Niechaj prezent 🎁 pod choinką 🎄 będzie chłopcem 👶🏻 lub dziewczynką 👩🦰 - Grudzień 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny a jak to jest w tym braniem Progesteronu lub Duphastonu?
Czy to bez różnicy które z nich bierze się w fazie lutealnej?
Chciałabym zmierzyć proga w 7 dpo w tym cyklu, a wiem, ze duphaston nie wychodzi w krwi, więc zastanawiam się czy byłaby opcja przenieść się z progesteronu besins na duphaston?
Mają takie samo działania i też wspomagają pracę ciałka żółtego?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2024, 12:49
Vergeet lubi tę wiadomość
-
aglo wrote:Ja wysikałam z synem dwie kreski w swoje urodziny
chyba bym nie wytrzymała na twoim miejscu 🥴 ale nie namawiam 😅
@aglo, Ty 😈 😘
No właśnie te dwie kreseczki byłyby super prezentem, ale przy bieli bym chodziła cały dzień jak smutas
Mąż akurat w dzień testowania wyjeżdża na parę dni, więc jakbym się rozkleiła wieczorem, to wolałabym to zrobić jak nie widzi, bo już się martwi i jest mega opiekuńczy.👱37 🧔42 + 😺😺
Starania od 02.2023
05.2023 - 5t 💔
08.2023 - 6t 💔
02.2024 - pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności
04.2024 - diagnoza trombofilii (PAI-1 i MTHFR [homo])
____________
29.04.25 - beta 77,40mIU/ml
02.05.25 - beta 294mIU/ml
05.05.25 - beta 997mIU/ml
15.05.25 - pierwsze USG 7(6+1) - mamy 0,41cm i ❤️
26.05.25 - USG (7+4) - 1,40cm i ❤️ (tętno 150)
05.06.25 - USG (9+1) 2,35cm i ❤️
23.06.25 - USG (11+5) 5,33cm i ♥️
24.06.25 - NIFTY PRO - zdrowa dziewczynka 🩷
30.06.25 - USG (12+5) 5,93cm i ♥️
24.07.25 - USG (16+4) 14cm i ♥️
21.08.25 - USG 🤞🤞🤞
01.09.25 - połówkowe 🤞🤞🤞
-
Byłam upuścić trochę krwi, wyniki pewnie będą wieczorem, bo udało nam się wyjść dopiero po 11, więc dam znać.
Moja choinka też już czeka na ustrojenie, ale z 1,5 roczniakiem na pokładzie to nie takie łatwe 😅
U nas weekend minął pod znakiem Mikołaja, jarmarku i spacerku w świetlistej scenerii, w parku koło nas przystrojono drzewka i postawiono świecące ozdoby, lubię ten klimat, mimo tej szarugi za oknem.
Mały dostał sanki od Mikołaja, takie wiecie na wypasie, ciekawa jestem czy będzie okazja użyć ich w tym roku 😅 na razie dziadostwo stoi na balkonie, bo wielkie to jak nie wiem.Darrika lubi tę wiadomość
-
Ans16 wrote:Cykle 28-32 dni
Dziś 31 dzień cyklu niby dziś powinnam dostać @ ale @brak
Brak boli podbrzusza, brak bolu piersi
Sluz lepki
2 tyg temu dziwne bole jajnikow wczoraj uczucie ciągnięcia w podbrzuszu
MIAL KTOS TAAAK ? -
Chochlik12 wrote:Czy chciałybyście dziewczyny zerknąć na moje wyniki badań 5dc? Generalnie widzę, że wyniki chyba wyszły w miarę okej z drobnymi odchyleniami😄?
Testosteron przy górnej granicy, lekko za duża prolaktyna (tu mam podejrzenie, że to przez stres związany z pracą), androgesterion też przy górnej granicy, progesteron 17-OH - lekko przekroczony
Piękne wyniki według mnie.
Tarczyca super 🙌
Stosunek LH-FSH bliski 1 więc też super
Prolaktyna troszkę ponad normę, ja mam podobnie, bo niestety jest bardzo czuła na stres
Estradiol też mam podobny i lekarz mówi, że jest oki gorzej jakby był za nisko. Kazał się nie przejmować.
