X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.
Odpowiedz

Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.

Oceń ten wątek:
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :) dobranoc :*

    Alexa ja też myślałam, że to jest proste. Pierwsze cykle starań były spokojne. Jedynie w drugiej fazie zawsze uważałam, żeby nie pić alkoholu "bo może jestem w ciąży". Nie było takiego stresu i myślenia ciągle o tym, nie liczyłam dni i nie mierzyłam temperatury. Od chyba 6 cyklu zaczęłam się zastanawiać dlaczego jeszcze się nie udało, no i do dzisiaj nie mogę przestać o tym w kółko myśleć :/ a to dodatkowo utrudnia wszystko, druga faza cyklu to po prostu nerwowe oczekiwanie na @ lub dwie kreski. Dni dłużą się niemiłosiernie :( i nie mogę sobie z tym poradzić.

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie tak samo jest u Mnie. Ja nie mogę tego przeżyć że z mężem chcemy dziecko, mamy Warunki na to itd.. A takie inne panny co nie.chcą to sobie wpadają za pierwszym razem. Ostatnio wokół mnie jest dużo takich i aż mnie w sercu ściska.

  • Sarenka2015 Autorytet
    Postów: 962 253

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)

    Amelio, masz dobre wyniki tsh, znaczy w normie więc nie masz się czym martwić. Dla kobiet starających się najlepiej pomiędzy 1-2, więc myśle że endokrynolog na pewno Ci nie jest potrzebny. Ale zawsze można iść.

    100krotko my też włochacza nie trzymamy w domu. Owczarek niemiecki długowłosy zdewastowałby nam dom :P i siedzi na podwórku. W domu wytrzymuje na szczęście 10 min max.

    Starająca, co prawda nie doczytałam Twoich postów, nie wiem czy @ Ci się spóźnia itp. Moja temp w tamtym cyklu też po terminie się trzymała a wykres był również na 93% pozytywnego testu, a nie byłam w ciąży. To tylko program, dość zawodny. Najwiarygodniejsze są testy. Ja już temu nie uwierzę.

    Jaga, masz rację :) Ja tez czuję różnice gdy wpadne teraz na forum raz na kilka dni choć tęskno mi do was. Ale psychicznie mi lepiej. Nie nakręcam się, nie wymyślam, życie sobie płynie :)

    Moja gwiazdka z nieba <3 :*
    img-2014062101101130.png
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alexa wrote:
    Dokładnie tak samo jest u Mnie. Ja nie mogę tego przeżyć że z mężem chcemy dziecko, mamy Warunki na to itd.. A takie inne panny co nie.chcą to sobie wpadają za pierwszym razem. Ostatnio wokół mnie jest dużo takich i aż mnie w sercu ściska.
    Tak to trochę niesprawiedliwe.

    Ja chciałam też odpuścić forum, ale zauważyłam, że gdy czytam historie innych dziewczyn to bardziej skupiam się na nich niż na sobie :) trochę mi to pomaga :)

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też pomaga właśnie czytanie forum, dużo czasu spędzam w necie po pracy czytając.. Z mężem nie chce tak bezpośrednio rozmawiac bo to jeszcze krótki czas starań, uspokaja mnie :) On do tego podchodzi na luzie bynajmniej tak Mi się wydaje Więc nie chce panikowac do Niego :p ale wiadomo, w głowie krążą cały czas jedne myśli^^ nie da się tego zatrzymać..

  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, mój mąż też jest bardzo spokojny, dlatego nie chcę burzyć jego spokoju moimi obawami :D jest bardzo kochany, stara mi się pomóc, chociaż nie bardzo wie jak. Tutaj mogę bez skrępowania się wygadać i wiem, ze otrzymam od Was słowa wsparcia i dobre rady :)

    alexa lubi tę wiadomość

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie o to chodzi :) trzeba być dobrej myśli ale czy to pomoże.. miejmy nadzieję. W rodzinie mamy bliska znajoma która jest ginekologiem,spotkałam się z nią i przepisala mi jak byłam w Pl Luteine. Żeby brać od 15 dnia cyklu przez 10 dni.. Ale czy to jakoś pomaga? Zazywala któraś Z Was? lekarka powiedziała że coś może wspomóc ale sama nie wiem.. Czytałam o tym to tak pół na Pół..

