Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewcia_92 wrote:Kochana, ja ostatnio jak się wkurzyłam, że braciak znowu będzie tatusiem, to widzisz jak to się skończyło . A przeryczałam wtedy pół dnia. I to wcale nie ze szczęścia . Dlatego, życzę Ci, aby Twoje łamanie przepisów skończyło się tak samo jak u mnie
12.06 wymarzone dwie kreski -
nick nieaktualny
-
Wróblowa wrote:Agiiii :*:* to jest właśnie ten przekorny los... Ludziom z mieszkaniem, normalnym związkiem, pracą, nie wychodzi i muszą się gimnastykować. A takie lekkoduchy "co ma być to będze" zachodzą hurtowo. Może dlatego że mają wszystko w dupie, nie przepracowują się i nie martwią zbytnio o nic.
12.06 wymarzone dwie kreski -
Ewcia_92 wrote:Hue, hue . Ścięłam po ślubie . Nachodzi mnie zapuścić, ale pewnie nie wytrzymam . Ogólnie wierna to jestem tylko kolorowi , bo już choć co miałam z włosów zrobione - nawet za szalonych młodych lat (bo teraz to już stara babka jestem ) to irokeza miałam . Ale wiecie - człowiek ma te naście to głupi jak psia ....
HAHA to prawie jak ortodoksyjne Żydówki po ślubie
tyle że one golą -
Ewcia_92 wrote:Nasza Bidulka.. :* Wiesz, że jesteśmy z Tobą :*. Rzuć wszystko i zrób coś, co Ci poprawia humor. Nie wiem, kup milionową parę butów, torebkę, zjedz dwie czekolady albo kilo lodów
12.06 wymarzone dwie kreski -
to jak moja szwagierka przyjmuje ludzi do pracy i fakt ma pecha bo zaraz jej każda dziewczyna zachodzi w ciąże... ale ona twierdzi że one to planują.. nie wiem może i tak ale ja śmiem twierdzić że niekoniecznie bo jak widać nie jest tak łatwo zajść..
jednej się uda w pierwszym cyklu a kolejna będzie się długo starać. nie da siętgo ot tak zaplanować -
Ja nie mogę, jaka głupia rura (sorry za określenie ). No ale cóż, tacy też się muszą rodzić.
A ja przyjdę do domku i zjem tosty z szyneczką, serem żółtym i cebulką... mnijjjami.
Marcia jakie porównanie hahahhaAneTka87 lubi tę wiadomość
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
nick nieaktualnymarciaa wrote:HAHA to prawie jak ortodoksyjne Żydówki po ślubie
tyle że one goląAneTka87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej Dziewczyny! Trochę się rozpiszę, ale zapieprzacie w tym temacie, że jak się będę rozdrabiać, to zaraz +5 stron, normalnie szok. Widzę, że nas coraz więcej - i dobrze, więcej dzieciaczków bedzie na świecie, bo to w końcu szczęśliwy temat i tu każdej się prędzej czy później, z takim wsparciem, uda
Widzę Ewcia, że mamy podobnych starszych, mój nie przyjmował do wiadomości, że bedzie miał zięcia dopóki się z domu nie wyprowadziłam na stałe (bo na studiach trochę poza domem mieszkałam, ale to raczej było eksperymentalne), czyli jakieś 5-6lat. Teraz też nie jest idealnie, ale przynajmniej spokojnie. I wiem, że z wnuczka to by się ucieszył bardziej chyba niż mamuśka Znam gorsze przypadki zbuntowanych tatuśków więc się już nie przejmuję.
Jaspis, możesz mnie dopisać do testujących 14.02. Eh, jeśli ten cykl zakończy się standardowo @, to w przyszłym ciężko będzie... w dni płodne cały czas praktycznie będę na szkoleniach
Wróblowa wrote:to jest właśnie ten przekorny los... Ludziom z mieszkaniem, normalnym związkiem, pracą, nie wychodzi i muszą się gimnastykować. A takie lekkoduchy "co ma być to będze" zachodzą hurtowo. Może dlatego że mają wszystko w dupie, nie przepracowują się i nie martwią zbytnio o nic. -
Cześć dziewczyny
I ja do Was dołączam, już 8 miesięcy czekam na te ukochane 2 kreseczki i nic, ale nie tracimy nadziei i próbujemy cały czas. Aż miło popatrzeć ile tutaj wsparcia i motywacji do dalszego działania!
Trzymam kciuki za Was wszystkieJaKa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRyjek, na szczęście u mnie to nie dotyczy moich rodziców (mimo, że z mamą też nie mam za dobrych relacji), ale F16. Mój teściuniu jest jaki jest.. Ja go nie zmienię, ale żyć z nim też nie żyję, więc mam już na to wyrąbane
Bardzo dobrze, że przestałaś się tym przejmować. Nie ma się co stresować, bo sytuacji i tak nie zmienisz, a szkoda tylko Twojego zdrowia.. :*
-
nick nieaktualnypełnanadziei:} wrote:Cześć dziewczyny
I ja do Was dołączam, już 8 miesięcy czekam na te ukochane 2 kreseczki i nic, ale nie tracimy nadziei i próbujemy cały czas. Aż miło popatrzeć ile tutaj wsparcia i motywacji do dalszego działania!
Trzymam kciuki za Was wszystkie -
O obejrzę sobie moze jutro Ryjku. Taki odmóżdżacz się przyda.
Cześć Pełnanadzei. trzymam kciukasy of kors.
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
Heh, ja mam tylko ten komfort, że teścia nie znam i raczej nigdy nie poznam, bo zanim swojego poznałam. Wsiąkł skuteczne. Chociaż pewnie gdzieś sobie spokojnie żyje.
Ewcia_92 lubi tę wiadomość