Także piękne wyniki 👊Chochlik12 lubi tę wiadomość
-
Siasi wrote:Pewnie wiele z nas. U niektórych zwiastowało to ciążę, a u mnie zawsze @. Przed @ taki właśnie mam śluz i brzuch zaczyna boleć na chwilę przed rozpoczęciem @. Zrób test lub betę to się dowiesz co to 😄
Mnie zawsze piersi bolą z 2 tyg przed i podbrzusze boli a teraz nic
Mam nadzieję, że mój mlody wiek (23l ) tu dużo pomoże -
Siasi dziękuję 💖 właśnie w podobny sposób bym to interpretowała 😄 Thanks 💪
Siasi lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze od 01.24 🤍🤰🏻
Rest 😴😴😴
__
„ As you do not know how the body is formed in a mother's womb, so you cannot understand the work of God, the Maker of all things.” Biblie, Ecclesiastes 11:5
I am still waiting for this miracle, let me experience it, God - maker of all things. ❤️🔥 -
Dziewczyny, przytulam za wszystkie biele i dołki. Dla mnie też końcówka cyklu jest zawsze bardzo przykra, myślę, że tutaj nie ma żadnej rady… To są wielkie emocje, do których wszystkie mamy prawo:)
U mnie dziś 27 dzień cyklu i zatestowałam tylko na wszelki wypadek, bo mam wieczorem imprezę firmową i rozważałam trochę wina. Test oczywiście negatywnyAle niczego innego się nie spodziewałam, to było tylko dla spokojnej głowy na wieczór
Jeszcze nawiążę do wątku o diecie - ja mam duży problem z odcięciem zupełnie cukru, zaczęłam od słodyczy, słodzenia napojów itd, to wyeliminowałam całkowicie. I odkryłam nową obsesję - suszone daktyle. Także kolejny produkt na listę rzeczy zakazanych w wózku sklepowym 🤣 Przerzuciłam się też na mleko migdałowe, ale kawa z nim nie jest tak satysfakcjonująca jak ta z mleczkiem krowim bez laktozy (one są słodsze od normalnego). W każdym razie jakoś to ogarniam, natomiast to, co jest dla mnie najgorsze, to moja słabość do pieczywka… jasnej świeżej bułeczki z masełkiem… no masakra ile dałabym za taką 🥲🥲🥲 Ratuje się jakimiś chlebami low IG Ale wydaje mi sie, że to ściema sieciówek (są dostępne w Buczku i Awiteksie). Generalnie pieczywko to życie, nie wiem czy dam radę z tego zrezygnować. Do tego u mnie się pojawia jeszcze taka złość, że inni sobie jedzą co chcą i mają dzieci a ja to nawet sobie świeżej kromeczki z masełkiem nie mogę zjeść 🤣🤣🤣🤣 Co te starania z nami robią 🤣🤣
Dlatego zdecydowałam, że jak będę miała dziś ochotę na kieliszek wina i kawałek ciasta, to sobie wezmę wypije zjem i pośmieję się z koleżankami i tyle. Takie zaszycie się i myślenie 0-1 jeśli chodzi o dietę to jest masakra dla głowy.Hope🍀, Idawoll, CrazyDaisy lubią tę wiadomość
💃 '95 🕺'91, starania od 04.2024
Ona:
długie cykle, PCOS ❌
histeroskopia - wycięty polip, nie wykazano stanu zapalnego ✅
jajowody drożne ✅
MUCHa - czysto ✅
On: wrzesień ➡️ marzec ➡️ maj
koncentracja: 7,76 ➡️ 12,59 ➡️ 18,18 mln/ml
Całkowita liczba 27,94 ➡️ 41,55 ➡️ 69,08 mln
Ruch postępowy (A+B ) 13% ➡️ 1,4% ➡️ 3,5 %
Plemniki żywe 55% ➡️ 66% ➡️ 70%
Morfologia 2% ➡️ 1% ➡️ 1%
Fragmentacja DNA (DFI) 40% ➡️ 34%
hormony w normie ✅
Powtórka posiewu czysta ✅
kariotyp OK ✅
✨rodzę w 2026 🍀 ✨ -
Siasi wrote:Ja miałam zawsze co 28 dni dopóki nie zaczęliśmy starań 😂 Zawsze dostawałam co 28dni w piątki i się cieszyłam, że w weekend mam te najgorsze dni, a w poniedziałek już luzik. Mama moja śmiała się z tych piątków, że mam jak z zegarkiem w ręku i że jak kiedyś spóźni mi się dwa dni tzn że jestem w ciąży 😅 Teraz też mam bardzo w normie, aleee…
Poprzedni jak na mnie bardzo krótki 26dni z owu w 15dc.
