WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.
Odpowiedz

Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.

Oceń ten wątek:
  • JaJaga Ekspertka
    Postów: 380 87

    Wysłany: 15 kwietnia 2015, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dokładnie tak jak mówisz:) ja na wzrost endo(ale to zaraz od 1 dnia @) piłam wieczorami po 1 kieliszku czerwonego wina,i do tego jadłam suszone morele( ok 6 szt) i migdały ( po garści-ok 10szt).

    Starania pod okiem lekarza od lipca 2012
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 15 kwietnia 2015, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    100krotko same dobre wiadomości :) teraz niech pęcherzyki pękają i do dzieła :)

    Też słyszałam, żeby "podlewać" endo czerwonym winem :) ponoć wytrawne najlepsze :)

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 kwietnia 2015, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja to sie juz przyzwyczailam ze zawsze cos bylo nie tak zawsze gin sie do czegos przyczepil a tu dzisiaj nic:)

    Hmm wino u mnie odpada bo przy metformaxe nie mozna pic:/ zadam glupie pytanie :) nie smiejcie sie :) a jak zaczne podjadac morele imigdaly teraz to cos pomoze? :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 kwietnia 2015, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to moze i ja zaczne tylko musze sprawdzic w mojej tabelce czy moge:) moj maz juz wraca nic mu jeszcze nie mowilam, ciekawe jak zareaguje :)

  • JaJaga Ekspertka
    Postów: 380 87

    Wysłany: 15 kwietnia 2015, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    100krotka :) ja też przy metforminie piłam po kieliszku i mi nic nie było hehe:) ale każdy organizm inaczej reaguje :)

    Starania pod okiem lekarza od lipca 2012
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 kwietnia 2015, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    boje sie ryzykowac bo bardzo bardzo rzadko zdaza mi sie tknac alkohol w jakiej kolwiek postaci ale jak bedzie trzeba to sie poswiece :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 kwietnia 2015, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Am nam z Toba tez wroc tylko do nas :) <3

    Tobie tez milego wieczorku zycze:)

  • Natalii00 Autorytet
    Postów: 1199 258

    Wysłany: 15 kwietnia 2015, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a to jak mialam 15 mm w 15 dc to slabiutko

  • Natalii00 Autorytet
    Postów: 1199 258

    Wysłany: 15 kwietnia 2015, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a i mam tez nietypowe pyt czy ktoras miala moze problem z hemoroidami i jak je wyleczyla?

  • JaJaga Ekspertka
    Postów: 380 87

    Wysłany: 15 kwietnia 2015, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja hemoroidów nie miałam, nie pomogę.

    Starania pod okiem lekarza od lipca 2012
  • JaJaga Ekspertka
    Postów: 380 87

    Wysłany: 15 kwietnia 2015, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, wrócił mąż. porozmawialiśmy. Ale się bałam...ale mam chyba najkochańszego męża na świecie- on też chce inseminacji i nie chce zwlekać, tylko prosi mnie, żebym dała sobie spokój z tymi wszsytkimi pomiarami, temp, śluz itp. Że mam brać potrzebne leki i witaminy, monitoring u pani doktor i koniec nakręcania się.

    Uspokoiłam się, a tak się stresowałam,że się nie dogadamy... :) Ale nie chwalę Go za dużo, bo w piórka obrośnie hehe :)

    100krotka:) lubi tę wiadomość

    Starania pod okiem lekarza od lipca 2012
  • Sarenka2015 Autorytet
    Postów: 962 253

    Wysłany: 15 kwietnia 2015, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć panienki :) Dzis i jutro wolne. Ostatnio mam mało czasu na forum choc może świadomie go unikam ;) Od czasu do czasu was czytam i cieszę się że u was wszystko ok. Witam też nowe dziewczyny.
    Ja to dziś leże i nic nie robię. Mąż jeszcze w pracy. Mam lenia jak nie wiem co, ale miałam dwie noce pod rząd. Nawet posprzątac mi nie chce a powinnam...
    Ale humor dopisuje, pobiegałam, zasiadam na horrora i mam miskę płatków ryżowych na mleku :D
    Amelio 100krotko całuski :*

    Moja gwiazdka z nieba <3 :*
    img-2014062101101130.png
  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 15 kwietnia 2015, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    widzisz JaJaga, wszystko będzie dobrze :)
    Ja już mam totalny kryzys. A mój P to już mi się przez to wszystko też wydaje zupełnie nie czuły. Jakbym była sama z tym wszystkim :(

