Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKasia1986 wrote:100krotka dzięki za odpowiedź. Najlepiej zapytać lekarza. Poproszę mojego Pana żeby zapytał jak będzie u swojej endo.
Miłego wieczorku.
nie ma za co:)jestesmy tu po to by sobie pomagac:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2015, 19:05
-
nick nieaktualnyMnie już dawno piersi nie bolały odkąd przestałam brać hormony, a w tym cyklu bolą mnie sutki i czuję jak nabrzmiewają piersi jak kiedyś
także organizm chyba się normuje po odstawieniu hormonów.
Kupiłam 2 testy pepino na kolejny tydzień bo chcę zatestować przed zabiegami prądami w razy co.. chociaż wcale nie chcę. -
Wku*wiłam się strasznie tymi wynikami tsh. Chyba to odziedziczyłam. Mama mi też powiedziała że moj ojciec to miał (niestety już nie żyje), również wzrost ponad normę, ale w jego przypadku pomógł jod który bardzo szybko zbił tsh. I o takich mamy ginekologów. Jakby ciężko było zakreślić na świstku 3 hormony, lepiej pie*dolić że wszystko jest oooook. Brak słów.Moja gwiazdka z nieba
:*
-
Sarenka2015 wrote:Wku*wiłam się strasznie tymi wynikami tsh. Chyba to odziedziczyłam. Mama mi też powiedziała że moj ojciec to miał (niestety już nie żyje), również wzrost ponad normę, ale w jego przypadku pomógł jod który bardzo szybko zbił tsh. I o takich mamy ginekologów. Jakby ciężko było zakreślić na świstku 3 hormony, lepiej pie*dolić że wszystko jest oooook. Brak słów.
Sarenka, zrób sobie nawet na własny koszt FT4, FT3 i antyTPO- czasem są taniej w pakiecie. I w międzyczasie szukaj dobrego endo. TSH powyżej 10 to już gruba sprawa - duża niedoczynność i nawet jeśli dojdzie do zapłodnienia, to jesteś bardziej narażona na poronienie oraz na nieprawidłowy rozwój płodu, niż zdrowie kobiety. Dziecko przez pierwsze 3 miesiące korzysta z Twoich zasobów hormonów tarczycy, a TSH wskazuje na to, że FT4 też szałowiego nie masz, trzeba to sprawdzić. Także szybko badania, pochwal się wynikami w wątku o TSH i googlaj dobrego endo. Od tego zależy Twoje zdrowie i dobre samopoczucie, o zdrowiu dziecka już nie wspominając.hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
-
nick nieaktualnydopoki nie zrobi badania nasienia to i endo nie pomoze. Tsh samo w sobie nie wpływa na nasienie, ale z kolei facet moze miec np brak plemnikow i nie bedzie to od tsh tylko taka jego niedola.Kasia1986 wrote:100krotka dzięki za odpowiedź. Najlepiej zapytać lekarza. Poproszę mojego Pana żeby zapytał jak będzie u swojej endo.
Miłego wieczorku. -
nick nieaktualnySarenko, spokojnie dostaniesz proszki i bedzie dobrze:) napewno:)
Rozumniem Twoje wzburzenie i zlosn na gina bo to jest straszne co oni robia, wiem bo przezylam osobiscie. U mnie w rodzinie tez choruje mama i siostra miala tsh ponad 12 podleczyla sie i za poltora miesiaca bedzie rodzic bobo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2015, 21:32
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnybadania na sluz robilas?alicja_ wrote:Hej dziewczyny. Przyłączam się do Was. Staramy sie już 1,5roku. U mnie wszystko już niby ok… Wszystkie hormony wyregulowane, tarczyca ok, witamina D ok, narzeczony badania nasienia rewelacja, wizyty w klinikach niepodłości za mną… i dalej nic…
-
nick nieaktualnyfajnie ze jestespirelka wrote:A dziękuję
Ja początkowo robiłam sobie co miesiąc nadzieję, że teraz na pewno się uda i rozczarowanie bolało, a teraz dostaję @ chwilę mam zły humor i przechodzi
a czasami dołek w ogóle mnie nie łapie. I tak nic nie zmienię jak już przyjdzie
-
nick nieaktualnywspołczujekierzynka wrote:ja się starałam za pierwszym razem 16 cykli i dopiero jak wmowiłam sobie że nic z tego nie będzie tto zaskoczyło polecam takie wmawianie tylko niestety w 16 tygodniu serduszko przestało bić ale jednak sie udało jakby nie było nooo
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyto jeszcze hsg warto, AMH< LH< FSH< TSH.baby1991 wrote:Narazie zrobiliśmy badania nasienia i ja chlamydie, do lekarza chodze dopiero od 2 miesięcy i mam monitoring.Pęcherzyk normalnie rośnie i pęka;)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2015, 21:37
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhej dziewczynki no właśnie to HSG... mnie gin powiedział, że woli mi zrobić laparoskopię, bo sprawdzi tam wszystko a jak coś będzie nie tak to od razu "mnie naprawi" i tak oto czekam na 21 maja.
Powiem Wam, że do tych starań chyba trzeba dojrzeć psychicznie:) ja dopero po 14 nieudanym cyklu doszlam do wniosku ze mam się cale zycie przejmowac bo się nie udało? Na innym wątku była dziewczyna, co była badana, wszystko było OK, a w ciąże zaszła dopiero po 4 latach starań!
-
nick nieaktualnyLekarze w klinikach zalecaja wykonac te badania w 2/3 dniu cyklu. Poza tym dobrze obliczyc stosunek LH do FSH i przy okazji zrobic badanie AMH.
Sylwiasta ja mialam hsg, mi lekarz powiedział ze w moim przypadku nie ma wskazan poki co do laparoskopii, wiec odeszlismy, sie ciesz bo do laparo usypiaja, a ja mialam na żywo i bol masakryczny, tyle dobrego ze HSG wyszlo w miare dobre
Amelia San lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam dziewczyny.
Czytam was czasami i wpadłam powiedzieć nie poddawać się.
Szukać robić badania A jak naprawdę będzie ok to trochę na luz i czekać na swoją kolej. Ja się na czekałam aż w końcu nadeszła moja kolejka po wielu latach.
Trzymam kciuki i powodzenia życzę.
Amelia San, kierzynka, dżelka lubią tę wiadomość