Obecny owu dopiero w 18dc, dziś jestem w 26dc i nawet na @ się nie zanosi. Więc podejrzewam że będzie trwał 30-32dni.
Wiele razy dziewczyny pisały, że przy staraniach wszystko się kiełbasi.6cs
09.2022 👧 -
Ans16 wrote:No właśnie nie wiem co robić
Najbardziej dziwi mnie brak bolu piersi
Mialam teraz to samo. Absolutny brak bolu, nie byly nabrzmiale tak jak zawsze i co? I dupa 😅
Ale Tobie zycze zeby to byl dobry objaw 😊35 👩 40 🧑
11.2017 💔
03.2019 🩷 (40+2)
Starania o rodzeństwo od 09.2024 -
Pustynia wrote:Dziewczyny, przytulam za wszystkie biele i dołki. Dla mnie też końcówka cyklu jest zawsze bardzo przykra, myślę, że tutaj nie ma żadnej rady… To są wielkie emocje, do których wszystkie mamy prawo:)
U mnie dziś 27 dzień cyklu i zatestowałam tylko na wszelki wypadek, bo mam wieczorem imprezę firmową i rozważałam trochę wina. Test oczywiście negatywnyAle niczego innego się nie spodziewałam, to było tylko dla spokojnej głowy na wieczór
Jeszcze nawiążę do wątku o diecie - ja mam duży problem z odcięciem zupełnie cukru, zaczęłam od słodyczy, słodzenia napojów itd, to wyeliminowałam całkowicie. I odkryłam nową obsesję - suszone daktyle. Także kolejny produkt na listę rzeczy zakazanych w wózku sklepowym 🤣 Przerzuciłam się też na mleko migdałowe, ale kawa z nim nie jest tak satysfakcjonująca jak ta z mleczkiem krowim bez laktozy (one są słodsze od normalnego). W każdym razie jakoś to ogarniam, natomiast to, co jest dla mnie najgorsze, to moja słabość do pieczywka… jasnej świeżej bułeczki z masełkiem… no masakra ile dałabym za taką 🥲🥲🥲 Ratuje się jakimiś chlebami low IG Ale wydaje mi sie, że to ściema sieciówek (są dostępne w Buczku i Awiteksie). Generalnie pieczywko to życie, nie wiem czy dam radę z tego zrezygnować. Do tego u mnie się pojawia jeszcze taka złość, że inni sobie jedzą co chcą i mają dzieci a ja to nawet sobie świeżej kromeczki z masełkiem nie mogę zjeść 🤣🤣🤣🤣 Co te starania z nami robią 🤣🤣
Dlatego zdecydowałam, że jak będę miała dziś ochotę na kieliszek wina i kawałek ciasta, to sobie wezmę wypije zjem i pośmieję się z koleżankami i tyle. Takie zaszycie się i myślenie 0-1 jeśli chodzi o dietę to jest masakra dla głowy.
