Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
O matko Jaspis, jemu może jakaś terapia by się przydała? Nie wiem, ale słowo "amok" jakoś źle mi się kojarzy, żeby krzywdy Ci nie zrobił..
W sensie, nawet nieświadomie, po prostu za bardzo go nerwy poniosą... Wiesz o co chodzi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2017, 11:24
Lunna lubi tę wiadomość
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
Jaspis kochana życzę Ci dużo siły wewnętrznej w takich ciężkich sytuacjach. Siły przede wszystkim dla Ciebie i dzieci. Najważniejsze jest Wasze bezpieczeństwo i zdrowie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2017, 11:23
Jaspis lubi tę wiadomość
7cs
Wysoki testosteron...
Ovarin na poprawienie gospodarki hormonalnej.
-
nick nieaktualnyWróblowa wrote:O matko Jaspis, jemu może jakaś terapia by się przydała? Nie wiem, ale słowo "amok" jakoś źle mi się kojarzy, żeby krzywdy Ci nie zrobił..
W sensie, nawet nieświadomie, po prostu za bardzo go nerwy poniosą... Wiesz o co chodzi.
9 lat temu poznałam i pokochałam całkiem innego faceta, który dbał o mnie i pielęgnowała naszą miłość. Był moim przyjacielem, mogłam na niego zawsze liczyć. A teraz szkoda gadać. Chyba czas przestać się oszukiwać i spojrzeć na to z innej strony.
Nie ma co patrzeć w przeszłość, nie ma już tego człowieka, w którym się zakochałam. A terapia by nam się przydała, ale to tylko ja tak myślę, według niego jest całkowicie zbędna. -
nick nieaktualny
Marzec miesiąc kobiet będzie dla nas szczęśliwy
Porządki na liście - jeśli kogoś usunęłam, a ma ochotę jednak z nami być, to proszę pisać. Osoby, które są na czerwono odezwijcie się.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a3db9e35b5c6.png
Staraczki
dineh
Joannanml
Ewi28
Blueyes
Rodzynka
OLAM86
Marlena_87 !
Sun81
milka30
P_aulinaa29
agu92
Karolyna
EA
Lorien
Anna6
monijaaa
MalPog
Auricomka
szygas !
Dżoana89
Katarzynka92 !
Maciejkowa !
Malina05
Doma90
muminka83
MeGi_90
Wróblowa
sylwioszka
minima14
Vikram
Ro
Ineczka
Witamy nowe staraczki
Lunna, Elpis, Marta1803, karolinams, Mona_Lisa, musi_sie_udac, Britty, Pola93
Wizytujące
22.03. Lorien
23.03. Assunta, MilliSBB
25.03. OLAM86
28.03. Assunta
29.03. Joannanml
Czekamy na Was
AneTka87, Klekotowa, marciaa, Jedna_z_Wielu, Necia124, Mela89
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5350b15cdb82.jpg
Marcowe testowanie
22.03. Raven, lollita, Sabinkak
23.03. kornelka38
24.03. amica, Gigi, annde, EA (beta), kmala (beta)
25.03. Olimpia78
30.03. mili_moli
Kwietniowe testowanie
01.04. floreczka
04.04. Kamelkowo
05.04. Sun81
06.04. Milli SBB
07.03. karollka29, Assunta
08.04. Karola27
09.04. Aika, anciaa
17.04. Sarrrra
18.04. Mona_Lisa
NIE MA @ JEST NADZIEJA
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/69742506db4e.jpg
ZAFASOLKOWAŁY
W STYCZNIU MAMY 8 MAŁYCH CUDÓW
03.01. Niesia86 – pozytywny 14.09.17
06.01. Zorganizowana – pozytywny 17.09.17
11.01. plinka – pozytywny 25.09.17
13.01. Kesjaa - pozytywny 26.09.17
14.01. Lunka - pozytywny 25.09.17
18.01. Kimmy - pozytywny 30.09.17
20.01. smeg - pozytywny 02.10.17
24.01. Kika82 - pozytywny
MAMY 5 FASOLEK W LUTYM
01.02. elpiss87 - pozytywny 10.10.17
02.02. Bella_Bella - pozytywny 17.10.17
02.02. wercia2601 - pozytywny 07.10.17
04.02. Ewcia_92 - pozytywny 13.10.17
13.02. Frosch – pozytywny 30.10.17
W MARCU MAMY 2 FASOLKI
08.03. Iw-onka - pozytywny
16.03. Indygo – pozytywny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2017, 11:38
Lunna, EA, Indygo lubią tę wiadomość
-
Jaspis, nie wiem nawet co Ci napisać. Strasznie mi przykro, że przechodzisz przez tak ciężki okres. Ja bym Ci radziła żebyś z nim poważnie porozmawiała, ale nie znam Cię i nie wiem jak wygląda sytuacja.
