Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Czikta, trzymam kciuki za Twoje leczenie. ;* musi być kiedyś dobrze. ;**** wierzę w to, bo jesteś cudowną kobietką!
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
cziktaaa wrote:Będą się starać...chociaż zrosty najprawdopodobniej powstały po moim przeszczepie który miałam jak byłam 4 letnią dziewczynką....więc aż się boje"Szeptem na ucho powiem,że, ja ,ja się tego wyrzekam...wyrzekam bo,nikt tak tak pięknie nie mówił,że się boi miłości.."
34cs
-
Syn ma operację żylaka powrózka nasiennego. Strasznie się stresuję tą sytuacją.
Co do męża rozmowy już były pomaga na chwilę później to samo. Przez wiele lat nienawidziłam seksu bo wiazał się u mnie z róznymi nieprzyjemnymi dolegliwościami. Później te dolegliwości przeszły i było lepiej.
W sumie najgorzej miałam po urodzeniu syna nie wiem czy to się wtedy nie zaczęło. W szpitalu musiałam leżeć z rozłożonymi nogami bo tak mnie piekło i szczypało. A przez lata nikt nie doszedł co mi jest. Dostawałam jakies leki które troche zaleczyły, a te grzyby w tym czasie zaatakowały cały mój organizm - niestety takie mam wrażenie. -
nick nieaktualnyMoja ginka, jak tylko przychodze z grzybkiem to od razu robi mi wymaz. Nigdy nie było problemu u niej z robieniem wszelkich badań. Ona uważa, że facet często nie ma dolegliwości, a jednak jest nosicielem, a potem to my cierpimy.
Kiedyś powiedziała mi, że jak nie będzie chciał się ze mną razem leczyć, to mam mu odmawiać seksu, aż weźmie lek -
Domcia, wczoraj testowałam (faktem że popołudniu) i był negatyw, więc nie chwalę dnia przed zachodem słońca.
U Ciebie też się coś pięknie pnie w górę!
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
Aaaaa nie, spojrzałam najpierw na miniaturkę, a później wlazłam w wykres. coś spada... masz jakiś objaw na @?
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
nick nieaktualnyCzikta, przytulaski! Laparoskopia musi pomóc! Pamietaj, że jesteś wspaniała! Trzymam za Ciebie najmocniej! :*
Iwonka, przykro się człowiekowi robi, kiedy się nawet czyta o braku zrozumienia ze strony własnego mężczyzny...
Zobaczyłam Ptaszynko na Twój wykres. Jest na prawdę baaaardzo obiecujący zbieraj się szybko, bo wierzę, że to Twój czas na przejście na fioletową! :*cziktaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymonijaaa wrote:Czikta wszystko się ułoży. Mocno wierzę i trzymam kciuki . A wiesz kiedy będziesz miała laparoskopię?
Wstępnie 27 Kwietnia ale tak naprawdę muszę się skontaktować z moim ginem bo to szpitalny termin bez znajomości a szczerze to wolałabym to w Marcu zrobić i mieć z głowy
Co do zabiegu samego to dość nieprzyjemny,zanim doszło do badania to miałam kontakt z chyba 8 ginekologami którzy mnie badali,robili usg i pytali itd...co do reszty hmmm żadnego znieczulenia nie miałam,żadnej tabletki przeciwbólowej...no i dostałam antybiotyk po zabiegu zeby po tym "macaniu" jak to lekarz powiedział infekcji nie dostać.... -
Ewcia, teścik czeka w domku. także mam nadzieję, że w poniedziałek przyjdę z dobrą nowiną, o ile wcześniej @ nie zaskoczy.
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
nick nieaktualny
-
Czikta jak będziesz szła na laparo to daj znać. Będziemy wszystkie razem i każda z osobna trzymały kciuki zobaczysz, wszystko będzie dobrze.
"Tylko nie martw się przez cały dzień.
Wyznacz sobie na to godzinę, a potem ciesz się życiem"
ks. Jan Kaczkowski -
Mili gratulacje!
Czikita też przez to przeszłam, więc Cię rozumiem, ale dzięki temu mam prawy drożny. Więc cycki do przodu i będzie dobrze!cziktaaa lubi tę wiadomość
07.2016 - usunięcie mięśniaka i chromotubacja L-, P+
10.2016 - wypalanie nadżerki
03.2017 - HSG (oba jajowody drożne!) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCzęść Wam;) muszę Wam powiedzieć że mi z badań " czystości" wyszla ureoplasma. I z tego co wyczytalam to oczywiście przenoszona drogą płciową. Dobrze że chodzę do kliniki niepłodności i są ogarnięci w tych sprawach. Doktorka bez badań mojego męża przepisała i mi i jemu antybiotyki doxycylinum tzf. Mamy brać przez 10 dni. Powiem Wam że bez sensu jest się poddawać jakiemukolwiek leczeniu antybiotykami, kiedy wiadomo że przenosi się drogą płciową, a partner nie jest poddany leczeniu. Niszczymy swoją wątrobę i florę bakteryjną i a nie ma to najmniejszego skutku bo przy pierwszym jąkimkolwiek zbliżeniu bakterie beda przenoszone;) mój akurat to rozumie i bez problemu je ze mną te antybiotyki więc się cieszę , nawet sam pilnuje żeby było równo co 12 h bo ja niestety nie jestem tak systematyczna.
Ryjek lubi tę wiadomość