Świeży chlebek z masełkiem to również moje marzenie 🤣😍💪Pustynia lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze od 01.24 🤍🤰🏻
Rest 😴😴😴
__
„ As you do not know how the body is formed in a mother's womb, so you cannot understand the work of God, the Maker of all things.” Biblie, Ecclesiastes 11:5
I am still waiting for this miracle, let me experience it, God - maker of all things. ❤️🔥 -
Hej dziewczyny, happy Monday 😉 oby to był owocny tydzień dla wielu z nas 🎁 Przytulam wszystkie te, które zobaczyły biel🫂
U mnie dziś byl grany monitoring, są 2 pecherzyki, wiec w środę będziemy działać z IUI. Oby były tego efekty🤞
Zgadzam się z wami, że końcówka cyklu to zawsze jest męczarnia. Szczególnie jak z nieznanych przyczyn @ sie spóźnia a już wiadomo że testy negatywny. Nic mi wtedy tak nie napędza PMSa jak czekanie 🙃
A propos diety, przy poprzednich staraniach zrobilam sobie badania na nietolerancje pokarmowe i podeszłam do ich wynikow bardzo serio, eliminując nabial i niektóre owoce. I powiem Wam ze po pierwsze przez rok męczyłam się nie mogąc jeść ulubionych rzeczy a w ciążę zaszłam dopiero jak wróciłam do jedzenia tego wszystkiego 🙃 Wiec wierzę, że pewnie najlepsza opcja to 80:20, 80% zdrowa dieta przeciwzapalna, 20% przyjemnosci dla serduszka żeby nie zwariowaćSiasi, PaulinKA, Darka101, Olisska, Pustynia lubią tę wiadomość
PCOS, starania o drugiego 👶🏼
styczeń 2025 ➡️ start IVF 🚀
Rekovelle 8 ug + Orgalutran + Gonapeptyl
23 pobrane ➡️ 16 MII ➡️ 10 ❄️
kwiecień ➡️ 1. transfer 5AA ❌️
maj ➡️ 2. transfer 4AB ❌️
czerwiec ➡️ 3. transfer 4AB❌️
czerwiec ➡️ histeroskopia + cd138 ✅️
sierpień ➡️ 4. transfer
14.08 - transfer ⏳️
19.08 - betaHCG ⏳️
Zostało 7 ❄️ -
Pogubiona wrote:@Darka101, trzymam kciuki żeby to było to! 😁
@Kłębuszek, witam w klubie bezcukrowym. U mnie dopiero 2 tygodnie i idealnie nie jest, ale jestem zdeterminowana! Do Twoich patentów dodałabym jeszcze kubek gorącego mleka z odrobiną miodku jak już mnie "nosi" na słodkie, że nie mogę. Ale staram się niemi też wystarczy poczytać najnowsze badania łączące Alzheimera z cukrzycą typu III - po tym, co przeżyłam ostatnie lata opiekując się dziadkiem, ta metoda też skutkuje
Powiem Wam, że dochodzę wciąż do siebie po dużej ilości pogrzebów i innych przykrych wydarzeń rodzinnych (wszystko od początku lata prawie na raz) + Dupek już drugi tydzień, który daje mi w tym cyklu milion mieszanych symptomów i burze hormonalną.
Ostatnio przez to popłakuje sobie trochę w sypialni tak żeby mąż nie widział i się dodatkowo nie martwił.
Wczoraj on przysnął na kanapie oglądając serial, a jakoś mnie tak mocno wzięło i płakałam cichutko do 4 rano w drugim pokoju...
Pierwsza myśl: standardowy dołek przed okresem, czyli w tym cyklu zapewne nici
Druga myśl: a jeżeli jednak się udało i zrobię tym jakoś krzywdę zagnieżdżajacej się fasolce? Trochę mnie to postawiło na nogi i udało się zasnąć.
W nocy miałam sen, że byłam na placu zabaw z dwójką dzieci (chłopiec i dziewczynka).
Ale rano wręcz biegiem do łazienki żeby sprawdzić, czy @ nie przyszła.
Póki nie ma 🩸jest jakaś nadzieja jeszcze
Przykro mi, że masz teraz tak ciężki czas 😢 przytulam ❤️ a jeszcze dodatkowo bierzesz hormony - bądź dla siebie wyrozumiała 😍
A co do kubka gorącego mleka z miodem - miód powyżej 40 a
St Celsjusza traci swoje właściwości lecznicze. I zostaje... Tylko cukier, przykro mi. To nie jest niestety żaden patent na słodkie, taki posiłek jest bardzo pobudzający dla insuliny.... Zresztą sam miód mimo swoich właściwości ma bardzo wysoki IG 😐
Też uwielbiam miody... No ale...🤷🏻😮💨Pogubiona lubi tę wiadomość
👩🏻 39
💕
👱🏻32
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 💒10.2022
Starania na luzie - 2023
06.2024 - cb (po niedrożnej stronie)
07.2024 - stymulacja Clo + Ovitrelle 👎🏻😵💫
8-12. 2024 -> diagnostyka
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm 26.02 CRL 5,5 cm
04.03 7 cm Człowieka, chyba ♂️ 😉 większość ryzyk - niska
26.03. 12 cm Faceta 😁
22.04. 🧬 330 g zdrowego Kawalera
28.05. 832 g Akrobaty 🤸🏻♀️
18.06. 1,25 kg Chłopa 🤗
24.06. 🧬 Wszystko 👍🏻
16.07. 1978 g Faceta z czuprynką 🧒🏻
Obróć się, Gościu na główkę 🤪
-
Deyansu wrote:Przykro mi, że masz teraz tak ciężki czas 😢 przytulam ❤️ a jeszcze dodatkowo bierzesz hormony - bądź dla siebie wyrozumiała 😍
chociaż już chyba ciut lepiej zaczyna być ze mną - dalej trochę płaczliwa, ale wczoraj takie tylko małe momenty i udało się ogarnąć szybko.
