Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Masakra z tymi lekarzami, zamiast pomagać bo od tego w końcu sa, to są skorumpowani i najważniejsze to jechać sobie na zajebiste wczasy za pieniądze jakieś firmy farmaceutycznej, której przepisują leki biednym schorowanym ludzia jak leci, i nie ważne czy pomogą czy szkodzą... Teraz to tuż jest na prawdę wielkie szczęście trafić na dobrego lekarza z prawdziwego powołania! I po co my płacimy te wszystkie składki, jak żeby np jakieś badania sobie zrobić to oczywiście trzeba wybulic ze swojej kieszeni bo jak przyjdziesz po skierowanie to wielkie oczy i po co. Ehhh znowu się zdenerwowałam
28 lat, ok 2 lata starań
prawy jajnik ciągle cisza
lewy jajnik słaby
endometrioza??/PCO??
Jeżeli szczęście nie przyszło jeszcze do Ciebie, to znaczy, że jest duże i idzie małymi krokami -
Lunnka a Ci się smaki zmieniają
Edit: niestety nie pomoge bo w ciąży jeszcze nie byłam ale mam nadzieję że w mojej w końcu zasmakują mi ryby, bo odkad pamiętam mi nie smakują i śmierdzą a są przecież takie zdrowe 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2017, 19:54
Lunna lubi tę wiadomość
28 lat, ok 2 lata starań
prawy jajnik ciągle cisza
lewy jajnik słaby
endometrioza??/PCO??
Jeżeli szczęście nie przyszło jeszcze do Ciebie, to znaczy, że jest duże i idzie małymi krokami -
Lunna wrote:Masakra.. it's official... odrzuca mnie od mięcha jak nie wiem... ehhhhhh.. spaghetti z mega chuda wołowinka (okazuje się blee), kielba do bigosu (myślałam że zwrócę jak podsmażałam, a dziś grill... więcej nie będę próbować...
Któraś z Was tak miała w ciąży? U mnie awersja doszła od 10tc.. ale w sumie chyba juz grill w 5tc podobnie mi nie wchodzil jak sobie przypomne..
Ja tak miałam w poprzedniej ciąży :)Mąż jak chciał mięso zjeść, to musiał sobie sam przygotować i zjeść w odosobnieniu. Mówili, że to wskazuje na dziewczynkę
Lunna lubi tę wiadomość
[/url] 
-
Geberalnie jadlam rozmaite rzeczy przes ciaza wiec jak teraz sobie wyliczylam kiedy mieso jadlam to wychodzi ze tylko kilka razy. Ciagle milosc do pomidorow i innych warzyw, najlepiej jak najbardziej soczyste xD o owoce.. w kazdej postaci. Ostatnio nie moglam wytrzymac jak.mi sie mrozone wisnie i truskawki rozmroza to jadlam w postaci lodowejsylwioszka wrote:Lunnka a Ci się smaki zmieniają
-
Lunna wrote:Geberalnie jadlam rozmaite rzeczy przes ciaza wiec jak teraz sobie wyliczylam kiedy mieso jadlam to wychodzi ze tylko kilka razy. Ciagle milosc do pomidorow i innych warzyw, najlepiej jak najbardziej soczyste xD o owoce.. w kazdej postaci. Ostatnio nie moglam wytrzymac jak.mi sie mrozone wisnie i truskawki rozmroza to jadlam w postaci lodowej
Pamiętam jak właśnie pisałaś o tych mrożonkach co nie doczekalas sorbecik też jest pyyycha
Lunna lubi tę wiadomość
28 lat, ok 2 lata starań
prawy jajnik ciągle cisza
lewy jajnik słaby
endometrioza??/PCO??
Jeżeli szczęście nie przyszło jeszcze do Ciebie, to znaczy, że jest duże i idzie małymi krokami -
Blueyes wrote:Sylwioszka a mnie nieustannie zastanawia co to za słodziaka masz w avatarze
Blueyes to takie marzenie... Króliczek ustawiony na święta wielkanocne
Lunna, Blueyes lubią tę wiadomość
28 lat, ok 2 lata starań
prawy jajnik ciągle cisza
lewy jajnik słaby
endometrioza??/PCO??
Jeżeli szczęście nie przyszło jeszcze do Ciebie, to znaczy, że jest duże i idzie małymi krokami -
Babcia jak uslyszala ze jem duzo owoxow mowila ze ona tak miala w ciazy z synemBlueyes wrote:Ja tak miałam w poprzedniej ciąży :)Mąż jak chciał mięso zjeść, to musiał sobie sam przygotować i zjeść w odosobnieniu. Mówili, że to wskazuje na dziewczynkę mysle ze nie odgadniemy zawsze chcialam corcie a teraz mam czuja ze moze to chlopiec? Ale co ja tam wiem. Po prostu imie mamy od dawna pewne tylko dla synka xD zbyt wiele opcji dla dziewczynek a i u mnie w rodzinie i u meza zawsze pierwsze dziewczynki byly zobaczymy poerwsze genetyczne mamy ol 5 czerwca zrobic.
