Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Amelia San wrote:Cześć Littlelb
Dlaczego tak płakałaś? Skąd taki smutny humorek?
Mam nadzieję, że dziś nie będzie po nim śladu? Tobie pasuje uśmiech i pozytywne nastawienie Uszka do góry, dzisiaj będzie lepiej
Miałam ochotę na serduszkowanie, ale jednak nie miałam, mąż był zmęczony, ja też. On jednak miał ochotę. Ja nie bardzo wiedziałam, co mi jest no i wszystko mi puściło i się poryczałam. Ja tak mam jak za dużo problemów się nazbiera to później nerwy mi puszczają. (Podejrzenie PCOS, sprawa z mieszkaniem zrobiło swoje). Pytał czy chcę o tym porozmawiać, ale ja nie dałam rady. Poszłam po prostu spać. Dziś jest już lepiej i mam nadzieję, że nie będzie powtórki z wczoraj.
Byłam rano w laboratorium i zrobiłam pierwszą część badań. Wyniki w poniedziałek, a resztę badań mam zrobić około 12-16 dc. Myślałam, że będę je robić na początku cyklu, ale skoro kazała w tych dniach to zrobię tak jak trzeba Chyba, że zainwestuję i zrobię dwa razy? Co myślisz? -
No właśnie, a gdzie dziewczyny? Strajkują, strasznie tu cicho od rana. 100krotka pojechała na betę, a reszta pewnie w pracy.
Kurcze, mam nadzieję, że JaJaga w tym cyklu zobaczy dwie krechy na teście To już coraz bliżej. Trzymam mocno kciukiAmelia San lubi tę wiadomość
-
Ja też już bym chciała wiedzieć ale na pewno pięknie rośnie
A mi śluz robi znowu psikusa, co drugi dzień pojawia się i znika. Robi mi niepotrzebne nadzieję, że może owulka jednak będzie. W tym cyklu nie brałam dupka i tak mi trochę miesza w głowie to wszytsko. Dziś to mam odczucia mokro w środku, mokro w majtkach siedzę w pracy i mam wrażenie jakbym się posikała
Jak będę tak często biegała do toalety to jeszcze pomyślą, że jestem w ciąży albo cośWiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2015, 09:40
-
nick nieaktualnyDzien dobry a co to za ploteczki?
littlela ja mam tak samo jak Ty zbiera mi sie zbiera a jak wybuchne placzam to nikt mnie nie uspokoi dopuki sie nie wyplacze...
A jak bedziesz w ciazy to tez bedziesz miala takie wrazenie mokrosci
Ja wlasnie co wrocilam z pobrania krwi no ale oczywiscie musialam sobie zajechac na bazareczek i wydac troszke pieniazkow :) wyniki beda w poniedzialek ok godz 11
Am taka rodzinka sie robiAmelia San lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAmelia San wrote:Hej 100krotko nie doczekałaś się swojego męża, mam nadzieję, że dziś wcześnie wróci i nie będziesz się już nudzić Trzymam kciuki za betę
doczekalam sie wrocil jakos tak ok 1 a ze ja spac nie moglam to jeszcze zamienilismy dwa slowa przytulilam sie i usnelam a ze nad ranem znowu bolalmnie brzuch to teraz jestem taka bez zycia;/