Nie wiem czy jest sens ratować taki związek. Nie wiem też co sama bym zrobiła na Twoim miejscu. Mogę tylko trzymać kciuki za Ciebie i wysyłać mnóstwo pozytywnej energii. <tuli>Jaspis lubi tę wiadomość
Trzy cykle stymulowane. Jeden cykl nieplanowanej przerwy. Kolejny cykl stymulowany. Wcześniejsze bezskuteczne. 30 lat. Starania od 2014 roku.
PCOS -
Ja również trzymam kciuki za Ciebie!
Wierzę ze jesteś rozsądną kobietą i podejmiesz dobre działania.
przede wszystkim dla dzieciaczków, bo one to przeżywaja dwa razy mocniej.
Jaspis lubi tę wiadomość
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
Ja też trzymam Jaspis kciuki! Będzie dobrze, musi być! Po każdej burzy w końcu wychodzi słoneczko
Pamiętaj, że dzieci i Ty jesteście najważniejsi!!!
Jaspis lubi tę wiadomość
28 lat, ok 2 lata starań
prawy jajnik ciągle cisza
lewy jajnik słaby
endometrioza??/PCO??
Jeżeli szczęście nie przyszło jeszcze do Ciebie, to znaczy, że jest duże i idzie małymi krokami
-
nick nieaktualnyDziękuję moje Kochane
Rozmowy nic nie dają, on nie rozumie że robi źle, tutaj każdy jest winny tylko nie on.
Oczywiście są chwile, że w domu jest spokój i w miarę wszystko się układa, ale po takich akcjach jak wczoraj, ja jestem wrakiem człowieka. Chyba dojrzewam do myśli o rozstaniu.
Cieszę się, że mogę choć tutaj się wyżalić, bo nie mam nawet z kim o tym porozmawiać.
Najgorsze jest tylko to, że ja nie mam dokąd pójść -
Jaspis, w razie coś to pisz, będziemy myśleć wszystkie jak tu Ci pomóc.
Kompletnie nigdzie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2017, 12:02
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
Jaspis bardzo mi przykro ze tak się zmienił mój też jest nerwus czasami myślałam że z wiekiem faceci z tego wyrastają.Poprosze o wpisanie mnie do testowania na 23.04 dam znać jak coś się zmieni
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
Wróblowa wrote:Jaspis, w razie coś to pisz, będziemy myśleć wszystkie jak tu Ci pomóc.
Kompletnie nigdzie?
Dokładnie jak cos będzie potrzeba to zrobimy wszystkie burze mózgów kochanaJaspis lubi tę wiadomość
7cs
Wysoki testosteron...
Ovarin na poprawienie gospodarki hormonalnej.
-
Mogę poprosić o wpisanie na testowanie 02.04 ?
