swój mecz. I swiat sie nie zawalił, przyszedl po meczu i znowu mnie przytulił...
A wiem,że kiedyś miałabym mu to za złe, że mnie zostawia z głową napakowaną problemami i że jestem z tym sama...ale po czasie wiem, że nie jestem, tylko każdy z nas ma inny charakter i potrzebuje innych sposobów na "odstresowanie"Starania pod okiem lekarza od lipca 2012 -
Amelia San wrote:Śniło mi się dzisiaj, że robiłam test i wyszły dwie grube kreski. @ jeszcze nie przyszła, więc rano zrobiłam test i negatywny. Dziś jest najpóźniejszy dzień kiedy @ się pojawiała. Brzuch mnie nie boli, czyżby pierwszy raz w życiu miałby wydłużyć mi się cykl? Już mnie to drażni.
Mi też się dzisiaj śniło dokładnie to samo, więc rano po mierzeniu tempki wyskoczyłam z łóżka i zrobiłam kolejnego sikacza. I wyszła jedna grubaśna krecha i nic poza tym
Wiem co czujesz, mnie to też już irytuje, wkurza, drażni itp itd. Mam dziś kiepski nastrój.
JaJaga super, że się rozumiecie nawzajem. Drugiego człowieka uczymy się przez całe życie, tak samo długo docierają się małżonkowie grunt to czasem postawić się na miejscu tej drugiej osoby i spróbować pomyśleć tak samo
Tobie również mega miłego dnia życzę :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 07:18
-
Ja też wolałabym już ją mieć wiedziałabym na czym stoję i mogłabym spokojnie zacząć nowy cykl. A tak cały czas mam nadzieję, że jednak mały kropek jest, a z drugiej strony staram się nie doszukiwać objawów ciążowych. I tak w kółko kłócę się ze sobą Męcząca sprawa.
-
Amelia San wrote:U mnie przyjdzie na 200% bo szyjka jest nisko. Eh.. Dlaczego to wszystko jest takie trudne..
Z ciekawości przejrzałam forum i dziewczyny piszą, że na początku ciąży miały szyjkę nisko, twardą i zamkniętą. Nie chcę Ci robić zbędnych nadziei (i sobie też), to pewnie też jest indywidualna sprawa i u każdej wygląda inaczej.
Posłużę się jednym cytatem:weronika86 wrote:Ja w pierwszej ciazy od terminu miesiaczki mialam szyjke nisko, duza, twarda i zamknieta...jak kamien doslownie. Nawet M stweirdzil ze czuje ja bardzo w trakcie seksiku, staral sie byc bardzo delikatny...kochany. Takze mysle, ze powinna byc w nastepnej ciazy podobna u mnie. Mysle ze to sprawa indywidualna. ja mam przed sama miesiaczka szyjke wosoka, twarda i zamknieta...zniza sie dopiero w 2-3 dniu krwawienia...w ciazy musi byc nisko, twarda i zamknieta tylko u jednej babki robi sie taka od razu po zagniezdzeniu a u innych nawet do 8 tygodnia ciazy. Widac sprawa indywidualna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 08:51
-
Dziękuję :*
Czy betę można zrobić po południu, czy lepiej rano na czczo? Pytałam przy okazji badania hormonów i w laboratorium mi powiedzieli, że rano na czczo. Jednak poszukałam w Internecie czegoś na ten temat i było napisane, że można po południu i nie trzeba na czczo. Jak to w końcu jest? -
Tak się zastanawiam, czy nie skoczyć jutro po pracy. Byłoby to około 14. Jest sens? Czy lepiej poczekać do poniedziałku?
Chyba już wariuję pomału... Miałam dziś rano ochotę na czerwoną paprykę (uwielbiam). Miałam jeszcze jedną w lodówce, więc pokroiłam, wrzuciłam do pojemnika i teraz chciałam ją schrupać. Otwieram pudełko a tu smród. Pierwsze o czym pomyślałam: "czyżby zmienił mi się węch, może to faktycznie ciąża?". Jednak trzeba to sprawdzić. Wołam koleżankę, ona wącha i się krzywi. Zepsuta... -
Fizycznie w porządku, psychicznie kiepsko. Siedzę w pracy i chce mi się ryczeć, a dzisiaj to będzie długi dzień. Tęsknię za mężem, chciałabym, żeby mnie przytulił. Jak wróci to mu się chyba wyryczę w koszulę...
Chyba skoczę jutro na betę, tylko ciekawe kiedy będą wyniki. Jak się okaże, że dopiero w poniedziałek to nie wiem, czy warto robić jutro i myśleć cały weekend, czy lepiej poczekać jednak do poniedziałku i pojechać z rana.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 09:42
-
nick nieaktualnyDzień dobry
Dziewczynki a wy tu tylko o @ i o @ hihi:-)
Ja juz u mamy jestem sąsiad mnie obudził po 7 a ze internet znowu strajkowal spakowalam się zapakowalam psa i juz plotkujemy:-)
Am mój moz się ucieszył ze jest w porządku ale jak zaczelam zartowac ze będą czworaczki to tak spowaznial:-) smielismy się później jak opentani
Do siostry nie jade mnma powiedziała ze chyba chcą się sami na cieszyć wiec nie będę przeszkadzać -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny