Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny, ja jak zwykle po poludniu bo boje sie pisać w pracy. Nie chcę żeby ktoś zobaczył. U mnie w dziale jedna dziewczyny własnie w tym miesiącu rodzi więc sądzę, że nikt by się nie ucieszył jakby się dowiedzieli że staram sie o dziecko.
A w tym miesiącu kolej JaJagi na ciążę . Czekamy:)
Ja ciągle mam wątpliwości czy to dobrze że biorę dupka . ale już zaczęłam to pociągnę w tym cyklu.
A wczoraj nie wytrzymałam i zwierzyłam się z moich problemów jednej koleżance z pracy. Ale tylko dlatego, że powiedziała mi że jest w ciąży. starała się ponad dwa lata i miała mnóstwo problemów. To sprawia, że mnie zrozumiała a ja ją. Aż się poryczałysmy razem (w pracy!). Niesamowite takie chwile i zupełnie niespodziewane. Ostatnio rozmawiałyśmy o beznadziejnych koleżankach, więc wam o tym pisze, żebyście wiedziały, że czasem zupełnie niespodziewanie mozna znaleźć kogoś zyczliwego kto was zrozumie.
Oczywiście zawsze strasznie się cieszę że jesteście WY. Bez was już dawno bym sfiksowała.Amelia San lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć Dziewczyny ja dzisiaj spałam bardzo dobrze i spałabym dalej gdyby nie to, że mój wspaniałomyślny mąż postanowił nastawić budzik na 9 i mnie obudził, a sam jeszcze leży w łóżku. Uszykowałam już śniadanie, a on nadal nie wstaje zaraz wyciągnę go na siłę z łózka
100krotko udanych zakupów
Miłego dnia kochane :* -
Hej! My od rana też na łajzach hehe szukamy krzewów do naszego ogródka. Tak sobie coś w głowie uroiliśmy, ale cięzko to znaleźć. Ktoś miał w ogrodzie u siebie i nam się bardzo podobało, a teraz nie mozemy tego znaleźć. Jesteśmy już w domu, pranie wstawione wiec zabieram się za sprzątanie... bo tydzień temu po tej inseminacji sobie odpuściłam, ale teraz już nie wytzrymamStarania pod okiem lekarza od lipca 2012
-
Hej. Ja dopiero wstałam. Impreza sie udała, ale jednak alkoholu za dużo bo człowiek trochę błaznuje... Wróciliśmy o 1 w nocy Mąż mnie musiał wyciągać bo chciałam jeszcze zostać. Ale ogólnie tak sobie, trochę sztywno było bo było za dużo starych dziadów i bab.
Dziś jest piękna pogoda. Ja mam na 22 do roboty, ale jak się wyjaję to idę na dwór. Jest dziś cudnie...