  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A kiedy masz owulację? Luteina wzięta za wcześnie blokuje owulkę.

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cykle mam 28/29 dniowe. WiEC 15 dnia spokojnie można brać, raczej :p moja mama miała problem z pierwszą ciąża (żeby zajsc) brała też luteine.. Udało się po pierwszym cyklu zażywania. I tak się zastanawialiśmy że może to w genach i warto spróbować..

  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to w porządku :) życzę Ci, by tak jak Twojej mamie udało Ci się w pierwszym cyklu z luteiną :)
    Ja biorę duphaston, lekarz kazał brać od 16dc. Ja mam cykle ponad 30dniowe i owulke ok. 20dc i zastanawiam się, czy to nie za wcześnie. Duphaston niby nie blokuje owulki, ale czytałam, że przy staraniach lepiej brać po potwierdzonej owulacji/skoku temperatury.

    alexa lubi tę wiadomość

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej dziękuję Ci! Tobie - Wam również życzę z całego serduCha! Właśnie pojawił się nowy post o luteinie i dziewczyna mnie troszkę też pocieszyla :) Az mi się lepiej zrobiło. A czym różni się duphaston? Też czytałam żeby się monitorować itd. Ale to wtedy już zwariowane starania :p

  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luteina to progesteron w czystej postaci. Duphaston to dydrogesteron, czyli syntetyczny progesteron, wspomaga działanie progesteronu.

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miejmy nadzieję że nam pomoże.. :)

    littleladybird lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rowniez tak mam, ze do owulacji spokoj, a potem to odliczanie do okresu, szukam na sile jakis objawow, ze moze sie udalo. Potem okres przychodzi i lzy:( mam nadzieje, ze te leki na tarczyce i bromergon unormuja i okaze sie, ze w koncu sie udalo. Nie mierze temp. Robilam to na poczatku, teraz odpuscilam. Zobaczymy co bedzie.

  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na razie nie odpuszczam mierzenia, mimo że nakręcam się tym strasznie i w ciągu dnia potrafię 100 razy spojrzeć na wykres, który przecież od samego patrzenia się nie zmieni... Tak już jest i albo sobie z tym poradzimy albo nie :)
    Anetko życzę by udało Ci się jak najszybciej :)

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja myślałam,że tylko ja tak wariuje, ale widzę że jest nas dużo dużo.. wokół wszyscy mówią żeby o tym nie myśleć,odpuścić ale się nie da. Choćby się chciało to nie ma takiej siły ;) przecież jak się staramy to musimy sobie układać wszystko w głowie, czekać. Tylko cierpliwości brak :p a czekanie to jakaś masakra..

  • mkl Autorytet
    Postów: 1554 869

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amelia San, czy masz aparat z którego robiłaś te zdjęcia?? Są programy do odzyskiwania zdjęć z aparatu, ja ściągnełam pierwszy lepszy z internetu i odzyskał mi zdjęcia z 2 lat!!

    Czekamy na Ciebie Marysia:)
    f2w3rjjge8qi32en.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak na prawde nie wiem tez jak robi sie re wykresy itp. Muerzylam temp i po prostu ja zapisywalam:) Amelio trzymam kciuki zeby zdjecia udalo sie uratowac:) Alexa mierzysz temperature? Ja jestem przed okresem i juz jest nerwowy czas bo mam nadzieje, ze a moze sie udalo tym razem:) ale z ta prolaktyna to chyba marne szanse:( ale nadzieja jest:)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Littleladybird dziekuje:) ile staracie sie o dzidziusia?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, nie mierze.. To 3 cykl i nie myślałam że będzie to aż tyle trwało i będę musiała stosować te wszystkie metody. Zaskoczona jestem że nam się nie udaje.

‹‹ 57 58 59 60 61 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