Ps. Wlosy mam juz troche dluzsze niz zuchwa bo dorastają i wreszcie moge je warkoczem robieranym w domu zrobic. Na zewnatrz nie nosze spietych bo odslaniaja blizny Maz ostatnio mowi ze musimy miec tez corcie zebym mogla ja tak ladnie czesac ;(
-
Chlopiec bedzie Antoni jak po moim dziadku ktory mnie wychowywal. Mezowi bardzo sie podoba to imie tez. Niestety teraz bardzo popularne ale dla nas to nie bedzie Antoś tylko Tolek jak moj dziadek. Antos jakos nam nie brzmisylwioszka wrote:No to Lunnka chwal nam się nam tutaj tym męskim imieniem
sylwioszka lubi tę wiadomość
-
Lunka, ja w pierwszej od początku mówiłam, że Natusia będzie. W drugiej od razu czułam, że facecik rośnie i się nie pomyliłam za to moja mama do końca z moim bratem była pewna, że 3 córkę urodzi, wszystko różowe miał
Lunna lubi tę wiadomość
morfologia nasienia 0%
październik - startujemy z ivf
18.10 - punkcja, mamy 7 jajeczek
Tylko 2 zarodeczki od 20 października z mamusią
28.10 piękne dwie kreseczki
-
Lunna wrote:Chlopiec bedzie Antoni jak po moim dziadku ktory mnie wychowywal. Mezowi bardzo sie podoba to imie tez. Niestety teraz bardzo popularne ale dla nas to nie bedzie Antoś tylko Tolek jak moj dziadek. Antos jakos nam nie brzmi
Mi też się bardzo podoba Antoś, ale mojemu mężowi podoba się tylko jedno imię męskie - jego własne a przecież nie nazwę dziecka T. junior
Dla dziewczynki mamy kilka imion i nie powinno być problemu
A co do płci to wszystkie zabobony, to tylko zabobony i ciężko zgadnąć. Chociaż moja ciocia od początku każdej swojej ciąży (a ma 4 dzieci) wiedziała jaka będzie płeć. Wiedziała i koniec, skąd, tego nikt nie wie, ale wszystko się sprawdziło
Lunna lubi tę wiadomość
[/url] -
Mój Wojtek tez miał być Antoś, ale jak 3 sąsiadki dały tak na imię, to zrezygnowałam, i dobrze bo w klasie jest 3
Lunna lubi tę wiadomość
morfologia nasienia 0%
październik - startujemy z ivf
18.10 - punkcja, mamy 7 jajeczek
Tylko 2 zarodeczki od 20 października z mamusią
28.10 piękne dwie kreseczki
-
No wlasnie tez sie zastanawialismy i patrzylismy na inne imiona ale jakos tak to na sile bylo zobaczymy bo wszystko sie nam moze jeszcze zmienic. Podobalo nam sie jeszcze imie Kornel kiedys. Ale.. co bedzie to bedzie.. a najsmieszniej jesli z tego problemu z wyborem jednak bedzie Ragnar xD
-
Lunna wrote:No wlasnie tez sie zastanawialismy i patrzylismy na inne imiona ale jakos tak to na sile bylo zobaczymy bo wszystko sie nam moze jeszcze zmienic. Podobalo nam sie jeszcze imie Kornel kiedys. Ale.. co bedzie to bedzie.. a najsmieszniej jesli z tego problemu z wyborem jednak bedzie Ragnar xD
Ja jestem zdecydowanie za Ragnarem ! Choć ja bym tak dziecka nie mogła nazwać, bo kojarzy mi się bardzo.... hmmm.... no cóż. Ragnar to był Ragnar
Lunna lubi tę wiadomość
[/url] -
Dziewczynki ja Was serdecznie zapraszam na nasza grupe na fb
I tak jestesmy tutaj ale tam no fajne rozweselacze mozna udostępniać itd
Nie musicie podawac prywatnego fb. No ea zalozyla pod tym samym nickiem jak na forum i tylko dla grupy.
Tak tylko pisze bo fajnie byloby tez tutaj udostepniac niektore materialy ale forum ma niestety swoje ograniczenia.. jak cos napiszcie do mnie to podam link itd.
-
Jeszcze co do pieprzykow to siostra miała usunięty rok temu na NFZ z lydki o średnicy 1,5cm
Miała go od urodzenia.usunęła po 30stce do tej pory ok.nie był rakowy.22.06.2020 Luiza :*
XII 2018 poronienie zatrzymane; Łucja - 10tc [*]
Hashimoto od 2007
Starania od XII 2015
jajowody drożne, histeroskopia ok
Mąż - morfologia 6%
AMH 8,07; 3 x UIU
X 2018 elektrokauteryzacja jajnika, usunięcie ognisk endometriozy
mthfr hetero, kwas metylowany i wit prenatalne -
Antoś- śliczne imię Lunnka nie dosc że samo w sobie ładne, to jeszcze po Twoim ukochanym dziadku
Ja tak samo chcialabym po moim kochanym dziadziusiu dać imię swojemu synusiowi, byłby Adaś, ale niestety mojemu mezusiowi nie bardzo przypada do gustu, on by chciał Szymona a mi się z kolei złe to imię kojarzy bo z moim byłym może jak nam się uda spełnić marzenia to będzie dziewczynka i w tym akurat jesteśmy zgodni i podoba nam się to samo
28 lat, ok 2 lata starań
prawy jajnik ciągle cisza
lewy jajnik słaby
endometrioza??/PCO??
Jeżeli szczęście nie przyszło jeszcze do Ciebie, to znaczy, że jest duże i idzie małymi krokami