Dziewczyny, właśnie tak myślę - kiedy widać ciążę? W którym tygodniu? W połowie lipca wychodzę za mąż i gdyby teraz się udało to chyba już coś będzie widać? Co z sukienką? Może, któraś ze starających się o kolejne dziecko ma jakieś doświadczenia w tej kwestii? -
Jaspis, nie chcę żebyś pomyślała, że się wymądrzam czy coś. Weź to, co napiszę jako jedną z opcji do rozważenia. Nawet jak się do niej nie zastosujesz to się nie obrażę.
JEŚLI postanowisz zakończyć ten związek to powinnaś najpierw wrócić do pracy. Wtedy będziesz miała pieniądze, które pozwolą Ci się usamodzielnić.
Twój najstarszy syn za chwilę będzie pełnoletni, poza nauką może Ci pomagać w prowadzeniu domu. Powinnaś go zmobilizować i włączać w to też średniego. Masz trudniej, bo jesteś jedyną kobietą w domu, ale to tym bardziej Twoi mężczyźni powinni o Ciebie dbać.
Jeśli nie masz rodziny, która mogłaby Ci pomóc pomyśl nad wyprowadzką choćby i za granicę. Mówię serio. Nie wiem jakie masz wykształcenie i doświadczenie zawodowe, ale nawet jeśli nie ma żadnego, to za granicą będzie Ci pewnie łatwiej znaleźć dobrze płatną pracę niż w Polsce. Twój najstarszy syn zaraz będzie miał maturę i będzie mógł zamieszkać w akademiku (jeśli będzie chciał studiować) albo pójdzie do pracy. Twój średni zaraz będzie szedł do szkoły średniej, więc przeprowadzka do innego miasta nie musi być problemem skoro i tak będzie zmieniał szkołę.
To jest jedna z opcji, wymaga na pewno wiele odwagi i porozumienia z synami. Mam nadzieję, że nie będziesz zmuszona do tak radykalnych kroków, ale pamiętaj, że nigdy nie jest za późno, żeby coś zmienić.Jaspis, Lunna lubią tę wiadomość
Trzy cykle stymulowane. Jeden cykl nieplanowanej przerwy. Kolejny cykl stymulowany. Wcześniejsze bezskuteczne. 30 lat. Starania od 2014 roku.
PCOS -
Jaspis wrote:Karola, nie wiem jeszcze co teraz, jak chciałam odejść kilka miesięcy temu, to prosił bym dała mu drugą szansę, że się zmieni, że wszystko się poukłada. Zaczął planować wspólną przyszłość, opowiadał jak to bardzo chce mieć kolejne dziecko.
On jest bardzo wybuchowy, jak już się nakręci, to jest jakby w amoku. Wtedy padają takie słowa, że ja po tym 2-3 dni podnoszę się z ziemi. Czuję się jak przydeptany robal. A on po kilku godzinach zachowuje się tak jakby nic się nie stało, nie dociera do niego, że słowa ranią bardziej niż podniesiona ręka.Jaspis, Lunna, Ro lubią tę wiadomość
Ninka-2009 po 12cs i wspomaganiem clo i duphaston
TSH-1,22
Pierwszy cykl z wiesiołkiem i w ogóle
Prolaktyna kiedys zbijana bromergonem a obecnie nie mam pojęcia czy mam z nią problem... próbujemy naturalnie
http://ovufriend.pl/graph/31aca3d8bbd64a4cdfc149ffc57a5afc -
nick nieaktualnystarawyga wrote:Jedyne co ci mogę doradzić to abyś poszła na jakąś terapię... a dlaczego ty? Ponieważ widzisz i wiesz że partner ma problem z którym musi sobie poradzić a ty nie możesz się dać tak traktować, a terapia pomoże ci i da ci narzędzia jak chronic psychicznie siebie i dzieci a być może pomóc męzowi... Ja sama miałam takiego partnera niestety rozstalismy się ale psycholog po związku mi pomógł... po tamtym partnerze 6 lat byłam sama bo wolałam tak... Treaz jest Marcin i to zupełnmie inna bajka choć nie jest idealny ale jest bez porowniania do poprzedniego wybuchowego dupka...