    JaJaga lubi tę wiadomość

  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 15 kwietnia 2015, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagoda: nie taki wilk straszny jak go malują :D my z mężem mamy umowę: cokolwiek by się nie działo, złego czy dobrego, lekarstwem jest rozmowa. Dzięki temu odkąd jesteśmy razem (9 lat) jeszcze nie mieliśmy poważnej kłótni. Drobne sprzeczki owszem, o jakieś pierdoły, ale nigdy nic poważnego :) Mąż to też człowiek :P Cieszę się, że się dogadaliście :)

    Natalii00: moja koleżanka miała kiedyś hemoroidy, gin kazał jej je masować i delikatnie wpychać do środka, nie wiem czy dodatkowo używała jakichś maści, ale pozbyła się dziadostwa.

    Dziewczyny przyjemnych seansów :)

    Miłego wieczoru :) i do jutra :*

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 15 kwietnia 2015, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Płatek szkarłatny wrote:
    widzisz JaJaga, wszystko będzie dobrze :)
    Ja już mam totalny kryzys. A mój P to już mi się przez to wszystko też wydaje zupełnie nie czuły. Jakbym była sama z tym wszystkim :(

    Mężczyźni inaczej wszystko przeżywają, większość emocji duszą w sobie. To my jesteśmy takie wylewne, każdą emocję od razu widać na twarzy. A płacz to panaceum na wszystkie problemy. Ze łzami wszystko wypływa i mi jest jakoś łatwiej. Czuję się silniejsza, by stawić czoło przeciwnościom. Mój mąż był kiedyś bardzo skryty, to ja nauczyłam go rozmawiać o uczuciach. Na szczęście otwiera się tylko przede mną :D

    JaJaga lubi tę wiadomość

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 15 kwietnia 2015, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masz szczęście littleladybird. Mój sie już chyba nie nauczy :(
    Pozostaje mi popłakać ;)

  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 15 kwietnia 2015, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, mam szczęście. Mój pierwszy facet w życiu i okazał się tym jedynym :) ale nie zawsze jest kolorowo. Niestety ma wady i to sporo :P
    Ja tez płaczę :) z reguły staram się by mnie wtedy nie widział. I nie jest to trudne, bo od poniedziałku do piątku go nie ma :( wraca z pracy tylko na weekendy.
    Płacz to dobra rzecz, łatwiej się potem zasypia :P

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 kwietnia 2015, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JaJaga wrote:
    Dziewczyny, wrócił mąż. porozmawialiśmy. Ale się bałam...ale mam chyba najkochańszego męża na świecie- on też chce inseminacji i nie chce zwlekać, tylko prosi mnie, żebym dała sobie spokój z tymi wszsytkimi pomiarami, temp, śluz itp. Że mam brać potrzebne leki i witaminy, monitoring u pani doktor i koniec nakręcania się.

    Uspokoiłam się, a tak się stresowałam,że się nie dogadamy... :) Ale nie chwalę Go za dużo, bo w piórka obrośnie hehe :)


    Ciesze sie bardzo :) JaJaga teraz musi byc dobrze :)

    JaJaga lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 kwietnia 2015, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarenka2015 wrote:
    Cześć panienki :) Dzis i jutro wolne. Ostatnio mam mało czasu na forum choc może świadomie go unikam ;) Od czasu do czasu was czytam i cieszę się że u was wszystko ok. Witam też nowe dziewczyny.
    Ja to dziś leże i nic nie robię. Mąż jeszcze w pracy. Mam lenia jak nie wiem co, ale miałam dwie noce pod rząd. Nawet posprzątac mi nie chce a powinnam...
    Ale humor dopisuje, pobiegałam, zasiadam na horrora i mam miskę płatków ryżowych na mleku :D
    Amelio 100krotko całuski :*


    Sarenko ja myslalam ze zapomnialas juz o nas a my tu tesknilysmy za Toba:) przynajmniej ja:) tez przesylam caluski :*

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 kwietnia 2015, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Płatek szkarłatny ja tez mam czasem wrazenie jak by moj byl bez uczuc jak by mu nie zalezalo i bylo mu obojetne czy sie uda czy nie ale wiesz cozauwazylam u swojego ze on tylko takigo twardego (uzyje takiego slowa) GRA, sa momenty gdy widze ze jemu tez jest ciezko, staram sie z nim duzo rozmawiac ale to nie takie proste ;/Mam nadzieje ze u Ciebie bedzie dobrze :)

‹‹ 45 46 47 48 49 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