Deyansu wrote:A co do kubka gorącego mleka z miodem - miód powyżej 40 a
St Celsjusza traci swoje właściwości lecznicze. I zostaje... Tylko cukier, przykro mi. To nie jest niestety żaden patent na słodkie, taki posiłek jest bardzo pobudzający dla insuliny.... Zresztą sam miód mimo swoich właściwości ma bardzo wysoki IG 😐
Też uwielbiam miody... No ale...🤷🏻😮💨
Kurczaki, dzięki za oświecenie! Nie jestem wielką fanką miodu, ale myślałam, że to choć odrobinę lepsza alternatywa na kryzys. Człowiek uczy się całe życie
👱37 🧔42 + 😺😺
Starania od 02.2023
05.2023 - 5t 💔
08.2023 - 6t 💔
02.2024 - pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności
04.2024 - diagnoza trombofilii (PAI-1 i MTHFR [homo])
____________
29.04.25 - beta 77,40mIU/ml
02.05.25 - beta 294mIU/ml
05.05.25 - beta 997mIU/ml
15.05.25 - pierwsze USG 7(6+1) - mamy 0,41cm i ❤️
26.05.25 - USG (7+4) - 1,40cm i ❤️ (tętno 150)
05.06.25 - USG (9+1) 2,35cm i ❤️
23.06.25 - USG (11+5) 5,33cm i ♥️
24.06.25 - NIFTY PRO - zdrowa dziewczynka 🩷
30.06.25 - USG (12+5) 5,93cm i ♥️
24.07.25 - USG (16+4) 14cm i ♥️
21.08.25 - USG 🤞🤞🤞
01.09.25 - połówkowe 🤞🤞🤞
-
Cześć dziewczyny, bacznie Was podczytuje i wciąż trzymam mocne kciuki za każdą z Was ❤️
Co do objawów nie ma się co sugerować , ja w cyklach bez owulacyjnych nie miałam objawowo typu ból piersi , ból brzucha , nic kompletnie. W cyklach owulacyjnych zaraz po owu bolały mnie piersi , były nabrzmiałe i bardzo wrażliwe, brzuch też bolał . A w cyklu w którym się udało miałam brak objawowo i byłam pewna że cykl bezowulacyjny. Zrobiłam test dla świętego spokoju ,bo chciałam się pod weekend napić piwa z siostrą. A tu niespodzianka,bo dwie kreski 😁 także obawy @ mogą być takie same jak ciążowe, brak objawowo również 😅 a w pierwszych 3 ciążach miałam objawy typowo na @ tylko ona się nie pojawiałaalmost.there, Pacynka, Siasi, Vergeet lubią tę wiadomość
A🩷 27.11.2020
M🩵02.07.2025 -
Ja również w tym cyklu mam spore przesunięcia 🙈 owulację mam prawie tydzień później, więc nie będę jednak testować 13.12, a dopiero 20.12. Podejrzewam, że NAC maczał w tym palce.