-
Cześć dziewczyny, ostatnio baaardzo mało do was zaglądałam ale miałam zapierdziel
Ale postaram się już was nie zaniedbywać i uregulować swoje odwiedziny
Jak tam u was?
Ja się zastanawiam nad swoim wykresem, czy owu już była czy nie no i takie tam normalne stresyJeśli była to jakoś dziwnie bo pierwszy cykl w którym zaczęłam brać bromka był 42 dniowy, potem styczeń 32 dniowy, luty 34 dniowy a ten byłby ok. 27 dniowy
No ale na razie nie panikujemy tylko czekamy, myślę że jutrzejsza temperatura będzie ostateczna
A wy jak myślicie?
-
nick nieaktualnyannde wrote:Jaspis, nie chcę żebyś pomyślała, że się wymądrzam czy coś. Weź to, co napiszę jako jedną z opcji do rozważenia. Nawet jak się do niej nie zastosujesz to się nie obrażę.
JEŚLI postanowisz zakończyć ten związek to powinnaś najpierw wrócić do pracy. Wtedy będziesz miała pieniądze, które pozwolą Ci się usamodzielnić.
Twój najstarszy syn za chwilę będzie pełnoletni, poza nauką może Ci pomagać w prowadzeniu domu. Powinnaś go zmobilizować i włączać w to też średniego. Masz trudniej, bo jesteś jedyną kobietą w domu, ale to tym bardziej Twoi mężczyźni powinni o Ciebie dbać.
Jeśli nie masz rodziny, która mogłaby Ci pomóc pomyśl nad wyprowadzką choćby i za granicę. Mówię serio. Nie wiem jakie masz wykształcenie i doświadczenie zawodowe, ale nawet jeśli nie ma żadnego, to za granicą będzie Ci pewnie łatwiej znaleźć dobrze płatną pracę niż w Polsce. Twój najstarszy syn zaraz będzie miał maturę i będzie mógł zamieszkać w akademiku (jeśli będzie chciał studiować) albo pójdzie do pracy. Twój średni zaraz będzie szedł do szkoły średniej, więc przeprowadzka do innego miasta nie musi być problemem skoro i tak będzie zmieniał szkołę.
To jest jedna z opcji, wymaga na pewno wiele odwagi i porozumienia z synami. Mam nadzieję, że nie będziesz zmuszona do tak radykalnych kroków, ale pamiętaj, że nigdy nie jest za późno, żeby coś zmienić.
Właśnie złożyłam dziś swoje CV w dwóch miejscach. Nie wiem jeszcze jak to zorganizuję, bo praca i opieka nad małym jest trudna do pogodzenia, zwłaszcza że nie mam żadnej pomocy.
najstarszy syn uczy się i mieszka w Warszawie, ale jak postanowię sie wyprowadzić, to będzie musiał dojeżdżać do szkoły, bo nie będzie mnie stać na opłacenie internatu. Chłopcy mi bardzo pomagają i wiem, że mogę na nich liczyć. Wyjazd za granicę raczej nie wchodzi w grę, sama z 3 dzieci bez znajomości języka sobie nie poradzę. Jedyne co mogę, to zmienić miejsce zamieszkania np bliżej Warszawy, tylko że ceny wynajmu mieszkań będą wtedy wyższeDo rodziców nie wrócę, bo tam nie ma żadnej pracy, ani perspektyw dla mnie i dzieci. Pozostaje mi tylko iść do pracy i wynająć coś tutaj na miejscu. Najtrudniej zrobić ten pierwszy krok. Pewnie jeszcze blokuje mnie to, że aby wynająć mieszkanie trzeba wpłacić kaucję, a ja nie mam takich pieniędzy. Potem bym już sobie poradziła z opłatami, ale na początek trzeba wyłożyć gotówkę.