nie odpuszcze i będe mamą w 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny jestem tu nowa. Z mężem staramy się już 17 miesiąc i nic! Choc szczerze mogę przyznać ze ten miesiąc był jedynym takim intensywnym w dni płodne i mam nadzieje ze się uda. Ja tez w tym roku nie odpuszczę i musi się udać ! Życzę Wam powodzenia
Selina lubi tę wiadomość
Kasia -
wercia2601 wrote:Słuchajcie, a jak u Was jest z gr krwi? Ja mam A rh- , a mój luby B Rh+ Wiem, że konflikt serologiczny, to dziś przeżytek, ale jednak siedzi mi to w głowie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2017, 22:30
-
Justyneczkaaaa. Dziękuję za kciuki Ja za Ciebie również trzymam, żeby pęcherzyk i edno urosły
anciaa. Dzięki. Oby progesteron był w porządku. Kiedy będziesz miała wyniki?
AJA_S. Nasienie zawsze warto zbadać, ale Tobą gin też powinien się zająć. A może zmienić lekarza?
kasia91. Witaj
Justyneczkaaaa, anciaa lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
SusannaDean wrote:aja, ile jecie koenzymu q10?
Nie wykupiłam go w końcu...
Gadałam z koleżanką, która zaszła właśnie w cyklu w którym nic nie brali(w sensie witamin ) A ja głupia myślałam że i mi się uda...
No cóż u gina byłam raz i wysłał mnie z kwitkiem by B się przebadał...
Więc macie rację najpierw badanie B a potem gin.
Facet z sercem na ręku ale nie chciał mnie zbyt badać ze względu na to że wcześniej poprzedni gin zrył mi banie i o wszystko obwiniał mnie.
Spróbujemy jeszcze raz.
B myśli nad anty tabletkami a ja się boję że będzie jeszcze gorzej.
A najpóźniej możemy się starać do czerwca bo potem na ślub nie bardzo z 3ms niemowlakiem17.11.17-poronienie całkowite -
nick nieaktualny
-
smeg wrote:A nie boicie się, że grzyb przejdzie na partnera?
smeg, Selina lubią tę wiadomość
-
Annie1981 wrote:Justyneczkaaaa. Dziękuję za kciuki Ja za Ciebie również trzymam, żeby pęcherzyk i edno urosły
anciaa. Dzięki. Oby progesteron był w porządku. Kiedy będziesz miała wyniki?
AJA_S. Nasienie zawsze warto zbadać, ale Tobą gin też powinien się zająć. A może zmienić lekarza?
kasia91. Witaj
Annie1981 lubi tę wiadomość
-
Hopeless wrote:Nie faceci mają wszystko na wierzchu i dużo rzadziej się zarazaja. A jak clotrimazolum nie wystarcza to i tak leczenie dostaje tez partner z tego sexu z grzybem mam swoje jedyne żyjące dziecko. Nie żałuję!
Gdańsk, 31 l., kp -
nick nieaktualnyDalam mojemu Pimafucin do posmarowania w razie wu, zeby sie nie zarazil.
Hopeless po tym jak wczoraj to napisalas, to mi tak pozytywna energia wrocila, ze prawie meza zgwalcilam hehe Musze powkedzoec, ze mialam obawy, ze bedzie bolalo i pieklo a tu nic! Az dziwne. Uzylam Conceive, to moze dlatego?
Jego moja choroba nie zraza. Ppza tym juz tyyyyle razy mialam infekcje a jemu nigdy nic nie bylo. Czasem gin przepisywal tez leczenie dla niego mimo, ze nie mial objawow, grzecznie lykal tabletki.
Annie trzymam kciuki!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2017, 09:00
Annie1981 lubi tę wiadomość
-
Annie1981 wrote:Justyneczkaaaa. Dziękuję za kciuki Ja za Ciebie również trzymam, żeby pęcherzyk i edno urosły
anciaa. Dzięki. Oby progesteron był w porządku. Kiedy będziesz miała wyniki?
AJA_S. Nasienie zawsze warto zbadać, ale Tobą gin też powinien się zająć. A może zmienić lekarza?
kasia91. Witaj
Dzisiaj po południu będą. Pochwale się (jak będzie czym) jak tylko odczytam.29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Super! Gratuluje!
-
nick nieaktualny