Siasi lubi tę wiadomość
👩🏻'92 🧑🏻🦱'93
13 cs starań o pierwsze 👶🏻
07.2025 - Ovitrelle
kolejny cykl - Aromek+Ovitrelle? ⏳
08.2025 - wizyta u immunologa ⏳
AMH - 2,65 ng/ml (04.2025)
Wit. D, Wit. B12, Kwas foliowy, Ferrytyna ✅
MUCHa czysto ✅ (wyleczona ureaplasma)
Skaczące TSH ❌ (Letrox 25)
Lewy jajowód niedrożny ❌
2017 - mini laparotomia, guzy łagodne na obu jajnikach
Badanie nasienia, posiew, USG ✅ -
Pustynia wrote:Dziewczyny, przytulam za wszystkie biele i dołki. Dla mnie też końcówka cyklu jest zawsze bardzo przykra, myślę, że tutaj nie ma żadnej rady… To są wielkie emocje, do których wszystkie mamy prawo:)
U mnie dziś 27 dzień cyklu i zatestowałam tylko na wszelki wypadek, bo mam wieczorem imprezę firmową i rozważałam trochę wina. Test oczywiście negatywnyAle niczego innego się nie spodziewałam, to było tylko dla spokojnej głowy na wieczór
Jeszcze nawiążę do wątku o diecie - ja mam duży problem z odcięciem zupełnie cukru, zaczęłam od słodyczy, słodzenia napojów itd, to wyeliminowałam całkowicie. I odkryłam nową obsesję - suszone daktyle. Także kolejny produkt na listę rzeczy zakazanych w wózku sklepowym 🤣 Przerzuciłam się też na mleko migdałowe, ale kawa z nim nie jest tak satysfakcjonująca jak ta z mleczkiem krowim bez laktozy (one są słodsze od normalnego). W każdym razie jakoś to ogarniam, natomiast to, co jest dla mnie najgorsze, to moja słabość do pieczywka… jasnej świeżej bułeczki z masełkiem… no masakra ile dałabym za taką 🥲🥲🥲 Ratuje się jakimiś chlebami low IG Ale wydaje mi sie, że to ściema sieciówek (są dostępne w Buczku i Awiteksie). Generalnie pieczywko to życie, nie wiem czy dam radę z tego zrezygnować. Do tego u mnie się pojawia jeszcze taka złość, że inni sobie jedzą co chcą i mają dzieci a ja to nawet sobie świeżej kromeczki z masełkiem nie mogę zjeść 🤣🤣🤣🤣 Co te starania z nami robią 🤣🤣
Dlatego zdecydowałam, że jak będę miała dziś ochotę na kieliszek wina i kawałek ciasta, to sobie wezmę wypije zjem i pośmieję się z koleżankami i tyle. Takie zaszycie się i myślenie 0-1 jeśli chodzi o dietę to jest masakra dla głowy.
Polecam pieczenie chleba samemu. Nie jest to oczywiście ten sam smak co jasna bułka (też tęsknie, a najbardziej za bagietką czosnkowa z lida 🤣), ale masz pewność chociaż że skład jest ok. Ja piekę na zakwasie, pół na pół z mąki pełnoziarnistej pszennej i żytniej i dodaje sobie płatki owsiane, siemię lniane, nasiona chia i słonecznik. O wiele lepiej smakuje niż chleb z pseudo niskim IG. Samo przyzwyczajenie się do ciemnego pieczywa chwilę zajmuje, ale warto. Ja na co dzień już nie myślę o białym pieczywie. Dodatkowo też mam satysfakcję, że sama mogę upiec taki chlebek.Pustynia lubi tę wiadomość
30 l👩 +29 l👨
2021 💕
2023 👰🤵
2024.09 - początek starań
2025.01 - III histeroskopia (nieudana? w macicy dalej coś jest)
2025.04 - powrót do starań po zabiegu
Niedowaga + Hiperinsulinemia + Niedoczynność tarczycy
Polip endometrialny (Histeroskopia: marzec 2022, marzec 2024, styczeń 2025)
08.06.25 - szczęśliwy cykl 🍀
10.07 (33dc) - owulacja ?! 💕
16.07 (39dc) - test negatywny ⚪
24.07 (47dc) - test pozytywny ⏸️
Beta 105,7; Progesteron 22,19
26.07 (49dc) - Beta 313,3, TSH 2,28
04.08 - widoczny pęcherzyk ciążowy
08.08 - zarodek z bijącym serduszkiem ❤️
🔬 20.08 - badania krwi
🩺 22.08 - wizyta (NFZ)
🩺 08.09 - wizyta (prywatna)